Homilia ks inf Jana Pęzioła 22 lutego 2020

Homilia wygłoszona w czasie Mszy św. z nabożeństwem o uzdrowienie duszy i ciała w Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Homilia i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

92 odpowiedzi na „Homilia ks inf Jana Pęzioła 22 lutego 2020

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

  2. Weronika pisze:

    Czy może ktoś z Was zna w Łodzi kapłana, który jest mądrym, pobożnym i cierpliwym spowiednikiem, a zarazem dobrym człowiekiem…? Będę wdzięczna za pomoc w znalezieniu takiego kapłana w Łodzi

  3. Ania pisze:

    Pani Ewo,
    mam kolezanke, ktora slucha Alicji MM od Apokalipsy. Co Pani sadzi o tych oredziach?

    • wobroniewiary pisze:

      ILE RAZY MOZNA PISAĆ….
      Alicja Cyprian i imć sielki intronizator G z Leszna to jedna „wielka trójca’ fałszywych proroków działających pod Kościołem i pid kościołem a nie w Kościele

    • Monika pisze:

      Św. Jan od Krzyża – „Pożądanie objawień otwiera drogę szatanowi”
      „Nigdy zatem nie powinna dusza ośmielać się pragnąć i dopuszczać do siebie tych objawień, choćby nawet były, jak mówię, od Boga. Gdyby bowiem pragnęła je przyjmować, spadnie na nią sześć przykrych następstw.
      Pierwsze: pomniejszy swoją wiarę, doświadczenie bowiem zmysłowe bardzo osłabia wiarę, ponieważ wiara, jak mówiliśmy, przekracza wszelkie odczucie zmysłowe. Nie zamykając oczu na te wszystkie rzeczy zmysłowe, pozbawia się środka zjednoczenia z Bogiem.
      Drugie: objawienia te nie odrzucone są przeszkodą dla ducha, bo na nich zatrzymuje się dusza (12) i duch nie może wzlecieć do tego, co jest niewidzialne. To właśnie była jedna z przyczyn, dla których Zbawiciel powiedział uczniom, iż lepiej jest. by On odszedł od nich, bo inaczej nie przyjdzie Duch Święty (J 16, 7). Dlatego również Marię Magdalenę, która po Zmartwychwstaniu przypadła do Jego stóp, oddalił, by umocniła się w wierze (J 20, 17).
      Trzecie: dusza, zatrzymując się na posiadaniu tych objawień, nie dąży do prawdziwego wyrzeczenia i ogołocenia ducha.
      Czwarte: traci wewnętrzny skutek i ducha tych objawień, albowiem zwraca oczy na to, co w nich zmysłowe, a co stanowi wartość podrzędną. Dlatego nie otrzymuje już tak obficie ducha, którego one sprawiają, ten bowiem udziela się i zachowuje dzięki wyrzeczeniu się wszystkiego co odczuwalne i bardzo różne od czystej duchowości.
      Piąte: traci łaski Boże, gdyż je sobie przywłaszcza i nie korzysta z nich należycie. Przywłaszczać je zaś sobie i nie korzystać z nich, to znaczy pragnąć ich, uważać je za swoje. A przecież Bóg nie daje ich duszy na własność, dusza nie powinna zapominać, że są one własnością Boga.
      Szóste: pożądanie tych objawień otwiera drogę szatanowi, by mógł duszę oszukiwać innymi widziadłami, które umie on bardzo naśladować i przedstawić je duszy jako dobre. Mówi bowiem Apostoł, (s.219) że diabeł może się przemienić w anioła światłości (2 Kor 11, 14). Za łaską Bożą będziemy jeszcze mówili o tym przedmiocie w trzeciej księdze, w rozdziale o łakomstwie duchowym.
      Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami, od kogokolwiek by pochodziły. Jeżeli tego nie uczyni, da miejsce zjawom diabelskim i taką moc szatanowi, że nie tylko jedne zjawy będzie przyjmować za drugie, lecz tym sposobem mnożyć się będą te od złego ducha, a ustawać te od Boga i dojdzie do tego, że pozostaną same diabelskie. Doświadczyło tego wiele dusz nieostrożnych i nieroztropnych, które do tego stopnia się czuły bezpieczne przyjmując te rzeczy, że wiele spośród nich musiało wielkiego użyć trudu, by wrócić do Boga przez czystą wiarę. A niemało było takich, które nie mogły wcale wrócić, gdyż szatan już je zbyt usidlił. Przeto pożytecznie jest zamykać się i bronić przed nimi wszystkimi. Odrzucając bowiem złe, unika się błędów diabelskich, a odrzucając dobre, unika się przeszkody w wierze i duch zbiera z nich owoce. Jeśli wówczas, kiedy dusza je przyjmuje, Bóg je odbiera (ponieważ zagarnia je na własność, nie wykorzystując ich odpowiednio), a szatan wprowadza i pomnaża swoje, znajdując dla nich miejsce i okazję – to przeciwnie, gdy dusza wyrzeka się ich i jest im przeciwna, zły duch zaczyna ustępować, widząc, że nie sprawia szkody, Bóg zaś zwiększa i pomnaża łaski w tej pokornej i ogołoconej duszy, stawiając ją nad wieloma, jak owego sługę, który był wierny w małym (Mt 25, 21).”
      św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel, ks.II rozdz: 11
      https://niewolnikmaryi.com/2019/04/11/sw-jan-od-krzyza-pozadanie-objawien-otwiera-droge-szatanowi/?fbclid=IwAR01DgRyF8WpMryp6midtcNlD0xMkpqSwN_dfmxCF9O6D0SHS4XkdR93rzc

      • B.P. Gdańsk pisze:

        Dzięki za ten wpis. Nic nowego ppod słońcem- chciałoby sie powiedzieć, skoro św. Jan od Krzyża 500lat wstecz ostrzegał przed „głodem” objawień. Jak trzeba być ostrożnym! Pamiętam z lat 90.tych osoby uduchowione, modlące się w językach, wspólnoty, które były pod bezpośrednim kierownictwem Ducha św (przynajmniej tak twierdziły), które miały „światło” od Jezusa i w bezpośrednim z Nim były kontakcie, a skończyło się na pogubieniu, rozproszeniu, odejściu od wiary, sekciarstwie, agresywnym ateizmie nawet… Jak się trzeba bardzo pilnować, i jak pokornym trzeba być, żeby nie dać się zwieść. Zresztą i Ojcowie Pustyni zalecali, że lepiej odrzucać wszelkie objawienia.

