Świadectwo Marty – Pan oczyścił nas i nasz dom z Hello Kitty i innych okultystycznych zabawek

Mam na imię Marta i jestem mamą 4 – letniej Dominiki. Chciałabym przestrzec wszystkich rodziców przed kupowaniem dzieciom zabawek takich jak: Hello Kitty,Barbie firmy Mattel, wróżek Witch, Winx, kucyków pony, koni „jednorożców” czy lalek Monster High. Nie będę opisywać genezy tych zabawek, bo można znaleźć już materiały u księży czy w internecie. Chcę napisać, w jaki sposób Pan oczyszczał nas i nasz dom. W moim domu były Hello Kitty,kucyki i Barbie – pod różnymi postaciami – na ciuszkach, kartach do gry, w formie maskotek, lalek itp.

To nie prawda, że nie mają one wpływu na dzieci!

Przykładem jest moja córka, która mając niespełna rok (jakieś 11 mies.) dostała od znajomych koszulkę z Hello Kitty. Dziecko, które nie zwracało jeszcze wtedy uwagi na to, w co je ubieram, na drugi dzień zaczęło pokazywać na bluzkę z Kitty i chciało ją ubrać – było to dla mnie bardzo zaskakujące.
Powiedziałby ktoś – a może właśnie jako dziewczynka, zaczęła zwracać uwagę na to, jak jest ubierana? Otóż nie, znam swoje dziecko. Dziwnie reagowała na tę maskotkę – żadną inną zabawką nie bawiła się tak, jak Hello Kitty – potrafiła robić to nawet 2 godz.- a to dla tak małego dziecka jest nienaturalne.Dla zapracowanego rodzica może to być imponujące, ponieważ ma więcej czasu dla domu, siebie, ale u mnie wzbudziło to niepokój.Córka jakby wchodziła w inny świat. Tak samo zachowywała się, kiedy dostała od kogoś jednorożca i kucyki pony.
Na żadne inne zabawki – równie kolorowe, atrakcyjne nie reagowała tak, jak właśnie na te, to wzbudzało zdziwienie i niepokój.
Jednocześnie stawała się niegrzeczna. Reakcje na te zabawki, kiedy np. za niegrzeczne zachowanie miała karę i nie mogła się nimi bawić, furie i gniew, w które wpadała – zaczęły mnie zastanawiać.

Szukałam źródła pochodzenia zabawek i znalazłam, a rozmowa z naszym diecezjalnym egzorcystą utwierdziła mnie w przekonaniu, że są to okultystyczne zabawki.

Horror zaczął się wtedy, kiedy postanowiłam usunąć je z naszego domu. Po długiej modlitwie za moje dziecko, po modlitwie razem z córką i rozmowie z Nią, w której wyjaśniłam, że to nie są dobre zabawki dla dzieci, Dominika posłusznie mi je oddała, a ja je spaliłam. Jeszcze tego samego dnia wpadła w ogromną furię bez żadnego powodu. Nigdy wcześniej coś takiego się nie wydarzyło.
Proszę mi wierzyć, znam swoje dziecko – ono nie było wtedy sobą, a ja jak zawsze kiedy córka się złości potrafię nad Nią zapanować, tak wtedy, żadna z moich metod, które zawsze działają – nie przyniosła efektu.
Po raz pierwszy nie wiedziałam co mam robić.Zaczęłam odmawiać Różaniec i ona powoli się uspokoiła – to też dało mi do myślenia.
Kolejnego dnia znowu niespodziewana furia i znowu Różaniec, ale tym razem gorąca modlitwa do Ducha św i pomysł, żeby zadzwonić do Wspólnoty Miłości Miłosiernej z prośbą o modlitwę.

Po modlitwie Wspólnoty furie ustały. Kolejnego dnia dziecko dostało gorączki. Nic innego się nie działo, żadna choroba, infekcja, tylko wysoka gorączka. Wiedziałam, że to cena za wyrzucenie tych zabawek z naszego domu. Potwierdzeniem była kolejna noc, kiedy moje dziecko się rzucało i nie mogło spać, a na moje pytanie, dlaczego nie śpi, usłyszałam od Niej odpowiedź, że ONI nie dają mi spać. Ci oni, to złe duchy.

Gorączka osłabła po wizycie u księdza – egzorcysty i modlitwie w intencji córki i mojej. Temperatura słabła i skończyła się w momencie, kiedy ostatnie przedmioty (nie wiedziałam, że jest tego w moim domu aż tyle i ciągle znajdowałam jakąś malowankę, obrazek itp.) zostały wyniesione z naszego domu i spalone.

Moje dziecko się wyciszyło, mamy nadal świetny kontakt, potrafię nad Nią zapanować, zaczęła bawić się innymi zabawkami i stała się bardziej kreatywna.

Dziękuję przede wszystkim Panu i Matce Najświętszej za oczyszczenie nas i naszego domu, za światło Ducha św., który nas prowadzi i pomaga dokonywać wyborów życiowych. Tylko będąc blisko Pana można ustrzec się i bronić przed atakami Złego. Za to Chwała Panu!

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Zagrożenia duchowe, Świadectwa i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

104 odpowiedzi na „Świadectwo Marty – Pan oczyścił nas i nasz dom z Hello Kitty i innych okultystycznych zabawek

  1. Ania pisze:

    Bardzo dobry artykuł. I potrzebny
    A tu inna informacja z tej strony

    Nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie

    WMM kontynuuje małą tradycję nabożeństw z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie 17 dnia każdego miesiąca.

    Zapraszamy zatem 17 czerwca do naszego sanktuarium Matki Pięknej Miłości w Polańczyku na godz. 19.00

    *****************

    Transmisja na żywo w Radiu Fara

    98,2 MHz – nadajnik w Średniej k. Krzywczy
    104,5 MHz – nadajnik w Czarnorzekach k. Krosna

    Można skorzystać z transmisji internetowej: http://www.radiofara.pl/

    WŁĄCZ RADIO
    http://wmm.org.pl/nabozenstwo-z-modlitwa-o-uzdrowienie-i-uwolnienie/

  2. fornal53 pisze:

    Tak działa masoneria, by już od najmłodszych lat dziecko zwieść i w ręce złego rzucić. Najprostsza taktyka. Popatrzcie ile tego w bajkach, serialach, teledyskach, filmach. Kto ma oczy niechaj patrzy. Brońmy nasze dzieci (sam nie mam, a chce miec) przed tym światem fantazji okultystycznej. Ewo uczestniczysz w egzorcyzmach, sama wiesz jak podstępny jest wąż. Schowajmy nasze dzieci i siebie w najukochanszym sercu Pana naszego Jezusa Chrystusa :). Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu jak była na początku teraz i zawsze, i na wieki wieków Amen.

