16 maja: Święto Andrzeja Boboli, Patrona Polski

ANDRZEJ BOBOLA – Patron na dzisiejsze, trudne czasy. Sam upomniał się o swój kult, obiecując swoje wstawiennictwo i opiekę.

Uwieńczeniem życia św. Andrzeja Boboli była śmierć męczeńska za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Kozacy schwytali i okrutnie męczyli kapłana, w końcu powiesili go na rynku miejskim za nogi głową w dół i dobili szablą. Przed śmiercią powiedział do swoich oprawców:

„Jestem katolickim kapłanem, w tej wierze się urodziłem i w niej też chcę umrzeć. Wiara moja jest prawdziwa i do zbawienia prowadzi. Wy powinniście żałować i pokutę czynić, bo bez tego w waszych błędach zbawienia nie dostąpicie. Przyjmując moją wiarę, poznacie prawdziwego Boga i wybawicie dusze swoje”.

„Ten zaś, którego słusznie „łowcą dusz” nazwano, Andrzej Bobola, kapłan Towarzystwa Jezusowego, uczy nas gorliwie pracować nad rozszerzeniem Królestwa Bożego, a jako nieugięty męczennik skłania do męstwa gnuśnych ludzi naszych czasów, do podejmowania wszelkich trudów dla Boga i Kościoła według zasady „magna facere et perpeti christianum est”. Pojmany w Janowie przez kozaków za to, że odrzucał błędy schizmatyków i z wielkim pożytkiem głosił wiarę katolicką, sieczony batogami, na wzór Jezusa Chrystusa uwieńczony ostrą koroną, ciężko spoliczkowany, leżał poraniony szablą. Wkrótce wyłupiono mu prawe oko, ściągnięto skórę z różnych części ciała i zaczęto okrutnie przypalać rany i rozcierać je szorstkimi wiechciami. Nie dosyć na tym; odcięto mu uszy, nos i wargi, wyciągnięto język z tyłu głowy, wreszcie wbito szydło w serce. O trzeciej po południu dzielny szermierz Chrystusa, przebity szablą, zdobył wieniec męczeństwa, dając podziwu godny widok męstwa”
(Pius XI, kanonizacja św. Andrzeja Boboli, 1938 r.)  

Św. Andrzej Bobola żył w niespokojnych czasach na przełomie XVI i XVII wieku, w Europie rozdartej podziałami religijnymi i politycznymi. Bardzo wielu wiernych siłą wcielonych do Cerkwi, powracało do wspólnoty Kościoła katolickiego.

OPIS MĘCZEŃSTWA ŚW. ANDRZEJA BOBOLI

Z Andrzeja zdarto suknię kapłańską, na pół obnażonego zaprowadzono pod płot, przywiązano go do słupa i zaczęto bić nahajami. Kiedy ani namowy, ani krwawe bicie nie złamało kapłana, aby się wyrzekł wiary, oprawcy ucięli świeże gałęzie wierzbowe, upletli z niej koronę na wzór Chrystusowej i włożyli ją na jego głowę tak, aby jednak nie pękła czaszka. Zaczęto go policzkować, aż wybito mu zęby, wyrywano mu paznokcie i zdarto skórę z górnej części ręki. Odwiązali go wreszcie oprawcy i okręcili sznurem, a dwa jego końce przymocowali do siodeł. Andrzej musiał biec za końmi, popędzany kłuciem lanc. W Janowie przyprowadzono go przed dowódcę. Ten zapytał: „Jesteś ty ksiądz?”. „Tak”, padła odpowiedź, „moja wiara prowadzi do zbawienia. Nawróćcie się”. Na te słowa dowódca zamierzył się szablą i byłby zabił Andrzeja, gdyby ten nie zasłonił się ręką, która została zraniona.
Kapłana zawleczono więc do rzeźni miejskiej, rozłożono go na stole i zaczęto
przypalać ogniem. Na miejscu tonsury wycięto mu ciało do kości na głowie, na plecach wycięto mu skórę w formie ornatu, rany posypywano sieczką, odcięto mu nos, wargi, wykłuto mu jedno oko. Kiedy z bólu i jęku wzywał stale imienia Jezus, w karku zrobiono otwór i wyrwano mu język u nasady. Potem powieszono go twarzą do dołu. Uderzeniem szabli w głowę dowódca zakończył nieludzkie męczarnie Andrzeja Boboli dnia 16 maja 1657 roku.
Kozacy wkrótce wycofali się do miasta. Ciało Męczennika przeniesiono do miejscowego kościoła. Jezuici przenieśli je potem do Pińska i pochowali w podziemiach kościoła klasztornego. Po latach o miejscu pochowania Andrzeja zapomniano. Dnia 16 kwietnia 1702 roku Andrzej ukazał się rektorowi kolegium pińskiego i wskazał, gdzie w krypcie kościoła pod ołtarzem głównym znajduje się jego grób.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

