24 Godziny Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa wg. Luizy Piccarrety – Druga Godzina Męki

Jedna godzina rozważania mojej bolesnej męki większą zasługę ma aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie moich bolesnych ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a mnie sprawia wielką radość (Dzienniczek, 369).

Modlitwa przed każdą Godziną

O Mój Panie, Jezu Chryste, upadam na twarz w Twojej Boskiej Obecności i błagam Twoje najgoręcej kochające Serce, aby zechciało wprowadzić mnie w bolesne rozpamiętywanie dwudziestu czterech godzin, w trakcie których, dla naszej Miłości, chciałeś cierpieć tak bardzo w twym uwielbionym Ciele i w twej Najświętszej Duszy aż po śmierć na Krzyżu. Proszę, udziel mi pomocy, łaski, miłości, głębokiego współczucia i zrozumienia Twoich cierpień, gdy będę rozpamiętywać Drugą Godzinę.

Dla tych Godzin, których nie mogę rozważać, ofiarowuję Ci moją wolę rozpamiętywania ich w czasie który muszę poświęcić na pełnienie moich obowiązków oraz na sen.

Przyjmij, O miłościwy Panie Jezu, moją pełną miłości intencję, tak jak gdybym w sposób najbardziej efektywny i święty dopełniła tego, co chcę uczynić, i niechaj będzie to dla pożytku mojego i innych.

Składam Ci dzięki, O Mój Jezu, za to, że powołałeś mnie do zjednoczenia się z Tobą w modlitwie. Chcę sprawić Ci jeszcze większą radość i biorę Twoje myśli, Twój język, Twoje Serce i będę się nimi modliła, wtapiając całą siebie w Twoją Wolę i w Twoją Miłość. Wyciągam ramiona żeby Cię objąć, kładę głowę na Twoim Sercu i rozpoczynam.

Druga Godzina Męki rozpoczęła się o godz. 18.00 w Wielki Czwartek.
Jezus opuszcza Swoją Najświętszą Matkę i udaje się do Wieczernika

Mój uwielbiony Jezu, biorąc udział w Twoich cierpieniach i w cierpieniach Twojej bolejącej Matki widzę jak żegnasz się i idziesz tam, gdzie woła Cię Wola Ojca. Miłość Matki i Syna jest tak wielka, że czyni Was nierozłącznymi. Tak więc Ty pozostawiasz Siebie w Sercu Swojej Matki i Królowej, a pełna słodyczy Matka składa Siebie w Twoim Sercu, w przeciwnym bowiem razie rozdzielenie się nie byłoby dla Was możliwe. A potem wzajemnie się błogosławicie. Ty dajesz Jej ostatni pocałunek, aby dodać Jej sił przed oczekującym Ją gorzkim bólem i pożegnawszy po raz ostatni, odchodzisz.

Ale biel Twojej Twarzy, Twoje drgające wargi, Twój zdławiony głos, wybuchający nieomalże płaczem, gdy Ją żegnasz, Och, wszystko to mówi mi jak bardzo Ją kochasz i jak bardzo cierpisz, gdy Ją opuszczasz!

Spełniając Wolę Ojca, z Sercami przenikniętymi Jedno w Drugie, podporządkowujecie się wszystkiemu, bo chcecie dać zadośćuczynienie za tych, którzy nie chcąc przezwyciężyć czułości rodziców i przyjaciół, zobowiązań i przyzwyczajeń, nie przykładają wagi do spełnienia Świętej Woli Boga i dojścia do stanu świętości, do jakiej Bóg ich powołuje. Jakiż ból zadają Ci te dusze, które usuwają ze swoich serc Miłość, jaką chcesz im ofiarować i zadowalają się miłością stworzeń!

Moja uwielbiona Miłości, podczas gdy czynię zadośćuczynienie razem z Tobą, pozwól mi proszę pozostać z Twoją Matką, abym mogła Ją pocieszyć i podtrzymać w momencie, gdy Ją opuszczasz; zaraz później przyśpieszę moje kroki, i przyłączę się do Ciebie. Ale ku mojemu ogromnemu bólowi, widzę, że moja zrozpaczona Matka cała drży a żal Jej jest taki, że gdy chce pożegnać Swojego Syna, głos zamiera na Jej wargach i nie może wymówić ani słowa. Słania się nieomalże, i tylko jak na skrzydłach miłości płynie Jej szept, “Mój Synu, Mój Synu, błogosławię Cię! Jakie gorzkie jest to rozłączenie, bardziej okrutne niż jakakolwiek śmierć!” Żal odbiera Jej mowę i nie pozwala wymówić ani słowa!