    • wobroniewiary pisze:

      Moja córcia wyrzuciła wszystko co miała z Hello Kitty, jest mądra, codziennie uczestniczy we mszy św wraz ze mną, bo chce – nie zmuszam jej , starsze dzieci nie chcą to ich kijem nie zaciągnę. Ania chce, kocha Pana Jezusa, kilka dni temu obudziła się w nocy i od razu po przebudzeniu żegnała się i mówiła Chwała Ojcu i Synowi…
      Jutro moja koleżanka ma odbyć spowiedź furtkową przed 1-szym egzorcyzmem, będzie egzorcyzmowana właśnie z powodu okultyzmu, siedziała w nim kilka ładnych lat temu i już dawno tego nie czyni, ale ciągle słyszy jak nie głos grzechotnika, to syczy jej, żeby mnie nie słuchała bo jestem walniętą służebnicą ( ……wyzwiska na Jezusa) diabeł potrafi unieść ją na metr nad łóżko i dusić albo pokazuje jej się na niebie jako ktoś święty w chmurkach stąd moja awersja do aniołów – żywiołków w chmurkach
      Był spirytyzm, wahadełko, karty tarota- sam okultyzm. A ten zaczyna się niewinnie od głupich zabaweczek, ona też będąc małą wróżyła każdemu z nitki i obrączki, opowiadała o duchach, każdy miał ją za „psychiczną” dziś potrzebuje pomocy, a jest naprawdę super fajną koleżanką i jak ją zły męczy, dziękuję Bogu, że odważyła się pójść ze mną do egzorcysty, chociaż zły stawiał jej niesamowite przeszkody.

      • fornal53 pisze:

        Niech światło Chrystusa uwolni ją od tego… nikomu nie życzę takiego kontaktu i doręczenia. Biedna … Mądra dziewczynka, tez bym kiedyś chciał taką córeczkę mieć. I jeszcze jedna przestroga… Nigdy, ale to nigdy nie pozwalajcie na mange i anime, to dla dziecka i nastolatka jest okultystyczny hardcore. Wiem bo padłem ofiarą „naruto” i dzięki Panu zobaczyłem co czytam… jazda bez trzymanki. Tak jak Ania o pisze, wystarczy zajawka, chociaż ten film znowu realizuje masoneria. Oni już się nawet nie kryją. Zwłaszcza iluminaci stali się na tyle bezczelni.

        • wobroniewiary pisze:

          Ale ja ie wiem o jakim wy filmie piszecie, bo ja nie mam tv a do kina mnie nie stać, więc podajcie tytuł czy link – bo jestem zielona 🙂

    • Sebro pisze:

      Tu nie chodzi o konkretny tytuł. Manga i Anime to technika animacji wywodząca się z Japonii. Ogólnie rzecz biorąc bajki tego typu ociekają magią i tego typu rzeczami. Jest też druga kategoria owych bajek, do której należy wspomniany Naruto (to już tytuł i bodajże imię bohatera). W tej kategorii krew się leje strumieniami a przemoc we wszelkiej formie jest dopuszczalna.

  3. anka pisze:

    ja też pozbyłam się wszystkiego z hello kiti. Staram się też, żeby dzieci nie oglądały bajek o treściach magicznych, bo tu jest chyba największy problem. Niemal w każdej bajce jest coś magicznego. Nie np. zaczarowany las jak w baśniach z dawnych czasów, ale magiczne przedmioty, piosenki i działania. Tego jest od groma.
    Teraz jeszcze wchodzi do kin ta satanistyczna niby bajka z Angeliną J. w roli głównej. Sama zajawka tego filmu wystarczy, żeby uznać to za coś potwornego.
    Niech Bóg raczy mieć w opiece dzieci, które będą to oglądać, bo przecież jakieś będą.

    • anka pisze:

      tu link do jednego z trailerów.
      nie wiem, czy to dobrze, żeby to oglądać, ale dla potrzeb rozeznania wystarczy sam tytuł: „Czarownica”

      • lostcause pisze:

        Napiszę jeszcze raz, bo z tamtego konta mnie wywalili (jakieś weryfikacje, podawanie telefonu komórkowego… jakby mi nie brakowało spamu, albo co gorsza większego rachunku).

        Z tego co na tej zapowiedzi widzę, to magia i czary pokazane są jako zło,
        a znając trendy (bo horror to nie jest) skończy się pozytywnie i dobro zwycięży, albo w ogóle magia zniknie.

        Ktoś widział ten film i orientuje się jakie jest zakończenie?

      • Grzegorz pisze:

        To nasz najpowazniejszy blad – „potrzeba rozeznania”. Zazwyczaj konczy sie ukaszeniem weza.Nie jestesmy na tyle silni, aby „poznawac przeciwnika”. Nie potrafimy uzyc tego, co oferuje nam Bog, a porywamy sie na „rozpoznanie” . Prosze, nie kuscie niepotrzebnie, poniewaz ta zaraza przyjdzie niespodziewanie, a potem bedzie placz u ksiedza i na blogu. Myslcie troszke. Sercem, nie rozumem, bo ten was zwodzi. Tracimy przez to wiernych, zwlaszcza wkraczajacych na droge nawrocenia. Szatan potrafi uzyc naszej poboznosci i wie, jak nas podejsc. A MY wierzymy, ze „pomagamy”.
        Panie, naucz nas byc nikim, abys TY byl wszystkim.
        Z Panem Bogiem.

      • Grzegorz pisze:

        Codzienna transmisja z Jasnej Gory:
        http://91.217.48.12/streaming/kam-jg.html
        pS: Gdy naprawde kochamy Boga, czy szukamy innych, lepszych „wrazen”???

    • Joanna pisze:

      Nie moge sie doczekac az kupie sobie – tak, sobie – najnowsza lalke z filmu Maleficent, jest doskonala; ach i zamierzam kupic tez w prezencie nowe lalki z Monster High, a niedawno kupilam i podarowalam dzieciom kolezanki slodziutka Hello Kitty, bardzo sie cieszyly; nie ma to jak odbierac dzieciom ukochane zabawki, prawda? musicie byc bardzo z siebie dumni, wzorowi rodzice, pozal sie boshe

      • wobroniewiary pisze:

        Jezusie Synu Dawida ulituj się nade mną i ad tą kobietą, bo nie wie co czyni

        A wiesz mała co znaczy Maleficium,?
        Poczytaj a potem się wymądrzaj jako alfa i omega z tego świata, chyba że dla ciebie rzucanie klątw, uroków przekleństw to chleb powszedni – wtedy tym bardziej współczuję!

        Rozumiem, że mail dublinianka coś tam należy kojarzyć z krucjatową Mery?
        Biedna Anastasis!

      • Joanna pisze:

        a wiesz – wobroniewiary – ze modlitwa to rodzaj czarow, a wiec i ty sie codziennie, nie, przepraszam, kilka razy dziennie dopuszczasz praktyk okultystycznych, modlitwa jest zakleciem – ma ci przeciez w czyms pomoc, prawda?

