OSTRZEŻENIE przed „orędziami” Marii z Irlandii (ks. A.S.)

OSTRZEGAM!

Jezus jest Panem!
Gratuluję Wiośnie Kościoła prawdziwego mistrzostwa w odkrywaniu i obnażaniu satanistycznego podłoża herezji, oszustw i kłamstw, zawartych w pismach Mery od niemiłosierdzia z Irlandii. Jednocześnie ostrzegam jej wielbicieli, propagatorów oraz naiwnych czytelników, że jeśli – pomimo ostrzeżeń z naszej strony – nie zaprzestaną kontaktów z tą duchową trucizną, będą mieli wkrótce do czynienia z Panem naszym Jezusem Chrystusem, który jest PRAWDĄ, a przy tym SĘDZIĄ ŻYWYCH I UMARŁYCH. Gdy ktoś spożywa truciznę nieświadomie, zatruwa się, ale moralnie za to nie odpowiada (nie ma grzechu). Kto jednak świadomie ją zażywa, popełnia samobójstwo, a kto truje innych – zabójstwo. „Straszną rzeczą jest wpaść w ręce Boga Żywego!” (Hbr 10,31) – konsekwencje tego sięgną w wieczność.

ks. Adam Skwarczyński

CZYTAJ obowiązkowo:

1)
  NIE BĘDZIE „TYSIĄCLETNIEGO RAJU” NA ZIEMI! – teologiczna ocena tekstów Marii od Bożego Miłosierdzia.

2)  Największe herezje ostatnich dni – dzisiejsze “orędzie” Marii z Irlandii

3)  ks. Adam Skwarczyński Próba przyjrzenia się z bliska błędom „Marii od niemiłosierdzia” w oparciu o jej tekst z Wielkiego Piątku 2012 r.

4)  KRYTYCZNA PRÓBA OCENY „ORĘDZI OSTRZEŻENIE”, PUBLIKOWANYCH PRZEZ „MARIĘ BOŻEGO MIŁOSIERDZIA” (MBM) Opracowanie zbiorowe pod redakcją ks. dr Adama Skwarczyńskiego

5)  Bóg jest Miłością a nie “Wściekłością”, Sprawiedliwość Boża to główna prawda wiary a nie zło ściągane na siebie a Bojaźń Boża to dar Ducha Świętego a nie pomsta nie z tej ziemi – głupoty “Marii z UE”.

6)  Prześladowania Kościoła to nie “proroctwo końca sensu kapłaństwa”, które wyjdzie zwycięsko odnowione. Bł. Jan Paweł II – “Jakże często Kościół odnawiał się przez krew. Nie inaczej dokona się to także i tym razem”

7) Ks. Adam Skwarczyński: mój komentarz, który niestety nie ukazał się na wiadomej stronie – stronie z “orędziami” Mary z Irlandii

8)  Papież Benedykt XVI – “Nie dołączajcie do proroków klęski, głoszących koniec, czy też brak sensu życia konsekrowanego w Kościele naszych czasów”

9) Ks. Marek Bałwas – Czuwajcie i módlcie się, nie dajcie zwieść i nabrać na puste słowa fałszywych objawień z Irlandii

10)  Ks. Owen Gorman – Potrzeba dużo rozwagi z „mistykami”. Czasami jednak fałszywych wizjonerów motywuje nie tyle ich stan psychiczny, ani chęć rozgłosu, ale pieniądze i władza

11)  Kolejne kłamstwo Marii z Irlandii: “Matka Zbawienia, jak głosi mój ostatni tytuł z Nieba… zwrot ten istnieje od 431 roku, nadał go święty Paulin z Noli. “Objawienia” z Irlandii nie mają poparcia autorytetu Kościoła

12) Czy “boskie orędzia Mary” = Ewangelia??? – z najnowszych herezji Marii z Irlandii…

13)  Moderator forum katolickiego w Irlandii o Marii “MBM” – “UNIKAJCIE JEJ PRZEKAZÓW JAK SAMEGO SZATANA”

14) Ksiądz egzorcysta Jan Pęzioł ostrzega przed “pisemkami” rozdawanymi przed Kościołem w Wąwolnicy – “orędziami” Marii z Irlandii

15) Czy szatan może namawiać do modlitwy różańcowej? Bezpośrednio NIE, lecz dla uwiarygodnienia swojego działania i zwodzenia – TAK!!!

16)  O “orędziach” z Irlandii raz jeszcze – wszystkie razem wzięte zawierają prawie 95% prawdy właśnie po to, by zwodzić… i atakować Kościół!

17)  Cokolwiek czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie (1 Kor 10) – nigdy nie mówicie “chwała szatanowi ” Nigdy!… i “uczynków ich nie naśladujcie” (Mt 23)

18)  ks. Marian Rajchel, egzorcysta – Rozeznawanie Duchowe. Jezus jest Zbawicielem, a nie ci oszuści, co zapowiadają raj na ziemi… (np. Maria z Irlandii)

19) Kolejny krytyczny kapłański głos o “orędziach”Marii z Irlandii (MBM). Ks. Łukasz Turek o orędziach.

20)  Biskup z Austrii ostrzega przed “orędziami ostrzeżenie” Marii z Irlandii. Inna niemiecka wizjonerka “Anna”, zwolenniczka Marii z Irlandii, nazwała Papieża antychrystem i heretykiem

21) Ksiądz dr Bogusław Jaworowski – wykład egzorcysty o wizjonerach

22) Ks. Adam Skwarczyński odpowiada “Zenobiuszowi”

23) Biskup z Austrii ostrzega przed “orędziami ostrzeżenie” Marii z Irlandii. Inna niemiecka wizjonerka “Anna”, zwolenniczka Marii z Irlandii, nazwała Papieża antychrystem i heretykiem

24) Nie pozwólmy obrażać kapłanów katolickich broniących naszej wiary. Nie dajmy się nabierać na nieistniejących “kapłanów”, tylko dlatego, że promuje ich rzekomo katolicka strona i bloger dznmp

25) NOWINKI IRLANDZKIEJ SEKTY – komentuje ksiądz Adam Skwarczyński

26) Antyparuzja.info pisze do “Międzynarodowej Grupy Modlitewnej” Irlandii odpowiedź na skargę na nas od polskiej “Hetmanki” skupionej wokół dznmp

27) Ostatni list ks. Adama Skwarczyńskiego do Łukasza Ł., propagatora “Marii z Irlandii” udającego polskiego wizjonera oraz do jego środowiska internetowego

28) Ks. Adam Skwarczyński do Łukasza Ł., propagatora “Marii z Irlandii” udającego polskiego wizjonera – Jest Pan wolny i może wierzyć w istnienie zielonych słoni, … ale z pieczęcią Bestii na czole do Nieba Pan nie wejdzie

29) Maryja czy “Maria” z Irlandii? – Wybór należy do ciebie! Nie można dwom panom służyć (Mt 6, 24).

30) MBM to Matka Boża Miłosierdzia. Nigdy nie nazywajcie Marii z Irlandii “MBM” – to tytuł Maryi!!!

31) Maria z Irlandii: biskupi i księża katoliccy nie akceptują moich pism i odrzucają je. I CHWAŁA PANU.

32) Świadectwo głębokiego dręczenia szatańskiego po lekturze “orędzi” MBM – “…morda szatanska pojawila sie ponownie, tyle ze paskudniejsza, z zebiskami jak u rekina”

33) „MARIA OD BOŻEGO MIŁOSIERDZIA” NIE ŻYJE!!! – Na podstawie dostępnego materiału (za który dziękuje nadawcom) opracował ks. Adam Skwarczyński 28 X 2012.