        • Paweł pisze:

          A Z DRUGIEJ STRONY: ciekawa jest z kolei odpowiedź na pytanie, co było główną przyczyną obecnego głębokiego kryzysu Kościoła w Irlandii… Oto cytaty na ten temat:
          (…) Jeśli nie chcemy w polskim Kościele „drugiej Irlandii”, nie straszmy wspólnotami odnowy wiary i nie podcinajmy skrzydeł najbardziej aktywnej części polskiego katolicyzmu. W sytuacji gdy ujawniane będą kolejne nadużycia z udziałem duchownych (a będą), ruchy i wspólnoty charyzmatyczne i ewangelizacyjne to jedne z tych środowisk, które mogą zatrzymać ludzi w Kościele.
          (…) Dzisiaj to głównie te środowiska tworzą przestrzeń, w której ludzie doświadczają (nierzadko po raz pierwszy w życiu) osobistej, ale przeżywanej we wspólnocie Kościoła i w jedności z nim, wiary w Chrystusa. Brak takich wspólnot właśnie w Irlandii przyspieszył proces laicyzacji. „Katolicyzm kulturowy” nie był w stanie zatrzymać zbiorowej apostazji wywołanej całą serią ujawnianych nadużyć i przestępstw, jakie przez dekady były w tamtejszym Kościele zamiatane pod dywan. Tąpnięcie nie byłoby tak bolesne, gdyby irlandzka mapa katolicyzmu miała choć połowę z tych źródeł życia, jakie w Polsce tworzą liczne ruchy i rosnące niemal jak grzyby po deszczu nowe wspólnoty wiary.
          (…) Powiedzmy sobie jasno: Kościół irlandzki nie posypałby się tak mocno, gdyby nie opierał się niemal wyłącznie na społecznej pozycji i katolicyzmie kulturowym, ale również na ruchach odnowy oraz wspólnotach charyzmatycznych i ewangelizacyjnych. W Polsce mamy to szczęście i łaskę, że niemal w każdym dużym ośrodku miejskim i w licznych małych miejscowościach istnieją zarówno ruchy formacyjne oraz apostolskie, jak i nowe wspólnoty wiary. Zwrócił na to uwagę w niedawnym wywiadzie dla Radia Watykańskiego o. Bartłomiej Parys SVD, od 7 lat posługujący w Irlandii: „Przestroga dla nas jest taka, że na dłuższą metę, gdyby Kościół w Polsce czekał jakiś kryzys, to ten katolicyzm kulturowy nie jest w stanie utrzymać ludzi przy Kościele”.
          (…) Jeśli jest możliwa jakaś strategia na pełzający kryzys i czekające nas tąpnięcie, to na pewno należy do niej wspieranie (a przynajmniej niepodcinanie im skrzydeł) ruchów i wspólnot odnowy wiary. Możliwe, że dzięki nim unikniemy „drugiej Irlandii”. – https://kosciol.wiara.pl/doc/5099223.Ducha-nie-gascie
          I JESZCZE WYPOWIEDŹ DUCHOWNEGO: Jakie są powody tego kryzysu?
          – Po pierwsze, przez długi czas w Irlandii był sojusz tronu i ołtarza. A więc Kościół był ściśle związany z państwem. Konstytucja Irlandii traktuje katolicyzm jako religię uprzywilejowaną. Instytucje kościelne decydowały o całym życiu społecznym. Oczywiście taka sytuacja wynikła w dużej mierze z historii Irlandii, z jej walki o niepodległość. Ale ten związek religii i państwa nie wyszedł na dobre Kościołowi. Druga rzecz. Kiedy pojawiły się skandale wśród duchownych, władze kościelne wypierały na początku prawdę, nie stanęły z otwartą przyłbicą, tak jak zrobił to Kościół w Stanach Zjednoczonych. Było za dużo pewności siebie i zamiatania pod dywan. Trzecia rzecz. Na spotkaniach z irlandzkimi księżmi słyszę narzekanie, że religia w szkołach nie uczy wiary. Młodzi ludzie dostają jakieś informacje o religii, ale nie ma głoszenia Ewangelii, nie ma kształtowania do wiary. Bierzmowanie jest w szóstej klasie. Czyli w wieku 13 lat kończy się edukacja religijna. W szkole średniej religii już nie ma. Chyba że ktoś chodzi do szkoły katolickiej.
          – Jakie stąd płyną wnioski na przyszłość?
          – Trudno mi pouczać Kościół w Irlandii. Moi bracia dominikanie powtarzają, że potrzebna jest głęboka praca u podstaw. Trzeba zacząć ewangelizację na nowo, z nową siłą. Moi współbracia mówią, że z konstytucji trzeba usunąć zapis o uprzywilejowaniu wiary katolickiej. Irlandia jest już inna, to dziś teren misyjny. Potrzeba świadków wiary. I w tym kontekście myślałem o nas, o kapłanach, czy zawsze dajemy dobre świadectwo. Czy i w naszych szeregach nie pojawia się taki kryptohedonizm maskowany religią? Ludzie obserwują nasz styl bycia. Niedawno papież Franciszek mówił, że nie można być świadkiem, jeśli żyje się jak faraon. – https://kosciol.wiara.pl/doc/4841281.Irlandia-krajem-misyjnym

        • xc pisze:

          ojcowie pustyni to akurat odrzucali wszystko. tylko surowa asceza . na koncu odrzucana byla i asceza i pozostawala tylko Milosc. Apoftygmaty poelcam wszystkim warto czytac przed snem. zazwyczaj sa to krotkie historyjki. niektore sa tez zabawne.