        • wobroniewiary pisze:

          O Święty Michale Archaniele!

          Sancte Michael Archangele, defende nos in proelio; contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus; supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae caelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute in infernum detrude. Amen

          To był twój ostatni tutaj występ – chyba że się nawrócisz czego ci szczerze życzę.
          Niech cię trafi Łaska Boża – jak mawia ks. Jacek Bałema a tymczasem adieu!

        • Joanna pisze:

          1oo% ODWOŁUJĘ to co napisałam, nie wzięłam pod uwagę kto jest kim jako odróżnienia, czyli raz na zawsze:

          modlitwa – PROŚBA do BOGA

          zaklęcie – ZLECENIE dla CZARTA

          Boże bądź miłościw mnie grzesznej!

      • Maggie pisze:

        Chryste Panie..weszlam dopiero do domu, a otworzywszy tablet aż przysiadlam..ciemnota pełna nienawisci…sięgająca po bluznierstwo.

        Oj, biedna ta Joanna, tak biedna, ze aż to przeraża!
        Przecież ona, nie potrafi napisać nawet Boże, tylko jakieś boshe,a to juz nie tzw spelling czy literowka, ale chyba dlatego, ze nawet słowo Boże nie przechodzi jej przez gardło albo, ze pomyliła literę z „b” z 14ta litera alfabetu.

        Dzieci cieszą sie wszystkim. Nawet mówi sie, ze ktoś cieszy sie jak dziecko. Ta radość jest zagrożona przez genderyzm i wszystko co odbiera niewinność i dzieciństwo, a także skazenia okultyzmem.
        Modlitwa to nie czary (!!!) ani zaklecia (!!!!) – to rozmowa z Panem Bogiem!!! … Wystarczy wypisać „laikowi” słowa: modlitwa, okultyzm a Wikepedia poda zupełnie inne definicje!!!

        Kiedyś, jeszcze w szkole podstawowej, na temat, tego co sie czyta, wykształcenia itp, ulozylam fraszke:

        „Naukowiec XX w”
        Chociaż bardzo wiele czyta,
        Wyrósł z niego abderyta.

        Duchu Święty oświec Joanne i jej otoczenie.

        Święty Michale Archaniele ……

        Jezus jest Panem!

  4. Ewa pisze:

    Co robić kiedy moje dziecko ogląda w świetlicy szkolnej bajki -transformers, scubby doo, itp. Na świetlicy właśnie też szkolą dzieci o helloween itp.

    • wobroniewiary pisze:

      Módl się na Różańcu w tej intencji a NMP podpowie rozwiązanie 🙂

      Ważne – Ojciec Pio na dwa dni przed śmiercią dął przesłanie dla całego świata
      Jego sens zamyka się w słowach RÓŻANIEC ŚWIĘTY ❤

      Gdy na dwa dni przed swoją śmierci, zapytano o. Pio, co miałby ważnego do przekazania ludziom, odpowiedział: "Szatan stara się zawsze zniszczyć tę modlitwę, ale mu to się nigdy nie uda. To jest modlitwa Tej, która króluje nad wszyskim i wszystkimi. To ona nauczyła nas modlić się na różańcu, tak ja Jezus nauczył nas mówić Ojcze nasz." Zewnętrznym znakiem swego przywiązania do Matki Bożej był dla o. Pio różaniec. Nazywał go "bronią Madonny" i wszystkich wzywał:
      "Przylgnijcie do różańca. Okazujcie wdzięczność Maryi, bo to Ona dała nam Jezusa".

    • roza pisze:

      A ja jeszcze dodam…zaproś dzieciątko do różańca. Nawet jedna dziesiątka odmawiana codziennie z mamą wyleje na was tyle łask, ze nie zdołacie unieść. Od kiedy moja mała córeczka zaczęła odmawiać z nami różaniec, sama nie ogląda żadnych ,,magicznych” bajek i kazała wyrzucić wszystkie dziwne zabawki i ubranka, jakie dostała, jeśli był na nich symbol hello kitty:) Żadna siła nie zmusi jej do założenia takiego ubranka, a niestety pełno ich chociażby w Lidlu. Któregoś dnia po modlitwie dziecko posegregowało zabawki i kazało powyrzucać koniki z rogami i inne dziwadłą, którymi uraczyła nas rodzinka. Nie było nawet jednej łzy żalu, tylko radość, ze pozbywa się tych zabawek. Działanie modlitwy różańcowej jest niesamowite:)

    • Marta pisze:

      Oddaj do szkoly katolickiej i po problemie

  5. fornal53 pisze:

    http://www.filmfan.pl/film/czarownica-2014/ ten film. Droga Ewo o, że szkoła trudno wygrać. Może inni rodzice ci pomogą radą.

  6. Jan pisze:

    Poproszę o jeden dziesiątek za prowadzącą stronę, jestem po lekturze wiadra pomyj na stronę i administrację w ramach obrony tradycji . Jakieś posądzenia o łapówki o nagonkę na biskupów, o choroby psychiczne i podszywanie się pod księży
    Może tylko jedno zdanie „wydaje nam się że znaleźliśmy brylant a okazuje się brudnym kamykiem” i „nie wynaturzone przez taka czy inną zaburzoną osobowość internetową” która ma sraczki.
    Nie będę cytować całości bo nie chcę nikomu sprawiać przykrości …

    • Admin pisze:

      Czytałem fragment tego „wpisu” już wczoraj ale nie chciałem Ewie sprawiać przykrości i nic jej nie mówiłem, oprócz modlitwy za nich mogę powiedzieć tylko jedno autorzy tamtego wpisu potrzebują najwyraźniej pilnej porady odpowiedniego specjalisty. Takiej dawki nienawiści jeszcze chyba tam nie było ale świadczyć ona może tylko o tym że u nas robi się coś dobrego skoro rogaty tak się wścieka i dał im narzędzie w postaci małpio brzmiącej do naszej nazwy strony gdzie mogą się wyżywać, kpić i mścić, diabeł zawsze małpował Pana Boga ale jeszcze nigdy dobrze na tym nie wyszedł tak będzie i tym razem, Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy.
      A teraz już dobrej nocy wszystkim życzę a wy ( tak to do was / WoTiW/ mówię) plujcie dalej może kiedyś się coś przyklei.
      Admin.

    • Maggie pisze:

      Nie potrzeba patologa,
      Aby zdemaskowac bloga,
      Bo jak fama sie dzis szerzy
      są tez blogi i …..blagierzy.
      Sami w Necie ich znajdziecie,
      Kiedy taki-siaki plecie,
      Z nienawiścią dyrdymały,
      Ziejac gniewem po powały.
      Gdy blagiera WOWIT sierdzi,
      Wowczas kłamstwo mu nie śmierdzi.
      Obrzuca Adminow łajnem,
      Bo dla niego ono fajne,
      Aby sie zaś nie zaswinic
      W rękawiczkach tak to czyni.

