Pan Jezus do Św. Siostry Faustyny o spowiedzi świętej

Z „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny
Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że Ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy. Tu nędza duszy spotyka się z Bogiem miłosierdzia. Powiedz duszom, że z tego źródła miłosierdzia dusze czerpią łaski jedynie naczyniem ufności. Jeżeli ufność ich będzie wielka, hojności Mojej nie ma granic (Dz. 1602).

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa, Wydarzenia i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

50 odpowiedzi na „Pan Jezus do Św. Siostry Faustyny o spowiedzi świętej

  1. wobroniewiary pisze:

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości
    i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    • Maggie pisze:

      Za i o spowiedników i o dobrą spowiedź.

      • MariaPietrzak pisze:

        ____________________________________
        ks. Jan Twardowski
        Modlitwa spowiednika
        💜
        Aniele Boży, Stróżu mój,
        spowiednik ze mnie lichy,
        więc gdy spowiadam, wspomóż mnie,
        jak na obrazkach cichy.
        Jeśli przypadkiem która z dusz
        przy stule mej uklęknie-
        anielskie swoje ręce złóż,
        modląc się przy nas pięknie.
        I uproś, bym jej w końcu dał
        to, co najbardziej drogie-
        tak odszedł, aby mogła być
        sam na sam z Panem Bogiem
        💜
        Tak lub podobnie musiał się modlić i mój spowiednik ks Józef M. , bo do niego do konfesjonału człowiek trafiał prosto jak w Boże Opatrznościowe Ramiona . Myślę , nie bylo takiego , który nie wychodziłby stamtąd przemieniony , uzdrowiony , o miłości Bożej zapewniony .
        Radością tryskający , ufnie w przyszłość patrzący !
        Ale kto miał oczy , to widział ….. te Rany , zapłatę za grzech zadane , cierpliwie noszone , chowane , wolność grzesznikom wracające , nie dało się ich ukryć przy Komunii dobrej jak Chleb , rozdawanej !
        Chwalę Ciebie , Panie !

    • an m pisze:

      bardzo proszę o modlitwę za mojego syna, który od piątku ma ciężką grypę. Bóg zapłać
      We wszystkich intencjach +++

  2. MM pisze:

    Bazylika Grobu Pańskiego może się zawalić!

    Archeologowie podnoszą alarm. Bazylika Grobu Pańskiego może się zawalić!

    Jak donoszą eksperci archeologii, Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie ma niestabilne fundamenty, a tym samym jej konstrukcja grozi zawaleniem. Gdyby tak się stało, ruiny bazyliki spadłyby na grób Jezusa.

    Grecka archeolożka Antonia Moropoulou z Narodowej Politechniki w Atenach analizowała ten problem. Jak stwierdziła, gdyby doszło do ostatecznego zniszczenia fundamentów, nie nastąpiłoby to na drodze powolnego osuwania się budowli, lecz miałaby miejsce wielka katastrofa. Bazylika runęłaby w jednej chwili.

    • Maggie pisze:

      Wiem, że to tylko słowa tak „dziwnie” sformułowane, bo Pan Jezus wstąpił do Nieba, więc tak naprawdę to NIE MA Jego grobu … jest tylko bazylika.

      Takie, zaś wiadomości mogą …. przerażać przez zaskoczenie (!) informacją, bo zawierają one półprawdy, które mogą prowadzić do fałszywych wniosków i zwątpienia – w rodzaju „efektu prania mózgu”.

      Swoją drogą to, nie ma murów, które się nie mogą obrócić w perzynę, nie ma człowieka, który w proch się nie obróci, a Jezus Zmartwychwstał, wstąpił do Nieba i kiedyś POWRÓCI.

      P.S.
      Widziałam, jak ktoś oferował „relikwie z grobu” Maryji … a to nie tylko że oszustwo, ale i herezja, bo Maryja została Wniebowzięta.

  3. Ania pisze:

    O miłosierny Boże, który nie pogardzasz nami, ale ustawicznie obsypujesz nas swymi łaskami, czynisz nas sposobnymi do królestwa swego i w dobroci swojej zapełniasz ludźmi miejsca, które opuścili niewdzięczni aniołowie. O Boże wielkiego miłosierdzia, któryś odwrócił wzrok swój święty od aniołów zbuntowanych, a zwrócił ku człowiekowi skruszonemu, niech będzie cześć i chwała niezgłębionemu miłosierdziu Twemu, o Boże, który nie gardzisz sercem uniżonym.
    Dz. 1339