34) Agnieszka po spowiedzi wygrała z demonem Marii MBM. Ksiądz polecił jej lekturę “Pismo Święte przeczy nauce Świadków Jehowy”

35) Jezu ufam Tobie – odpowiedź na list przerażonej Agnieszki, czytelniczki orędzi MBM. Strach u Czytelników […] jest znakiem zdenerwowania Szatana, który został uderzony egzorcyzmem

36) Antyparuzja.info – Maria z Irlandii to Fałszywy Prorok czerpiący z Kościoła Wolnych Chrześcijan, Świadków Jehowy i teorii ewangelickich (New Age) .

37) Oświadczenie księdza Adama Skwarczyńskiego i adminów strony w związku z nasilającymi się atakami zwolenników herezji “Marii” z Irlandii

38) Ojciec Jacek o Medziugorje, o fałszywym proroku i o nowym raju wg MBM – “Propagowanie “nowego raju na ziemi” nie jest nauką katolicką!

39) Fałszywy prorok właśnie się objawił – MBM: tylko ja głoszę “Święte Słowo” a wszyscy wizjonerzy świata od dziś mają zamilknąc i ludzie mają słuchać tylko mnie!

40) Kolejny krytyczny kapłański głos o “orędziach”Marii z Irlandii (MBM). Ks. Łukasz Turek o orędziach.

41) Kolejni teologowie podnoszą alarm – Maria od niemiłosierdzia ośmiesza wizjonerów z Medziugorje i stoi w opozycji do orędzi Gospy!

42) Niemcy i Austria: Kolejne ostrzeżenia przed MBM i “orędziami ostrzeżenie” – doktor dogmatyki i sakramentologii, katolicka strona katolish.net a także ewangelicy ostrzegają TO HEREZJE NIE POCHODZĄCE OD BOGA!

43) Fanatycy “wizjonerki” MBM z Irlandii manipulują obrazem Pana Jezusa Miłosiernego i nie słuchają słów Jezusa do św. Faustyny

44) Ks. Adam Skwarczyński odpowiada na list – czy w Nowym Świecie nie będzie grzechu? Bzdura!!!

45) Świadectwo Uli, czytelniczki naszego bloga oraz “Walca” – wyrwanych z sideł zła Mery z Irlandii 🙂 Chwała Panu!!!

46) Odpowiedź ks. Adama Skwarczyńskiego na Apel do Ks. Adama i Wiosny Kościoła na stronie dzieckonmp

47) Komentarz księdza Adama Skwarczyńskiego nieprzepuszczony na stronie dzieckonmp.wordpress.com

48) Ksiądz J.S. pisze: zobaczcie jak diabeł przemyca krótkie zdania, by ludzi uspokoić i ogłupić właśnie jedynie tym: ostrzeżeniem

49) Kolejne ostrzeżenie przed herezjami Mery od niemiłosierdzia – tym razem odmawia ona miłosierdzia grzesznikom

50) KRYTYCZNA PRÓBA OCENY „ORĘDZI OSTRZEŻENIE”, PUBLIKOWANYCH PRZEZ „MARIĘ BOŻEGO MIŁOSIERDZIA” (MBM) Opracowanie zbiorowe pod redakcją ks. dr Adama Skwarczyńskiego

51) Świadectwo księdza Adama Skwarczyńskiego – o zniewoleniu osoby dzięki “Marii z Irlandii”

52) Ksiądz Adam Skwarczyński ostrzega przed Pieczęcią Bestii zwanej “Pieczęcią Boga Żywego” – już nawet sprzedawaną na allegro

53) Oświadczenie ks. Adama Skwarczyńskiego – jako autor pieśni Krucjaty Różańcowej “Różaniec na szaniec” nie życzę sobie, by ….

54) Kolejne herezje Marii Irlandki – Bóg Ojciec naturalnym ojcem człowieka czyli… nasze mamusie sypiają… z …

55) ANTY-APOSTOŁOWIE NASZYCH CZASÓW – cz. III. Zwodziciele i heretycy

56) ANTY-APOSTOŁOWIE NASZYCH CZASÓW – cz. II

57) APOSTOŁOWIE CZASÓW OSTATECZNYCH WEDŁUG LUDWIKA GRINGNON DE MONTFORT I ANTY-APOSTOŁOWIE NASZYCH CZASÓW – cz. I

58) Zwolennicy Mery z Irlandii szaleją! Chcą międzynarodowego egzorcyzmu nad ks. Adamem Skwarczyńskim

59) Ksiądz egzorcysta Jan Pęzioł ostrzega przed “pisemkami” rozdawanymi przed Kościołem w Wąwolnicy – “orędziami” Marii z Irlandii

60 ) Chcesz się uwolnić od złego ducha? Wyznaj: Jezus jest Panem! Modlitwa uwolnienia z o. Danielem z Czatachowej

61) Orędzia” Marii z Irlandii prowadzą do jednej wspólnej religii – New Age! Jak rozpoznać fałszywego proroka?

62) Świadectwo nawróconej Marii Magdaleny po “Ostrzeżeniu ks. Adama Skwarczyńskiego

63) Ostrzeżenie Nr 2 – ks. Adam Skwarczyński znów ostrzega przed orędziami Marii z Irlandii i przed ich zgubnym wpływem na dusze

64) Ostrzeżenie Nr 2 – ks. Adam Skwarczyński znów ostrzega przed orędziami Marii z Irlandii i przed ich zgubnym wpływem na dusze

65) OSTRZEŻENIE – ks. Adam Skwarczyński ostrzega przed satanistycznym podłożem orędzi Marii z Irlandii

66) O pieczęci Ducha Świętego i o znaku bestii oraz o “dyplomikach” Marii BM

67) LIST DO „POBOŻNYCH” część trzecia (c.d. o herezjach Marii z Zielonej Wyspy)

68) LIST DO „POBOŻNYCH” część druga (c.d. o herezjach Marii z Zielonej Wyspy)

69) LIST DO „POBOŻNYCH” część pierwsza (c.d. o herezjach Marii z Zielonej Wyspy)

70) Znów o orędziach Marii BM – Czy diabeł może podszywając się pod Maryję, namawiać ludzi do postu i modlitwy?” Otóż może!

71) Conchita z Garabandal – orędzia Ostrzeżenia Marii BM to herezje! Ważna strona po niemiecku o herezjach Marii z Irlandii!

72) Odpowiedź na List “geniusza” w sprawie orędzi Marii z Irlandii – Nietypowy – człowiek Kościoła zakorzeniony mocno w Piśmie Świętym i nauce KRK ostrzega!

73) PRZESTROGA! Na 6 maja Maria z Irlandii zapowiedziała II wylanie Ducha Świętego – co o tym dniu piszą grupy medytacyjne! Jestem zaszokowany.

74) List Vassuli Ryden i o. Johna Abbertona (egzorcysty angielskiego) na temat fałszywego proroka “Marii Bożego Miłosierdzia”. Stanowisko polskiej redakcji “Voxdomini”

75) Bardzo ważne ostrzeżenie przed „pieczęcią boga żywego”
Ks. Sławomir Płusa, egzorcysta z Radomia dziś ostrzegał przed “pieczęcią boga żywego”, przez którą to sam diabeł chce być dla ludzi panem

Ks. infułat Jan Pęzioł, egzorcysta lubelski ostrzega przed „pisemkami” rozdawanymi przed Kościołem w Wąwolnicy  – „orędziami” Marii z Irlandii

Ks. Stanisław Małkowski również ostrzega i błogosławi Admince Ewie w naszych poczynaniach.