      • Maggie pisze:

        Bloger? …Blagier? Ot! Dylema,
        Z tym ten człek ma dziś problema…
        Bo tam plotki, fascynacje,
        Nie zaś z prawda konfrontacje.
        Jak da kopsa i oczerni
        Beda brawa bić przecherni.
        Swoja strone dla przykrywki
        Upodobnił w myśl „rozrywki”:
        Nazwa, na sposób zbliżony,
        Aby mylić obie strony.
        WOWIT w zamian nie proznuje:
        …omodlenie mu zgotuje –
        Wobec rożnych przeciwności
        Modlitwa na WOWIT gości.

    • Magdalena pisze:

      Nie wiem czy to nasza roza ale tam też napisała jakaś roza i jestem pod wrażeniem, bo kulturalnie i merytorycznie wykazała podróbkowiczom ich brak logiki i zaprzaństwo, bo oni mogą mieć emocje i pisać o złym duchu, im wolno, bo oni przecież bronią tradycji ale chyba tradycji bycia zawsze Nr 1 w brygadzie stron katolickich 🙂
      Roza pisze tak:

      Tylko pozdrawiacie? A przeprosiny? Człowiek, który obrazi drugiego, jeśli ma wrażliwe sumienie, powinien przeprosić. Ja nie oceniam emocji na waszym blogu, a przecież wasi czytelnicy tez je mają. Podaję przykład:
      Zbyszek pisze:
      23 Maj 2014 o 11:48
      Twarz tej osoby nadzwyczaj mnie drażni i wywołuje torsje, nie mogę wręcz patrzeć, obrzydzenie mnie bierze, zdaję sobie sparawę że to nie po katolicku, w duchu jednak odczuwam smutek, że tak łatwo oddaję się w niewolę zła.
      Odpowiedz

      Aż kusi, by skomentować czyjeś emocje, ale tego nie zrobię! Szacunek do drugiego człowieka przede wszystkim. Mam wrażenie, że próbujecie zdobyć popularność obrażając innych katolików. To naprawdę przykre, bo macie tu wiele ciekawych artykułów. Nienawiścią nie zdobędziecie jednak sympatyków dla swojej strony.

      • roza pisze:

        Z każdego zła Pan potrafi dobro wyciągnąć.Zapomnijmy o słowach, które nas oczerniają. To nic dobrego grzebać w ranach. A wracając do naszych wpisów, czyż to nie jest wspaniałe, że my chrześcijanie potrafimy na naszej stronie ,,W obronie wiary i tradycji” pisać o swoich radościach i bólach? Czyż Pan nie działa dobrym słowem? Obdarzamy się modlitwą, przyjmujemy w naszych intencjach Komunię św., uczestniczymy we Mszach Św., darzymy się zaufaniem:) Zdaję sobie sprawę, że inni po prostu nam zazdroszczą tych ludzkich, chrześcijańskich odruchów. Bo MY JESTEŚMY już WSPÓLNOTĄ! I nie powinniśmy się tego wstydzić. Nie wiem, jak inni to odczuwają, ale ja się bardzo cieszę, że wkrótce będziemy mogli się poznać na rekolekcjach. Nie wstydźmy się być ludźmi, bo ludzie mają emocje i potrafią się nimi dzielić. Przez kilka poprzednich lat swojego życia nie dowiedziałam się tyle, ile przez kilka miesięcy obecności na tej stronce. To dzięki Wam Admini i Wam, drodzy Internauci, dowiaduję się każdego dnia PRAWDY o świecie, o naszej wierze katolickiej, o naszym kościele. Jesteście kochani! Nie dajcie się zastraszyć i zmanipulować jakimiś złośliwymi artykułami. Chwała Panu!

  7. Jan pisze:

    Seksedukacja wiąże się z pedofilią i zabijaniem
    Seksedukacja obniża poczucie wstydu dzieci. To prezent dla pedofilów – uważa Mariusz Dzierżawski. Seksedukacji domagają się często homoseksualiści, a to oni są sprawcami wielu czynów pedofilskich.
    http://www.fronda.pl/a/seksedukacja-wiaze-sie-z-pedofilia-i-morderstwami,38174.html

    CO TO MA WSPÓLNEGO Z HELLO KITTY?
    zobaczcie link czego za kilka lat zapragną wasze pociechy, a tego jest multum od majtek po wibratory i inne sex zabaweczki
    http://www.hellokittyuniverse.com/page/Hello+Kitty+Vibrator
    http://www.hellokittyuniverse.com/page/Indecent+Hello+Kitty+Products

    A tu Hello Kitty tarot sobie leży
    http://www.hellokittyuniverse.com/page/Hello+Kitty+Tarot+Cards

    • Maggie pisze:

      To nie bajki, ani mity…
      Z piekła rodem jest ta Kitty.

    • Ania pisze:

      Poczytałam i to się kupy nie trzyma. Jaki ksiądz opiekował się i przestał, wycofał z tej strony, jaki tu był atak na biskupów że są księżmi za łapówki. Stronę czytam codziennie i nigdy żadnej nagonki na księży nie widziałam.
      Potem pretensje, że Adminka pisze coś od siebie w komentarzach, pewnie ma być dumna i wyniosła i zero zwykłych rozmów z czytelnikami, bo po co schodzić niżej i skłaniać się do plebsu jak można być śmietanką i elitą.
      Potem widzę żale, że jest mowa o zagrożeniach duchowych, że tylko msze o uzdrowienie i o egzorcyzmach.
      Zazdrość, pycha i próba własnej autopromocji poprzez skopanie innych którzy przeszkadzają. Najbardziej zdumiewa krytyka zamieszczania nagrań z mszy u uzdrowienie duszy i ciała i wpajanie rzekomej krytyki jakichś łapówek dla biskupów. To jest nie tylko karygodne ale jakieś diabelskie godzące w Kościół i w księży oraz w Administrację, która chce być guru i ciągnie za sobą ciemne masy .
      Doprawdy niepojęty paszkwil

  8. Ania pisze:

    https://www.facebook.com/ks.tomasz.ludwicki
    Podczas spotkań z ludźmi naznaczonymi tatuażami (np. w centrum Chicago jest ich dużo) mój sensor duchowy wskazywał na niepokój, na zetknięcie z jakąś „czarną stroną mocy”. Dotychczas nie potrafiłem wytłumaczyć mocnymi argumentami swojej intuicji. Ostatnio, po rozmowie z Lechem Dokowiczem, otrzymałem dwie informacje, które zweryfikowały i upewniły moje przeczucia. Pierwsza: założyciel Kościoła Szatana, Anton Szandor LaVey powiedział, że każdy tatuaż jest znakiem naznaczenia demonicznego. Dlaczego? Ciało (nie tylko dusza) człowieka jest stworzone na obraz i podobieństwo Boże, a więc przez tatuowanie dokonuje się niszczenie obrazu Boga w człowieku. Drugie: o. John Bashobora wyznał, że przed ewangelizacją plemiona w Ugandzie tatuowały się, ale po przyjęciu Chrystusa problem zniknął…. W tym kontekście masowy powrót do tej praktyki jest jednoznaczny.