        • B pisze:

          @Paweł Pytanie jest tylko, co rozumiemy przez „katolicyzm kulturowy”?Jak się ma do pojęcia „katolicyzmu ludowego” i „katolicyzmu duchowego” ze słynnej dyskusji z czasów Prymasa? Wg mnie, tak intuicyjnie- ten „kulturowy” to jest wydmuszka, jakaś karykatura katolicyzmu ludowego, tak jak funkcjonował on w czasach kard. Wyszyńskiego: pusta forma wypłukana z samej treści, czyli wiary. Doświadczenie historyczne zweryfikowało (zgodnie z koncepcją kard. Wyszyńskiego), że to właśnie ten wyśmiewany „ludowy” (nie duchowy) katolicyzm jest w stanie uratować wiarę narodu i przenieść ją przez trudne czasy (komunę). Myślę, że w Polsce nie jest jeszcze tak źle i że oprocz jakiejś hybrydy „katolicyzmu kulturowego” mamy ten ludowy katolicyzm i nie jesteśmy zdani tylko na przetrwanie w okopach duchowości wspólnotowo-oazowej; być może taka strategia uratowałaby Irlandię, ale w Polsce chyba należałoby się oprzeć na sprawdzonej polityce kard. Wyszyńskiego. Problem byłby pewno mniejszy, gdyby zminimalizować ilość „tąpnięć”, tj. skandali i zgorszeń w samym polskim Kościele- stanąć z otwartą przyłbicą, przyznać się do błędów, oczyścić szeregi z ludzi umoczonych, donosicieli i agentów. Ale takiej woli nie ma i nikt z kościelnych decydentów takiego rozwiązania raczej nie bierze poważnie pod uwagę…
          A i tak nieodmiennie zawsze najważniejsze to modlić się po prostu…

      • Robert pisze:

        Pytanie retoryczne:

        Czyż można nie pragnąć spotkania z Bogiem (Miłością) twarzą w twarz jeszcze w tym życiu, zresztą kogokolwiek z Nieba?? Zawsze miałem takie sekretne życzenie przy zdmuchiwaniu świeczek na torcie urodzinowym.

    • Weronika pisze:

      Bożeno, Agnieszko, dziękuję bardzo

  4. Maria Larsson pisze:

    Piekne kazanie. Niech Bog Blogoslawi Szanownemu Ksiedzu Janowi Peziolowi.

  5. neta pisze:

    czy ktoś wie może, jak czuje się ks. Rajchel?

  6. Anuszka pisze:

    Trevignano Romano 22 lutego 2020 r
    Drogie dzieci, dziękuję za przybycie na modlitwę. Moja córko, moje spojrzenie jest zwrócone na tę zdenerwowaną i zdezorientowaną ludzkość, ponieważ patrzą na rzeczy tego świata i nie polegają na moich słowach i słowach Jezusa. Ostrzegałem kilka razy o tym, czego doświadczasz, pytam moje dzieci o świecie, do moich umiłowanych, aby dużo się modlili, abym mógł być z wami. Umiłowane dzieci, nie mylcie się, ale odprawiajcie Msze i karmcie się Eucharystią, powtarzam raz jeszcze: „ODWRÓCONY”. Oczekuję ostatniego dogmatu, Współodkupicielki, o zbawienie ludzkości. Teraz zostawiam was z moim Świętym Błogosławieństwem, w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen ”.

    • wobroniewiary pisze:

      Co to jest nie mylcie sie i odwrocony?
      Nic nie rozumiem

      • Hala pisze:

        To są błędy, które robi translator. Zamiast odwròcony powinno być nawróćcie się

      • Ania pisze:

        Ja też to czytałam, tak samo mi google przetłumaczyło, google tłumaczy niedokładnie. To słowo znaczy chyba raczej „nawróćcie się”

      • Mikael pisze:

        Drogie dzieci, dziekuje że jesteście dzisiaj na tej modlitwie. Moja córko , patrze na ludzkość , która jest zdezorientowana, zmieszana , dlatego że patrzy na rzeczy z tego świata i nie chce zaufac moim słowom i słowom mojego syna. Wiele razy przepowiedziałam to co sie w tej chwile dzieje . Proszę jeszcze raz, módlcie się dużo, tak żebym mogła być obok Was Dzieci moje Kochane, nie bądźcie zdezorientowani ale dajcie intencje na msze, przyjmujcie Komunię Świętą. Powtarzam jeszcze raz NAWRÓĆCIE Się. Czekam na ostatni dogmat Współodkupicielki dla uratowania ludzkości. Teraz Was zostawiam z moim świętym błogosławieństwem.

        Tłumaczenie Sylwia z Katani

      • Maggie pisze:

        Już nie po raz pierwszy ten „translator” mówi przemiennie w rodzaju żeńskim i męskim … „obojnako” … jakiś genderowiec czy co 🤔❓

    • pozdrawiam pisze:

      Też dziś sama weszłam na stronę i trafiłam na to ostatnie orędzie. Jednak auto-tłumacz źle to przetłumaczył, bo powinno być tak:
      Trevignano Romano 22 lutego 2020 r
      Drogie dzieci, dziękuję za przybycie na modlitwę. Moja córko, mój wzrok jest zwrócony na tę zdenerwowaną i zdezorientowaną ludzkość, ponieważ patrzą na rzeczy tego świata i nie polegają na moich słowach i słowach Jezusa. Ostrzegałam kilka razy przed tym, czego doświadczasz, proszę (wzywam) moje dzieci na świecie, moich umiłowanych, aby się dużo modlili, abym mogła być z wami. Umiłowane dzieci, nie bądźcie w konfuzji [czyli zmieszaniu/zamieszaniu], lecz odprawiajcie Msze i karmcie się Eucharystią, powtarzam raz jeszcze: „NAWRACAJCIE SIĘ”. Oczekuję ostatniego dogmatu, Współodkupicielki, dla zbawienia ludzkości [wł. per la salvezza dell’umanità]. Teraz zostawiam was z moim Świętym Błogosławieństwem, w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, Amen ”.

  7. Bożena pisze:

    Wczoraj pierwszy raz ( a myślę ,że nie ostatni) byłam w Wąwolnicy na Mszy Św. i nabożeństwie o uzdrowienie i uwolnienie. To, co mnie szczególnie uderzyło to ogromna prostota, głębia prowadzonej modlitwy i zaangażowanie w nią wszystkich obecnych, a nie tylko prowadzącego kapłana. I doświadczenie niesamowitego, głębokiego pokoju, nie na chwilę ale trwającego nadal. Żadnego „nakręcania” emocji.Trwa remont bazyliki więc kto wcześniej przyszedł, zmieścił się w kaplicy lub namiocie, ale bardzo dużo osób stało ponad 2,5 godz na dworze.

  8. mcc2 pisze:

    We Włoszech jest już koronowirus . 150 zarażonych , kilka zmarłych osób, Karnawał w Wenecji odwołany, Msze św. odwołane , komunia św. jeżeli już to na rękę > Pozostaje nadzieja że na strachu się skończy , w końcu kwiaty w sanktuarium Bra zakwitływ zeszłym roku , co oznacza że żadnej wielkiej wojny nie będzie i żadnej wielkiej zarazy nie będzie tak mówi legenda .