20 odpowiedzi na „16 maja: Święto Andrzeja Boboli, Patrona Polski

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencję miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen
    Święci Aniołowie i Archaniołowie – BROŃCIE NAS I STRZEŻCIE NAS. AMEN!

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!
    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

    Modlitwa do św. Józefa pochodząca z 1700 roku

    „Chwalebny Patriarcho, Święty Józefie, w którego mocy jest uczynienie możliwym tego, co niemożliwe, spiesz mi na pomoc w chwilach niepokoju i trudności. Weź pod swoją obronę sytuacje bardzo poważne i trudne, które Ci powierzam, by miały szczęśliwe rozwiązanie. Mój ukochany Ojcze, w Tobie pokładam całą ufność moją. Niech nie mówią, że przyzywałem Ciebie na próżno, a skoro z Jezusem i Maryją możesz wszystko uczynić, ukaż mi, że Twoja dobroć jest tak wielka, jak Twoja moc. Amen”

    Akt oddania Jezusowi, podyktowany mistyczce siostrze
    Marii Natalii Magdolnej z obietnicą 5-ciu łask


    Owe pięć obietnic: „Wbrew pozorom żaden z ich krewnych nie pójdzie do piekła, ponieważ w chwili, gdy ich dusza odłączy się od ciała, otrzymają łaskę doskonałej skruchy. Jeszcze w dniu ofiary wszyscy zmarli członkowie ich rodzin zostaną uwolnieni z czyśćca. W chwili śmierci będę u ich boku i omijając czyściec, zaprowadzę ich dusze przed oblicze Trójcy Przenajświętszej. Ich imiona wyryją się w Sercu Jezusa i w moim Niepokalanym Sercu. Poprzez swoją ofiarę, połączoną z zasługami Chrystusa, uchronią wiele dusz przed wiecznym potępieniem, a wielu innym będą świadczyć dobro aż do końca świata”.

    „Mój słodki Jezu, w obecności trzech Osób Trójcy Przenajświętszej, Twojej Świętej Matki oraz całego dworu niebieskiego, w łączności z intencjami Twojego Przenajświętszego Eucharystycznego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, ofiarowuję Ci całe moje życie, wszystkie moje Msze Święte, wszystkie Komunie, dobre uczynki, ofiary i cierpienia. Łączę je z zasługami Twojej drogocennej Krwi oraz śmierci na krzyżu – dla uczczenia Trójcy Przenajświętszej, dla zadośćuczynienia za zniewagi, jakich doznał od nas Bóg, dla jedności Kościoła – naszej świętej Matki, dla księży, dla dobrych powołań kapłańskich, dla wszystkich dusz aż do końca świata. Przyjmij, o Jezu, ofiarę mojego życia i daj mi łaskę, abym wytrwał w tym w pełni wiary aż do śmierci. Amen”.