    • Paul pisze:

      Znam człowieka który ma wytatuowanego Jezusa.

      • Maggie pisze:

        Satanisci maja nawet krzyże wytatuowane…obok innych „wizerunków”.

        Tatuaz nie jest czymś dobrym – Jezus ma być w sercu a nie na skórze.

        Ludzie czasem zle pojmują i deklarując sie w dobrej wierze, jak ta osoba, poprzez tatuaz pakują sie niepotrzebnie w kłopoty.

        Myśle, ze ta osoba powinna sie wyspowiadać z tego tatuazu i pomodlić o przebaczenie, bo to rodzaj profanacji, choć nie miała takiej intencji…i ze jest w gruncie rzeczy dobra osoba. Musi z tym żyć i ile razy przypomni sobie o tym tatuazu, niech swoimi słowami pomyśli choćby: Jezu kocham Ciebie, ufam Tobie, bądź zawsze ze mną i zawsze w mym sercu Króluj.
        U Pana Boga liczą sie intencje więc nawet nieudacznictwo On inaczej widzi niż człowiek człowieka.

        Jezus jest Panem!

  9. magda pisze:

    Ile ja bym dała,żeby moje małe wnuczki wywaliły te wszystkie kiti, mostery itp..ale to nie takie łatwe!!!:(((((oj nie takie łatwe:(

  10. fornal53 pisze:

    A niech sobie pluja i szydza dowoli. My módlmy za nich, by chociaż ich dusze uratować. Tam gdzie jest prawda, musi być szykana. Zobaczcie jak z naszego Pana szydzili i pluli na niego… a zwyciężył. Jezus jest Panem!

    • Adminka pisze:

      Za modlitwę dzięki – przyda się 🙂
      Z ich manipulacjami jest tak 😉
      Schizo, nie schizo, zniewolenie, nie zniewolenie, różowy czy żaden, słoń (zwierzę) czy baran (człowiek) 😀 😀 😀
      Oto dowód, że wszystko można jak się w odpowiednim momencie przymknie oko to i z 2-go łatwo wariata zrobić

  11. magda pisze:

    Chwała Panu!

  12. magdaB pisze:

    Kiedyś pokazałam artykuł odnośnie powstania Hello Kitty mojej koleżance, która swego czasu lubiła nosić przeróżne gadżety z tym związane. Reakcja zgodna z moimi oczekiwaniami – śmiech i słowa, że to jakaś zmyślona historia, na pewno nie, itp. Natrafiłam na bardzo podobną reakcję na jakimś forum dla rodziców. Niektóre komentarze były wręcz przerażające… Smutne, że ludzie nie chcą nawet przemyśleć tego, że mogą narażać swoje dzieci.
    Tu zadziała tylko modlitwa. Włączę w nią intencje za dzieci, które korzystają lub mają w swoim otoczeniu te przeróżne zabawki i ich symbole. Oby ludzie byli wstanie otworzyć się na łaskę Pana Boga i tak jak Marta odrzucą to wszystko z pełną świadomością!

  13. Magdalena pisze:

    Zobacz, jak Franciszek śpiewa z Odnową na stadionie, czy na niego też obrońcy tradycji posypią gromy? Odnowa, msze o uzdrowienie, śpiewem jak z O. Bashoborą na stadionie rok temu i te odpowiednio ułożone ręce. Ach te emocje, 😀

  14. wobroniewiary pisze:

    „Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania” (Mt 16,27)

  15. Bobi pisze:

    Anka „maleficjanka”
    Maleficium, rzucanie uroków – niestety istnieje coś takiego – szkodzenie drugiemu człowiekowi (choroba, śmierć, różnego rodzaju klęski) za pośrednictwem szatana w rytuałach magii. To nie jest bajka. Zajmują się tym różnej maści wróżbici, magowie i okultyści. Wystarczy zapytać o to któregokolwiek z księży egzorcystów albo przeczytać którąś z ich książek, np. „Wyznania egzorcysty” Gabriele Amortha, czy „Podręcznik egzorcysty” Raula Salvucciego
    http://bezsloganu.blog.onet.pl/2010/01/14/maleficium/

  16. ididitagain pisze:

    Pozdrawiam wszystkich, ktorzy nie moga spac i sie modla. Moim zdaniem pary homoseksualne swietnie nadaja sie na rodzicow, sa oddani, odpowiedzialni, madrzy, kochajacy i zastanowmy sie przez ile musza przejsc zeby zostac rodzicami, wielu powinno brac z nich przyklad.

    • wobroniewiary pisze:

      Nic nie pili i nie ćpali ci co to pisali?
      Współczuję!

      • Maggie pisze:

        A czy ten „nick” nie pochodzi czasem, hmmm… od skrótu idioto-digitanin ?

        Bo inaczej, to rzeczywiscie wyglada, ze gdzies tam pili i cpali i jeszcze pedałowali… gdy tak”zmotoryzowani” …omijali …z daleka: Boże Przykazania i to co rozsądek nakazuje dla „zachowania gatunku homo sapiens”…..

        Jezus jest Panem!

    • szymonluczak pisze:

      Dzięki BOGU nie muszę z nich brać przykładu. Dzięki BOGU normą jest prawo Boga a nie margines zwiedzionych

  17. magda pisze:

    Pan stworzył mężczyznę i kobietę…..Chwała Panu!:D

  18. magda pisze:

    I też fajnie ! 😀

  19. sławomir danilkiewicz pisze:

    Rany jak czytam te brednie to mózg się lasuje,dewoty na stos z jednorożcami i kotkami z pluszu,witaj inkwizycjo

    • Admin pisze:

      „brednie” powiadasz, ale ci co mieli bardzo poważne problemy z tymi jak piszesz „bredniami” nigdy tak by realnych zagrożeń związanych z okultyzmem nie nazwali, ty nie masz takich problemów? ciesz się ale uważaj aby kiedyś temu „pluszowemu kotkowi” nie wyrosły rogi a jego paskudne łapsko nie pociągnęło cię w nocy za nogę z łóżka bo dopiero wtedy zrozumiesz że niektóre pluszowe kotki mają diabelskie pazurki.
      „mózg się lasuje”
      Co do twoich problemów z mózgiem nie umiem ci pomóc.

    • Maggie pisze:

      Ten mózg p.Slawomira moze już wylasowany (jak wapno)? … i stad nienawiść jako „oswieconego” oraz myślenie „wylasowane” i „wylansowane” przez wiadomego pokroju „mocodawcow”?

