18-ty dzień z 33-dniowego okresu ćwiczeń duchowych do Aktu Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Maryję

I-szy tydzień II-go okresu naszych ćwiczeń duchowych do Aktu Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Maryję „Poznanie samego siebie”

Ćwiczenia duchowe: Modlitwy, medytacje, akty wyrzeczenia się swojej woli, żal za grzechy, pogarda dla samego siebie – wszystko to czynimy u stóp Maryi, bo to od Niej spodziewamy się otrzymać światło poznania samych siebie, i to w Jej obecności będziemy w stanie zmierzyć przepaść naszych słabości bez podleganiu rozpaczy.

Modlitwy, które będziemy odmawiać w ciągu pierwszego tygodnia drugiego okresu: Litania do Ducha Świętego, Ave Maris Stella, Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny.

Czytania na I-szy tydzień II-go okresu

Z Ewangelii wg. Św. Łukasza 17, 1-10

RÓŻNE WSKAZANIA

Zgorszenie

1 Rzekł znowu do swoich uczniów: „Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą. 2 Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby miał być powodem grzechu jednego z tych małych. Uważajcie na siebie!

Obowiązek przebaczenia

3 Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje, przebacz mu! 4 I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: „Żałuję tego”, przebacz mu!”

Moc wiary

5 Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary!” 6 Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze!”, a byłaby wam posłuszna.

Służyć z pokorą

7 Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu?” 8 Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił?” 9 Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? 10 Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać””.

***

„O naśladowaniu Chrystusa”
Księga III  O wewnętrznym ukojeniu
Rozdział XXX

O TYM, ŻE TRZEBA WZYWAĆ POMOCY BOGA I UFAĆ JEGO ŁASCE

1. Synu, jam jest Pan, który doda ci siły w godzinie cierpienia. Przyjdź do mnie, gdy jest ci źle. Za późno zwracasz się ku modlitwie i w ten sposób utrudniasz dostęp do siebie Bożemu ukojeniu. Bo zanim poczniesz mnie błagać o pomoc, szukasz jej wszędzie i próbujesz znaleźć pociechę z zewnątrz.
Dlatego wszystko to niewiele ci pomaga, aż wreszcie przypomnisz sobie, że to ja jestem tym, który ocala ufających mi, poza mną nie ma skutecznej pomocy ani zbawiennej rady, ani trwale działającego leku. Lecz chociaż wtedy, gdy już przyjdziesz do siebie, gdy już będzie po burzy, nabieraj sił w blasku mojej miłości, bo jestem tuż, mówi Pan, aby wszystko odbudować i nie tylko oddać ci w całości, ale jeszcze obficiej pomnożyć.

2. Czyż dla mnie istnieje coś trudnego albo czy to podobne do mnie, abym obiecał i nie spełnił obietnicy? Gdzież jest twoja wiara? Trwaj w wierze i wytrwałości. Bądź cierpliwy i dzielny, przyjdzie pociecha w swojej porze. Czekaj na mnie, oczekuj, przyjdę i uleczę cię. To, co cię dręczy, to tylko próba, to, co cię przeraża, to próżna obawa.
Po cóż się trapić tym, co może się zdarzyć w przyszłości, czyż chcesz smutek piętrzyć na smutku? Dość ma dzień swojej troski. Próżne to i daremne martwić się o przyszłość lub cieszyć się z tego, co może nigdy nie nadejdzie.

3. Lecz jest rzeczą ludzką bawić się grą wyobraźni i dać się pociągać podszeptom nieprzyjaciela, znak to słabości duszy. Dla niego to nieważne, czy zdoła cię zwieść i przygnębić prawdą czy łgarstwem, czy pokona cię przywiązaniem do teraźniejszości, czy lękiem przyszłości. Więc niech się nie trwoży twoje serce, niech się nie lęka.
Wierz we mnie i ufaj memu miłosierdziu. Gdy myślisz, że jestem daleko od ciebie, często właśnie wtedy jestem najbliżej. Gdy sądzisz, że wszystko stracone, często wtedy właśnie zbliża się większa nagroda. Nie wszystko stracone, choć wydarza się coś nie po twojej myśli. Nie osądzaj sprawy wedle tego, co czujesz w danej chwili, i nie poddawaj się nieszczęściu, skądkolwiek przychodzi, tak jakby już nie było żadnej nadziei ratunku.

