Ale piękne wystąpienie, za które cała Polska dziękuje! Francuski polityk Jean-Luc Schaffhauser ciśnie Niemców, aż miło. Jest tak konkretny, że szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz się czerwienił.
– Wierzcie mi, to jest dopiero początek. Bunt ludu się rozpoczął, zmiecie was i na to właśnie zasługujecie – mówił francuski polityk.
Dodał również:
– Pan Schulz mówił o zamachu stanu, albo o rzekomej „putinizacji” polskiej polityki. Owszem PiS jest popularną partią, atak na dzisiejszą Polskę, to atak na cały europejski system wartości – wskazywał Schaffhauser.
– Polska jest konserwatywna, ma starożytne i prawdziwe wartości: rodzinę składającą się z ojca i matki, szacunek dla życia, wierzy w: prawdę, prawo, sprawiedliwość. Jest katolicka, a nie liberalna w rękach sekt!
Naprawdę warto poświęcić trzy minuty i obejrzeć całe wystąpienie polityka. Reakcja Martina Schulza jest bezcenna!
wobroniewiary
W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej 
Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła
Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niechaj go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen!
Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
Niżej możemy wpisywać intencje, w których mamy się nawzajem omadlać 😉
Dlaczego Franciszek upadł w czasie Mszy Św. na Jasnej Górze? „Zapatrzyłem się w Matkę Bożą”
Upadłem w Częstochowie, bo zapatrzyłem się w Matkę Bożą, a o dobroci Polaków wiedziałem od dziecka
– powiedział Ojciec Święty podczas rozmowy z dziennikarzami w drodze powrotnej z Krakowa do Rzymu.**
Ojciec Święty przewrócił się podczas Mszy świętej. Papieżowi na szczęście nic się nie stało. WIDEO
Jedno z pytań dziennikarzy dotyczyło upadku Ojca Świętego podczas celebracji na Jasnej Górze. Franciszek odpowiedział, że zapatrzył się w Matkę Bożą i zapomniał o stopniu, ale na szczęście wszystko zakończyło się dobrze. Inne natomiast z pytań odnosiło się do wrażeń z Europy Środkowo-Wschodniej.
Ojciec Święty zauważył żartem, że Polska, którą spotkał była zupełnie szczególna, bo po raz kolejny padła ofiarą inwazji, choć tym razem był to pokojowy najazd ludzi młodych. Kraków oczarował go swoim pięknem, a Polacy entuzjazmem. Podkreślił, że w ostatnim dniu jego pobytu, kiedy jechał a lotnisko pomimo ulewnego deszczu witały go tłumy, i to nie tylko młodych ale i staruszków.
Poznałem Polaków, gdy byłem dzieckiem, bo tam gdzie pracował mój ojciec przybyli także Polacy. Byli dobrzy i odnalazłem tę dobroć
—wyznał papież.
Przedstawicieli mediów interesował także język papieża, odpowiadający wrażliwości ludzi młodych oraz metody przygotowywania się Ojca Świętego do takich wystąpień. Papież nie krył, że pierwszą z nich jest uważne słuchanie ludzi młodych. Czasami musi się pytać, co oznaczają pewne wyrażenia. Podkreślił konieczność dialogu między młodymi a ich dziadkami, aby poznali historię, i następowała wymiana między pokoleniami, żeby się wzajemnie od siebie uczyły.
Papież przypomniał też, iż w Krakowie zmarła nagle wysłanniczka RAI, Anna Maria Jacobini i wyznał, że dzisiaj spotkał się z jej siostrą i siostrzeńcami. Podziękował także dotychczasowemu rzecznikowi Stolicy Apostolskiej, swemu zakonnemu współbratu, ks. Federico Lombardiemu SJ, a także Mauro odpowiadającemu podczas podróży za papieskie bagaże. Natomiast pochodzący z Panamy Javier Martinez Brocal z Rome Reports podarował Ojcu Świętemu kapelusz panama, który papież ubrał na głowę.
http://wpolityce.pl/kosciol/302920-dlaczego-franciszek-upadl-w-czasie-mszy-sw-na-jasnej-gorze-zapatrzylem-sie-w-matke-boza
Czy ten ksiądz postradał zmysły?
Jego zdanie o muzułmanach: to są dobrzy ludzie, którym diabeł psuje opinię
Może miał na myśli: że dobrzy ludzie … ale „tylko” to co czynią i wyznają jest złe? Dziwna tu jednak logika i filozofia, zwłaszcza w tym: że to (!) diabeł psuje im opinię … bo czyżby diabłu zależało „tylko” na opinii i to złej opinii …
Może ma zamiar ich ewangelizować ? … licząc na ich dobroć (?!) i niepomny, że w islamie konwersja na chrześcijaństwo, jak dotąd była i jest wyrokiem śmierci …
Jezu Ty się tym zajmij.