  20. Bożena pisze:

    Najgorsze jest to ze te wszystkie produkty ociekaja na kramach odpustowych.

  21. kasiaJa pisze:

    UWAGA, POTRZEBNY NATYCHMIASTOWY SZTURM MODLITEWNY!
    Lekarze chcą odłączyć chłopaka od aparatury podtrzymującej go przy życiu, matka wczoraj poczuła jak syn ścisnął jej dłoń. Rodzice i znajomi czuwają przy nim dzień i noc, żeby nie pozwolić lekarzom na to. Ci jednak zapowiedzieli,że odłączenie nastąpi dzisiaj o 14.25.!!!
    Módlmy się za tego chłopca i za lekarzy…
    http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/204883-chca-odlaczyc-17-latka-od-respiratora-rodzina-i-znajomi-protestuja

  22. Anna Dobrut pisze:

    http://vk.com/…- edycja
    Wpisałam maleficium do google i oto co mam -.- Wydaje mi się, że to nie przypadek, że te bajki takie są. Jak widzicie Czarownica to inaczej opetanie , a stąd blisko do tego, co w linku. Trzeba być naprawdę ostrożnym. Nawet wydaje się głupia gazeta codzienna może niezwykle mieszać w głowie Kupiłam JOY żeby sprawdzić nowe torebki, ale wcale nie było tam artykułów, które by mi się spodobały, więc w sumie przeczytałam tylko o spódnicach i koszulkach XD Summa summarum musicie naprawdę uważać

    • wobroniewiary pisze:

      Sorry, ale mnie strony ociekające o pornografię i takie zdjecia są zbyteczne

      • Anna Dobrut pisze:

        Oj jesteśmy dorośli. Poza tym, chciałam pokazać czym maleficium jest, nawiązując do poprzednich komentarzy o filmie „Czarownica”. Świętość a świętoszkowatość to dwie strony medalu. Ważne, żeby wiedzieć, a czasem i nawet zgorszyć się pewnym widokiem, żeby przestrzegać innych. Gdybym nie znalazła tego ja, znalazłoby dziecko. Chyba lepiej, że to ja jako osoba dorosła przestrzegam? 🙂

        • wobroniewiary pisze:

          Aniu Ty chciałaś dobrze, ale nasi wrogowie zaraz by na nas donieśli, że promujemy porno i zgłosiliby stronę do usunięcia – już próbowali raz

  23. Asia pisze:

    Niech Ktoś mi napisze, co z takimi zabawkami i grami typu Ninja go, Chima – od dawna zastanawiam się nad tym, czy zabronic i usunąc z pokoju dzieci czy nie – poszukuję argumentów i wyraźnego sygnału.
    Asia

    • Maggie pisze:

      Jako Matka powinnas najlepiej wydedukowac, jakie tlumaczenie czy dzialanie, zmierzajace do usuniecia szkaradzienstw, jest najstosowniejsze.
      Gwaltownie bądź na siłe …moze wywołać wiele niepożądanych reakcji, przeciwny skutek: w tym wrogośc do Ciebie (do tego te „zabawki/gry” hipnotyzują dzieci).

      Musisz rozegrać akcje usuwania paskudztwa w dyplomatyczny sposób i to stosowny do wieku dzieci oraz ich odczuć,temperamentu.
      Ktoś pisał o usunięciu jakiejś HelloKitty, przy czym dziecko pomagało w tej czynności, bo nie chcialo „tego” wiecej: dowiedziawszy sie, ze „to” jest złe i ze rani/nienawidzi Jezusa…itp.

      Można różnie zniechecic/obrzydzic, wyśmiac, wytłumaczyć w sposób przystepny bez terroryzowania, ale nie kłamać i nie ranic dziecka – mozna cos przemilczec lub niedopowiedziec, albo powiedzieć np ze niezdrowe(choroba duszy)etc …ale nie kłamać….można tez niepostrzeżenie usunąć (było i nie ma), zastąpić czymś INNYM by WYPEŁNIĆ czas uprzednio spedzany z zabawka/gra… tak aby czuć sie rodzina a nie niewolnikiem „cywilizacji”.

      Niełatwe ale możliwe zadanie. Oczywiście dochodzi modlitwa (moze ..?…wspólna ?) a moze dodac…zespreyowanie woda egzorcyzmowana?

      Jezus jest Panem!

  24. Iwona pisze:

    To śmieszne, bardziej niż zabawek boję się zagorzałych katolików, którzy wszędzie węszą zło, pałają nienawiścią do gejów, transwestytów czy Żydów. Pytam gdzie miłość, tolerancja ? Modlę się za Was i mam nadzieję, że opamiętacie się kiedyś.

    • wobroniewiary pisze:

      Żydów kocham, gejów też, a i transwestytów – ja brzydzę się ich grzechami a nie nimi.
      Czujesz różnicę, o ile duch nienawiści pozwala ci to poczuć…
      Pamiętaj, że wszyscy będziemy sądzeni z miłości – z tej do „wstrętnych katolików” też!

  25. Iwona pisze:

    Akurat we mnie nie ma nienawiści do nikogo. Podoba mi się, to co napisałaś „Żydów kocham, gejów też, a i transwestytów – ja brzydzę się ich grzechami a nie nimi”. Niestety znam osoby, które deklarują , że są mega wierzące, a wypowiadają się bardzo źle o „innych” . Myślę, że należy skupić się na tym co nas łączy – wierze w Boga. Denerwuje mnie, że pewne grupy są przeciwne np. wakacyjnym zajęciom jogi w parku – straszą zamieszkami.

    • wobroniewiary pisze:

      Ja też jestem przeciwna jodze, wiem jakie czyni spustoszenie, zwłaszcza duchowe 😦
      Iwono, nie chwalę się tym, ale asystuje przy egzorcyzmach i już wiem skąd ta piękna aczkolwiek trudna łaska.

      Dzięki temu wiem, (nie wierze, ale wiem) że istnieje diabeł, wiem, w jakich dziedzinach działa, wiem co jest złe, ale wiem to dzięki łasce Pana mego Jezusa Chrystusa a nie sama przez się.
      Tymczasem do wieczora (późnego), bo czas na rower – nie samą stroną człowiek żyje.
      Są piękne lasy, jeziora, drogi, wsie i wioski oglądane z wysokości siodełka rowerowego
      Bóg stworzył dla nas świat, abyśmy go podziwiali i korzystali z niego 🙂

    • Maggie pisze:

      @Iwona:Tez nie ma we mnie nienawisci…choć widzę ekspansję i przejmowanie steru (po trupach) by stawiać świat do góry nogami.
      Jeśli sie mówi NIE, to nie jest oznaka nienawisci – są granice miedzy tolerancja a promowaniem. Czyn a nie człowiek jest źródłem negacji w tej materii.