4. Nie myśl, że jesteś opuszczony zupełnie, choćbym czasem zesłał ci cierpienie albo odmówił upragnionej pociechy, bo tak idzie się do Królestwa niebieskiego. I bez wątpienia wyjdzie to na dobre tobie i innym moim sługom, że muszą walczyć z przeszkodami, lepsze to, niżby mieli wszystko, czego dusza zapragnie. Ja znam cele ukryte i wiem, że dla twojego zbawienia trzeba czasami, abyś pozbawiony był słodkości, bo stałe powodzenie mogłoby cię wbić w pychę i zadowolony z siebie zacząłbyś myśleć, że jesteś tym, czym nie jesteś. Dałem, mogę wiec zabrać i oddać znowu, gdy zechcę.

Modlitwy na pierwszy tydzień II okresu Poznanie samego siebieKliknij

Reklama
Ten wpis został opublikowany w kategorii Modlitwa, Wydarzenia i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

14 odpowiedzi na „18-ty dzień z 33-dniowego okresu ćwiczeń duchowych do Aktu Ofiarowania się Jezusowi Chrystusowi przez Maryję

  1. olo13jcb pisze:

    POPIERAM J.E. KS. ABPA. STANISŁAWA GĄDECKIEGO

    „…homoseksualiści posiadają dary i cechy,
    które mogą zaoferować wspólnocie chrześcijańskiej…”

    Drogi Przyjacielu!

    Rozpocząłem ten list w taki sposób, żeby Cię sprowokować.
    Zakończona w październiku sesja Synodu Biskupów odbyła się w bardzo niebezpiecznej dla porządku moralnego atmosferze. Nigdy nie sądziłem, że przyjdzie mi cytować tak skandaliczne słowa, których autorami będą duchowni.

    Śledząc doniesienia z Rzymu, obawiałem się najgorszego. Dyskusja o rodzinie przerodziła się w dociekania nad akceptacją związków homoseksualnych oraz udzielaniem Komunii Świętej rozwodnikom.
    Nie uspokoiło mnie także głosowanie. Pomimo że biskupi odrzucili skandaliczne zapisy, to jednak niestety większość z nich była skłonna je przeforsować.
    Wydawało się, że rozchwiana łódź Piotrowa podda się naporowi fal…

    I w tym momencie pojawiła się nadzieja.

    Pojawili się hierarchowie, którzy w naszym imieniu wypowiedzieli głośne non possumus – nie pozwalamy na to, by zboczyć ze ścieżki wyznaczonej przez naszego Pana Jezusa Chrystusa!
    Nie zgadzam się na afirmację związków homoseksualnych, nie są one żadną wartością i nie ubogacą Kościoła!
    Nie zgadzam się na udzielanie sakramentu eucharystii rozwodnikom, czyli osobom żyjącym w grzechu ciężkim!
    Dzisiaj trudno mi opisać radość i dumę, które mnie ogarnęły, kiedy dowiedziałem się, że jednym z tych obrońców Kościoła jest…

    …Polak – arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

    Na gwałtowne próby „modernizacji” Kościoła arcybiskup odpowiedział jednoznacznie:
    Jeżeli chcemy skończyć w protestantyzmie, możemy liberalizować naukę Kościoła…
    Mało tego, arcybiskup ostrzegł nas, że manipulowanie nauczaniem Jezusa Chrystusa, naginanie Jego nakazów do aktualnych trendów musi prowadzić do dewastacji świętych sakramentów pokuty, małżeństwa i eucharystii.
    Niestety, jak się zapewne domyślasz, postawa arcybiskupa została ostro skrytykowana. Media, a nawet „katoliccy” komentatorzy, nie kryli niezadowolenia.
    W dalszym ciągu pojawiają się niepochlebne opinie na temat Jego stanowiska w tej sprawie.
    I tu pojawia się zadanie dla nas.