Nieszczęsna Królowo, pozwól mi wesprzeć Cię, otrzeć Twoje łzy i ulżyć w Twej pełnej goryczy boleści. Moja Matko, nie pozostawię Cię samą, a Ty, proszę, weź mnie ze Sobą i naucz mnie, w tych chwilach tak pełnych boleści dla Ciebie i dla Jezusa, tego co ja powinnam robić: jak Go bronić, jak czynić Mu zadośćuczynienie i jak Go pocieszyć, a jeśli zajdzie potrzeba, jak oddać moje życie, aby obronić Jego życie.

Nie, nie ruszę się z pod Twojego płaszcza. Gdy będziesz chciała, to pofrunę do Jezusa i zaniosę Mu Twoją Miłość, Twoje uczucia i Twoje pocałunki razem z moimi. Położę je w każdej ranie, w każdej kropli Jego Krwi, w każdym bólu i zniewadze, tak więc, gdy będzie czuł pocałunki i Miłość Swojej Matki, może Jego cierpienia zostaną złagodzone. Potem wrócę pod Twój płaszcz, i przyniosę Ci Jego pocałunki, aby ukoić Twoje przebite Serce. Moja Matko, moje serce mocno bije, pozwól mi pójść do Jezusa. Gdy całuję Twoje matczyne ręce, pobłogosław mnie tak, jak błogosławiłaś Jezusa i daj mi pozwolenie udania się do Niego.

Mój słodki Jezu, miłość pokazuje mi kierunek, w jakim poszedłeś, przyłączam się więc do Ciebie, gdy idziesz ulicami Jerozolimy ze swoimi umiłowanymi uczniami. Patrzę na Ciebie i widzę, jaki jeszcze jesteś blady. Słucham Twojego głosu, słodkiego, ale przepełnionego tak wielkim bólem, że łamie to serca Twoich uczniów i czują się załamani.

“Po raz ostatni”, mówisz, “Idę samodzielnie tymi ulicami. Jutro będę nimi szedł związany i wleczony pośród tysiąca obelg.” I wskazując na miejsca, gdzie będziesz najciężej obrzucany obelgami i torturowany, mówisz dalej, “Moje życie tutaj na dole jest bliskie zachodu, dokładnie tak jak słońce, które teraz zachodzi, a jutro o tej godzinie już Mnie tu nie będzie… Ale tak jak słońce, wzejdę dnia trzeciego”.

Po Twoich słowach uczniowie robią się smutni i milczący, nie wiedzą, co odpowiedzieć. A Ty dodajesz, “Odwagi, nie rozpaczajcie, nie opuszczę was, zawsze będę z wami. Ale dla dobra was wszystkich koniecznym jest, abym umarł.”

Gdy to mówisz jesteś poruszony i drżącym głosem kontynuujesz wydawanie poleceń. A zanim zamkniesz za Sobą drzwi wieczernika, patrzysz na zachodzące słońce, które tak jak Twoje życie jest bliskie dogaśnięcia i ofiarowujesz Swoje kroki za tych, którzy znajdą się na zachodzie swojego życia. Dajesz im łaskę, żeby mogli zagasić je w Tobie, czynisz też zadośćuczynienie za tych, którzy pomimo smutków i iluzji życia, uparcie nie będą chcieli podporządkować się Tobie.

Potem ponownie spoglądasz na Jerozolimę, ośrodek Twoich hojnych łask i szczególnego upodobania Twojego Serca, która w zamian przygotowuje Ci już Krzyż i ostrzy gwoździe w imię popełnienia bogobójstwa, a Ty drżysz, Twoje Serce pęka z bólu i płaczesz nad jej zgubą.

Dziękczynienie po każdej Godzinie

Mój uwielbiony Jezu, zawołałeś mnie w tej Godzinie Twojej Męki, abym Ci dotrzymała towarzystwa, i przybiegłam. Zdawało mi się, że słyszę Cię jak w boleści modlisz się, czynisz zadośćuczynienia, i cierpisz, upraszając o zbawienie dusz najbardziej wzruszającymi i wymownymi słowami.