Nadesłał Nietypowy:
Kard Ryłko: „Znajdujemy się w momencie, w którym rozstrzygają się losy naszej cywilizacji: czy będzie to cywilizacja życia, czy też cywilizacja śmierci” „Znajdujemy się w momencie, w którym rozstrzygają się losy naszej cywilizacji: czy będzie to cywilizacja życia, czy też cywilizacja śmierci”

Masońska „Pieczęć nibyboga” Marii niemiłosierdzia z Irlandii

Opublikowana na tej stronie „pieczęć Boga” nie dawała mi spokoju przez cały dzień. Zauważyłem, że pieczęć zawiera symbol krzyża z koroną. Skontaktowałem się z moim przyjacielem, który przekazał mi informacje, że ten znak jest staromasońskim symbolem rycerzy templariuszy:

Jego znaczenie wyjaśnia mason Ray Denslow. Jest on używany przez Towarzystwo Biblijne Strażnica. „Krzyż i korona można powiedzieć, że ograniczają się niemal wyłącznie do historycznych stopni w masonerii, czego przykładem było rycerstwo szkockich rytuałów. W Galii można znaleźć krzyż, który był symbol słońca o równych ramionach i kątach; dla Fenicjan, że był symbolem ofiary do ich Boga, Baala a dla Egipcjan, był symbolem życia wiecznego „. (Ray V. Denslow, masońskie Portrety, Transakcje tys Missouri Loży Research, vol. # 29,. S.7– podkreślenie w oryginale)

UWAGA!

Komentarze są pod tym linkiem: tutaj

207 odpowiedzi na „OSTRZEŻENIE przed „orędziami” Marii z Irlandii (ks. A.S.)

  1. Gwiazdka pisze:

    Nasz Katolicki Krzyż – jest prosty taki nosimy na szyi taki tez mam w domu ,taki kreśli matka na czole Błogosławiąc swoje dzieci-a Korona to znak Zwycięstwa Jezusa Chrystusa bo Jezus jest naszym Królem .
    masoński krzyż — jak widzimy jest powalony bo lucyfer myśli ze powali nasz Kościół i jego korona .”Ty jesteś Piotr [czyli Skała), i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16, 18)
    Krucjat jest 74 czytam je codzienne są piękne co można im zarzucić?
    […edytował Admin – za „modlitwy Mery i jej masońskiej grupy dziękujemy -mamy swoje tzn. kościelne, zatwierdzone przez Kościół z imprimatur]

    • wobroniewiary pisze:

      Co można im zarzucić?
      Im, tzn. „modlitewkom” Mery – na i rzut oka „zamodlenie na śmierć” nowenna pompejańska. Koronka do BM + pacierz i kilka podstawowych modlitw (w tym egzorcyzmów czy przypadających nowenn zajmuje codziennie około 2-3 godzin)

      o reszcie niżej 🙂

      zanim znów Gwiazdko napiszesz w tym temacie -zapraszamy do zakładek na czarnym pasku:
      1) Wiosna Kościoła…
      2) ks. Adam Skwarczyński
      3) ks. St. Małkowski
      4) ks. Jan Pęzioł – egzorcysta
      5) Świadectwa
      6) Ksiądz Adam ostrzega przed satanistycznym podłożem

      Po zapoznaniu isę (dogłębnym) z lekturą, spowiedzi świętej i modlitwie uwolnienia – zapraszamy do dyskusji

      • Nie wiem, czy pisma Mary mają szatańskie podłoże. Sądzę, że dziewczyna jest bardzo przejęta sytuacja świata i Kościoła. I stwierdziła, że popchnie Sprawe Bożą, wymyślając przekonywujące (?) teksty. To są kompilacje, z dozą naiwności i powtarzające się. Nic nowego, poza niezręcznymi zwrotami typu „wasz Jezus”, albo „wasza ukochana matka’, oraz mocnego ataku na szczepionki (Mary nie lubi) pomijając zupełnie aborcje. Typowe sekciarstwo z dużym ładunkiem dobrej woli. Ale podróbka.

        • wobroniewiary pisze:

          Ale przechowywanie hostii przez świeckich nie jest wymysłem przejętej dziewczyny bo takich profanacji to pragnie szatan
          Dużo u nas materiałów, tylko brać i czytać 🙂

          Dyskusja na ten temat: https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/11/16/16-listopada-matka-boza-milosierdzia/

        • Karol pisze:

          Pomijając aborcję?
          Panie Przemysławie niech pan innych w błąd nie wprowadza.
          O grzechu aborcji jest tam bardzo wiele.
          Co do powtarzania, to dla Boga jesteśmy jak dzieci, powtarza nam 100 razy to samo a my i tak swoje.
          Ciekawe jak by Pan nazwał wczesne Chrześcijaństwo, sekciarstwo można uznać za obraźliwe.

        • wobroniewiary pisze:

          Owszem jest o aborcji ale herezji ci znacznie więcej

          Już pisałam, nie na tej stronie pochwały tych „przenajświętszych orędzi” tak ważnych że w kościołach zamiast Ewangelii będą czytane!!!

        • Karol pisze:

          Tylko sprostowałem:-)
          Co do ważności to każde słowo od Boga jest tak samo ważne, nie ma słów niepotrzebnych. Różni są ludzie i w różny sposób się do nich trafia.
          Pozdrawiam

      • Piotr Kamiński pisze:

        Mam pytanie. Posiadam książkę pt.”Our Lady’s message of mercy to the world”. Treścią są objawienia w Dublinie z 1989r. Książka posiada imprimatur Nihil Obstat: Dublin 22 March 2000 Rev. Brendan Leahy D.D. Deputy Censor Dublin Diocese. Czy to o te objawienia chodzi czy też to co posiadam jest zgodne z nauczaniem KK?

        • wobroniewiary pisze:

          Może ta dzisiejsza Mery wzorowała się na tamtych -nie znamy tamtej pozycji ani treści, ta współczesna MBM lub z ang. MDM wypączkowała w 2011 roku miała misję na 3 miesiące ale ciągnie ją jak dziecko papier toaletowy za sobą…

      • martyna pisze:

        Ktos wyzej napisal chyba ze Nowenna Pompejanska tez sie wywodzi od tej Marii ? Nie mam pojecia nic o tych jej modlitwach czy oredziach ale nowenne pompejanska odmawialam i mialam zamiar to uczynic wkrotce ponownie. O co z tym chodzi?

        • wobroniewiary pisze:

          Martyna:
          „Ktos wyzej napisal chyba ze Nowenna Pompejanska tez sie wywodzi od tej Marii ? ”

          A nigdy w życiu Martyno, Maria z Irlandii wymyśla jedynie tzw. „krucjaty” o Nowennie Pompejańskiej przeczytasz w linku niżej a tu tylko fragment.