  9. mcc2 pisze:

    Szok . Na frondzie podali że biskup który obecnie zawiesił bp . Lengę co możliwości wygłaszania kazań itp. w przeszłości był TW Lucjanem . Pozostaje mieć nadzieję że to nieprawda i działania operacyjne byłych służb które pod koniec lat 80 XX wieku specjalnie preparowały akta aby oczernić innych .

  10. babula pisze:

    Kochani! Wybaczcie, że nie na temat. Piszę tu bo mam zaufanie do ewentualnej odpowiedzi (że nie będę oszukana). Weszło mi na konto pocztowe coś co ma IP: 83.31.150.114
    Jest ono z hosta cmw114.neoplus.adsl.tpnet.pl (to jest w Polsce).
    Zmieniłam hasła i po chwili znów weszło. Onet poczta mówi, że mogło dojść do przejęcia konta.
    Czy ktoś tak jeszcze ma? Chętnie zostawiłabym tak jak jest i już nic nie robiłabym z tą pocztą. Nie znam się na internecie i nie wiem co robić. Mogę znów pozmieniać hasła na kontach ale nie wiem czy to coś da. Cała niedziela zmarnowana 😦

    • pozdrawiam pisze:

      Nie wiem, na ile to poważna sprawa, ale z podobnym zapytaniem ostatnio się do mnie zwracano, że nagle poczta onet zaczęła przysyłać e-maile, że niby ktoś się logował z jakiegoś IP (ale innego) i żeby sprawdzić, czy to dana osoba czy ktoś inny. Trochę dziwny zbieg okoliczności, być może to błąd systemu. Choć dodam, że słyszałam, że osoba logująca się na email, dajmy na przykład X, została przekierowana do nieswojej skrzynki mailowej! Innymi słowy cudzej, o zupełnie innym adresie email. Obawiam się, że być może mają jakieś błędy na stronie i tak to wygląda 😦

      • Maggie pisze:

        Zgłoście to do serwera.
        Uważajcie aby nie weryfikować różnych „niby-to” zmian m.im. password , bo pojawiają się „dyrektywy” nawet od podszywających pod serwera (poszłam osobiście do biura i potwierdzili oszustwo), a nie tylko pod różne instytucje czy osoby, z którymi się koresponduje.
        Miałam sytuację, że zgłosiłam też na policję, bo był szantaż.

        • babula pisze:

          Maggie dzięki za radę. Najpierw muszę wyczaić jak się zgłasza do serwera 🙂
          Jestem pokoleniem, które nie miało w szkole informatyki. I tak kołaczę się jako samouk 🙂

      • babula pisze:

        U mnie podobnie: podają IP, (sprawdzam też logowanie i widzę ten nr). I pytają czy to ja się logowałam. Jeśli nie ja to konto może być przejęte. Poradzili zmienić hasła to się dostosowałam. Sprawdzę jeszcze dzisiaj czy coś się zmieniło. A co Ty Pozdrawiam z tym zrobiłaś? Zostawiłaś bez zmian czy poszłaś gdzieś reklamować?

        • pozdrawiam pisze:

          To nie był mój email, mnie się tylko pytano. Ja też ekspertem od takich spraw nie jestem, więc tylko do głowy przyszła mi zmiana hasła.

        • Maggie pisze:

          To dziwne IP może ?❓❗️być próbą dostania się do Twoich danych.
          Ja skontaktowałam się zatrudnionymi w Aple oraz poszłam do Rogers’a , bo miałam niby od nich notkę, że mam zweryfikować swoje dane … a o była fałszywka, tak jak podejrzewałam.
          Na policję poszłam z miejsca, bo ktoś podszył się pod adres mojej siostrzenicy, a gdy otworzyłam tam był szantażysta, grożący, że zrobi w moim imieniu pewne świństwa jeśli nie dam mu na „big coin” pieniędzy. Rogers zablokował jego kontakt do mnie, a ten z miejsca udał rogersa, twierdząc źe jest Rogersem i że zablokuje mi internet jeśli nie zweryfikuję zamkniętych kontaktów kierowanych Spamu etc … wystarczyło abym weszła na podkreślone słowo verify i miałby mnie w swych pazurach. Miałam też telefon, że jest problem z moim serwerem i password, ale ze śmiechem powiedziałam oszustowi, że NIE mam komputera (😉IPad to nie komputer , a rachunek za komputer nie ja płacę, więc to nie było kłamstwo ale „zastrzeliłam” w ten sposób amatora cudzej, mojej skromnej własności). Dlatego nie mam PAL, połączeń z bankami, konta na FB etc.