We wszystkim starałam się Ci towarzyszyć. Teraz, gdy dla pełnienia moich obowiązków muszę Cię opuścić, chcę Ci powiedzieć, „Dziękuję Ci” i „Błogosławię Cię.”

Tak, O Jezu, to „Dziękuję Ci” i „Błogosławię Cię” powtarzam tysiąc tysięcy razy, z powodu tego, co uczyniłeś i przecierpiałeś, za mnie, i za wszystkich. „Dziękuję Ci” i „Błogosławię Cię” za każdą kroplę Krwi, jaką przelałeś, za każdy oddech, za każde uderzenie Serca, za każdy krok, słowo, spojrzenie, gorycz i każde upokorzenie, jakich doznałeś. Wszystko, O Mój Jezu, chcę opieczętować moim „Dziękuję Ci” i „Błogosławię Cię.”

Błagam Cię, O Jezu, spraw, aby z całej mojej istoty popłynął ku Tobie nieprzerwany potok dziękczynienia i błogosławieństw, aby w zamian mogło to spowodować zesłanie na mnie i na wszystkich, Twoich błogosławieństw i Twoich łask. Proszę, O Jezu, przytul mnie do Swojego Serca i Swoimi Najświętszymi Rękoma opieczętuj każdą cząstkę mojej istoty Twoim, „Błogosławię Cię”, tak, aby ode mnie do Ciebie nie płynęło nic prócz nieustannego hymnu miłości.
Za: www.passioiesus.org/pl

A może wolisz słuchać jak czytać?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Modlitwa i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

63 odpowiedzi na „24 Godziny Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa wg. Luizy Piccarrety – Druga Godzina Męki

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały 2019 rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    • wobroniewiary pisze:

      Gdy masoneria w Rzymie coraz śmielej występowała – wywiesiła swój sztandar przed oknami Watykanu, na sztandarze czarnym giordano-brunistów umieściła św. Michała Archanioła pod nogami Lucyfera i w ulotkach głośno występowała przeciwko Ojcu św. – powstała myśl założenia stowarzyszenia dla walki z masonerią i innymi sługami Lucyfera. By się upewnić, czy ta myśl pochodzi od Niepokalanej, zapytałem ówczesnego mego kierownika duszy o. Aleksandra Basile, jezuitę, który był stałym spowiednikiem alumnów Kolegium

      http://niepokalanow.pl/1105-jak-sie-zaczela-milicja-niepokalanej/

  2. ja pisze:

    Ks. Dariusz Oko na maila: „NOWY BURDEL DLA WSZYSTKICH” – czyli gender w szkole i przedszkolu

    Szanowni Państwo, Drodzy Siostry i Bracia,
    przesyłam link do krótkiego wywiadu w TV Republika, w którym dostarczam fundamentalnych argumentów przeciw zwyrodniałej ideologii gender, wyjaśniam, dlaczego wpuszczanie do szkół i przedszkoli genderowych seks-deprewatorów jest bardzo podobne do wpuszczania tam sutenerów i dilerów narkotyków:

    W razie potrzeby dalszej pomocy prawnej zachęcam do zwrócenia się do organizacji Ordo Iuris.

    Gorąco, gorąco proszę o przekazanie tego maila wszystkim osobom na Państwa listach wysyłkowych.

    To jest walka o dusze naszych dzieci,
    o ich los doczesny
    i los wieczny,
    o przyszłość całej Polski.

    Ks. Dariusz Oko

  3. ja pisze:

    Chwała Bogu Najwyższemu ❤

    Krakowscy radni odrzucili projekt rezolucji wymierzonej w osobę Barbary Nowak, małopolskiej kurator oświaty.

    Podczas środowego posiedzenia Rady Miasta Krakowa samorządowcy głosowali nad zgłoszoną przez grupę radnych „Rezolucją w sprawie wyeliminowania mowy nienawiści z systemu oświaty i przywrócenia należytego nadzoru nad placówkami edukacyjnymi na terenie województwa małopolskiego”. Projekt prezentowany w imieniu grupy radnych przez Artura Buszka z Nowoczesnej, był w istocie formą nacisku na odwołanie małopolskiej kurator oświaty. Barbara Nowak w ostatnich tygodniach jednoznacznie zabrała głos w obronie dzieci zagrożonych demoralizacją ze strony seksedukatorów. Zarówno w mediach tradycyjnych, jak i społecznościowych, ostrzegała ona przed skandalicznymi treściami Karty LGBT+, przyjętej przez prezydenta Warszawy, w tym deklaracją wprowadzenia w stołecznych szkołach edukacji według pro-pedofilskich standardów WHO

    https://www.pch24.pl/rada-miasta-krakowa-odrzucila-rezolucje-przeciwko-kurator-oswiaty–pch,67146,i.html

  4. 💮 pisze:

    Quote of the day z orędzia z Medziugorje na dziś.
    Our Lady of Medjugorie quotes

    „Otwórzcie swe serca i dajcie Bogu czas, by stał się On Waszym przyjacielem.