  4. Ania pisze:

    Dzień drugi. Kiedy rozważałam grzech aniołów i natychmiastową ich karę. zapytałam Jezusa: Dlaczego aniołowie natychmiast po grzechu zostali ukarani? — Usłyszałam głos: Dla głębokiego poznania Boga; nikt z ludzi na ziemi nie ma takiego poznania Boga, chociażby był [to] wielki święty, jakie ma anioł. Lecz dla mnie nędznej okazałeś się. Boże, miłosiernym, i to tylekroć razy: nosisz mnie w łonie miłosierdzia swego i zawsze mi przebaczasz, kiedy Cię błagać będę sercem skruszonym o przebaczenie.
    Dz. 1332

  5. Ania pisze:

    W medytacji o grzechu dał mi Pan poznać całą złość grzechu i niewdzięczność, jaka się w nim zawiera. Czuję w swej duszy wielką odrazę nawet od najmniejszego grzechu. Jednak te prawdy wieczne, które rozważam, nie wprowadzają w moją duszę ani cienia zamieszania, ani niepokoju; pomimo głębokiego przejęcia się nimi, nie przerywa się moja kontemplacja. W tej kontemplacji nie doznaję porywów serca, ale głębi pokoju i dziwnej ciszy. Choć miłość jest wielka, lecz dziwna równowaga: samo nawet przyjmowanie Eucharystii nie sprawia mi wrażenia, ale wprowadza mnie w głębię zjednoczenia, gdzie miłość moja, zlana z miłością Bożą, stanowi [z nią] jedno.
    Dz. 1334

  6. MariaPietrzak pisze:

    Niespodzianka przy konfesjonale
    💥 Na początku maja 2010 r. pewna włoska rodzina z Neapolu przybyła do Medjugorja w stanie głębokiego smutku: pod względem duchowym nie posiadali pokoju, a pod względem fizycznym nieśli ciężki krzyż: nie tylko ich 5-letnia córeczka była prawie całkiem głucha od urodzenia,
    lecz ich 8-letni syn, Antonio, cierpiał na epilepsję.
    Jego konwulsje powiększały się z dnia na dzień i stawały się coraz częstsze. Rodzice mogli na to tylko patrzeć, cierpiąc także!
    Pewnego wieczoru rodzice mogli udać się z Ivanem i z innymi pielgrzymami na Wzgórze Objawień, żeby pod gwiazdami odmówić różaniec oczekując na przyjście Matki Bożej.
    Tam wszyscy zostali złożeni w ręce Matki.
    Po tej pielgrzymce spodziewali się potężnej pomocy z Nieba.
    Nazajutrz ojciec rozmawia z odpowiedzialną za ich grupę o ich bolesnej sytuacji w rodzinie, spodziewając się z jej strony słowa pociechy;
    ale ona po prostu mu mówi:
    „Idź do spowiedzi!”
    Zdziwiony tym trochę lapidarnym słowem ojciec robi rachunek sumienia.
    Istotnie żył w grzechu i nie spowiadał się od wieli lat!
    Widząc w tym słowie zachętę do tego, żeby uporządkować swe życie przed Bogiem, zdecydował, że pójdzie dobrze się wyspowiadać i szczerze wyrzeknie się grzechów.
    Ku zdumieniu wszystkich Antonio (który nic nie wiedział o tej spowiedzi) natychmiast przestał mieć konwulsje!
    Odtąd już ich nigdy nie miał!
    Jeśli chodzi o 5-letnią córeczkę, po powrocie z pielgrzymki zaczęła mówić, po raz pierwszy zrozumiale wypowiadając wyrazy…
    Swe piękne świadectwo ojciec zakończył w ten sposób:
    „Zmieniłem się!
    Moja żona i ja patrzymy na życie innymi oczami.
    Jest to dla mnie wielka pociecha, że znalazłem pogodę ducha, a moja żona odnalazła również optymizm.
    Po tej spowiedzi w Medjugorju mogę własnymi rękami dotykać dobrodziejstw życia przeżywanego w światłości Boga.”
    Tak, Najświętsza Panna wie, dlaczego prosi nas o comiesięczną spowiedź.
    „Gdy jest grzech – mówi Ona – nie ma pokoju”.
    „Comiesięczna spowiedź będzie lekarstwem dla Kościoła Zachodniego”. (1982)
    https://sremmanuel.org/newsletter/15-sierpnia-2010-r/
    💥 To kolejny raz o tym , jak niewyspowiadany grzech rodziców sprowadza demony i nieszczęścia na dzieci . I to w sposób wydaje się ekspiacyjny .
    💥 Podobnie było w przypadku dziecka opętanego na skutek siarczystej mowy ojca . Uwolnienia dokonał i przestrogę wyrzekł Św. Ojciec Pio :
    „Jeśli nie zaprzestaniesz , demon powróci „!
    💥…Ile nieszczęść w rodzinach… Narodzie …z powodu grzechów niewyspowiadanych … Nie odpokutowanych . Kto to wie…
    W świetle tego …. Jak ważne są wory pokutne , do których wzywa prorok Jonasz. Jak wielkim dobrodziejstwem była Narodowa Pokuta …jeden drugiego brzemiona noście . Mea culpa .
    💥Grzech, choćby najsilniejszy, skoro wydrzesz z łona, Natychmiast przed oczyma spowiednika skona. Jak drzewo, gdy mu ziemię obedrzesz z korzeni, Choć silne, wkrótce uschnie od słońca promieni . (A. Mickiewicz)