          Drugie objawienie Matki Bożej
          „Cofnijmy się do 8 maja 1884 roku. W sypialni położonej na pierwszym piętrze pałacu Rocco przy Via Settembrini 5 w Neapolu, spoczywa na fotelu dziewczyna licząca 21 lat. Wygląda niezwykle mizernie. Na bladej twarzy widać ślady długiej i ciężkiej choroby, która przez 13 miesięcy przykuwała ją do łóżka. Ma na imię Fortunatina.”
          http://pompejanska.rosemaria.pl/2011/06/jak-matka-boza-dala-swiatu-nowenne-pompejanska/

        • IGA pisze:

          Dlaczego ktoś obraża Matkę Bożą Różańcową!! ? W Pompejach jest Sanktuarium z Cudownym Obrazem M.B. Różańcowej. Matka Boża objawiła się chorej dziewczynce, sparaliżowanej. Powiedziała, że będzie zdrowa i żeby odmawiała tę Nowennę, którą ją nauczyła . Powiedziała jej, że jest to Nowenna nie do odparcia! TO PRAWDA! TO NIE WYMYSŁ MBM! Wejdźcie na stronę Nowenny, to się przekonacie! Ja ją odmawiałam z wiarą już kilka razy! Napisałam tam na stronie swoje świadectwo, jest ich już tam kilkanaście tys. Siostrze mojej zostało 2-3 tygodnie życia, miała sepsę/ ogólne zakażenie krwi w organizmie/. Po kilkunastu dniach była ZUPEŁNIE ZDROWA,” w szpitalu wyleczono te głębokie rany na nogach od których była sepsa i otrzymała adres lekarza o bardzo wąskiej specjalizacji, potrzebnego dla niej. PISAŁAM, PISZĘ I BĘDĘ O TYM WSZĘDZIE PISAĆ, BO TO JEST PRAWDA, NIE DAJCIE SIE OSZUKAĆ NA TEMAT TEJ NOWENNY! ONA POCHODZI OD MARYI . ZAPYTAJCIE NAWET KSIĘDZA !

        • Maggie pisze:

          @IGA: nie wiem do kogo kierujesz te słowa, wchodząc na stare wpisy, bo tu na WOWIT jest nawet specjalna zakładka z Nowenną Pompejańską, a @Wobroniewiary dała jednoznaczną odpowiedź @martynie. Maryja jest naszą Matką, Królową Polski i otaczana jest ze czcią i Admini nie pozwalają na żadne profanacje.

          Chwała Panu, żeś została wysłuchana, Twoje świadectwo jest na wagę złota, bo może poruszyć serce jakiegoś niedowiarka – jednak z korektą o mbm.

          Jako osoba propagująca Nowenne Pompejańską jesteś tu mile widziana, z tą poprawką, że mbm NIE jest prorokinią tylko heretyczką, robiącą kasę, na rzekomych objawieniach, która bezczelnie (!) w miejsce (!?!) Pisma Świętego napisała „wypociny spod pierzyny”, zwane „księgą prawdy”. W krucjatkach, zdemaskowanej Irlandki, nawoływanie do „modlitwy” jest jak klepanie do zmęczenia i zamęczenia – bez serca i do tego wiele tam słów, stawiających na baczność. Choćby takie określenie, że „Panie Boże akceptuję Ciebie …” … przecież to tak jakby ktoś mówił … toleruję, co jest wyrazem pychy, ignorancji i profanacji. Pan Bóg jest Panem Bogiem i się w Niego wierzy, wyznaje, wielbi, uznaje … ale nie (!) … tylko (!) akceptuje – to nie równy z równym się spotyka w czasie modlitwy.
          Nie można łączyć tej nieszczęsnej kobiety z Nowenną Pompejańską, bo to nie ona jest tą wysłuchaną ex-sparaliżowaną dziewczynką. Mbm jest jak zgniłe jajko, dołożone do dobrych produktów ciasta, z którego tylko „zapach” i zakalec zostaje i nic nie wyrasta.

          Jezus jest Panem! O Maryjo, Matko miłości, boleści i miłosierdzia módl się za nami.

    • klara pisze:

      Gwiazdko, zgadzam się z Tobą. Orędzia i modlitwy są piekne, nic nie można im zarzucić. Przyciwnicy przesłań – czytam wasze wypowiedzi i stwierdzam, że nie macie żadnych racjonalnych argumentów na ich nieautentyczność, a jedynie używacie jakichs ogólnikowych stwierdzeń albo obraźliwych komentarzy pod adresem ich obrońców . Posługujecie się językiem szyderstwa i nienawiści, a wiadomo kto takiego języka używa, Oczywiście, tutaj możecie sobie na to pozwolić, bo jesteście w grupie i wzajemnie się nakręcacie. Gdybyście jednak starali się faktycznie i z pokorą wierzyć, zachowalibyście przynajmniej większą ostrożność jeśli chodzi o wasze osądy na temat orędzi.

      • wobroniewiary pisze:

        Witam cie i z pokora wpuszczam twoj komentarz mimo ze sie tego nie spodziewasz

        Nieprawda jest ze sie tu nakrecamy. tu podajemy argumenty poczytaj najnowszy wpis Admina. Ja moge teraz pobycc 15 min na necie bo jestem w podrozy
        Ten najnowszy wpis o manipulacjach z obrazem to same argumenty ze MBM ukradla sw. Faustynie Milosierdzie
        To jest smutna ale prawda Klaro!

      • Klaro prosze skontaktuj sie ze mna na maila
        fabrycznam@interia.pl
        pestka 1234

      • Emi pisze:

        Do Klary
        Ja tez tak myslalam, ale w glebi duszy cos mi nie pasowalo zaczelam szukac odpowiedzi i tak trafilam na te strone.Teraz wiem ze to opatrznosc mnie tu sprowadzila. Dzieki Bogu.

    • Gwiazdka jesli nadal wchodzisz na te strone prosze skontaktuj sie ze mna
      fabrycznam@interia.pl
      monika

    • Helena pisze:

      Niewiem dlaczego ksiadz napietnuje oredzia „Ostrzezenie” z Irlandii. Przeczytalam je w czlosci, jak rowniez Garabandal, ksiedza Stefana Gobbi i nie znalazlam nic sprzecznego
      w tych oredziach wszystkie sie pokrywaja, mowia o tym samym. Jak tez nie rozumiem tego, ze ksiadz nazywa je satanistyczne, masonskie. Jesli by pochodzily od szatana, to on nie nawolywalby do modlitwy i to do odmawiania codziennie Rozanca i koronki do
      Milosierdzia Bozego i zeby tworzyc grupy modlitewne. Szatan tego nie lubi.
      Rowniez w tych oredziach nawoluje sie do pokuty, postu przynajmniej w piatki , czestej spowiedzi i przyjmowaniu komunii swietej. Modlitwy sa bardzo ladne, a jesli chodzi o pieczec Boga Zywego to to jest modlitwa. Nie znam sie na symbolach , ale wiele masonskich symboli znajduje sie na szatach liturgicznych i co ja mysle , ze pewne symbole masoni sobie przywlaszczyli , ktore nie byly ich.Na mnie te oredzia nie odniosly negatywnego skutku, raczej pozytywny , gdyz zaczelam odmawiac koronke do MilosierdziaBozego codziennie, Czastke Rozanca odmawiam codziennie od 1,5 roku.
      Porownuje te oredzia z Pismem Swietym i tam nie ma nic niezgodnego, jak rowniez czuje pokoj czytajac je. Czasem gdy cos czytalam na internecie wypowiedzi roznych osob czulam niepokoj i nie czytalam dalej.
      Oredzia Adama Czlowieka mowia to samo co oredzia Ostrzezenia tylko inaczej wyrazone.