    Gdy zawrzecie prawdziwą przyjaźń z Bogiem, żadna burza jej nie zniszczy.”

    ( Z orędzia z Medziugorje, 25. czerwiec 1997 )


    https://www.medjugorie.ws/pl/

  5. elzbieta pisze:

    Szczesc Boze mam wnuka zarazil sie w basenie mieczak zakazny zadne masci nie pomagajo co robic pozdrawiam

    • 🙏 pisze:

      Znalezione na https://www.babyboom.pl/forum/temat/mieczak-zakazny.11303/page-6:
      Kilka plasterków cebuli zalewam octem spirytusowym na 24 godz. w zamkniętym słoiku.
      Po upływie 24 godz. kroję cebulę w niewielkie kwadraty, tak aby cała powierzchnia mięczaka został pokryta cebulą – i zaklejam plastrem na 24 godz. Tak postępuję jeszcze przez najbliższe 3 dni – zmieniam tzw opatrunek co 24 godz. za każdym razem zmieniając cebulę namoczoną w occie. W tych dniach nie ma styczności z wodą miejsca przykryte cebulą.
      Po trzykrotnym zmianie opatrunku, miejsca po mięczaku, tylko dezynfekuję lub smaruję „piochtaniną” ! Po tygodniu nie ma śladu !
      Bezboleśnie ! Polecam ! Nie rozpisuję się, ale w przypadku synka, przerobiliśmy tony maści itp. do momentu w którym emerytowany lekarz ( 93 lata !!! ) polecił nam ten już sprawdzony sposób !
      Pozdrawiam

  6. 🙏 pisze:


    Tegoroczna nagroda dla najlepszego nauczyciela na świecie przyznana franciszkaninowi Peterowi Tabichiemu z Kenii.
    Zakonnik odebrał w niedzielę milion dolarów prestiżowej nagrody.
    Franciszkanin został wybrany z ponad 10 tysięcy kandydatów.
    ,,W nauczaniu najbardziej mnie cieszy, gdy widzę, że moi uczniowie wzrastają w wiedzy, umiejętnościach i pewności siebie!” – mówi Peter Tabichi OFM.
    ,,Kiedy stają się niezłomni, kreatywni i produktywni w społeczeństwie, sam mam wiele satysfakcji, ponieważ działam jako ktoś, kto umożliwia im realizować ich pragnienia – jak klucz, który otwiera w nich potencjał”.

    Za m.deon.pl.

    • Ada pisze:

      ja wiem że Bóg ma swój czas, ale… znalazłam tą modlitwę kilka lat temu, odmawiałam, miałam wielkie nadzieje. u mnie nic się nie zmieniło na lepsze. także niestety nie jestem zdumiona efektami,a raczej jestem zdumiona jak człowiek, z którym wzięłam ślub (nie żyjemy razem już 5 lat), stacza się coraz bardziej. ten komentarz nie jest zniechęceniem nikogo do modlitwy w żadnym wypadku. ale nie zawsze coś się zmienia na lepsze. teraz już się nie modlę. jedynie o to żeby się zbawił, bo żyć już z nim nie chcę.