    MODLITWA DO NASZEJ PANI OD ARKI


    Wszechmogący i Miłosierny Boże, który przez Arkę Noego ocaliłeś rodzaj ludzki przed karzącymi wodami potopu, spraw litościwie, aby Maryja Nasza Matka była dla nas Arką Ocalenia w nadchodzących dniach oczyszczenia świata, uchroniła od zagłady i przeprowadziła do życia w Nowej Erze Panowania Dwóch Najświętszych Serc, przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

    Pani od Arki, Maryjo Matko nasza, Wspomożenie wiernych, módl się za nami!

  2. wobroniewiary pisze:

    Nieznane proroctwo – 16 maja 1921 r. Maryja mówi do ks. Dolindo: „huragan przejdzie nad Kościołem i światem”

    „Nie lękajcie się, nie bójcie się, ale potrzeba, by potężny huragan przeszedł najpierw nad Kościołem, a potem nad światem! Kościół będzie się wydawał całkowicie opuszczony, w każdym z miejsc świata wyludniony… opuszczony przez kapłanów… wiele z kościołów będzie trzeba zamknąć! Pan utrąci swoją mocą wszystko, co przywiązuje do ziemi i paraliżuje Kościół!
    […] Kiedy zobaczycie […] Kapłanów pozbawionych wszelkich dóbr, kiedy zostaną zredukowane zewnętrzne okazałości uroczystości, to znak, że bliskie jest Królestwo Boże”

    Całość:https://wobroniewiary.com/2020/11/11/nieznane-proroctwo-16-maja-1921-r-maryja-mowi-do-ks-dolindo-huragan-przejdzie-nad-kosciolem-i-swiatem/

  3. Ania pisze:

    Dzisiaj Święto św. Andrzeja Boboli, najbardziej zadziwiający patron Polski. 🙏
    👉 Atleta, mocarz, bohater, terrorysta, ułan – to tylko niektóre określenia św. Andrzeja, który jest chyba najbardziej oryginalnym i niezwykłym spośród wyniesionych na ołtarze rodaków.
    👉 Joanna i Włodzimierz Operaczowie zobaczyli w nim wojownika i pod takim tytułem wydali książkę o jego nieprawdopodobnym losie za życia – i po śmierci. Na wszystkich, którzy zetknęli się z postacią ewangelizatora Kresów, robi wrażenie siła woli i walki jezuity, który był świadom swoich ułomności, gorliwie je zwalczał tak, jak gorliwie głosił Ewangelię.
    🔻 Przeczytaj więcej na portalu Stacja7.pl 🔻

  4. m-gosia pisze:

    Strona „Ewangelia dla nas” nieaktualna.Chciałam zapytać co z Kazimierzem .
    W intencji Kazimierza i we wszystkich intencjach Wowitowych †††

  5. Ania pisze:

    NIK wszczęła kontrolę w Ministerstwie Obrony Narodowej i kilku innych instytucjach po tym, jak pod Bydgoszczą spadła rosyjska rakieta – poinformował w Polsat News prezes Izby Marian Banaś. Jak podkreślał, obiekt ten miał możliwość przenoszenia broni nuklearnej. – Co by się stało, gdyby rzeczywiście coś takiego miało miejsce? To pół Polski by nie było – alarmował szef NIK. Możliwe, że inspektorzy przyjrzą się też sprawom dronów przy samolotach lądujących w Warszawie i Katowicach, a także balonu, który wleciał z Białorusi

    • Kamilbolt pisze:

      Pamiętam, jeszcze, jak w dzień sylwestrowej zabawy prezydent coś mówił o pokoju i bezpieczeństwie w telewizyjnej propagandzie. Po raz kolejny usłyszałem to na jednej z Mszy Świętych w mojej parafii i zaniemówiłem.
      Czyż niektórzy naprawdę nie pamiętają groźnych słów z Nowego Testamentu, że „tam, gdzie będą wołać pokój i bezpieczeństwo, tam niespodziewanie przyjdzie na nich zagłada niczym bóle na brzemienną i nie ujdą”?