    Musimy wesprzeć naszego pasterza.

    Arcybiskup Gądecki musi wiedzieć, że – niezależnie od medialnej nagonki – my wierni – jesteśmy mu wdzięczni i będziemy go wspierać w odważnej postawie, która przynosi zaszczyt ale i nadzieję zarówno nam, Polakom, jak i Kościołowi w Polsce.
    Wsparcie jest bardzo potrzebne, bowiem druga, ważniejsza część Synodu, jeszcze przed nami. Zwłaszcza że liberalni biskupi (m.in

    . niemieccy) chcą zrobić wszystko, by przeforsować własną destrukcyjną wizję.

    Na dowód tego zacytuję słowa kardynała Waltera Kaspera, który, odnosząc się do afrykańskich duchownych broniących Kościoła, stwierdził wręcz z wyższością, żenie powinni mówić nam zbyt wiele o tym, co mamy robić.

    Słowa niemieckiego kardynała nie wymagają komentarza, kryzys jest większy niż sądziliśmy. Dlatego musimy dać świadectwo!

    Napiszmy do Arcybiskupa Gądeckiego,
    że zgadzamy się z Jego twardym stanowiskiem oraz, że będziemy się modlić, by trwał na gruncie niezmiennej nauki Chrystusa mimo fali krytyki ze strony tych, którzy są „ze świata”.

    Jestem przekonany, że jeśli wesprzemy naszego duszpasterza słowem i modlitwą, to – dzięki łasce Ducha Świętego i Bożej Opatrzności – uda się nam wspólnie obronić Kościół katolicki.
    Właśnie w tej intencji stworzyliśmy stronę internetową popierajmy.pl

    .

    Wystarczy, że poświęcisz minutę, aby podpisać przygotowany przeze mnie list. W Twoim imieniu przekażę go Arcybiskupowi Gądeckiemu.
    Sądzę, że domyślasz się, jak ważne w tym trudnym okresie będzie Twoje słowo i modlitwa, dlatego nie zwlekaj! Wejdź na stronę popierajmy.pl i wyraź swe poparcie dla arcybiskupa.

    Kończąc ten list, pragnę Cię bardzo serdecznie pozdrowić i zapewnić o modlitwie.
    W Jezusie i Maryi

    Arkadiusz Stelmach
    Wiceprezes Instytutu
    Ks. Piotra Skargi

    P.S. Nastał czas walki o Kościół, nie możemy pozostać obojętni. Musimy wesprzeć naszego duszpasterza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego!

    ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

    Czcigodny Księże Arcybiskupie,

    Proszę przyjąć wyrazy wielkiego uznania i soli-
    darności w związku z odważną i bezkompromi-
    sową postawą Waszej Ekscelencji w kwestii
    obrony nienaruszalnych i fundamentalnych
    zasad moralnych podczas obrad Synodu
    Biskupów w Rzymie.

    Zakończona w październiku sesja Synodu Biskupów
    odbyła się w bardzo niebezpiecznej dla porządku moralnego atmosferze,
    kiedy ideologiczne zacietrzewienie wielkich tego świata zmierza do
    zupełnego przedefiniowania prawdy o człowieku, płci oraz małżeństwie i
    rodzinie. Jest to nie mający precedensu w historii świata i Kościoła kryzys.
    Niestety, z bólem uświadamiamy sobie, że te skandaliczne zabiegi
    wspierają także niektórzy katolicy, a nawet hierarchowie Kościoła.

    Zmasowana kampania ośrodków lewicowo-liberalnych przeciwko
    osobie Księdza Arcybiskupa oraz prawdom, których Ksiądz Arcybiskup
    broni, jest dla mnie oczywistym dowodem na to, że postawa Waszej
    Ekscelencji, zgodna z nauczaniem samego Chrystusa Pana wyrażonym
    dobitnie w Piśmie Świętym i Tradycji, jest słuszna i prawdziwa.