      • Maria pisze:

        Ado, nie rezygnuj… Św. Monika modliła się 30 lat o nawrócenie św. Augustyna… Słyszałam o pewnej kobiecie, żonie alkoholika, która modliła się różańcem 20 lat za swojego męża – przestał pić… Pewien ojciec paulin modlił się różańcem za swoich rozwiedzionych rodziców – spotkali się po latach w cudowny sposób na ulicy i pojednali… Siostra Łucja powiedziała, że nie ma problemu, którego nie można rozwiązać przez różaniec…

  7. Paulina pisze:

    Szczęść Boże. Wczoraj zamówiłam Mszę Św. Wieczystą m. in. w swojej intencji. Otrzymałam pamiątkowy obrazek, na którym zostało napisane, że Msze Św. będą odprawiane o Boże miłosierdzie, łaskę zdrowia, Boże błogosławieństwo, dary Ducha Św. i opiekę Matki Bożej i Św. Józefa. Dzisiaj sobie uświadomiłam, że dla mnie najważniejsze jest, aby Bóg był dla mnie najwyższym szczęściem i dobrem i abym dążyła do Pana Boga. I pojawiły się we mnie wątpliwości, czy powinnam zamówić Msze Św. właśnie w tej m. in. konkretnej intencji i np. intencji nowej pracy, czy Pan Bóg wie najlepiej, co mi jest potrzebne i Matka Boża będzie mi rozdzielała takie łaski, jakie będą dla mnie najlepsze na dany moment.
    A swoją drogą, to polecam zamawianie Mszy Św. Wieczystych w Warszawie u księży Werbistów przy ul. Ostrobramskiej 90 (koszt 1 Mszy Św. minimum 25 zł).

    • wobroniewiary pisze:

      No piękniejszej intencji nie można sobie wymarzyć. Tu masz Boga, Jego miłosierdzie, masz Ducha Św., bez Którego nie możesz powiedzieć „Jezus jest Panem”, masz Niepokalaną i św. Józefa

    • Ola pisze:

      Msze święte wieczyste to ogromna łaska Boża. Również zamawiam w wielu intencjach ,mam natchnienie na zamawianie Mszy świętych wieczystych za ludzi ,których znam z imienia i nazwiska ,a których mi wskazuje Duch święty. Również za znajomych z przeszłości,wobec których zawiniłam czymkolwiek . Zamawiam co jakiś czas,Duch święty daje znać ,teraz też czuje natchnienie i kilka osób mam w pamięci ,które chcę polecić w intencjach. Zamawiam zawsze przez internet na stronie Sanktuarium Matki Bożej w Gietrzwałdzie, ofiara za Msze św.wieczyste jest dobrowolna .

  8. Paulina pisze:

    Bóg zapłać za odpowiedź!

  9. AnnaSawa pisze:

    Kochani, z okazji 90-tych urodzin mojego kochanego taty oraz (nieco byłych) 85-tych mojej ukochanej mamy z serca proszę o chociażby jedną Zdrowaś…w ich intencji – a w szczegółowych intencjach znanych Panu Bogu. Z serca wielkie Bóg zapłać ❤ ❤ ❤

    Za poprzednie modlitwy bardzo dziękuję (lepiej się czuję) i sama pozostaję w modlitwie za Was wszystkich ❤

  10. Witek pisze:

    Ewo tutaj jest odpowiedź na Twoje cierpienia. Cierpisz za prawdę. Posłuchaj od 5 minuty – Wielki Post 2019 z ks. Glasem – jak przygotować się na cierpienie?

  11. ja pisze:

    Teraz na żywo

  12. Ania pisze:

    Obrzydliwe… Ks. Lemański obraża o. Leona Knabita

    Ojciec Leon Knabit OSB zaangażował się w ostatnim czasie w walkę z deprawacją dzieci, którą w Polsce chce wprowadzić lobby LGBT. Jego działania krytykuje… ks. Wojciech Lemański.

    ,,Ojcze Leonie. A może już czas odpocząć? Starość ma to do siebie, że u wielu przytępia wrażliwość” – napisał na swoim facebookowym profilu.

    ,,Papież całuje rękę skrzywdzonego przez polskiego duchownego. Młody ksiądz z Wielączy filmuje dzieci w WC. Biskup Hoser,, który księdza pedofila zrobił proboszczem w Tarchominie odpoczywa w Medjugorie. Spiżowy ksiądz Jankowski spadł z cokołu. A dziadek Leon – „nie widziałem, nie słyszałem, nie wierzę”. Biedni polscy księża, biedny Episkopat, biedny dziadek Leon” – napisał dalej.