  6. Elizeusz pisze:

    Dzisiaj we wspomnienie św. Andrzeja Boboli pierwszym czytaniem w czasie liturgii słowa na Mszy Św. jest czytanie z dwunastego rozdz. Księgi Apokalipsy św. Jana:
    10 Ja, Jan, usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie/królestwo Boga naszego i władza/władanie Jego Pomazańca, bo oskarżyciel naszych braci został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.
    11 A oni zwyciężyli go dzięki/mocą/ krwi Baranka i dzięki/mocą/ słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych – aż do śmierci.
    12a Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy!»
    I może parę słów odniesienia do powyższego fragmentu Apokalipsy:
    12,10: jest to kantyk chwalebny śpiewany Duchowi Św. przez aniołów i świętych w niebie, w którym jest wysławiane Jego przyszłe/bliskie już panowanie na ziemi w czasie rzeczywistości nowego nieba i nowej ziemi, gdy nastanie na całkowicie odnowionej ziemi królestwo Boże (Mt 10,6). Nazywają Duch Świętego Chrystusem – Pomazańcem, gdyż jako „pomazany” król będzie panował w 3-iej epoce na ziemi (o tym np. mówi Matka Boża do swych umiłowanych synów, Kapłanów). Będzie miał pełną władzę na ziemi.
    Jak czytamy w w „Końcu Czasów” M. Valtorty, Pan Jezu w dyktandzie zat. «Już się rozpoczęła nadprzyrodzona walka», Pan Jezus, tak mówił: … Zaprawdę, szatan ze swoimi złymi duchami usiłuje wstąpić po raz drugi do Nieba. Strącony jednak przez Mego archanioła podąża na ziemię, aby pokonać Boga w sercach Jego dzieci, bo każda dusza, która się zagubi, to klęska dla Boga. I szatan z łatwością odnosi sukces, gdyż w sercach ludzi nie ma już płomienia ducha. Nie ma już życia ducha. Jest węzeł grzechu, w którym rozwija się potrójna pożądliwość, zabijająca ducha.
    Błogosławieni, którzy – dzięki Krwi Baranka – zwyciężyli, pozostali i pozostaną
    wierni (Ap 12,11). Błogosławieni ci, którzy odrzucą szatana i jego przynęty i nie będą się przejmować jego pozornymi zwycięstwami, jego wysiłkami podejmowanymi w tej
    dobie. On wie, że jego przeklęte królestwo potrwa krótko.
    Błogosławieni ci, którzy pozostaną wierni Chrystusowi i Jego Kościołowi,
    podzielonemu z powodu prześladowań antychrześcijańskich, męczennikowi
    niepokonanemu jak Wielki Męczennik, jego Oblubieniec, Chrystus Ukrzyżowany,
    który wyda się martwy, lecz się odrodzi, jeszcze piękniejszy, aby jako uwielbiony
    wejść do Nieba, gdzie prawdziwy Arcykapłan oczekuje go, by celebrować zaślubiny
    Oblubienicy-Kościoła (por. Ap 19,7). (21.08.1943; s. 99/100)
    Klęska diabła oskarżyciela polega na tym, że nie może/nie będzie mógł przeszkodzić w panowaniu Duch Świętego (por. Jr 31,33n).
    oskarżyciel – to oczywiście szatan; jest tu aluzja do fragmentu z Księgi Hioba (1,6-2,10), le Chrystus Pan upomniał się o nas/dzieci Boga Ojca w tajemnicy Krzyża.
    12,11: tu jest mowa o świętych, z którymi szatan prowadzi zaciętą walkę (por. 1Kor 9,24n; Ga 5,7n; Flp 2,16; Hbr 12,1n). Oni jednak zwyciężą z dwóch powodów: są duchowo zasilani Krwią Baranka – Komunia Świętą i posłuszeństwem Bogu, Jego przykazaniom, co poświadczali swoim życiem i słowami. Tacy ludzie co cenią sobie bardzo Komunię Świętą i słuchają głosu sumienia, ukazując w swoim życiu stałe zaufanie Bogu dojdą/dochodzą do wysokiej świętości, że wolą/będą woleli raczej stracić swe życie doczesne, niż dać się skusić szatanowi.
    aż do śmierci .. – możną rozumieć też aż do potępienia wiecznego.
    12a: Niebo raduje się z powodu tych świętych na ziemi, którzy zwyciężają szatana.
    cdn