Myślę że chodzi tu o to że dobroć nie jest przypisana tylko chrześcijanom. Jesteśmy dziećmi Jednego Boga i Jego cząstka jest w każdym,a to że ludzie błądzą to już tak jest. W Polsce współistniały w zgodzie ze sobą różne religie dopóki nie zaczął mącić diabeł. Nie możemy przypisywać dobroć tylko sobie, bo to byłoby nieuczciwe i wielu słusznie czuło by się przez nas skrzywdzonych. Od osądzać jest Pan Bóg, jemu to zostawmy my starajmy się ich ogarnąć swoją miłością i docenić każdy gest dobrej woli. Tak to rozumiem. Nie potraktujcie tego jako moralizowanie tylko jako dzielenie się swoimi przemyśleniami.
Potrzebne to dzielenie się, bo często (mówię też o sobie) popadamy w pychę, że my lepsi, bo katolicy itd.
A jesteśmy grzesznikami jak każdy.
Panie Boże dziękuję Ci za ten komentarz, otwiera mi oczy i zmywa bielmo pychy z nich – daj Boże by u innych tak samo….
Witam Was. to i ja dodam swoje przemyślenia ostatnie. bo bardzo biję się z myślami o słowach papieża Franciszka, że w każdej religii jest przemoc, że nie możemy powiedzieć że islam jest zły, oraz właśnie że w twarzach imigrantów i uchodźców jest twarz Chrystusa. wchodząc na fora i czytając komentujących typu papież lewak papież mason jakoś mimo wszystko czułam wewnętrzną niechęć do papieża. dziś myślę że może On wie lepiej, a jeśli błądzi to Bóg Go osądzi. ale co jeszcze, właśnie jesteśmy bombardowani non stop informacjami na temat zamachów, gwałtów, zabójstw, dwa dni temu przeczytałam jak oni zamordowali tych ludzi we Francji na koncercie, myślałam że ich „tylko” rozstrzelali, ale nie……. i te słowa że to dzicz, śmiecie nie ludzie,… wiecie myślę że to budzi w ludziach nienawiść do, o nich. ja myślę że przyjmowanie ich jest błędem, raczej powinniśmy wysłać jakieś brygady i zabrać stamtąd prześladowanych chrześcijan, a muzułmanie albo niech tam zostają, albo niech przyjmą Chrystusa za Boga, wtedy ewentualnie można ich wpuścić, ale jednak nie od razu do ludzi, tylko w jakichś zamkniętych „obozach”, i sprawdzać kto jest gotowy do nowego życia. ale abstrahując od tego, chciałam napisać że biłam się z myślami, że dlaczego papież porównuje nie potępi zdecydowanie islamu z jego zbrodniami, przecież ci ludzie czynią same zło, i wczoraj na mszy św. przyszło to do mnie, że my ludzie cywilizowani, w większości wykształceni, katolicy, moralni, uczestniczymy w najgorszym bestialstwie świata – mordowaniu niewinnych dzieci. a tej zbrodni nie widać, dlatego nie jest o niej głośno, nie ma codziennych doniesień o rozrywanych malutkich ciałach. i prawie każdy z nas chcąc czy nie jest w jakiś sposób w to uwikłany – jeden popełnia, inny się nie modli, jeszcze inny nie pomoże. i nawet mamy tą zbrodnię w naszych prawach europejskich, w naszych ustawach. tak my Europejczycy staliśmy się / jesteśmy gorsi od tych co przychodzą i chcą nas zniszczyć. jedyna nasza nadzieja w Bogu, bo przed tym co nadchodzi tylko On jest mocen nas uratować, pytanie czy się do Niego zwrócimy, odwracając się od naszych nieprawości? czy już za późno?
W każdym człowieku można znaleźć mniej lub więcej dobra, a za każdego = za wszystkich, zmaltretowany/umęczony Jezus umarł na Krzyżu.
Mój dziadek, który przeżył rewolucję paździenikową, zawsze ostrzegał przed rozszalałym tłumem: tj gdzie przemoc i nienawiść a NIE miłość łączy – widział rozrywanego żywcem człowieka.