  13. wobroniewiary pisze:

    Informuję Wszystkich, że próbowałam bronić papieża, ale ….poddaję się i udaję na modlitwę.
    To co dziś napisał gosc.pl – rozłożyło mnie na łopatki 😦
    Zapytam retorycznie w odpowiedzi na ten artykuł:
    „To i rąk mamy może nie maczać w jednej wodzie święconej, bo się pozarażamy… A może to wstęp do likwidacji wody święconej w kościołach?

    https://www.gosc.pl/doc/5428713.Watykan-wyjasnia-dlaczego-papiez-nie-chcial-by-calowano-jego

    • Ania pisze:

      Kard. Sarah: sytuacja w Kościele przypomina zdradę apostołów w Wielki Piątek

      Kardynał Robert Sarah opisując kryzys jaki przeżywa współczesny Kościół sięgnął po ewangeliczne porównanie z sytuacją, kiedy w Wielki Piątek niemal wszyscy apostołowie zdradzili Jezusa. Słowa przewodniczącego Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów padły podczas wywiadu dla francuskiego portalu Valeurs Actuelles

      http://www.pch24.pl/kard–sarah–sytuacja-w-kosciele-przypomina-zdrade-apostolow-w-wielki-piatek,67159,i.html

    • Anna pisze:

      To lepiej żeby nawet w ten sposób nie tłumaczyli!!!! Przecież to jest tylko muśnięcie ustami dosłownie to tak samo jak w Wielki Piątek wszyscy calujemy krzyż podchodząc na kolanach,

      • wobroniewiary pisze:

        Dlatego ręce i nogi opadły. Lepiej, jakby nic nie mówili, a nie takie tłumaczenie 😦
        Albo…niech postawią odźwiernego z chusteczką, którą będzie przecierać pierścień niczym relikwie….
        Jak przeczytałam, że za ucałowanie pierścienia jest 300 dni odpustu, to czułam jak mi serce pęka, zabierać ludziom możliwość uzyskania odpustu dla siebie czy zmarłych…. 😦

        Rozmawiałam dziś długo o tym z kapłanem, jedyne co nam zostało to tylko modlitwa, modlitwa, modlitwa – aż do zdarcia kolan!

    • eska pisze:

      Znam argumenty tego rodzaju. Wariant lokalny to odmowa błogosławienia mniejszych dzieci podczas udzielania Komunii i niby też chodzi tu o higienę – dotykanie czół dzieci tymi samymi rękami co Hostii.
      Efekt widać wszędzie – dzieci coraz łatwiej wpadające we wszelkie pułapki złego…
      Przy okazji jeśli czytają to jacyś księża, chciałabym zaapelować do tych, którzy są katechetami w szkołach – błagam, nie marnujcie okazji do udzielania dzieciom błogosławieństwa na koniec lekcji. To tylko minuta, a o większym znaczeniu niż całe 45 minut katechezy! Serce mnie boli, że moc władzy kapłańskiej zupełnie nie jest wykorzystywana i tak wielka okazja do pomocy młodym, jak cotygodniowe błogosławieństwo na lekcji religii, jest marnowana. Młodzi bardzo potrzebują ochrony, a błogosławieństwo kapłańskie ma wielką moc!

  14. wobroniewiary pisze:

    Przeglądam gościa i… nie jesteśmy sami. Dzień po nas rusza inna Nowenna Pompejańska w intencji wyborów. I dobrze, i oby było nas jak najwięcej

    https://www.gosc.pl/doc/5428754.Nowenna-pompejanska-w-intencji-eurowyborow

  15. Weronika pisze:

    Witam proszę może ktoś wie jak poradzić z grzybicą potnicową bardzo prosze o poradę może ktoś wie czym to wyleczyć pozdrawiam

  16. ona pisze:

    Mocne słowa w obronie Jana Pawła II: „Nie piszmy Jego życiorysu palcem Belzebuba”

    Diabeł najbardziej boi się świętości, bo wie, że święty pociąga nowych świętych. Dlatego chce zakwestionować świętość, bo wie, że jak ze zdumienia nad świętością rodzi się wiara, tak z wątpliwości rodzi się zwątpienie – mówił podczas porannej Mszy przy grobie św. Jana Pawła II ks. Arkadiusz Nocoń z Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów

    https://wpolityce.pl/kosciol/440113-nie-piszmy-zyciorysu-jana-pawla-ii-palcem-belzebuba

    • Elizeusz pisze:

