Ks. Adam Skwarczyński: Różaniec jako egzorcyzm – rozważania do tajemnic światła

Wydawnictwo „ISKRA Z POLSKI” rozpoczyna druk nowej pozycji autorstwa ks. Adama Skwarczyńskiego: RÓŻANIEC. Są to 4 cykle rozważań po 20 tajemnic w każdym:
– Różaniec jako egzorcyzm,
– Różaniec na czas oczyszczenia świata,
– Różaniec przed Najświętszym Sakramentem oraz
– Różaniec dla Nowego Świata

Część I –  Różaniec jako egzorcyzm: Tajemnice światła

1 – Chrzest  Jezusa

Najświętsza Trójca objawia się nad Jordanem, a wody otrzymują moc chrzcielną, gdy zostaną użyte w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Jezus jako Chrystus – co znaczy Namaszczony przez Ducha Świętego – rozpoczyna swoją publiczną misję, prowadzony przez Ducha na pustynię. Pustynia wśród ludzi – to będzie Jego miejsce do końca na ziemi, na której nie będzie miał gdzie głowy skłonić. Nic dla siebie, a wszystko dla nas, do ostatniej kropli potu i krwi, do ostatniego tchnienia… Kto pójdzie za Nim tą drogą – drogą trudów i wyrzeczeń, drogą codziennego krzyża, jak poszedł Jan Chrzciciel, a później Apostołowie? Drogą do wiecznego domu Ojca, który nad rzeką wskazuje Syna i prosi: „…Jego słuchajcie…”?

Niech mocą tej Tajemnicy zostanie złamana moc duchów przeszkadzających w udzielaniu chrztu świętego i w głoszeniu ewangelii, duchów wciągających ludzi na drogę potępienia, łatwą i wygodną.

2 – Cud w Kanie

Jezus ma moc dokonywania wszelkiej przemiany, nie tylko wody w wino, wszak po to przyszedł na ziemię. Mógłby dokonywać wielkich cudów zawsze, gdyby tylko znalazł wiarę na ziemi. W pielgrzymce wiary przewodzi wszystkim Maryja – potrafiła zawsze uwierzyć, ale i zawierzyć – zaufać – do końca. Uczy nas czerpać z oceanu Miłosierdzia naczyniem ufności, uczy ufać wbrew nadziei; zaprasza do sanktuariów i wskazuje Synowi puste naczynia serc, prosząc o cud… Przeciwnik Jej w tym przeszkadza na wszelkie sposoby, nawet Różaniec nazywa przelewaniem z pustego w próżne i marnowaniem czasu

Niech mocą tej Tajemnicy będzie zniweczona moc złych duchów zwalczających prawdziwy kult Maryjny oraz wiarę w skuteczność orędownictwa Bogarodzicy.

3 – Jezus  naucza i nawraca

Tylko trzy lata, by założyć Kościół, umocnić i udoskonalić pierwszą warstwę jego fundamentu, objąć nauczaniem jak największą rzeszę ludzi i otworzyć przed nią perspektywę życia wiecznego… Tylko trzy lata – a więc pośpiech, ciągłe podróże, spotkania, nawet na posiłek nie ma czasu, a tu jeszcze nocne modlitwy, gdy wszyscy śpią… Jak podołałeś temu wszystkiemu, o Panie? Czy potrafimy okazać Ci wdzięczność za ten nadludzki trud, którego zaledwie cząstkę ukazali nam ewangeliści? Czy potrafimy przejąć się Twoją troską o zbawienie dusz, gotowością na wszystko, byle tylko komuś przybliżyć twoje Królestwo? Kontynuować Twoje dzieło? Szukać i zbawiać razem z Tobą to co zginęło…?

Niech mocą tej Tajemnicy zostaną pokonane wszystkie złe duchy, a zwłaszcza te, które utrudniają lub paraliżują dzieło misyjne Kościoła oraz wszelką posługę kapłanów i głosicieli ewangelii.