Tam gdzie nie ma Prawdziwego Boga, tam nie ma mowy o prawdziwej miłości, tam też dochodzi do pychy i nienawiści, a miłość tam … to jak ograniczone,wypaczone zaszufladkowanie=selektywność … tylko w swoim ogródku wzajemnej adoracji. Z drugiej zaś strony nie dyskutuje się z diabłem, a na wypędzenie jego z człowieka jest modlitwa i egzorcyzmy, post i pokuta. Na imigracji można, w szczególny sposób, doświadczyć tego typu izolację: wokół grupy dobrych ludzi, dbające o własne interesy, często kosztem kogoś spoza „kręgu”.
Kiedy papież mówi, to wokół manipuluje się jego słowami i kłamliwie robi obrońcą ideologii (?!), a nie człowieka jako bliźniego w wymiarze miłości.
Ada przyjmowanie ich jest błędem, bo widzę też … jak nawet pokojowo zawładają krajem, ktory uczynili swoją bazą i narzucają swoje zwyczaje. Czy komuś przyszłoby do głowy, że przysięgę na obywatelstwo można składać z zasłoniętą twarzą?! … a tak już jest w Kanadzie dozwolone (!!!!).
Zamordowanie zaś stojącego na warcie rezerwisty przy …. Pomniku Nieznanego Żołnierza, czy rozjechanie na parkingu innego … nie zostało, mimo wniosku, nawet nazwane terroryzmem, choć dokonane było przez muzułmanów i imię Allacha.
Gwałtów też nie zliczysz, ale jak kogoś złapią, to nie tylko ale w większości, wiesz komu sprawca bije hołdy.
Gdybyś na lekcji angielskiego, pewnego dnia, usłyszała jak kobiety (!) wyrażaja się o wszystkich (!) kobietach, które nie są „obandażowane”, byłabyś w jazgocie niepomiernie zdziwiona, że przed momentem rozmawiały z Tobą niby to spokojnie i przyjaźnie. Chodzilo tylko o szmaty, kiedy omawialiśmy artykuł z gazety…. Oczywiście, że mają dzieci, ktore kochają i dzielą się między sobą i pomagają sobie.
Nie pamiętam nazwiska duchownego, który powiedział, tak jak i paru innych misjonarzy, że są oni dobrzy kiedy nie mają przewagi, ale gdy jest ich duża grupa i gdy mają przewagę .. to zaczyna się problem.
Spójrz kochana, że większość (!) tych imigrantów to młodzi mężczyźni z IPhone’ami w ręku, że to wojna bez czołgów ale ludzką masą. Za tym wszystkim kryje się ANTYCHRYST, który wznieca wojny i wszelkie niepokoje, a tych którzy są jego wojownikami nie można wpuszczać do jagniąt. Wilk w danej mu jako przybranie owczej skórze, może i nie zdaje sobie dobrze sprawy z tego, że służy lisowi.
Świetne przemówienie ! To było chyba to zdarzenie gdzie rozczochrany Belg szargał nasza panią premier za to że niby w Polsce nie ma prawdziwej demokracji …
Stosownym komentarzem będzie chyba ten obrazek:
https://drive.google.com/open?id=0B9UUQbGsXPDoV2VGS01iN3RzaU0
Właśnie dzisiaj rano przeczytałam wiadomość podaną, we wcześniejszym temacie, przez @MM: o belgijskim księdzu J.Vanderlee, który udostępnił łazienkę z prysznicem muzułmaninowi, a ten „z wdzięczności” poszatkował nożem tego księdza, za to że nie dostał jeszcze pieniędzy.
Czyżby, wg definicji demokracji tego belgijskiego posła, ten ksiądz po wyjściu ze szpitala, powinien mieć sprawę … o łamanie demokracji ?
Maggie, kochanie, nie ulega wątpliwości, ze można się tego spodziewać, przecież ten ksiądz to wręcz skrajny egoista jak mógł odmówić „biednemu uchodźcy”?:D:D:D
Tak zgadza się to właśnie było to. Wtedy poczułam się dumna z Naszej Polski, że idziemy dobrą drogą i że jesteśmy potrzebni Europie tacy jacy jesteśmy.
Admini :-), dziękuję Ci za te słowa i za tą stronę. Chcę powiedzieć, że zawsze gdy potrzebuję podbudowania zaglądam tu do Was. Poza tym jesteście też dla mnie autorytetem w sprawdzaniu pewnych ” proroków ” czy ich nauki zgodne są z naukami Kościoła.
Pozdrawiam
To co powiedział Papież Franciszek jest dowodem na to że w Każdym miejscu można głosić świadectwo o Jezusie.