      • wobroniewiary pisze:

        Pani Heleno pozwalamy sobie mieć inne zdanie i nie dyskutować już na ten temat, bo wszystko już zostało powiedziane, łącznie z herezją raju na ziemi i millenaryzmu

      • AHA pisze:

        Helenko [… resztę usunął Admin]
        odpowiedź jak wyżej, na naszej stronie nie ma miejsca na pochwały „Marii Irlandki”

      • ula pisze:

        Heleno, nie chce mi sie duzo rozpisywac, wiec w wielkim skrocie… porzucilam oredzia po uporczywym sledzeniu ich i zyciu nimi przez ponad rok, przeczytalam kazde jegno w orginale i jez, polskim… dzieki Bogu wyrwalam sie z ich sidel. Piszesz ze nie widzisz nic zlego z Pismem Sw, wiec jedno z olbrzymich niescislosci z Pismem Sw, mistykami Kosciola tez jest oredzie mowiace o Mece Panskiej… totalnie sprzeczne z tym co pisze w Pismie Sw, katolickim oczywiscie. Pomije inne teologiczne niescislosci i niejasnosci. Mysle, ze jezeli jeszcze raz porownasz opis Meki Panskiej z tym co jest w „oredziach” nie napiszesz wiecej publicznie, ze NIE znalazlas NIC sprzecznego, bo takie oswiadczenie albo swiadczy, ze nie przeczytalas wszystkich oredzi, albo nie znasz zupelnie Pisma Sw. pozdrawiam

      • Monika pisze:

        […edycja Admin ] – ciekawe i zastanawiające to stwierdzenie Heleny. – Może coś jest na rzeczy?
        Jezus jest Panem!

        • wobroniewiary pisze:

          Moniko, prosiliśmy jasno i wyraźnie aby na naszej stronie nie rozmawiać o Adamie-Człowieku On ma swoją stronę ma adres e-mail gdzie można pisać dzieląc się wątpliwościami, Admini Adama-Człowieka z pewnością odpowiedzą na każdą korespondencję. Ja jeszcze raz proszę o nie poruszanie na naszej stronie tematu Adama-Człowieka i Jego orędzi tym bardziej że ks. Adam opiekun naszej strony orędzia A-Cz adjustował, pozdrawiam prosząc o zrozumienie Kazimierz w imieniu swoim i Ewy.

      • Monika pisze:

        W porzadku Kaziu, szanuję i juz nie zabieram głosu na temat A-Cz.
        Wiem, że nie walczycie z orędziami A-Cz na tej stronie ale z jawnymi herezjami typu Marii od niemiłosierdzia. Przepraszam, może trochę się zapomniałam. Każdy ma jakiś swój odcinek walki.
        Choć mówią – kto pyta nie błądzi. Tu akurat zapytałam, bo mam do Was zaufanie. Na pewno czas pokaże co będzie z tamtymi oredziami.
        Pozdrawiam i dziesiątka Różańca Św. za Twoje zdrowie i zdrowie Adminki.
        Odmawiam za Was Tajemnicę Wesela w Kanie Galilejskiej, bo to moja, wybrana a raczej wylosowana na całe życie Tajemnica – jak mówią przypisana Tajemnica życia, dzięki której też najwięcej można zdziałać.

        Jezus jest Panem! Niech Pan Bóg Wam błogosławi i przynosi wszelkie potrzebne Łaski i Owoce!
        W góre serca!

    • Emi pisze:

      .”Ty jesteś Piotr [czyli Skała), i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16, 18)

      Dla tych co szukaja odpowiedzi.

  2. borówka pisze:

    zapał w niesieniu fałszu jest chyba wspomagany siłami swych mocodawców, bo fałsz rozprzestrzenia się z prędkością „światła” ale nie Bożego światła, z tą z kolei mknie zdrowa reakcja 🙂

  3. Janek pisze:

    Ja właśnie Mery poznałem przez taki „spamik”.

  4. Gwiazdka pisze:

    …// ,ale i reakcję czytelników ,jakże zdrową…….tak ma Pan racje,, zdrową ”
    Pan wykasował moje komentarze i czuje się Pan z tym dobrze ? – to jest nie- uczciwe ,moje komentarze nie obrażały nikogo . Pozdrawiam…..morze Pan wykasować i ten
    jak ma Pan stracha ale strach nie pochodzi od Boga …….Bóg jest Pokojem

    • wobroniewiary pisze:

      Pani Gwiazdko, Zeno i my to się Boga boimy a nie pani, pani teksty i u nas są w spamie bo uchowaj Boże, panią też polecimy u Królowej Pokoju.
      Niech dobry Bóg otworzy czy i napełni Pokojem i Miłością, której bardzo brakuje za to króluje u Pani nienawiść, zwłaszcza do Kapłanów i do Kościoła,

    • Maggie pisze:

      Morze Pan, hmmm, nigdy o takim morzu nie slyszalam, choc mialam 5 z geografii, moze jestem niedouczona i troche powolna, bo dopiero dzis przeczytalam komentarz Gwiazdki (moja ignorancja nie daje mi poznac iloramiennej)
      Jezus jest Panem!

      • helena pisze:

        Magie co ty myślisz że my nie wiemy że Pan Jezus jest Królem i Panem, tak kąśliwego języka jeszcze nie spotkałam. Zapewniasz jaka to jesteś uczona, no może i jesteś tylko czytaj uważnie teksty i nie zarzucaj innym ignorancji i herezji. Miej troszkę pokory. Błogosławieni pokorni i czystego serca z Panem Bogiem

      • Maggie pisze:

        @Helena: Oj, Heleno, Heleno…uderz w stol a nozyce sie odezwa. Nie jestem ani uczona ani pyszna ale kiedy na „chlopski rozum” widze co widze, to nie siedze jak mysz pod miotla.
        Nie wiem Heleno co Ciebie z Gwiazdka laczy, ze sie tak rozjatrzylas???
        Mam nadzieje, ze nie jestes Helena Trojanska, bo Gwiazdka o ile sie nie myle … udekorowana zostala „banem”, a Ty wiercisz dzure i potem szukasz dziury w calym.

        Moje serce, moje winy znane Bogu a nie Tobie i nie przed Toba klekam….mozesz to nazwac pycha jesli: czujesz, ze to niewlasciwa Osoba.
        We mnie nie ma nienawisci, a jesli tworzysz „krucjatke przeciw Maggie” to mozesz liczyc na moja modlitwe ale i ostrze jezyka odcinajacego bajki od prawdy.

        Niech Matka Najswietsza i Jezus prowadza.

      • Maggie pisze:

        @Helena: cytuje Twe slowa ” mylisz, ze my nie wiemy,ze ..”. Czy „my” tzn z Gwiazdka? Czy moze my krol z Bozej Laski? Czy moze bladzacy wielbiciele Mery Irlandzkiej?

        Nikomu nie zarzucalam (!!!!), ze tez moj Pan i Krol Jezus Chrystus: nie jest znany Tobie, czy Twoim „my”….nie znam Ciebie ani Twoich „my”. Pytanie nie jest twierdzeniem, wyjasniam, abys nie miala watpliwosci i powodu do zlosci. Zlosc pieknosci szkodzi…zwlaszcza pieknosci duszy.

        Przyganial kociol garnkowi, ze osmolone ucho ma. Pouczasz mnie, jak i co mam czytac itd a……………. spojrz w lustro, to moze zobaczysz.

        Na wszelki wypadek, przed Twoimi „dobrymi” zyczeniami/intencjami zaczynam odmawiac egzorcyzm.

        Jezus jest Panem!

      • helena pisze:

        Pani Magio dziękuję za odpowiedz, wcale mi nie zależy być piękną ani trojańską. Ujęłam się tylko za tą osobą z której tak zakpiłaś. Ja się wcale nie złoszczę i nawet ubawił mnie twój komentarz. Gwiazdę wyznaję jedną z litanii Loretańskiej ” Gwiazdo Zaranna „. Aleś ty naprawdę uczona. Aha bardzo proszę o dalszą modlitwę Jej nigdy za dużo. Ja będę za ciebie z wzajemnością. Z Panem Bogiem.