4 – Przemienienie na Taborze

Trzej Apostołowie słusznie mogli czuć się uprzywilejowani, gdy znaleźli się na górze jako świadkowie Jezusowego przemienienia… Komu jednak więcej dano, od tego więcej wymagać się będzie. Łatwo zapomina się o tym w chwilach szczęśliwych, a czym one są, jeśli nie przygotowaniem i umoc­nieniem na chwile trudów, prób i doświadczeń, wichrów i nawałnic, mających wypróbować nośność fundamentu domu naszego? Z Góry Tabor trzeba będzie wyruszać na Górę Oliwną, a potem na Golgotę, chociaż będzie też Góra Wniebowstąpienia… Gdy więc Bóg nas pociesza i umacnia, mówmy Mu wtedy z ufnością, że dzięki temu jesteśmy gotowi pójść za Nim wszędzie tam, gdzie nas oczekuje.

Niech mocą tej Tajemnicy zostaną pokonane duchy wzbudzające smutek, zgorzkniałość, zniechęcenie, duchowe załamanie i lęk przed trudem i cierpieniem u apostołów wszystkich czasów.

5 – Ustanowienie kapłaństwa i Eucharystii

„Do końca nas umiłował”… Już tego wieczoru, gdy dał Siebie do spo-żywania jako Baranek Nowej Paschy, gdy mył stopy Judasza, gdy nakazał tak samo miłować bliźniego – już wtedy – „do końca” – a nie dopiero na Golgocie… Baranki wykrwawiano przed zabiciem, gdyż krew, „siedlisko duszy” (jak wierzono), należała tylko do Boga, Dawcy wszelkiego życia. A oto Bóg czyni coś niesamowitego: daje ludziom to, co należało się Jemu samemu, i mówi: „Bierzcie i pijcie…”! On nie umie inaczej kochać człowieka, jak tylko całym Sobą, podobnie jak w wewnętrznym życiu Trójcy Świętej, choćby nawet tym umiłowanym był Judasz… I do końca świata powierza się rękom i sercom kapłanów.

Niech mocą tej Tajemnicy będzie na zawsze złamana moc duchów trzymających w niewoli dusze oziębłe, świętokradców, niegodnych kapłanów oraz młodych wahających się pójść za Jezusem.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

38 odpowiedzi na „Ks. Adam Skwarczyński: Różaniec jako egzorcyzm – rozważania do tajemnic światła

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały 2019 rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

  2. wobroniewiary pisze:

    Zapraszamy do lektury z 2 czerwca 2019 „Jak to będzie w Nowym Świecie”:
    Relacje ludzi W Nowym Świecie – Oświecenie

    https://www.paruzja-iskraz.pl/relacje-ludzi-w-nowym-swiecie—oswiecenie

    • Jolantae pisze:

      Bardzo pokrzepiajace wpis. Chciałabym abym ja i bliscy i w ogóle jak najwięcej ludzi tego doświadczylo.

    • Joan pisze:

      Ja i moj maz juz probujemy zyc jak w nowym swiecie. Co miesiac zapraszamy na obiad rodzine z naszej parafi, czasami taka, ktora ledwo znamy. I naprawde jest ta bariera, ktora my staramy sie lamac. Ludzie sa zajeci, nie maja czasu, zeby sie spotkac na kawe czasem trzeba sie miesiac umawiac. Mowie tutaj o osobach, ktore sa wierzace i praktykujace!

      My wlasnie staramy sie byc otwarci, witac kazdego nowego parafiana. Pomagac innym na tyle ile mozemy, czy to przypilnowac dzieci, czy ugotowac obiad. Ludzie sie strasznie zamykaja w domu, w swoim zyciu.

      Ze wzgledu na wlasne slabosci i grzechy watpie, ze dane mi bedzie zobaczenie takiego swiata. Ale jak to czytalam to mialam takie wrazenie „nic nowego” dla mnie, bo bardzo mocno mam takie zycie w sercu.