Co ciekawe, jestem zadziwiona pozytywnie że w jednej z gazet wydawało by się śmieciowych jest co jakiś czas artykuł o działaniu Pana Boga. A to świadectwo uzdrowienia czy też nawrócenia. I tak sobie myślę że świat zaczyna się budzić i zmieniać swe nastawienie do wiary.
Choć by się wydawało że z pozoru jest tak samo, ale zmiany są. Choć małymi krokami to one są.
Wiem też że nauka jaką nam zostawił Ojciec Święty ze ŚDM będzie dawać owoce, wierzę że tak będzie.
Lubię Jego podejście, to w jaki sposób przedstawia nam Jezusa. Kocham to że On tak zwyczajnie do wszystkiego podchodzi, zwyczajnie po ludzku ale z miłością którą widać na każdym kroku.Nie raz łzy wzruszenia mi się wylały oglądając relacje w tv.
Wprawdzie jedna jaskółka wiosny nie czyni … ale może być zapowiedzią zmiany. Tutaj gdzie mieszkam, to przylot robinów jest znakiem wiosny … ale było już parę razy, że zbyt wcześnie przyleciały, wszystko śniegiem zawalone i pozamarzały, nie mając odpowiedniej karmy (robaków i owadów).
Czasem bywa też, że czort przebiera się w komeżkę i ogonem na mszę dzwoni.
Masz rację Sylwio, że nadzieja i wiara wsparte modlitwą są w stanie poruszyć góry.
do Maggie –
ależ ja zgadzam się z Tobą w 100%, jestem za całkowitym wydaleniem islamistów z Europy, i to wszystkich bez wyjątku, inaczej nigdy nie będziemy wolni od ich terroryzmu. tylko jak z tym pogodzić słowa papieża….. tego nie rozumiem
@Ada:
Wiem, że trudno pogodzić, ale słowa są wyrywane z kontekstu i pełnego obrazu tego co się dzieje i to na każdym kroku, oraz do historii świata, a to sprawia zamieszanie, a nawet wrogość i złość (e tym „dotychczasowych” przyjaciół!) skierowaną przeciw papieżowi.
Był czas kiedy chrześcijaństwo wprowadzano ogniem i mieczem, a więc to była przemoc, za ktorą też ukrywały sie różne interesy: ot choćby stworzenia Wielkiego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego – Polska, która przyjęła chrześcijaństwo doznała boleśnie krzyżackiej hipokryzyjnej nawałnicy.
Papież broni godności człowieka w świetle Bożych Przykazań, a nie jakiejkolwiek ideologii i w tym kontekście musimy rozważać wszelkie wątpliwości.
Głoszeniu Ewangelii nie może towarzyszyć przemoc, ot i to wszystko – człowiek ma wolną wolę/wybór i skoro Pan Bóg niczego nie narzuca kiedy nakazuje .. to jakżeż człowiek ma się wyłamywać.. narzucaniem ? Wojny i przemoc to zło – należy jednak tutaj odróżnić obronę od inwazji, bo na innym podłożu i racjach oparte.
Spójrz jak media również Jemu (!), pokazują matki i małe dzieci, brnące przez błoto i pola, a to w sumie jest ich naprawdę mało i służą one „komuś” za parawan, mięso armatnie i tubę nagłaśnianiania. Każde stworzenie u Boga ma swoje miejsce i nie jest niezauważone.
Oczywiście, że, również mi, żal zbłąkanych i błakających sie osób, ale zbyt wiele tych ALE, by nie powiedzieć „stop, basta”. Przyzwalanie na zło jest też grzechem, a więc inwazji antychrysta trzeba się przeciwstawić. Tam gdzie się drwa rąbie, lecą i wióry.
Abraham Lincoln powiedział, że nie tyle ważne dla niego, kim jest jego syn, jak kim będzie jego wnuk.
Ado, każdy z nas chyba ma rozterki i czasem jest naprawdę trudno coś zrozumieć i wówczas trzeba walczyć z przygnębieniem … bo depresja to szatan, a tego nie chcemy w naszym życiu, ani w życiu naszych bliźnich. Jezus nam podpowiada słowami: Jezu ufam Tobie. Czasem też mi wiele zrozumieć i ciągle się uczę, a WOWIT mi w tym pomaga.
Jezu ufam Tobie!
Spell check wyłączony, a jednak IPad poprawia i w paru miejscach błędy i jakby bełkot gdy połyka wyrazy choćby w ostatnim zdaniu zjadł ” i nie łatwo” – które było przed wiele zrozumieć…
dzięki Maggie 🙂