      • Maggie pisze:

        @Helena:
        Me wytlumaczenie niczego nie zmienia.. lecz pseudonim Maggie to jeden z wielu, popularnych skrotow od imienia – tak jak od Barbara m.in. Barb.
        Z magia zas i to przez DUZE M, nie mam do czynienia…. Na Lysa Gore nie latam i ze zlym sie nie bratam – nie mogla mnie tam Pani widziec….podgladajac harce..NORAD mym swiadkiem.

        Wlasnie w ostatnich dniach znalazlam, na WOWIT wytlumaczenie, dlaczego potrafie podac reke komus: kto mnie opluwa….nawet gdybym sie na tej plwocinie posliznela i upadla. Otoz, sercem ganie czyn… a nie czlowieka=blizniego i to bez nienawisci do osoby.

        Jak widze Pani nie moze przebolec, ze ja nie przyjmuje herezji Irlandki, zmierzajacej do rozbicia KK etc. Do rzucajacych blotem w KK nie przylacze sie , a do modlitwy (za) TAK. Na zasadzie elektroszoku, czasem moge dotknac szpileczka aby obudzic/upomniec zahipnotyzowana osobe. Z humorem i modlitwa lzej w zyciu, a modlitwy NIGDY nie za duzo.
        Jesli zas chodzi o moja „uczonosc” to uczono mnie kochac blizniego jak siebie samego …i to moj dyplom, a finalna note na koniec zycia dostane.

        Nie zarzucalam wyznawania Gwiazdy, aby Pani zaslaniala sie Litania Loretanska,a scislej mowiac to: nie Gwiazde tam sie wyznaje lecz Matke Najswietsza, ktorej taki tytul przysluguje, wie o tym nawet male dziecko chodzace na „Majowe”.

        Na to, ze ktos sie modli nie nalezy sie obrazac, ani tez ze zloscia podawac intencje. Modle sie bez zlosci za wszystkich, ktorzy oczekuja i nie oczekuja modlitwy – modlitwa to Dar.

        Moze lepiej abysmy sie wspomniana Litania Loretanska obdarzyly, mowiac Matce Najswietszej i Chrystusowi: Totus Tuus.

        Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        @Wobroniewiary: Dziekuje…a wiec Totus Tua…..jam nie genderowka i do tego mam odwage przyznac sie do pomylek/potkniec.

  5. Jola pisze:

    Dziękuję Wam, że ostrzegacie ludzi przed tymi orędziami. Ja je też czytałam i zauważyłam, że zaniedbałam Pismo Święte przez to. Na szczęście odmawiam Nowennę Pompejańską i Koronkę do Miłosierdzia Bożego i nie miałam dotąd czasu na te krucjaty. Mój przyjaciel otworzył mi oczy na te orędzia, a Państwo na tej stronie ostatecznie mnie przekonali. Zapytam się jeszcze o to mojego spowiednika. Jednak warto radzić się księży w pewnych sprawach, bo zły nie śpi, a czasami nasza pycha jest tak wielka, że nic do nas nie dochodzi. Na razie nie wypowiadam się odnośnie tych orędzi, ale nie będę ich czytać dopóki nie upewnię się, co do ich pochodzenia.
    Bóg zapłać.

  6. Daniel pisze:

    Chciałbym wam podziękować za to,że poprzez tą stronę udało mi się uwolnić od „orędzi”(niestety nie potrafię już znaleźć który to był wpis,wiem tyle,że była to krytyka z napisanymi na czerwono błędami tych orędzi)Mery.Przeczytałem ten wpis w okresie lipiec-wrzesień(nie pamiętam który miesiąc).Gdyby nie wy to bym nadal myślałbym,że to prawdziwe orędzia.

    P.S Zauważyłem,że gdy wierzyłem w te orędzia to gorzej mi się odmawiało koronkę i różaniec oraz nie cieszyłem się z życia tak jak teraz.

    Wybaczcie mi jeśli popełniłem jakieś błędy interpunkcyjne,nie jestem w tym dobry

    • Daniel pisze:

      „Gdyby nie wy to bym nadal myślałbym,że to prawdziwe orędzia.” powinno być „Gdyby nie wy to bym nadal myślał,że to prawdziwe orędzia” nie zauważyłem tego „bym” przed nadal

      • wobroniewiary pisze:

        Pewien Pio odpowiada ci, ale go cytuję a nie zamieszczam bo nie chcę takich dyskusji, juz zresztą pisaliśmy, że nie wszystkie komentarze będą wpuszczane. Nie o dyskusję nam idzie ale o trzymanie się Kościoła, Ewangelii i Prawdy, w końcu mamy Rok Wiary 🙂 :

        Pio
        Wysłany 11.10.2012 o 13:16 | W odpowiedzi

        Ja natomiast pomimo zdenerwowania przerażającymi wydarzeniami, które nadchodzą, odczuwam pokój i pragnienie Boga. Znów zacząłem się głęboko modlić, oddaje i zawierzam moje życie Panu. Cóż za dziwny owoc szatańskiej intrygi… Złe drzewo nie może dać dobrych owoców. Trzeba być ostrożnym i badać czy objawienie umacnia naukę Kościoła czy jej przeczy nie mniej, przestańcie być tacy mądrzy bo przed takimi zakryte jest Królestwo Boże…

  7. Robak pisze:

    Pio nie ładnie. „Nie sądźcie, a nie będziecie osądzeni… Odmierzą wam bowiem taką miarą , jaką wy mierzycie”. Z Panem Bogiem

  8. Ania pisze:

    „Cóż za dziwny owoc szatańskiej intrygi… Złe drzewo nie może dać dobrych owoców. ” – całkowicie się z tym zgadzam! :))) Trafiłam tu w zasadzie przypadkiem, szukając potwierdzenia prawdziwości lub też nie Orędzia Marii i właściwie to to właśnie powoduje, ze powoli, powoli wracam na wlaściwą ścieżkę. Nigdy przesadnie nie chodziłam do Kościoła, mogę napisać, że „bywałam” Tam, jednak nie było to systematyczne, aż tu nagle natrafiłam na Orędzia – Ostrzeżenia, które otworzyły mi oczy na to co się obecnie dzieje i zagłębiałam się w nie bez reszty. Przyszedł jednak moment, kiedy to w myślach poprosiłam Boga o to (nie wiem czy to nie nadużycie z mojej strony), żeby nauczył mnie odróżniać dobro od zła ( w sensie zrozumienia, czy ktoś lub coś nie chce mną zawładnąć wykorzystując mą słabą znajomość czysto teologiczną podstaw wiary i chrześcijaństwa). Tym sposobem zaczęłam szukać w internecie jakiegoś potwierdzenia, ze to co robię jest słuszne! (tj., że czytam orędzia) i trafiłam najpierw na wpis teologa Christiana Schmaranzera, że owszem, są one słuszne i prawdziwe. Jednak dalej coś mi tu nie pasowało i zgooglowałam jego imię i nazwisko… żeby mieć pewność, ze to w ogóle teolog 🙂 No i zaczęły się schody, bo własnie po pierwsze nie teolog, tylko ksiądz (albo odwrotnie), potem ze nie Niemiec tylko Austriak… itd, itd 🙂
    W każdym razie trafiłam do Was i pewnie zaraz i Was tak sprawdzę :)))
    Jednak nie będę osądzać Marii, nie moja to rola. Ale jedno jest pewne, że nie popełnię żadnego błędu jak wsłucham się po prostu w Biblię, tu nie ma żadnego ryzyka!