      O św. pap. Janie Pawle II:
      – Pan Jezus w „Prawdziwym Życiu w Bogu” V. Ryden:
      „Pozostańcie wierni nauczaniu Tego Papieża, bo jest ono święte i zbudowane na Prawdzie” (22.10.1996)
      – Matka Boża w Orędziach do Jej umiłowanych synów, Kaplanów:
      1. „Jako Mama, bolejąca i zatroskana, zapraszam was wszystkich do spojrzenia dziś na następcę Piotra, Papieża Jana Pawła II. To jest Mój Papież. To jest Papież ukształtowany przeze Mnie w największych głębinach Mojego Niepokalanego Serca. To jest Papież Mojego wielkiego światła w tych czasach największej ciemności.
      Wiarą Piotra oświetla on ziemię i utrzymuje cały Kościół w Prawdzie. Jako nowy Piotr Papież ponownie potwierdza dziś pełnię wiary w Chrystusa, Syna Bożego. Jako nowy Paweł przemierza wszystkie regiony świata, by odważnie głosić Jezusową Ewangelię zbawienia”.
      (z Orędzia nr 385, 29.06.1988)
      2. „Jego encykliki są prawdziwymi pochodniami światła, zstępującymi z Nieba w głębokiej ciemności spowijającej świat”. (545h, 13.05.1995)
      oraz:
      3. „W tych czasach wielkiej ciemności Papież daje wszystkim światłość Chrystusa. Ze stanowczością utwierdza Kościół w prawdziwej wierze w tych czasach wielkiego odstępstwa.
      Moje Niepokalane Serce jest zranione, widząc jak wokół niego rozszerza się pustka i obojętność, pełna pychy opozycja wobec jego nauczania, kontestacja ze strony niektórych Moich biednych synów Biskupów, Kapłanów, osób duchownych i wiernych. Z tego powodu Mój Kościół jest dziś dotknięty głębokim podziałem, zagrożony utratą wiary, przeszyty niewiernością, która staje się coraz większa.
      Kiedy Papież wypełni zadanie powierzone mu przez Jezusa i kiedy Ja zstąpię z Nieba, aby przyjąć jego ofiarę, wszystkich was ogarnie gęsta ciemność odstępstwa, które stanie się wtedy powszechne”. (z Orędzia nr 449, 13.05.1991)
      „Moja tajemnica dotyczy Kościoła.
      W Kościele osiągnie szczyt wielkie o d s t ę p s t w o, które szerzy się na całym świecie. Rozłam dokona się poprzez całkowite odejście od Ewangelii i prawdziwej wiary. Do Kościoła wejdzie człowiek nieprawy, który sprzeciwia się Chrystusowi i nosi w swoim łonie ohydę spustoszenia, popełniając w ten sposób straszliwe bluźnierstwo, o którym mówił prorok Daniel (Mt 24,15)”. (539b, Fatima, 11.03.1995).

      • Elizeusz pisze:

        Tak więc nauczanie JP II jest/będzie, powinno być wyznacznikiem i swego rodzaju papierkiem lakmusowym dla dzisiejszych teologów, nauczających pasterzy, kapłanów, tudzież wiernych świeckich, którym leży na sercu zdrowa doktryna KK.

  17. kropka pisze:

    Polecam wszystkim 🙂

  18. RENATA pisze:

    Bardzo proszę o modlitwę w intencji Jacka. Niedawno miał zawał, czekamy na diagnozę. Bóg zapłać za każdy dar modlitwy

  19. wobroniewiary pisze:

    Poszukuję 4-ch osób, do zamknięcia dwóch grup w NP za Polskę:
    NP339: (…) – chwalebne
    NP345: (…) – taj. radosne, (…) – bolesne, (…) – chwalebne

    Mam nadzieję, że do 31 marca ktoś się zgłosi.
    Od tej pory przyjmuję albo całe „czwórki” albo poszczególne części przydzielam tylko ja sama, aby nie było dziur ;(

  20. Krzysztof pisze:

    Do 31 marca zgłosi się jeszcze wieele osób do nowenny Pompejańskiej za Polskę, głęboko w to wierzę. Warto wciąż przekazywać informację o tej modlitwie, która będzie miała wpływ na życie wielu Polaków a nawet losy naszej Ojczyzny . Serdecznie Pozdrawiam z Zamościa

  21. Ola pisze:

    We wszystkich intencjach
    +++

  22. Zojka pisze:

    Chcę dołączyć się do Nowenny.

  23. Pingback: 24 Godziny Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa wg. Luizy Piccarrety – Druga Godzina Męki | W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej

Dodaj odpowiedź do kropka Anuluj pisanie odpowiedzi