  11. Monika pisze:

    Mary Wagner działa na rzecz nienarodzonych dzieci. Protestuje przeciw poddawaniu się przez kobiety „zabiegom” aborcyjnym. 23 miesiące swojego życia przesiedziała w więzieniu za swoją działalność. Ostatnie jej aresztowanie miało miejsce w Wigilię Bożego Narodzenia.
    Matka Mary napisała list z podziękowaniami dla Polaków, którzy wspierają jej córkę w trudnych chwilach.
    Niech Bóg błogosławi Polskę! Dziękuję za to, że jesteście dla Mary. Nie poddawajcie się w Waszych wysiłkach!
    Wszyscy dobrzy ludzie w Polsce,
    Dziękuję z najgłębszych miejsc w moim sercu za Waszą miłość i wsparcie mojej córki, Mary. Myślę, że jako naród, naprawdę rozumiecie co Mary robi, i z tego powodu oraz ze względu na swoją wielkość serca, Mary miała więcej wsparcia od Was, niż gdziekolwiek indziej na świecie. Teraz rozumiem dlaczego wielki Święty Jan Paweł II przyszedł spośród Was! Rzeczywiście jesteście naprawdę błogosławieństwem dla Mary i niemowląt o których ona mówi.
    W Kanadzie jest bardzo mało wsparcia dla Mary, nawet wśród katolików. Maryja spędziła 3 miesiące w domu wśród nas, co było dla nas darem. Ale nigdy ona nie była poproszona, aby przemówić w naszym kościele lub w innej parafii na wyspie Vancouver gdzie mieszkamy. Kiedy przyjechała do Polski, była stale zapraszana do wystąpień na temat Życia.
    Myślę, że Kanadyjczycy są zaślepieni ideą prawa, które jest wyraźnie złe i wydaje się, że widzą tylko prawo. Boją się anarchii, jeśli można łamać prawo, aby wygrać argument. Istnieje prawdziwa duchowa śmierć w naszym kraju, nawet jeśli mogę tak powiedzieć, wśród duchowieństwa. Prawie nigdy nie słyszałam z ambony słowa potępienia aborcji lub poronnych środków antykoncepcyjnych. Nic więc dziwnego, że kanadyjscy katolicy dokonują aborcji prawie tak samo często, jak pozostali Kanadyjczycy. Nasi księża są w przeważającej części dziwnie milczący. Nasi biskupi nie są inni. Oni kochają spokój: nie chcą konfrontacji, nie chcą zmian, nie chcą być niewygodni. Są skłonni do kompromisu ze złem, aby tylko utrzymać ludzi szczęśliwych i spokojnych. Dla kanadyjskich ludzi status quo jest czymś wygodnym i nie chcą zastanowić się czym naprawdę jest aborcja, poza prawem kobiety do wyboru. Oni nie chcą kołysać łodzią, bo przypadkiem mogą się zamoczyć.
    Pokój i radość obfitują w Mary. Ona rozumie, że prawdziwy pokój nie może być dokonany przez samozadowolenie ze złem, i że bez prawdy, wszyscy jesteśmy pustymi garnkami. Ona wie, że jej wartość jest w Chrystusie, i że ona jest po prostu Jego służebnicą. Robi, to co On mówi jej aby zrobić, i tak ma pokój i radość w obfitości. Czasami Chrystus przychodzi do nas w innych ludziach; w przypadku Mary- przyszedł do niej za pośrednictwem swoich ludzi w Polsce i przez ręce pełne ludzi którzy są tutaj. Jej czas z Wami przygotował ją na pustkowie jej walki w Kanadzie. Jej miłość do Matki Teresy z Kalkuty i św. Jana Pawła II ukształtowały jej życie, a Wasi ludzie nadal dają jej nadzieję i wsparcie, gdy ona idzie do przodu.
    Mary nie jest nieszczęśliwa w więzieniu. Wiem, że wolałaby być wolna, ale jest na tyle mądra, by wiedzieć, że gdziekolwiek Bóg ją prowadzi, On ma pracę dla niej, która zadowoli duszę Mary. Wiem też, że ona nie cierpi w więzieniu, podobnie jak inni więźniowie: oni nie są często traktowani z godnością jako część rodziny ludzkiej. Oni cierpią z powodu braku prywatności, braku wolności, ciągłego hałasu, a czasami z zimna i głodu. Ale Mary jest tam z nadzieją, bo to życie jest skończone, a Bóg widzi i wie wszystko. Mary przynosi Boga innym poprzez swą delikatność i modlitewną obecność. Ona jest jak mała latarnia za kratami. Kiedy powiedziałam jej, że martwię się jej powrotem do więzienia, że jest mała a tam są niebezpieczni ludzie – ona uśmiechnęła się i powiedziała: „nie martw się, mamo. Kochają mnie tam.”. Trzymam te słowa w moim sercu i mam nadzieję, że pozostaną prawdą.
    Niech Bóg błogosławi Polskę! Dziękuję za to, że jesteście dla Mary. Nie poddawajcie się w Waszych wysiłkach!
    Kochająca,
    Jane Wagner
    Trudno uwierzyć w to, że za rozmawianie z kobietami, które decydują się pójść do „kliniki” aborcyjnej, można trafić do więzienia – pisze organizacja Citizen Go, która zbiera podpisy w Polsce pod listem petycyjnym do ambasadora Kanady w naszym kraju o uwolnienie Mary Wagner.
    https://m.telewizjarepublika.pl/matka-mary-wagner-pisze-list-do-polakow-teraz-rozumiem-dlaczego-wielki-swiety-jan-pawel-ii-przyszedl-sposrod-was,15478.html?fbclid=IwAR0Z7Nj205Lhxg1jctdTXK44EK6Qe996VUSfBf691Ty0UamQWRXoQzL9hgY

    • Damian pisze:

      Niestety prawo do aborcji jest teraz w zachodnim świecie ważniejsze niż prawdo do wolności słowa. Tak sobie myślę, że Mary odwala kawał dobrej roboty i gdyby udało się wokół jej akcji dużą medialną otoczkę zrobić, to do ogółu dotarłoby, że sprzedają swoją wolność kawałek po kawałeczku. Niemniej zdaję sobie sprawę, że taka akcja pewnie musiałaby chyba kosztować miliony, żeby się przebić do ogółu.

  12. Kasia pisze:

    Ostatnia wiadomość związana z koronawirusem. Dziennikarz „Gazety Polskiej” opisuje na Twitterze, że w Mediolanie jest panika. „Ludzie rzucili się do sklepów ogołacając półki. Już rano, o ósmej, na godzinę przed otwarciem supermarketów pod drzwiami stały kolejki” – pisze Tomasz Łysiak.

    • Hala pisze:

      Niemiecki Bild pisał, że wpuszczają do marketu jednorazowo do 20 osób, które mają 10 minut na załadowanie wòzkòw.
      Austria zatrzymała na granicy z Wlochami niemiecki pociąg, który miał docelowo dojechać do Monachium. U dwóch pasażerek podejrzewa się koronawirusa.

      • Maggie pisze:

        Nazywa się „toto” teraz COVID-19 i w 29 krajach świata są przypadki – „lwia część w Chinach”. Kanada sprowadziła specjalnymi samolotami obywateli (tj tylko mających obywatelstwo) z centrum WuHan „epicentrum COVID-19” i także ze statku kolosa wycieczkowego , zacumowanego i przechodzącego kwarantannę u brzegów Japonii, którzy nie mieli objawów chorobowych, do kraju na kwarantannę w koszarach/jednostkach wojskowych – pierwsza tura w minionym tygodniu już zwolniona do domów, bo O’K.
        Trzeba unikać paniki ale być czujnym , obawy zaś nie powinny być „wieńczone paniką”.
        Braki w Kanadzie zaś mogą nastąpić, bo wiele towarów jest produkowanych w Chinach … a do tego w Kanadzie Indianie spowodowali boleśnie już odczuwalne sparaliżowanie transportu kolejowego, bo „biwakują” na torach kolejowych, bijąc w tamtamy, gdyż „zawodowo zajmują się protestami” zwłaszcza, że Green Peace wykorzystuje ich i podpuszcza.