    No i to właśnie tak szatańska intryga pokierowała mnie w stronę Boga! Brzmi w sumie strasznie, ale cieszę się, że nie dałam się zwieść!

    Pozdrawiam ciepło! 🙂

    • Terra pisze:

      To nie szatańska intryga pokierowała Cię w stronę Boga, ale to On z każdego zła potrafi wyprowadzić dobro przy minimum dobrej woli z naszej strony. I tak się dzieje właśnie z Tobą, skoro tu jesteś 🙂
      Jezus jest Panem!

    • Emi pisze:

      Do Ani
      Wlasnie ja sie tez zaczelam wczytywac, ale cos mi nie pasowalo
      Szukalam potwierdzenia czy jestem na dobrej drodze, ale calkiem przypadkiem trafilam na te strone i wlasnie ta strona dala mi odpowiedz.

  9. typowy pisze:

    Jezus jest Panem Miłosiernym, ale dla tych którzy odrzucają to Miłosierdzie będzie sprawiedliwym sędzią. Przyjmijmy zatem Jego Miłosierdzie chyba że chcemy by nas osądził sprawiedliwie.

  10. Karol pisze:

    Witam
    symbol pieczęci jest kopią Krzyża Świętej Heleny.
    Rozumiem że moderatorzy tej strony nie są zwolennikami ww orędzi. Mimo tego uważam że pewne sprawy należy prostować. Nie można kłamstwa używać do głoszenia ewangelii bo służymy wtedy szatanowi a nie Bogu. Zrównywanie tego znaku ze znakami masońskimi jest naciągane.
    Macie prawo do własnych poglądów lecz nie ulegajcie emocjom, niektóre komentarze przypominają posty ateistów.
    Robicie wiele dobrego na swojej stronie, ale nie wpadajcie w rutynę i nie oceniajcie z góry. Pan Bóg wybiera prostych bo ich może prowadzić i kształtować.
    Pozdrawiam i niech Bóg nas prowadzi.

    • wobroniewiary pisze:

      Poczytaj opracowania i wypowiedzi Wiosny Kościoła i ks. Adama
      Niech i Ciebie Bóg prowadzi

    • ula pisze:

      nie powtarzaj Karolu tych glupot ktorymi karmia obroncy „oredzi” ze to krzysz sw Heleny, bzdura… http://www.crosscrucifix.com/storyhelena.htm jak znajdziesz w tym podobienstwo do pieczeci z „oredzi” dostrzezesz i we mnie Barbie pewnie :)))

      • ula pisze:

        KRZYZ 🙂 to „s” wskoczylo 🙂

        • Maggie pisze:

          Czytalam, ze masoni potrafia odprawiac Msze NIBY Swiete, ale to profanacja gdyz wprowadzaja obrazliwie symbole lub cos „przekrecaja” np Krzyz odwrocony do gory nogami.
          Przykladowo oslawiona Golgota Beskidow, tak pelna symboli masonskich i to sprytnie wkomponowanych, ze oszukani zostali i duchowni i wierni…ktorzy pozostaja biernymi a co wiecej zachwycaja sie tym „dzielem”.
          Dlatego ostrzezenia sa sluszne. Mamy nawet stare powiedzenie „ubral sie czort w komezke i na Msze ogonem dzwoni”.
          Masoni sa mistrzami w operowaniu symbolami i klamstwami tak jak i ten ktoremu sluza.
          W Pismie Swietym jest mowa o antyChryscie i falszywych prorokach.
          Egzorcysci moga powiedziec wiele na temat „nadzwyczajnych” zdolnosci uchodzcych razem ze zlym duchem.

        • maxymilianin pisze:

          Badaniu piętna bestii poświęciłem wiele lat, po raz pierwszy zetknąłem się znim pod
          postacią proroctwa pisanego ręcznie przekazywanego z rąk do rąk na początku lat
          80-tych ubiegłego wieku. Pamiętam, że mówiło ono o napiętnowaniu wszystkich
          ludzi znakiem wszczepionym pod skórę na ręce lub czole ma to być swoista
          inicjacja podporządkowanie się światowemu przywódcy test lojalności wobec niego.
          Człowiek usiłujący żyć poza systemem będzie jak łowna zwierzyna ; ,,wtedy podniosą na was ręce wszystkie narody z powodu imienia Mego”. To nic nowego podobnej próbie
          poddany był pierwszy kościół. Pamiętam też, że proroctwo mówiło o komputerze w
          Brukseli kontrolującym życie każdego człowieka na ziemi. Wtedy nie było jeszcze
          kodów paskowych ani kont osobistych wiem jedno od tamtej pory zaczałem bacznie
          śledzić doniesienia prasowe z całego świata będąc marynarzem miałem ułatwiną
          dostęp do różnorodnej prasy. Mam do dzisiaj niemiecki tygodnik z 1992 roku
          pod tytułem ,,diabelski system kontroli człowieka”. Potem pojawiły się kody paskowe
          wyposażone w trzy szóstki tzw. wewnętrzne zabezpieczenie kodu dwie wąskie kreski
          na początku każdego kodu w jego środku i na końcu każdy chcący kupować lub
          sprzedawać musi mieć ten kod. Potem pojawiły się chipy wielu katolickich autorów
          wreszcie przejrzało na oczy ale zabrakło reakcji kościoła, były protesty prawosławia
          pisze o tym Fronda piszą o tym w Michaelu i wielu innych książkach, wreszcie jeden
          z nawróconych twórców elektronicznego anioła wyjawia kulisy systemu. Wszystko
          na to wskazuję, że,, teraz się okaże wiara świętych tych którzy strzegą przykazań Bożych
          i mają świadectwo Jezusa a świadectwem Jezusa jest Duch proroctwa”
          Apokalipsa mówi że czerwony smok przekaże władze moc i majestat bestii a tą jest
          UE Władimir Bukowski rosyjski dysydent podaje w swojej książce kilkadziesiąt podobieństw pomiędzy nimi takich widzianych na pierwszy rzut oka jak komisarze
          symbolika gwiazdy planowanie centralne jak i te głębsze walka z Kościółem rodziną
          chrześcijańskim systemem wartość. Apokalipsa podaje że bestia była (ZSRR) i nie ma
          jej i znowu się objawi (UE). To nie przypadek. że parlament europejski obraduje w
          budynku przypominającym niedokończoną więżę Babel. to nie przypadek , że komputer
          brukselski nazywa się bestia to wyzwanie rzucone w twarz chrześcijaństwu.
          Pokażę to na prosty przykładzie, będne wddzięczny za sygnały czy jeszcze ktoś to
          zauważył. W tegoroczne święta Bożego Narodzenia program drugi TV kontrolowany
          przez środowiska lewicowe umieścił taką oto reklamę świąt pies tańczący pod
          choinką. Pomyślałem sobie co Pan Jezus mówi o psach czym jest ten symbol.
          Nie rzucajcie swoich pereł przed wieprze ani nie dawajcie swoich świętości psom!
          Pies wrócił do wymiocin swoich a umyta świnia wytarzała się w błocie!
          Albo z Apokalipsy na zewnątrz będą psy i wszeteczniice. Przyznacie sami że to
          dosyć spójna nauka. Bestia wyrzuciła ze swojej konstytucji Pana Boga wkrótce
          będzie usiłowała poza nawias wyrzucić tych którzy nie czczą obrazu bestii
          bestią zawsze był system przeciwny Bogu. Bezbożnik który wynosi się ponad wszystko
          który będzie zamiezał zmienić przykazania. Czyż nie zostały zmienione nie zabijaj
          nie pożądaj …one już nie obowiązują w systemie one są zwalczane. Jeszcze tylko
          nie wiemy kto to jest gdy się objawi bedzie to znak, że Duch Święty który jeszcze
          powstrzymuje zejdzie zpola

  11. Michał pisze:

    Jeśli chodzi o znamię na czole i na ręce… kwestię tę wyjaśniła nasza Niebieska Matka
    Czoło – oznacza inteligencję, umysł, siedzibę ludzkiego rozumu.
    Ręka – oznacza ludzkie działanie, gdyż rękami człowiek tworzy i pracuje.