    • JEZU NASZ PANIE,
      O ŚWIATŁO DUCHA ŚW DLA PEWNEJ OSOBY Jadwiga Szlanda

  3. AnnaSawa pisze:

    Proszę o modlitwę za ks. Romana Kneblewskiego +++

  4. wobroniewiary pisze:

    Tajemnice światła wprowadził św. Jan Paweł II

    Niezwykły, unikatowy dokument, będący kroniką I pielgrzymki papieskiej, rejestrowaną przez 7 ekip operatorskich na taśmie 16 mm. Jest to również pierwszy niezależny film zrealizowany w czasach PRL na zlecenie Kościoła. Twórcom udało się utrwalić nie tylko najważniejsze momenty – jak msza na krakowskich Błoniach i Placu Zwycięstwa, spotkanie na Skałce, wizyta na Jasnej Górze, w Wadowicach czy Auschwitz – ale też niezwykłą atmosferę tych zgromadzeń. „Pielgrzym” przez rok funkcjonował w tzw. drugim obiegu, a projekcje odbywały się głównie w kościołach. Kiedy na początku 1981 roku zapadła decyzja o dystrybucji kinowej, żaden inny dokument nie przyciągał tylu widzów. Trwało to jednak tylko pół roku, bo po 13 grudnia zdjęto go z ekranu.

  5. wobroniewiary pisze:

    Dzień 7. nowenny do Ducha Świętego

    Duchu Święty, Boże, który w dniu narodzin Kościoła raczyłeś zstąpić widomie na apostołów, aby oświecić ich rozum, zapalić serca, utwierdzić w wierze i życie ich uświęcić, błagamy Cię najgoręcej w czasie tej nowenny, abyś również nam raczył udzielić tych samych darów dla naszego uświęcenia i wzrostu chwały Bożej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

    Pismo Święte poucza: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele” (1 Kor 6,19-20).

    Módlmy się: Boże, dopóki żyjemy w ciele, walczymy ze złem, spraw przeto, abyśmy umieli opanować wszelkie pokusy i popędy przy pomocy mieszkającego w nas Ducha Świętego, abyśmy żyli wiecznie. Amen.

    Ojcze nasz…

    Módlmy się: Boże, Ty otworzyłeś nam bramy życia wiecznego wywyższając Chrystusa i zsyłając nam Ducha Świętego, spraw, aby tak wielkie dary umocniły nasze oddanie się Tobie i pomnożyły naszą wiarę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

  6. wobroniewiary pisze:

    U mnie jutro zaczynają się misje przed uroczystością X rocznicy koronacji cudownego obrazu św. Antoniego.

    Przez tydzień czasu będę zanosić modlitwy za Was – za nas wszystkich. Nie musicie podawać intencji, ale ja obiecuję, że będę prosić za wszystkich. A niosąc figurkę św. Antoniego – będę z Nim rozmawiać o nas, o Was – o naszych sprawach życiowych: zarówno tych materialnych jak i duchowych

    • wobroniewiary pisze:

      Dzień 3. nowenny do św. Antoniego

      Modlitwa wstępna
      Przeczysta lilio niewinności, drogi klejnocie ubóstwa, jasna gwiazdo świętości, chwalebny święty Antoni, który miałeś szczęście piastować na rękach Dzieciątko Jezus, z ufnością uciekamy się do Ciebie błagając, byś nas przyjął pod swoją opiekę. Uproś nam u Boga łaskę szczerego żalu za grzechy i łaskę miłowania Go nade wszystko. Ufamy, że za Twoją przyczyną zwyciężymy wszystkich nieprzyjaciół naszej duszy i będziemy służyć Bogu, najlepszemu Ojcu, przez całe życie w świętości i sprawiedliwości, a potem z Tobą kochać i uwielbiać Go na wieki w niebie. Amen.

      Rozważanie
      Święty Antoni zrozumiał, że Bóg nie żąda od niego śmierci męczeńskiej wśród pogan. Dlatego udał się na pustelnię w Monte Paulo we Włoszech i tam został męczennikiem pokuty. Biczował swoje ciało aż do krwi i wycieńczał je rozmaitymi umartwieniami. Jeżeli święty Antoni, mimo świątobliwego życia, oddawał się tak surowej pokucie, to jak bardzo my powinnyśmy pokutować, zważywszy nasze grzechy. Święty Antoni, mimo niewinnego życia tak bardzo umartwiałeś swoje ciało, że stałeś się męczennikiem pokuty, a nam, choć tyle razy upadamy, tak trudno się umartwić, nawet w rzeczach drobnych. Uproś więc nam u Boga łaskę poprawy życia i ducha pokuty.