  7. mama adopcyjna pisze:

    Szczęść Boże! Dawno się nie udzielałam tu pisemnie, choć ogarniam zawsze Wowit czytelniczo i modlitewnie. Chciałam obecnie pilnie polecić Św Rodzinie oraz Waszej pamięci modlitewnej moja koleżankę ze szkolnej ławy (mężatkę i matkę małych chłopców ) gdyz zauważyłam na portalu społecznościowym, ze wyrzuciła z grona znajomych swoich synów i męża , a status swój zmieniła z „mezatka” na ” w związku” i zaczyna zamieszczać zdjecia i posty wskazujące jednoznacznie na romans w toku. Jednoczesnie zamieszcza dużo desperackich postów , które wyglądają na wołanie o pomoc oraz komentarzy – żali, ze nikogo ze znajomych nie obchodzi jej los. Napisałam wiec do niej w odpowiedzi na ten jej apel, ale moja troske wzięła za wścibstwo i mnie spławiła. Pozostaje modlitwa.. +++

  8. Agata pisze:

    Szczesc Boze . Prosze o modlitwe za Syna moich znajomych chlopiec ma na imie Noel ma 14 lat choruje na stwardnienie rozsiane jest bardzo zle jezdzi na wozku . Rodzina jest wyznania prawoslawnego Prosze kazda duszyczke o jedne Zdrowas Maryjo

    • Sylwia pisze:

      To smutne, że właśnie tak wygląda nagonka na to co jest wartościowe. Sama chętnie wróciła bym do takich czasów gdzie Kościół u innych ludzi był na pierwszym miejscu. A jak widać dzisiejsze czasy to tylko i wyłącznie zepsucie. Gazety robią aferę z normalności, a to co jest nie normalne jest promowane jako rzecz najzwyklejsza w świecie..
      Ks. Dariusz Kowalczyk bardzo trafnie to opisał.

  9. wobroniewiary pisze:

    ❤ Alicja "ŚWIADECTWO" cz. II wt. 29.07.1986, godz. 17.15

    – Nie pozwoliłeś mi, Panie pójść do spowiedzi mimo, że dziś jest rekolekcyjny dzień pokuty i pojednania.
    † Przystąpisz za tydzień przed tym, kto jest stałym twoim spowiednikiem i ojcem duchownym. Przez ten czas przemyśl, jak wyglądała twoja droga.
    – Zawiniłam wobec Twojej Miłości zapominaniem o Tobie, o Twej ciągłej obecności. Nie potrafiłam podczas modlitwy oddać Ci wszystkich moich myśli. Często odchodziły, nawet nie wiem dokąd. Na początku były dni, w których nie potrafiłam oddalić niechętnych myśli wobec sióstr. Była też pycha. Nie umiałam z wdzięcznością przyjąć upokorzeń, o które wpierw prosiłam Cię i które mi dałeś. Budził się krytycyzm do ludzi i chęć izolacji. To chyba największe moje grzechy. Czy o czymś zapomniałam?

    † Powinnaś ponadto pamiętać ciągle o poleceniach, jakie daję ci na każdy dzień. Pamiętać Moje pouczenia i starać się stosować do nich z większą gorliwością. Prosić o pomoc nieustannie.

    Pamiętaj też o Słowach z Pisma – one są dopełnieniem tego, co mówię do ciebie bezpośrednio.

    Pytasz, jaka jest droga do świętości – właśnie taka.

    –Tyle nędzy i tyle głupoty we mnie, Ojcze. Niczym jestem wobec Ciebie. Jak Ty możesz znosić to?

    † Dlatego, że cię kocham. Znam bezmiar twej małości i bezsilności. Ja jestem wszelką doskonałością i nic nie trzeba Mi dodawać. Mogę tylko przyjąć bezsilność i nędzę ludzką, by ją uświęcić i zamienić w miłość, piękno, szczęście. Tylko tego pragnę. Jestem Miłością i pragnę uszczęśliwiać, i zbawić wszystkie Moje dzieci. Taka jest Moja natura i po to was stworzyłem. Daj Mi to twoje nic, tą słabość, tą bezsilność. Ja tego pragnę. Tylko tego. Niczego więcej nie mogę przyjąć, bo nic więcej nie masz swojego.