    Przykład Księdza Arcybiskupa jest dla mnie niezwykle budujący
    i mobilizuje mnie do odważnej obrony niezmiennego nauczania
    Kościoła w kwestiach małżeństwa i rodziny.

    Mam świadomość jak trudny dla Waszej Ekscelencji będzie najbliż-
    szy rok, który dzieli nas od drugiej części obrad Synodu. Z pewnością
    wrogowie Pana Jezusa i propagatorzy kłamstwa użyją całej swojej
    przewrotności, by siać zamęt, opluwać i zniechęcać wszystkich sto-
    jących na straży niezmiennych zasad katolickich.

    Dlatego zapewniam Ekscelencję o modlitwie do Boga Najwyż-
    szego, za wstawiennictwem Maryi Królowej Rodzin, w intencji
    skutecznej obrony Prawdy o małżeństwie i rodzinie. Zapewniam
    także o mojej gotowości do poparcia każdej inicjatywy katolickiej
    zmierzającej w tym kierunku.
    Z wyrazami oddania,

    http://www.popierajmy.pl

  2. Maria pisze:

    Ja też dostałam, dopiero zobaczyłam.

  3. Janek pisze:

    „poza mną nie ma skutecznej pomocy ani zbawiennej rady, ani trwale działającego lęku.”
    – czy ostatnie słowo nie powinno brzmieć „leku”?

  4. Adamo pisze:

    mogę zapytać Adminko z jakiej książki bierzesz te 33dni przygotowania? Bo są różne nie wiem które wydania są właściwe…

    • wobroniewiary pisze:

      Przysłane mailem każda wersja jest ok, jest też 30-dniowa wersja śp. ks Piątkowskiego, wiem, że jest kilka ale najważniejsze jest czytanie Traktatu, praca nad sobą, walka z grzechami, wadami (nie zwalanie wszystkiego na diabła, jak nas tu jedna osoba próbowała uczyć a siebie i swoje bezeceństwa usprawiedliwiać)

  5. kasiaJa pisze:

    Po raz kolejny „poległam” z Nowenną Pompejańską – w pewnej (tej samej) intencji… :/

  6. maria pisze:

    Resort edukacji dopuścił do użytku w podstawówce podręczniki promujące okultyzm i satanizm.

    Chodzi o podręcznik i ćwiczenia do klasy V i VI szkoły podstawowej „Język polski. Między nami”, które funkcjonują na polskim rynku wydawniczym od tego roku. Autorami książek są Agnieszka Łuczak i Anna Murdzek. Wydawcą jest Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe.

    Zawartość książek budzi jednak wiele kontrowersji. Oprócz klasycznych tekstów literackich, a nawet historii niektórych świętych, ukazują też treści o charakterze co najmniej okultystycznym.

    Przykład: diabeł spotyka płaczącą dziewczynką. Dziecko płacze, ponieważ zachorował jej braciszek, a lekarze nie dają szansy na jego wyzdrowienie. I co robi diabeł? Oto mówi do dziewczynki: oddaj mi swoją duszę, a uzdrowię twego braciszka. Po czym wypowiada zaklęcie i staje się cud – chłopczyk jest zdrowy.

    Książki epatują – nie zapominajmy, że odbiorcami są dzieci w wieku 11-12 lat – ponurą grafiką: oprócz treści klasycznych, jak najbardziej słusznych w edukacji polonistycznej, są rysunki potworów, diabłów, brzydkie postaci, przy jednoczesnym zaprezentowaniu młodym czytelnikom historyjek nacechowanych okultyzmem, magią, tematami związanymi ze śmiercią, krwią, czasem wręcz mocnymi wizjami horroru.

    http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/114501,okultyzm-w-szkole.html

  7. Pingback: Święta Rita z Cascia – patronka spraw beznadziejnych i po ludzku niemożliwych…. | W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s