  7. Victor pisze:

    Proszę zwróćcie uwagę na Relikwie Św. Andrzeja.

    Św. Andrzej Bobola dzisiaj 16.05.2023 r.

    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1306240309961842&set=a.893891701196707

    Św. Andrzej Bobola przed powrotem do Polski…

    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1306237243295482&set=a.893891701196707

    Św. Andrzej Bobola artykuł z przed powrotu do Polski…
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1306235686628971&set=a.893891701196707

  8. Victor pisze:

    WRACASZ DO SWEJ POLSKI, artykuł z 1923 r.

    -„Zbliża się czas upragnionego przez katolickie serca Polski powrót wielkiego męczennika i apostoła do Ojczyzny, której sam chce być Patronem. Powitamy go z czcią religii i miłością. Okrutnie okaleczone i skrwawione ciało Świętego, wyrzucone na pole, proboszcz Janowski, ks. Zaleski, przeniósł do kościoła miejscowego.

    Już w dwa dni po męczeństwie (które odbyło się 16 maja 1657) 00. Jezuici przewieźli ciało do Pińska. W r. 1702 odnaleziono trumnę, a w niej ciało tak świrze, jak- by dnia zmieniono pochowane.

    Oczyszczono je, odziano w szaty kapłańskie i umieszczono osobno w krypcie. To był początek czci Świętego. W roku 1730 osobna komisja badała zwłoki. Ciało było mekkę i giętkie, jak u żywego człowieka. Rozpoczęły się już wówczas starania o beatyfikację. W r. 1808 przewieziono zwłoki św. Andrzeja do Polocka, Gdy w r. 1866 przyjechała z Petersburga komisja rządowa w celu zbadania Świętego, komisarze wobec trumny popełnili żartować z polskich metod wyrabiania świętych”. Wtem ze sklepienia oderwała się cegła i zraniła jednego z komisarzy w głowie. Widząc, że ze świętych nie można żartować obandażowano rannego i szybko zakończono urzędowanie.

    Po pbjęciu władzy w Rosji przez bolszewików, gubernialny komitet wykonawczy kazał w r. 1922 urzędowo otworzyć trumnę Świętego, czemu sprzeciwił się ks. Arcybiskup Cieplak.

    Jeden z katolickich lekarzy przeciwstawił się tej profanacji z traktatu Rigensa, także ks. Lucian, który nie był obecny na przeglądzie. Mimo protestów tych katolików komisja bolszewicka złamała pieczęcie i zdjęła z ciała czapkę, kapelusz i biel. podniósł sarkofag z nagim ciałem Męczennika do pozycji niemal pionowej i z impetem docisnął go do podłogi. Ku zdumieniu przechodniów zwłoki nie uległy rozkładowi”.

    Protokół miał stwierdzać, że zwłoki nie uległy rozkładowi. Bolszewikom nie udało się zadrwić z Kościoła katolickiego. Przechowano je w budynku Wystawy Higienicznej im. Ludowy Komisariat Zdrowia. Aby nie dopuścić do głodu, pozwolono ks. 9. Przez szybę trumny widać doskonale zachowane ciało świętej”.

Dodaj odpowiedź do Ania Anuluj pisanie odpowiedzi