      @Twoje Iwono: znam osoby, które deklarują…
      a chyba wiesz, ze „po drugiej stronie barykady” sa osoby, które promują i deklarują wojnę np przez podjazdowa polityke gender, dołączając doń ruchy feministyczne itp = oko za oko, ząb za ząb…i dziel i rzadz….
      Niektórzy to nie wszyscy..modl sie za jednych i drugich. Zaakcentowalas, miedzy wierszami, cos ważnego…mianowicie: ze na nienawisci nic dobrego sie nie zbuduje lecz i samookalecza.

      Przez ćwiczenia yogi można sie doprowadzic do stania na głowie, a więc do góry nogami …. w stanie duchowości.
      Yoga jest w modzie i dzieki mediom, traktuje sie ja błednie jako „tylko” metodę relaksu i podnoszenia sprawności „ciała i umysłu” …nie widząc zagrożenia dla duszy i umysłu, tam: gdzie jest to ukrytym fragmentem religii…gloryfikujacej człowieka, energii etc. (=łamanie I Przykazania).

      Jezus jest Panem!

    • ta pisze:

      a czym jest Joga wg Ciebie Iwono?

  26. Izabela Nowicka pisze:

    To wszystko prawda.Mam wnuczke 11-letnia. Corka nie dawala rady z problemami. Poprosila o pomoc ksiedza egzorcyste. Wyrzucila wszystkie ubrania,zabawki,plecaki na ktorych byly zabawki tego typu jak opisane wyzej. Mija prawie rok. Rodzina jest pelna szczescia i pogody ducha. Uwierzcie mi…. Dziekuje Bogu za tak madra i rozsadna corke….matke moich wnuczat.

  27. marinella pisze:

    A nie można by wypędzić diabła święcąc te zabawki święconą wodą? Moje dziecko tak je lubi…

    • Maggie pisze:

      Czy kiedy pokropisz swiecona woda obraz przedstawiający budde…nie będzie on już tym czym jest i moze sobie nadal wisieć na ścianie?

      Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        Dyplomatycznie zastąp te zabawki czyms innym…moze stopniowo? Choć reakcja moze być różna – jeśli czytałas świadectwa innych matek to masz poważny powód do obaw i wizje co Ciebie czeka,

  28. marinella pisze:

    masz racje… Tylko czym je zastąpić ? Lego jest ok, puzzle, gry planszowe? Dziecko lubi lalki, to jakie wybrać ?

    • Maggie pisze:

      Już któryś raz staram sie napisać, ale cos mi przeszkadza i nawet znika z monitora…dlatego napisze, bo chyba to znak, ze ważne, więc będzie to dłuższe niż planowalam.

      Dziecko potrzebuje serdecznosci i kontaktu z rodzicami,rodzeństwem (jeśli je ma), rówieśnikami etc. Kiedy sie bawi, moze równocześnie uczyć sie czegos dobrego i praktycznego – bo taka zabawa rownież daje radość i rozwija umysłowo, duchowo i fizycznie. Jest mnóstwo, moze i zapomnianych , zabaw i gier z przeszłości, kiedy dzieci nie miały dostępu do wszystkiego jak obecnie, a rodzice nie majac na zabawki, nie byli zmuszani przez dzieci do kupna tego czy owego, bo reklamy były mniej natarczywie-nachalne.

      Wiecej czasu razem – nawet na spacerze szukanie, np które drzewo to dąb i zbieranie zołedzi (na ludki, czy naszyjnik), a gdzie taki czy inny kwiatek itp nauka i jest zabawa.
      Klocki i puzzle tez są dobre…ale uwaga by nie było w nich,jako „bonus”, czegoś w typie transformerow i maszkar.

      Kiedyś dziecko,mające problemy m.in.z koncentracja, z ktorym odrabialam zadanie z matematyki, prosiło mnie abyśmy sie znów!!….pobawili sie w matematykę!
      Stało sie to tak gdyz, pisząc cyferki w słupkach z jedna niewiadoma, wytlumaczylam, ze cyferki to tylko zapis … np cztery auta parkujace i ze pare aut dojechalo, tak ze w sumie było tyle a tyle aut na parkingu …no i z miejsca dziecko obliczalo ileż to aut dojechalo. W ten sposób były rożne konfiguracje i kombinacje różnego rodzaju np kulinarne, motoryzacyjne, przyrodnicze, w zabawnej formie (np ile pcheł zrzucil na dywan pies, ktory przyniósł ich np 6 a kiedy sie poczochrał na grzbiecie zostały mu 4) – do tego były gesty animacyjne i mnóstwo śmiechu.
      Moja babcia nauczyła mnie ułamkow ….w kuchni np na jabłku dzieląc i dając do chrupania.

      LALKI: Wsród lalek są takie niemaszkary jak np dzidzius, ktorym sie zajmuje nianczac, szyjac ubranka,przebierajac itp. albo nieco starsze od takiego dzidziusia.
      Pluszowe jak „żywe” pieski, misie, króliczki, kotki, które nie maja nic wspólnego z Hello Kitty czy innym straszydlem, ale ot takie tradycyjne do przytulania.

      Zabawki można samemu lub razem z dzieckiem uszyć z galgankow czy zrobić z rożnych materiałów…choćby skakanke (ale przestrzec i nauczyc jak bezpiecznie używać). Dzieci potrafią bawić sie paluszkami, niczym kukielkami, nawet wtedy gdy maja inne zabawki.

      Zawsze możesz pomodlic sie do Ducha Św. Matki Najswietszej etc przed każda decyzja czy wyborem….nawet zabawki dla swego dziecka.
      Moda z tzw owczym pedem zawsze zagrażala i dzieciom i dorosłym … nie tylko w sferze zabawy, rozrywki.

      Jezus jest Panem!

    • ta pisze:

      LEGO nie jest ok! ani barbie-L – syrenka arie-l /imie demona/
      sa tam paskudne czarne postacie
      puzzle i gry planszowe tak ale o dobrej tresci i wspomagajace dobre,konstruktywne myslenie,uczące liczeniaale i dzielenia się ,analizy,zapamietywania ;]

  29. Raf pisze:

    Dziękuję bardzo za rozjaśnienie mi w głowie. Moja córka też ma te lalki i to przez ze mnie kupione. Ciągle ogląda bajki z Winx i gra na Facebooku w Movie Star Planet lub Avatarie. Cały czas się zastanawiam czy nie zabronić jej grania. Potrafi siedzieć godzinami przed kompem. Na pewno tak długie siedzenie przed ekranem nie jest zdrowe. Ciekawy jestem czy to nie wpływa jakoś na psychikę dzieci.