  13. Monika pisze:

    Wypowiedź ks. biskupa Tadeusza Bronakowskiego – Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości – „Nigdy w dziejach naszej Ojczyzny spożycie alkoholu nie było tak wielkie. Prawie milion Polaków jest uzależnionych od alkoholu. Prawie 4 miliony Polaków nadużywa alkoholu. Około 1,5 miliona dzieci żyje w rodzinach z problemem alkoholowym. Ponad 10 000 Polaków umiera każdego roku od legalnie sprzedawanego alkoholu.”

    • Monika pisze:

      W tym roku patronem tygodnia modlitw o trzeźwość narodu oraz całego roku w Apostolstwie Trzeźwości jest Sługa Boży ks. kard. Stefan Wyszyński. To jeden z największych Apostołów Trzeźwości w dziejach naszej Ojczyzny. Od 7 czerwca będzie już Błogosławionym Patronem Apostolstwa Trzeźwości.

    • xc pisze:

      alkohol to problem dobrze znana ale teraz jest nowa plaga: mefedron amfetamina dopalacze .

  14. Maggie pisze:

    W ten poniedziałek potrzebuję wsparcia modlitewnego, choćby jednym spojrzeniem z westchnieniem do Maryji. Bóg zapłać 💕

  15. wobroniewiary pisze:

    W ramach wspommień komentarz ks. Adama sprzed roku:

    Komentarz ks. Adama Skwarczyńskiego w temacie fałszywego proroka Grzegorza z Leszna:
    Pani Ewa ma rację: udzielanie kapłańskiego błogosławieństwa czy egzorcyzmowanie, jak i nakładanie rąk nie należy do świeckich. Duch Święty modli się w nas i nadaje moc naszej modlitwie, jednak nigdy nie wyręcza kapłanów w poświęcaniu różańców. Poza tym na całe Leszno (nikomu z tego miasta niczego nie ujmując) i nie tylko pachnie “jajecznicą”, co jest dosadnym i dowcipnym określeniem wystąpień pana Grzegorza, w ustach którego jego własne “ja” pojawia się coraz częściej i coraz natarczywiej. A na takiej “jajecznicy” Bóg nie zbuduje niczego wzniosłego. On ma upodobanie w pokornych i małych we własnych oczach. Powołuje z zasady prostych rybaków, a nie faryzeuszy, w oczach których otaczający ich “motłoch” jest tępy, niczego nieświadomy i godny pogardy. Tak więc… pomódlmy się za pana G., by otrzymał światło w tych sprawach i prowadził życie zgodne z Ewangelią
    ks. Adam Skwarczyński

  16. Monika pisze:

    ŚWIADECTWO, 465, pon. 13.04.1987,
    godz. 9.30 Wielki Tydzień
    – Tyle wczoraj było ludzi i spraw, że nie mogę uciszyć swych myśli.
    † Dlatego, że wiele z nich załatwiałaś beze Mnie, choć dla Mnie. Jeśli odeszłaś ode Mnie do tych spraw i ludzi, to teraz trzeba wrócić do głębi duszy i tam Mnie odnaleźć. Czyż nie lepiej byłoby w ogóle nie wychodzić, tylko wszystko czynić z wnętrza duszy wspólnie ze Mną?
    Myślisz o T., że tak bardzo się różnicie, w innym kontekście o E., ale tak samo, o innych podobnie. Ale czy nie pomyślałaś o tym, że właśnie dlatego ci ich przysłałem, abyś otwierała ich oczy i serca na Moją Miłość i Moją wolę. Skoro ich przysłałem, to ważniejsi byli, niż te wszystkie rzeczy, które chciałaś robić.
    Ja jestem Panem twojego czasu. Pozwól Mi więc wypełniać go tak, jak Ja chcę i nie troszcz się o swoje obowiązki. Wiem o nich i nie dopuszczę, byś je zaniedbała.
    Nie ulegaj psychozie pośpiechu – to pokusa szatańska. Proś bym ją zabrał. Nie martw się, Moje dziecko, oddałaś Mi te sprawy, a więc będziemy robić wspólnie.
    Niech cię nie martwi to, że ciągle nie potrafisz być doskonałą służebnicą Moją. Może pragnę cię mieć taką upadającą i podnoszącą się w Mojej Miłości i bólu. Może to ma większą wartość niż spokój nieskazitelności. Na tej ziemi nie ma spokoju i nie ma nieskazitelności. W duszy i w życiu każdego trwa apokalipsa – ostateczna walka o duszę. Trwa tak długo, jak długo trwa życie tutaj, a laury zwycięstwa będą dopiero u Mnie, gdy powrócisz po trudach boju.
    Nie szukaj zatem spokoju świętości. Mnie oddawaj trud walki i mobilizowania sił, a Ja będę uświęcał wszystko, cokolwiek będzie się działo: i przegrane potyczki i wygrane bitwy, i okresy ciszy przed kolejnym atakiem wroga. Twoim wrogiem nie są ludzie. Oni są Moimi dziećmi potrzebującymi Mojej Miłości w tobie. Twoim wrogiem jest pośpiech, zdenerwowanie, nieżyczliwość … A twoją bronią jest Moja Miłość, którą powinnaś posługiwać się w walce przeciw złu, które cię atakuje; nie tyle z zewnątrz, co w środku twego serca i umysłu.
    1 Tes 5, 8
    My zaś, którzy do dnia należymy, bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia.

    • B.P. Gdańsk pisze:

      „Twoim wrogiem nie są ludzie. Oni są Moimi dziećmi potrzebującymi Mojej Miłości w tobie. Twoim wrogiem jest pośpiech, zdenerwowanie, nieżyczliwość … ”
      Wydrukować i zawiesić wszędzie, w pracy,w domu, żeby się utrwaliło!!!!

  17. Monika pisze:

    Papież zatwierdził cud za wstawiennictwem młodego internauty
    Carlo Acutis, zmarły na białaczkę 15-latek już wkrótce zostanie ogłoszony błogosławionym. Papież Franciszek potwierdził autentyczność cudu, jaki dokonał się za wstawiennictwem młodego Włocha – o czym poinformowała w sobotę Stolica Apostolska.
    https://stacja7.pl/zwatykanu/papiez-zatwierdzil-cud-za-wstawiennictwem-mlodego-internauty/

  18. Monika pisze:

    Jeden z komentarzy pod tekstem:
    To rewelacyjne odkrycie ! Jeśli wiara u niektórych zbyt słaba , to argument ten jest nie do odparcia . Jestem zachwycona ! Będę tę informację propagować jak najszerzej !
    https://archeologiabiblijna.wixsite.com/archeologiabiblijna/post/znaleziska-na-dnie-morza-czerwonego-miejsce-przej%C5%9Bcia?fbclid=IwAR2zomdgg6vEp1QxtOCW-2B0-vVlaZceckia7OYVvTAOr1BU2Bunkfp_tAQ
    Przejście Izraelitów przez Morze Czerwone, które na rozkaz Mojżesza rozstąpiło się na dwie strony, to jedna z najciekawszych i najbardziej fascynujących historii biblijnych. Przez niewierzących traktowana jest jako mit i nieprawdopodobna baśń. Chrześcijan, którzy wierzą w cuda, też jest coraz mniej i wielu stara się wyjaśnić rozstąpienie się morza innymi sposobami. Niektórzy twierdzą, że Izraelici przeszli przez mieliznę z wodą po kolana (zapominając, że później w tej „wodzie po kolana” potopiły się wojska ścigającego ich faraona). Inni uważają tę biblijną historię za alegorię.
    Tym bardziej interesujące jest odkrycie dokonane przez znanego poszukiwacza miejsc biblijnych, Rona Wyatt’a. Prześledziwszy opis biblijnej wędrówki Izraelitów przez pustynię, zlokalizował on dokładne miejsce przejścia przez Morze Czerwone. Potem, wraz z ekipą nurków, przeczesał dno morza i znalazł wiele zapierających dech w piersiach dowodów na prawdziwość biblijnej historii.

  19. Elizeusz pisze:

    Dla Moniki jest moja odpowiedź w poprzednim Gł. Wpisie na Twoje wpisy z 24.02. g. 12.28 i 12.46.

  20. wobroniewiary pisze:

    Dziś panika z koronawirusem we Włoszech – to właśnie tam w Trevigno Romano Maryja powiedziała 28 września 2019, że nadejdą choroby wywołane bakteriami z Chin.
    Maryja podaje też lekarstwo w najn. orędziach – Różaniec św. i Eucharystia.
    Przyjnujcie jak najczęściej Komunię św. – choćby codziennie 💕

    „Umiłowane moje dzieci, dziękuję za wysłuchanie mojego wezwania w swoim sercu. Módlcie się, módlcie się, módlcie się o pokój i za to, co was czeka. Módlcie się za Chiny, ponieważ stamtąd nadejdą nowe choroby, wszystkie gotowe wpływać na powietrze od nieznanych baterii”

    https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2020/02/10/trevignano-romano-oredzie-z-28-wrzesnia-2019-modlcie-sie-za-chiny-poniewaz-stamtad-nadejda-nowe-choroby/

  21. Euzebia pisze:

    Ostatniej nocy wiatr był wyjątkowo mocny, niesamowity, modliłam się wieloma modlitwami m.in. do Matki Bożej Bolesneji i zdawało mi się że za oknami ucisza się.

    Litania do Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny

    Kyrie eleison
    Chryste eleison. Kyrie eleison
    Chryste, usłysz nas
    Chryste, wysłuchaj nas
    Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami
    Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami
    Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami
    Święta Trójco, jedyny Boże, zmiłuj się nad nami

    Matko zasmuceń, módl się za nami
    Matko, której duszę przeszył miecz, módl się za nami
    Matko, która uciekłaś z Jezusem do Egiptu, módl się za nami
    Matko, która w smutku szukałaś Go przez trzy dni, módl się za nami
    Matko, która widziałaś Go wychłostanego i ukoronowanego cierniami, módl się za nami
    Matko, która stałaś przy nim, gdy wisiał na krzyżu, módl się za nami
    Matko, która wzięłaś Go w ramiona, gdy umarł, módl się za nami
    Matko, która patrzyłaś na składanie Go w grobie, módl się za nami
    O Maryjo, Królowo męczenników, módl się za nami
    O Maryjo, pociecho strapionych, módl się za nami
    O Maryjo, obrono słabych, módl się za nami
    O Maryjo, siło lękliwych, módl się za nami
    O Maryjo, światłości zrozpaczonych, módl się za nami
    O Maryjo, opiekunko chorych, módl się za nami

    O Maryjo, ucieczko grzeszników, ocal nas swymi modlitwami
    Przez gorzką mękę Twego Syna, ocal nas swymi modlitwami
    Przez ból przeszywający Twoje Serce, ocal nas swymi modlitwami
    Przez ciężkie brzemię Twej udręki, ocal nas swymi modlitwami
    Przez smutek Twój i opuszczenie, ocal nas swymi modlitwami
    Przez Twoją żałość matczyną, ocal nas swymi modlitwami
    Przez Twoje doskonałe poddanie się, ocal nas swymi modlitwami
    Przez Twoje pełne zasług modlitwy, ocal nas swymi modlitwami
    Od nadmiernego smutku, ocal nas swymi modlitwami
    Od tchórzostwa, ocal nas swymi modlitwami
    Od niecierpliwości, ocal nas swymi modlitwami
    Od niepokoju i niezadowolenia, ocal nas swymi modlitwami
    Od posępności i chmurnego usposobienia, ocal nas swymi modlitwami
    Od rozpaczy i niewiary, ocal nas swymi modlitwami
    Od ostatecznego braku skruchy, ocal nas swymi modlitwami

    My, grzesznicy, błagamy Cię, wysłuchaj nas
    Uchroń nas od nagłej śmierci, wysłuchaj nas
    Naucz nas, jak mamy umrzeć, wysłuchaj nas
    Wspieraj nas w naszym konaniu, wysłuchaj nas
    Strzeż nas od nieprzyjaciół, wysłuchaj nas
    Wiedź nas do szczęśliwego kresu, wysłuchaj nas
    Wyjednaj nam dar wytrwania, wysłuchaj nas
    Wspieraj nas przed trybunałem sadu, wysłuchaj nas
    Matko Boga, wysłuchaj nas
    Matko najboleśniejsza, wysłuchaj nas
    Matko najbardziej opuszczona, wysłuchaj nas

    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie
    Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami

    Wspieraj nas, Najświętsza Panno Maryjo
    W każdej porze, w każdym miejscu

    Módlmy się: Jezu Chryste, Boże i Człowieku, spraw, błagamy Cię, aby Twoja umiłowana Matka, Maryja, której duszę miecz przeszył w godzinie Twojej męki, mogła nas bronić i teraz, i w godzinie naszej śmierci, przez Twoje zasługi, Zbawco świata, który z Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz, Bóg na wieki wieków. Amen.

    http://www.apostol.pl/modlitwy/litanie/litania-do-siedmiu-boleści-najświętszej-maryi-panny

    • gosc pisze:

      Ja polecam na wiatry,ulewy,burze Egzorcyzm św.Antoniego z Padwy. U nas też dziś w nocy było nie ciekawie,wichura,deszcz, sąsiedzi nie mogli spać,a my spali że nic nie słyszeli.Już kilka razy tak było,albo burze przechodzą bokiem, czy wichury albo śpimy.Sąsiedzi się dziwią, jak można było spać w taką noc

    • AnnaSawa pisze:

      „….zdawało mi się że za oknami ucisza się. „…jak błogosławiłam to, co za oknem w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego – jednocześnie oddając to Bogu i mając pełną świadomość Osób przy wypowiadaniu….też miałam takie samo wrażenie……..aż po moment kiedy już bardzo przycichło. Dziękuję Ojcze. Amen.

  22. Maria pisze:

    W sobotę, 7 marca w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Radzyniu Podlaskim będzie się odbywał V Diecezjalny Kongres Kół Żywego Różańca. Na dorocznym zjeździe czcicieli Matki Boskiej Różańcowej diecezja pragnie umocnić się w powołaniu do modlitwy różańcowej, podziękować za wszystkie łaski wyproszone z różańcem w ręku i prosić za Kościołem, Polskim Narodem, Krajem Ojczystym i we wszystkich intencjach osobistych.

    Tematem Kongresu jest „Eucharystia jako pragnienie Jezusowego Serca”.

    Ojcowie Kościoła nauczali, że bez słońca świat mógłby istnieć, ale nie bez Eucharystii, która podtrzymuje i ratuje świat. Tak, więc Msza św. jest największym naszym skarbem. W niej Jezus dokonuje dzieła zbawienia, mimo nieraz okazywanej obojętności a nawet wzgardy.

    Główną konferencję wygłosi ks. Krzysztof Czapla z Zakopanego, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego przy Narodowym Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej. W Kongresie weźmie udział i Mszy św. będzie przewodniczył, Biskup Kazimierz Gurda. Przygotowujemy się do przyjęcia dużej liczby pielgrzymów – uczestników spotkania. Wraz z moderatorami rejonowymi i Radą Żywego Różańca polecamy to wydarzenie Waszej modlitwie i już dzisiaj prosimy o zarezerwowanie czasu by w Kongresie wziąć udział. Każdy z uczestników otrzyma materiały formacyjne na temat Eucharystii. Celem pokrycia kosztów organizacyjnych, materiałów formacyjnych, prelegentów będzie zbierane wpisowe 10 zł. od osoby.

    Program Kongresu:

    Godz. 9.15 – recepcja, modlitwy, sprawy bieżące.
    10.00 – rozpoczęcie – zawiązanie wspólnoty, wprowadzenie moderatora,
    10.15 – konferencja pt. Pragnienie Jezusowego Serca – Eucharystia. Wygłosi
    ks. dr Krzysztof Czapla, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego przy
    Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem,
    11,00 – informacje
    11.15 – modlitwa różańcowa przed Najświętszym Sakramentem,
    12.00 – świadectwo
    12.15 – przygotowanie do Eucharystii,
    12.30 – Eucharystia pod przewodnictwem Biskupa Kazimierza Gurdy,
    13.45 – agapa,
    15.00 – Koronka do Bożego Miłosierdzia i zakończenie.
    http://www.podlasie24.pl/radzyn/kosciol/wkrotce-v-diecezjalny-kongres-rozancowy-2d369.html

  23. gosc pisze:

    Właśnie kupiłam na allegro lokalnie maski przeciw wirusowe koronawirus są po 22,90 plus k.przesyłki

    • wobroniewiary pisze:

      A ja stosuję „jedną tabletkę” dziennie – czyli jedną Komunię św. 🙂

      I jeden ząbek czosnku (minimum) dziennie + dużo wit. C

      • gosc pisze:

        Ja też.Strzeżonego Pan Bóg sterze. Tylko u nas obecnie tak grypa panuje, przychodnie pękają,w aptekach kolejki, można spotkać osoby z maską.
        My bierzemy także witaminę c z kapusty

    • Maggie pisze:

      @gose Te maski (prostokątne z jakby namarszczonymi zaszewkami) , które widzimy na filmach u ludzi, to pomagają jak umarłemu kadzidło przy tym ! korona-virusie. Skuteczne maski na COVID-19 muszą być dopasowane odpowiednio do twarzy (oraz odpowiednie do wielkości virusa), a więc z odpowiednim numerkiem nieprzepuszczalności = powyżej 90 (chyba 93 lub 96) tak jak to to było za SARS. Mycie rąk i to bardzo częste oraz unikanie wielkich skupisk … no i oczywiście: strzeżonego Pan Bóg strzeże (🙏🏻), to chyba najlepsze środki zaradcze.
      Japończycy zaś straszą, że 60% ludności na Ziemi będzie dotkniętych tym COVID-19.

      Musiałam przerwać, bo za oknem jakieś przeraźliwe krzyki, a choć to dopiero blisko 20-tej a nie późna noc, to wygłodzone racoony 🦝 wyszły, by buszować po wystawionych na chodnikach śmieciach (w zamykanych kanach), na jutrzejszą wywózkę odpadków organicznych – przypuszczalnie czują idący śnieg (nawet jak mówią meteorolodzy ok 20 cm do czwartku) i powracający mróz, więc chcą te zwierzaki na zapas napełnić żołądki (a nie boją się pokazywać o tej porze bo głód silniejszy). No i rywalizują ze sobą w otwieraniu zręcznymi łapkami zamknięć zielonych pojemników 🦝🦝

      • wobroniewiary pisze:

        Maggie,
        „pomagają jak umarłemu kadzidło” – wymyślił diabeł sobie to powiedzenie.
        Właśnie kadzidło bardzo pomaga, bo choć człek umarł to kadzidło przegania złe duchy a Pan Bóg działa ponad czasem 🙂

Dodaj odpowiedź do Elizeusz Anuluj pisanie odpowiedzi