      Modlitwa na zakończenie
      Przedziwny i chwalebny święty Antoni, wsławiony przez swe cuda i przez łaskawość Jezusa Chrystusa, którą Ci okazał, gdy przyjąwszy postać Dzieciny, na Twych rękach raczył spocząć. Wyjednaj nam u Jego dobroci łaskę, której z całego serca pragniemy. Ty, który zawsze byłeś tak litościwy dla biednych grzeszników, nie zważaj na nasze przewinienia i grzechy, ale na chwałę Boga, która jeszcze raz niech będzie przez Ciebie wsławiona, oraz na zbawienie naszych dusz, o które prosimy w naszej modlitwie.

    • babula pisze:

      Dziękuję Ewo ❤

    • kasiaJa pisze:

      Wielkie Bóg zapłać ❤

    • Bożena pisze:

      BÓG ZAPŁAĆ !

    • Edyta pisze:

      Bóg zapłać Pani Ewo ❤

  7. wobroniewiary pisze:

    Proszę o modlitwę za zmarłego abpa seniora B. Pylaka
    Był najstarszym polskim biskupem. Miał 97 lat.

    https://lublin.gosc.pl/doc/5622625.Zmarl-abp-Boleslaw-Pylak

  8. ja pisze:

    Ks. Sławomir Kostrzewa ostrzega:

    • babula pisze:

      On działa na terenie jakiejś kurii. Na pewno odpowiedni biskup ‚zaopiekuje się” nim zgodnie prawem. A my możemy się zawsze modlić za tego Beniaminka i za naszych duszpasterzy by nie pozwolili temu człowiekowi ludzi zwodzić.

  9. Małgonia pisze:

    +++

  10. Ola pisze:

    https://www.tvn24.pl/pomorze,42/szczecin-wazyla-450-gramow-lekarze-uratowali-wczesniaka,942448.html
    Przepraszam ,że artykuł pochodzi z antykatolickiego TVNu ,ale wiadomość ta jest tak wspaniała i wzruszająca, chwała Bogu za cud przeżycia tego dzieciątka.

  11. Alutka pisze:

    W Radiu Maryja trwają Rozmowy niedokończone pt „Pedofilią w Kościół ” z autorem książki pod tym samym tytułem z Sebastianem Karczewskim

  12. wobroniewiary pisze:

    Normalnie przez chorobę zapomniałam, że dziś I czwartek miesiąca, ale sam św. O. Pio „przypomniał mi i załatwił, że zostałam w kościele na dłużej”

    Byłam w mieście na zakupach i postanowiłam pójść do kościoła na Nabożeństwo czerwcowe. Poszłam i po Nabożeństwie miałam już wyjść a tu nagle oświecenie serca i duszy: „a na Mszy św. to już nie chcesz zostać? Przecież dziś I czwartek miesiąca, do tego masz – raz w miesiącu – nabożeństwo do św. O. Pio, Litania, ucałowanie relikwii a ty co, tylko czerwcowe i do domu? To był ostry wyrzut sumienia, który szybko zadziałał 😉
    Do tego jak tylko skończyło się Nabożeństwo czerwcowe to i tak nie mogłabym wyjść z kościoła, nagle rozpętała się taka burza z piorunami, że światło gasło nad tabernakulum i bałam się, że dojdzie do jakiegoś zwarcia czy pożaru.
    Przy okazji zdążyłam też dziś (zamiast jutro) pójść do spowiedzi św. i być na mszy św. i ucałować relikwie św. O. Pio. A po Mszy św. – burza ustała i w drobnym wiosennym deszczyku można było spokojnie wyjść na dwór 🙂

    Ps. Wierzę, że św. O. Pio zadziałał razem ze św. Antonim (który umie powstrzymać burze a dziś akurat przy pomocy burzy mnie zatrzymał w kościele)

Dodaj odpowiedź do AnnaSawa Anuluj pisanie odpowiedzi