    Przyjdź i ciesz się, że tak jest. Czerp ze Mnie. Ja tego pragnę. Nie zabiegaj o nic więcej, tylko o to, by być ze Mną, jak najbliżej, zawsze. Nie krępuj się swej grzeszności. Ja ją znam lepiej niż ty i chcę ci pomóc, chcę cię zbawić. Dlatego byłem Człowiekiem, dlatego cierpiałem i umarłem, jak człowiek, abyś ty mogła być Bożym dzieckiem, Bożym dziedzicem mimo swej nędzy.

  10. MM pisze:

    ZAPRASZAMY 🙂 Są jeszcze wolne miejsca na majową (24/05 – 02/06) pielgrzymkę z GRODZISKA WLKP. do MEDJUGORJE, prowadzoną w duchowości i wg.wskazówek Alicji Lenczewskiej

  11. Agata pisze:

    PrOSZE o Kontakt odnosnie tej pielgrzymki jaki ksiadz ja prowadzi

  12. Pingback: Pan Jezus do św. siostry Faustyny o spowiedzi świętej | Serce Jezusa

  13. Kamuc73 pisze:

    Wlasnie wrocilam z rekolekcji pokutnych z o.Witko w Zembrzycach.To byly wspaniale dni, az ciezko do domu bylo wracac.Jak wielka moc ma lezenie krzyzem, szkoda ze dopiero teraz sie o tym przekonalam.
    Chwala Panu za wszelkie otrzymane laski!

    • Kamuc73 pisze:

      tak,za dwa tyg.nastepne:-)

      • MariaPietrzak pisze:

        Macie dwa razy rekolekcje w Parafii?

      • MariaPietrzak pisze:

        No i nie dziwię sie ! Zawsze biegniemy tam , gdzie Pana przypomina !!
        A u nas będą drugie rekolekcje … Dla bezdomnych . Właśnie wczoraj przeczytałam na tablicy ogłoszeń . Szkoda , że …adresu brak i telefonu….do tych co się nieraz na ulicy i w metrze spotyka , by ich wszystkich pozbierać , zaprosić .
        Nie ma takich , którzy nie potrzebują tej strawy , która jest jak extra Witamina . O Miłości mówi , czyjejś trosce o dobro i zbawienie drugiego , Duchem napełnia , jest jak czas wzrastania w Radio Maryja !
        Chwalę Ciebie Panie !

  14. Alutka pisze:

    Prywatne szpitale kilku łóżkowe, a nawet z jednym łóżkiem wysysały fundusze z NFZ
    Prywatne placówki szpitalne (często ich sieci należące do jednego właściciela) okazywały się w tych konkursach coraz bardziej efektywne, ale tylko dlatego, że sztucznie zaniżały koszty swojego funkcjonowania, organizując symboliczną liczbę łóżek szpitalnych, tylko taką, aby spełnić wymogi konkursowe. Zdarzało się również, że taka sieć dysponowała np. jednym rezonansem magnetycznym czy tomografem albo innym drogim wyposażeniem i przesuwała je z placówki do placówki, pokazując w ten sposób kontrolerom z NFZ, że wszystkie one są wyposażone w tego typu urządzenia. Okazuje się, że w NFZ jest zgłoszonych do świadczenia usług medycznych ponad 1400 placówek szpitalnych, a to oznacza, że w sytuacji, kiedy szpitali publicznych jest około 600, już ponad 800 to szpitale niepubliczne, w tym sporo z nich to szpitale kilkułóżkowe, a są i takie z jednym łóżkiem (w ostatnich latach ilość takich placówek przyrasta wręcz lawinowo).

    Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/178953,sejm-przyjal-ustawe-o-tzw-sieci-szpitali.html

  15. piotr wiśniewski pisze:

    najgorszy jest wstyd na spowiedzi ale przed Bogiem nie wstydzę się swoich ułomności

  16. piotr wiśniewski pisze:

    pójdę szczerze się wyspowiadam w ostatni piątek przed Wielkanocą u swojego spowiednika
    mam te spowiedź umówioną pokonam wstyd przed księdzem i na okrągło nie będę mówił tylko wprost konkretnie

  17. piotr wiśniewski pisze:

  18. piotr wiśniewski pisze:

    Panie Jezu Chryste

    dobra idę do kościoła

  19. piotr wiśniewski pisze:

  20. piotr wiśniewski pisze:

    nie ma dla mnie drogi innej jak przez krzyż mój trochę inny niż wasz

    • wobroniewiary pisze:

      Piotrze każdy ma swój krzyż, inny niż każdego drugiego. Pan Bóg szyje krzyże na miarę dla każdego, nie jesteś wyjątkiem, bo tylko przez krzyż każdy dojdzie do Nieba!

Dodaj odpowiedź do Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi