Ks. Dominik Chmielewski: Wchodzimy w trudny czas!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

45 odpowiedzi na „Ks. Dominik Chmielewski: Wchodzimy w trudny czas!

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI

    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

  2. wobroniewiary pisze:

    Za ks. Dominikiem Chmielewskim
    🔥 Czasami ksiądz może zapomnieć, że nie został wyświęcony, by z gorliwością pełnić posługę urzędnika sanitarnego w sutannie, ale by zbawiać świat przez Sakramenty święte, a w szczególności przez dawanie swojego życia w Eucharystii za każdego 🔥 NIKT NIE MA WIĘKSZEJ MIŁOŚCI OD TEJ, GDY KTOŚ ŻYCIE SWOJE ODDAJE ZA PRZYJACIÓŁ SWOICH..
    👉 Warto w tym kontekście posłuchać Przewodniczącego Episkopatu Włoch… 👈

    https://wpolityce.pl/kosciol/525950-kard-bassetti-chory-na-covid-19-pisze-list-do-wiernych

    • wobroniewiary pisze:

      Przypomnę mój komentarz z wczoraj:
      „Na początku pandemii zachęcał do rezygnacji z Mszy św., teraz chory na covida woła „Eucharystia musi być w centrum życia”

      • Krzysztof pisze:

        Smutne to że kardynał, a do Boga dopiero kiedy trwoga.

      • Małgorzata K pisze:

        Ja zauważyłam, że wielu pozarazalo się z tych, którzy odsuwali ludzi od Kościoła… Przesadne dezynfekcjie itp zamiast wody święconej przyczyniły się do tego, że zachorowali… Natomiast nigdy nie spotkałam osoby, która wiernie z WIARA trwa w Kościele, by ona się zarazila covidem. To są właśnie ziarna odsuniete od plew.

        • bea pisze:

          Malgosia K wszyscy Pauluni z Jasnej Gory byli zarazeni Lagiewniki klasztor i Panewniki pozamykali Bazylike
          wirus jest faktem jak ludzkosc sie nie nawroci to plagi beda wieksze
          https://www.youtube.com/watch?v=H8-7kqVAKG0&t=64s

        • Ernest pisze:

          Dramat co pisze pani Małgorzata K. Zaraziłem się covidem, miałem tylko jeden charakterystyczny objaw brak węchu. Na co dzień staram się żyć z Panem Bogiem. Należę do wspólnoty Wojownicy Maryi która prowadzi ksiądz Chmielewski. Znam jeszcze jednego wojownika który przeszedł covid. Pobozny chłopak. Czy to że zachorowaliśmy oznacza że jesteśmy plewami a Ci co nie to święci? Dramat naprawdę aż żal czytać takie bzdury.

        • Ania G. pisze:

          Małgosiu chyba Cię poniosło trochę. W moim mieście przeważali się księża którzy zachęcają do używania wody święconej bo są automatyczne dozowniki z wodą poświęconą, ba,mało tego w pierwszą sobotę miesiąca egzorcyzmują wodę,sól,olej,świece,z czwartku na piątek jest całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji wynagradzającej,więc twoje spostrzeżenia trochę mnie kierowały są nie na miejscu. Z Panem Bogiem

  3. Damian pisze:

    Warto posłuchać
    Nie patrz na zachód i na wschód. Patrz na Boga!
    https://youtu.be/NwKLGcw5qxE

  4. Beata pisze:

    Wiosną był koszmar. Teraz mimo ograniczeń jakoś tak nie czuć tego reżimu, odliczania wiernych, nie słychać : ” nie przychodźcie”. Nawet kartek na kościele niema, kto może a kto nie może wejść. Mimo wszystko, to jakaś iskierka nadziei. Przynajmniej dla tych, którzy bez Eucharystii nie wyobrażają sobie życia

    • wobroniewiary pisze:

      Wczoraj byłam na odpuścić w kościele św. Jozafata i mogło nas być tylko 10 osób. Coś strasznego….

    • M. pisze:

      Beata, też to zauważam, że teraz nie ma takiego reżimu jak to było wiosną. Ludzie pewnie przyzwyczaili się już do tego stanu. A większość z nich to pewnie już się zorientowała, że ten wirus nie jest aż tak groźny jak straszono.

      • wobroniewiary pisze:

        Dziś ks. Adam napisał na moim fb:
        „Pani Ewo, nikt nie może zachorować na „kowid-19″, bo nie ma takiej jednostki chorobowej!!! Ta nazwa to angielski masoński skrót (pierwsze litery słów): certyfikat (c) of szczepienia (v) rozpoznawalny (i) elektronicznie (d) przez sztuczną (1) inteligencję (9). A więc nie ma choroby, a to jest nazwa szczepionki czipującej i zatruwającej człowieka.”

        I moja odpowiedź:
        „czy słyszał ksiądz, żeby ktoś w tym roku chorował na grypę czy na jelitówkę? Ależ skąd! Tylko wszędobylski covid!”

        • Sylwek pisze:

          Tu polecam ksiazke zapis zarazy bardzo ladnie opisane co i jak

        • eska pisze:

          Czy można poprosić ks. Adama o pełne angielskie rozwinięcie? Certificate of Vaccine, identified…??? – nie umiem tego dalej rozwinąć (i przepraszam za ew. błędy w pisowni).

        • M. pisze:

          No właśnie – już raczej nikt nie umiera na raka, zawał, grypę lub inne choroby, tylko na covid (pewnie żeby podnieść statystyki).

        • Mzz pisze:

          Albo znakowanie bydła- cow id, jednak uważam ze wirus istnieje, ponieważ w jednym ze slow poznania o.Daniela, Pan Jezus powiedział że wirus nie jest taki groźny jak go sie przedstawia.

        • Urszula Anna pisze:

          Luz de Maria nie wiem czy poprawnie piszę, w orędziu z listopada też były takie słowa,, obecne choroby nie są z mojej woli a z woli działania ludzi,,
          Słowa P. Jezusa do tej wizjonerki,
          Więc ja wierzę ks. Adamowi,

        • babula pisze:

          Od bliskiej mi młodej osoby usłyszałam, ze bardzo boi się czasów kiedy szczepienie stanie się przymusowe. Ma to wyglądać tak, że formalnie przymusowe nie będzie ale kto się nie zaszczepi będzie musiał „dobrowolnie” zrezygnować z wykonywanej pracy.
          Pocieszyłam ją, ze w Piśmie Św. jest że wystarczy być wiernym i ufać Panu Bogu i można się zaszczepić a nic jej się nie stanie. Ale teraz kiedy przeczytałam co napisałaś Ewo to nie wiem czy dobrze jej poradziłam. Bo to może być np. próba wierności -wybiera się Boga lub mamonę…nie wiem, różnie można to wszystko co się teraz dzieje tłumaczyć.

        • Maggie pisze:

          Niestety wirus istnieje, ale i manipulacje również .. tak samo jak istnieje szatańskie zło, które coraz bardziej opanowuje świat, wykorzystując każdą sposobność do niegodziwych celów.
          Przy SARS w 2003 r nie było aż takiego szaleństwa (ani trąbienia o szczepionce), jak z „nową wersją” paraliżującą życie w 2020 r, i mającą już wiele szczepów (Niemcy wiele tygodni temu wyodrębnili już „tylko” 11 szczepów i dlatego stwierdzili wówczas, że wobec tak szybkiej mutacji nie może być jednej skutecznej szczepionki) i zasiloną medialnym zastrzykiem strachu … Czyżby? po to aby zmęczeni i przerażeni ludzie poddali się bez oporu zbrodniczym szczepionkom wektorowym, zmieniającym ludzkie DNA, lub na bazie „zamordowanych dzieci poczętych”.

          Nie da się ukryć słów już na początku tzw lockdown, kiedy zapowiedzieli, że życie wróci do normy z chwilą wejścia szczepionki… czyli do przełomu 2020/2021…. Dla porównania intensywne prace nad szczepionką na dengue fever trwały wiele lat i szczepionkę stworzono po ok. 20 latach.

        • Raph@el pisze:

          Mamy ufać Panu Bogu, on wszystko wie i co będzie trzeba dopuści. Nasz Ojciec Niebieski przecież policzył, każdy włos na naszych głowach. Nie troszczmy się o to co mamy jeść, pić, co odziać – zaufajmy Bogu, a nie nie TV z całym balastem manipulacji, kłamstwa i zwodzenia i róbmy zdroworozsądkowo co należy.

          Przeszedłem coś dziwnego w tym roku – lekka gorączka, takie jakby lekkie przeziębienie, straciłem węch na miesiąc i czuję się dobrze. Chodziłem do pracy, normalnie funkcjonuję. A w zeszłym roku inną dziwną przypadłość miałem 3 razy pod rząd na L4, zapalenie krtani, lekarz raz daje antybiotyk, inny twierdzi że nie daje się antybiotyku na infekcje bakteryjną, a co naprawdę to było tylko Bóg jedyny wie. Mamy UFAĆ, ale też dbać o siebie z rozsądkiem. A pamiętajmy, że nie było kiedyś „pandemii” ale bardzo groźne i zbierające straszne żniwo epidemie.
          Z Panem Bogiem.
          Króluj nam Chryste!

    • Paweł pisze:

      Tak à propos „akcentów patriotycznych” [lub «patriotyzmu lokalnego»]: akurat natrafiłem na takie oto polskie nagranie koncertu [składającego się w zasadzie z trzech tylko utworów (cykli utworów) Georga Philippa Telemanna (1681-1767), poprzedzonych stosownymi wprowadzeniami/prelekcjami] sprzed zaledwie 4 dni. Moim zdaniem – jak na nasze polskie możliwości – to video jest świetne! A Georg Philipp Telemann należy do moich najbardziej ulubionych kompozytorów, tym bardziej, że pewien istotny okres swojego życia artystycznego spędził on akurat – mniej więcej – generalnie w tych „okolicach” [Dolny Śląsk lub – tutaj ściśle rzecz biorąc – Dolne Łużyce: https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBary#Położeniehttps://pl.wikipedia.org/wiki/Georg_Philipp_Telemann#Telemann_i_Polska ], w których się urodziłem i gdzie przez niemal 20 lat mojej młodości spędzałem rokrocznie moje przysłowiowe „wakacje u babci” (i – co tu dużo kryć – brzmienie tej muzyki kojarzy mi się z tym właśnie, trochę dla mnie „baśniowym”, zwłaszcza w okresie lat 70., «krajem lat dziecięcych»):

      • Paweł pisze:

        Jako ciekawostkę mogę dodać, że wg mapy zamieszczonej na str. 23 „Atlasu historycznego Polski” [wyd. drugie Państwowego Przedsiębiorstwa Wydawnictw Kartograficznych, Warszawa 1970; red.: Władysław Czapliński, Tadeusz Ładogórski] w końcu XVI wieku (czyli na około 100 lat przed Telemannem) zasięg języka ŁUŻYCKIEGO obejmował m. in. praktycznie cały dzisiejszy powiat żarski i krośnieński, granicząc wówczas z zasięgiem języka polskiego, panującego m. in. na terenie dzisiejszego powiatu zielonogórskiego, międzyrzeckiego i wschowskiego, podczas gdy np. w Gorzowie Wielkopolskim, w Świebodzinie oraz na obszarze dzisiejszego powiatu żagańskiego mówiło się już po niemiecku [podobnie jak w Głogowie, Legnicy, Zgorzelcu, Świdnicy, Kłodzku, Brzegu i Nysie, a w odróżnieniu od polskojęzycznych wciąż miast: Wrocławia, Opola, Raciborza czy Cieszyna (ten zaś powiat, w którym się urodziłem, też jeszcze nie całkiem był zgermanizowany…)]:
        https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojew%C3%B3dztwo_lubuskie#/media/Plik:Lubusz_Voivodeship_admi_map_(croped)_-_PL.svg

  5. Maggie pisze:

    Oprocz petycji do PAD jest i do RZĄDU .. chyba nr 1 , bo chodzi o opublikowanie a to daje MOC prawnąhttps://www.citizengo.org/pl/lf/183370-wzywamy-polski-rzad-do-natychmiastowego-opublikowania-orzeczenia-trybunalu?tcid=80204865

  6. Robert pisze:

    Pół żartem, pół serio: Dzisiaj natknąłem się w Sieci na takie oto, nietanie buciki, które polecam najmodniejszym Warszawiankom, w szczególności do selfie z eco-ego albo na spacerki w złościach:

    https://www.egsystem-sklep.pl/polbuty-elektroizolacyjne-20kv-antyamper-p-4602.html

    Przy okazji przypominam o przedostatnim (i na samym końcu o przedprzedostatnim) dniu sierpnia tego dziwnego roku dwudziestego, kiedy to nad stolicą mieliśmy wyjątkowy spektakl sił przyrody. „W niektórych dzielnicach dochodziło do SETEK WYŁADOWAŃ NA MINUTĘ, aczkolwiek większość z nich była wyładowaniami wewnątrzchmurowymi i międzychmurowymi. Na niebie można było obserwować istny burzowy stroboskop.”

    Czy natura stworzyła się sama z nicości?? Ja jakoś nie widzę czasu, przestrzeni, masy i energii wylęgających się z nawet nieistniejącej (!!) pustki. Naturalnie, poza tym wierzę w Boga Stworzyciela, Przedwiecznego Ojca. Wszak rzeczywiście – moim zdaniem, może być i cała przyroda mocno już wzburzona, tzn. jej anielscy dysponenci, że tak powiem/napiszę, np. Panowania, Moce czy Władze – nie wiem, przez natężoną złość ludzką – przez uciekłą spod Prawa grzeszność. A człowiek (i reszta stworzenia) powinien być wyzwolony od niej właśnie do prawdziwej, błogiej wolności! Nie chodzi mi przy tym o irytujące resztki z dobrobytu wyrzucane do lazurowych wód wokół Cannes czy o gazowanie zwierząt w „innowacyjnej” Holandii, ale o masowy dziś gwałt na powszechnym prawie naturalnym w postaci: aborcji, eutanazji, genderyzmu, transhumanizmu, antyspecyzmu… Osobiście widzę te zjawiska społeczne jako globalny bunt wobec Stwórcy i Jego wizji ładu, jako… apoteozę względności, nierozróżnialności i finalnie jako porządek śmierci, jako chaos.

    https://dobrapogoda24.pl/artykul/pogoda-nawalnice-burze-stroboskop-30-31-sierpnia-2020-interwencje-strazakow

    https://www.dailymail.co.uk/travel/travel_news/article-3068713/Below-surface-stylish-Cannes-Shocking-video-shows-seabed-strewn-rubbish-debris-just-feet-azure-waters-French-Riviera-town.html

    https://niezalezna.pl/208157-komora-gazowa-czy-strzal

    https://www.pch24.pl/juz-29-sierpnia-swiatowy-dzien-konca-gatunkowosci–dziwna-nazwa-skrywa-zrownanie-zwierzat-z-ludzmi,78029,i.html

    • Maggie pisze:

      Robercie, a może pierwowzorem tych butów były te z kawału z czasów komuny, kiedy Amerykanin i Rosjanin rozmawiali o bhp. 😉:
      A- kiedy budowaliśmy Empire Building to w naszym płaszczu ochronnym, kiedy pracownik spadł z wysoka to płaszcz się podarł ale on wyszedł cało.
      R- eee, podarł się. Jak my budowaliśmy Polakom Pałac Kultury, to nasz pracownik dostał ochronne kalosze, a kiedy spadł to one 😂 wyglądały jak nowe….

    • Małgorzata K pisze:

      @do bea : ja wiem, że wirus jest faktem. Pisałam tylko to co zaobserwowalam… Ogólnie im bardziej się ktoś boi tymbardziej może się zarazić – tak pisał św. Maksymilian Kolbe, gdy w jego czasach była epidemia. I ja w to wierzę. U nas w kościele jest płyn do dezynfekcji, ale Chwała Bogu, że wróciła też woda swiecona.. Omijam płyn i biorę wodę.

    • M. pisze:

      Nie tylko nad stolicą był „burzowy stroboskop”. Fakt faktem w tym roku była dość dziwna burza; np. w regionie którym mieszkam, nie było ani sekundy przerwy pomiędzy „grzmotami”. To były raczej pomruki burzy niż jakieś wyładowania, grzmoty. I non stop błyskało się. Trwało to ok. 20 min. Jeszcze takiej burzy nigdy nie widziałam ani nie słyszałam.

  7. Robert pisze:

    Miałem się już dzisiaj powstrzymać od kontrowersyjnych wpisów pobocznych, ale właśnie ujrzałem był w kolorowanej telewizji neomoralizacyjnej, czyli w samym TVN, dzieło sztuki artystów między artystami – z Wrocławia, które oddaje cześć i chwałę… pogłowiu rzeźnemu:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_%E2%80%9EKu_czci_Zwierz%C4%85t_Rze%C5%BAnych%E2%80%9D

    Rzeź [zaś] Wołyńska ma taką rzeczy pamiątkę w stolycy:

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Rzezi_Wo%C5%82y%C5%84skiej_w_Warszawie

    Jest za to i pomnik bez meldunku…:

    https://wolyn.org/index.php/publikacje/1424-odyseja-pomnika-rzez-wolynska-pod-polskim-niebem

    I jak tu powiedzieć „Dobranoc!”?? Wszystko to, co dziś napisałem na WOWIT, moich bliskich nie interesuje, szczególnie w piątek… : ((

    • Maggie pisze:

      @Robert: Ten najniżej pokazany pomnik, z Orłem mrozi krew w żyłach swą wymową … zwłaszcza, że nadal ⁉️czeka na swoje miejsce/ lokalizację.
      Niestety, w wielu domach jest podobnie, bo piątek to jakby „czas na fajrant”.
      🙏🏻❣️

    • Damian pisze:

      Ładnie mówi biskup.Slowa, słowa. Tylko, że z tym biskupem jest jak z tym kardynałem z Włoch. Na Wielkanoc pozamykał kościoły i na początku wirusa wprowadził Komunię tylko na rękę, zakazując wody święconej. Mnie gadania a więcej Wiary Biskupie.

    • Katarzyna pisze:

      +++ We wszystkich intencjach.

  8. Jerzy W. pisze:

    P. Damianie!. Ma Pan rację. Więcej gorącej, żarliwej wiary i danie właściwego świadectwa!!!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s