    • Maggie pisze:

      Samo siedzenie przed komputerem, a nie tylko treści wpływają na zdrowie fizyczne, psychiczno-duchowe, na rozwój w szerokim znaczeniu tego słowa.
      W Kanadzie zaczęto kampanie na rzecz ograniczania dostępu dzieci do komputera, do niezbędnego minimum (tj +- 1- 1,5 h) i wciagania je do aktywnego kontaktu z rówieśnikami jak np. do gier na świeżym powietrzu itd.
      Ktoś ma wielu internetowych „przyjaciół” a w sumie nikogo i do tego prany mózg przez „różnego autoramentu trendy”, z których tylko frustracje, nieumiejetnosc życia wsród ludzi a nawet dewiacje czy myśli samobójcze itp.

      Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        Ma być do niezbędnego maximum, proszę o poprawke

      • Maggie pisze:

        W torontonskim radio podali ktoregos dnia: Jak wykazały obserwacje, skomputeryzowana mlodziez nie potrafi recznie pisac i sie podpisać, bo wszystko co pisze na IPhone czy tablet itp. nie wymaga tej umiejetnosci.
        Dlatego myśli sie o wprowadzeniu do szkół pisania wypracowan recznie czy lekcji kaligrafii. Tylko niektóre szkoły maja lekcje kaligrafii w programie.

  30. anuszka pisze:

    W Japonii, w zabytkowej świątyni buddyjskiej, w sklepiku świątynnym widziałam TO: 

    Budda z Hello Kitty!
    Co Państwo na to?

  31. AnnaKrystyna pisze:

    Witajcie przyjaciele!
    Mam problem w związku z pozbywaniem się rzeczy pochodzenia, być może demonicznego – karty do gry Yu- Gi – Oh i dwie figurki przedstawiające postaci z anime – wampiry z gry Diabolik Lovers.
    Powstrzymałam się przed spaleniem ich bo jedna taka figurka kosztuje 15 dolarów, za te karty mogłabym dostać też nawet i koło 200 złotych i teraz nie wiem czy sprzedać je i oddać na dar dla biednych czy zniszczyć?? Bardzo proszę o pomoc, nie chcę ich mieć w posiadaniu ale nie chcę zmarnować okazji do pomocy komuś : (
    Pozdrawiam, z Panem Bogiem!

    • wobroniewiary pisze:

      pomoc przez to że ktoś dostanie diabelstwo, bo ty to sprzedasz?
      bożek mamony już się widać kręci obok, aby nie było „zamienił stryjek siekierkę na kijek”

      Spalić, wyrzucić, zatopić, podeptać – jednym słowem zniszczyć!

      • AnnaKrystyna pisze:

        Dziękuję za szybką odpowiedź! W takim razie spalę to wszystko jak najszybciej. Jeszcze karty Harry’ego Pottera mam, co z książkami?
        Wątpliwości miałam stąd, że te rzeczy nie są tak oczywiście demoniczne, kultura fantasy, baśnie etc, gry karciane, nie ma na nich odwrócony krzyży, pentagramów i człowiek się czuje trochę skołowany tym że miałby być w otoczeniu rzeczywiście demonicznych rzeczy od dziecka ??
        A ludzie tych kart YGO mają tony i pełne segregatory, za jakieś rzadsze mogłabym coś dostać. Ale po co ryzykować, zarobię uczciwie na potrzebujących.
        A czy jest prawdą, że na przykład, złoty posążek demoniczny można przetopić na np. medalik chrześcijański i tak to złoto jakby oczyścić? Chyba stąd mi się to myślenie wzięło, żeby z tych złych rzeczy zrobić dobry użytek.. ale to jednak głupie.
        Bożki i demony się mogą kręcić, bo ja świeżo nawrócona i bardzo skołowana. Jestem też rysownikiem i nadal czuję duży opór, żeby usunąć z sieci portrety wymyślanych przeze mnie postaci fantastycznych (demony etc). Demony z szuflad sukcesywnie palę poza domem ale nadal coś, nad czym poświęciłam więcej pracy jest bardzo trudno zniszczyć.
        Chyba mogę tylko o modlitwę poprosić i porady bardziej doświadczonych ode mnie.. i dar mądrości
        Bóg zapłać

  32. jarosław pisze:

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
    Poproszę Kochani napiszcie coś o animowanych filmach Ninjago Reaktywacja, Opętanie itp. Syn kupił kilka płyt, ale żona „czuje”, że to nie jest dobre. Proszę o kilka mocnych argumentów.
    Bóg zapłać – Jarek

  33. Gabriela pisze:

    PROSZĘ KOGOŚ ZORIENTOWANEGO W TEMACIE O OPINIE NA TEMAT ZABAWEK FISHER PRICE DLA NIEMOWLĄT, BO WIDZĘ, ŻE TO TEŻ MATTEL…

  34. Zagubiona mama pisze:

    Proszę o radę. Od niedawna jestem wierną czytelniczką W OBRONIE WIARY I TRADYCJI…a także jestem w trakcie naprawiania swojego zycia duchowego…mam coreczke 2 letnią na ktora czeka pudło zabawek po starszej kuzynce w tym LALKI MONSTER HIGH. Oczywiscie chce sie ich pozbyc. Juz dawno myślałam zeby je sprzedac i za te pieniadze kuoic córce inna zabawkę…ale zastanawian sie czy dobrze zrobie jesli sprzedam te szatanskie lalki,przekaze je dalej .. moze nie powinnam,moze powinnam jes poprostu wyrzucic czy spalic? Czy nie zrobie nic zlego sprzedając je? …

    • wobroniewiary pisze:

      Pod żadnym pozorem nie sprzedawaj, rozniesiesz zło dalej.
      Spal, pozbądź się ich.

      • Zagubiona mama pisze:

        Dziekuje. Tez tak wlasnie pomyślałam po przeczytaniu tego artykułu. Żal mi tylko niewiedzy rodzicow ze pozwalają dzieciom bawic sie takimi zabawkami. Smutne.

        • Zagubiona mama pisze:

          Poproszę jeszcze o krótka modlitwe za moja córeczkę. Niestety zanim ja posiadlam taka wiedzę ze to zle lalki i kiedy bylam jeszcze odwrocona od Boga to dalam jej te monstery do zabawy, na szczescie nie byla nimi az tak bardzo zainteresowana ale mimo wszytsko czuje ze trzeba sie pomodlic zeby Bog ja chronil i wszytskie inne dzieci tez. Dziękuję

  35. Beata pisze:

    Ja mogę potwierdzić, dziecko widziało inne postacie i krzyczało „moma ja się go boję – kogo? – tego pana! on tu idzie! mamo boję się!” dziecko od znajomych tak samo kiedy spało pod poscielą hello kitty. Do tego furie i oczy jakby inne, nie szło zapanować nad tym.
    Jak paliłam wszystkie przedmioty, wylałam na nie 1.5 litra rozpałki a one nie chciały się palić.
    Szwagier jak wrzucił kucyka pony do pieca to w tym samym momencie strzeliła im płyta od piekarnika w kuchni

Dodaj odpowiedź do jarosław Anuluj pisanie odpowiedzi