    Umysł, wola i działanie takiego człowieka podążają za ojcem kłamstwa. To antychryst.
    Taki w umyśle przyjął doktrynę negującą Boga i odrzucającą Jego Prawa.
    Działając pracuje jedynie dla zaspokojenia własnych zmysłowych pragnień.
    „..Poszukuje dobrobytu i przyjemności, pełnego zadowolenia wszystkich swych namiętności, zwłaszcza nieczystości, i staje się ofiara hedonizmu…. Staje się ofiarą niepohamowanego egoizmu i braku miłości.”
    Taki człowiek sam siebie wyniszcza. I nie tylko siebie.. także tych, których przekona i za sobą pociągnie.

    • julia pisze:

      własnie w takim znaczeniu czoło i ręka występują w Biblii. Wszystkie orędzia , które mówią o czipach to tylko taki straszak, odciągający od prawdziwego znaczenia znamienia bestii. Jeśli ktoś myśli, że to chip, to skupi się w całości na tym, żeby się nie dać zaszczepić…
      a zapomni, że to świadomość antychrystyczna jest tym piętnem.
      Ja nie tylko do orędzi MBM mam wątpliwości. NIe czytam ich z ostrożności, mimo , że na początku wydawały się ciekawe, pokazywały co się wydarzyć itd.
      Ale takich orędzi jest mnóstwo i wszystkie one mówią to samo wyliczając szczegoły planu szatana. Jak ten plan nie wypala, to potem pojawia się orędzie mówiące , że to nasza modlitwa sprawiła, że Bóg cofnął karę…
      grubymi nićmi to szyte.
      Ostatnio w orędziu żywego płomienia pojawiła się informacja, że na synodzie poleje się krew , ze islamisci zaatakują… no i tak pomyślałam, że jesli to się nie sprawdzi to ten człowiek, który to w necie wypisuje może do kosza wyrzucic wiele lat swojej pracy niby na rzecz Boga.
      Dla mnie jednym orędziem jest apokalipsa. W to wierzę, wszystko inne przyjmuję z dystansem.
      a tak nawiasem, najpiękniejsze modlitwy dla Boga to te , które płyną z serca i są szczere , a nie dlatego, że dobór słów w nich taki, ze stają się piękne.

      • Maggie pisze:

        Julio, chyba zauważyłaś, ze jakby preludium do czipa są wszystkie HIPNOTYZUJĄCE smart-phone’s – w nich wszystko o posiadaczu, który używa takiego do bankowości jak i do bardzo osobistych spraw, a wiadomo gdzie się w danym (!) momencie znajduje, nawet jeśli nie jest przyklejony do ekraniku.
        Technika może być wykorzystywana jako pomoc człowiekowi ale i jako unicestwienie.

        Jeśli chodzi o płomień, to wiemy, że nad bagnem mogą się unosić błędne ogniki – inaczej mówiąc płomienie. Dlatego trzeba czujności, bo są różne płomienie i różne ogniska czy punkty zapalne.
        Jeśli chodzi zaś o pożogę jaką niesie ze sobą muzułmaństwo, to obrazowo: strażacy mają metodę gaszenia ognia .. ogniem skierowanym przeciwko żywiołowi – nie jest to łatwe i musi być wykonane z precyzją. Tym samym sposobem/analogicznie żarliwa, płomienna w swojej serdeczności, przeniknięta miłością Boga i bliźniego modlitwa: jest w stanie ugasić pożogę.

        Silnej wiary się nie ima, wszelkie zło i zadyma.

        Módlmy się za ojca świętego, bo jednym zdaniem: bez dopustu Bożego, nie spadnie mu włos z głowy, a łaski się wyprasza nie czekając aż same spłyną.

        Masz słusznośc podkreslając, że to nie pięknie zbudowane zdania stanowią o wartości modlitwy, lecz to gdy potrafimy dobrze/serdecznie się modlić – wielbiący Boga najczęściej otrzymuje: jeśli, bez buntu i pretensji, przeprasza, prosi i dziękuje (jak wierny Hiob).
        Często nie zauważamy i nie potrafimy się wyzbyć tego co blokuje wielkość modlitwy, powodując niekiedy rodzaj rozczarowania/zwątpienia, bo nie rozumiemy/potrafimy jak wprowadzić do praktyki to co krótko powiedział na ten temat JPII: módl sie z serdeczną pokorą, zaufaj i oddaj sprawę Bogu.

        Jezus jest Panem!

        • Darek pisze:

          Ciekawe porównanie żarliwej modlitwy do „kontrognia” w pożarze (zawodowo to potwierdzam). Rzeczywiście, istnieje taka metoda gaszenia pożaru: w sprzyjających okolicznościach roznieca się ogień, który wzmagając się zaczyna kierować się w stronę pożaru i w ten sposób paląc wszystko przed pożarem, pozbawia ten pożar materiału do palenia i ogień gaśnie (jest to metoda skuteczna szczególnie przy dużych pożarach lasów). Co ciekawe, to zjawisko jest powodowane przez powstający wówczas wiatr; przypomina mi to, że nasze modlitwy, gdy są żarliwe, okażą się skuteczne jako efekt oddziaływania Ducha Św. (dosł. z hebr. i gerc. słowo „duch” to również: „wiatr, powiew, tchnienie”).

        • Maggie pisze:

          @Darek:
          Dziękuję za profesjonalne wytłumaczenie i skojarzenia, które jeszcze więcej dają do myślenia, otwierając szerzej wyobraźnię nt Ducha.
          Wierzę, że istota Iskry, tak jak to tłumaczy Ks.Skwarczyński, jest w modlitwie i takim solidarnym rozpaleniem: serc łuczywa.

          Jezus jest Panem!

  12. zaniepokojony pisze:

    Poniżej tekst z tamtej strony. Skoro pochodzi on od szatana, to dlaczego nawołuje do działania przeciw niemu i tego, co jemu zaprzecza. Czyli żałowania za grzechy, modlitwie, nawrócenia?

    CO POPRZEDZI OSTRZEŻENIE?

    -Dwie komety zderzą się na niebie.

    -Ludzie będą spodziewać się, że to wywoła katastrofy większe niż trzęsienia ziemi, ale tak nie będzie. Będzie to znak, że wkrótce spotkamy Jezusa.

    -Niebo stanie się czerwone i zobaczymy Wielki Krzyż na niebie, Znak do przygotowania się.

    -Ateiści powiedzą, że jest to globalne złudzenie. Naukowcy będą szukać logicznego wyjaśnienia, ale takiego nie będzie.

    -Będzie to spektakularne zjawisko, ale nie wyrządzi nam żadnej szkody, ponieważ będzie Aktem Miłości i Miłosierdzia pochodzącym od Jezusa.

    CO SIĘ WYDARZY PODCZAS OSTRZEŻENIA?

    -Każdy powyżej odpowiedniego wieku, dozna osobistego mistycznego spotkania z Jezusem Chrystusem. Będzie to jak dzień naszego sądu szczegółowego po śmierci, tylko że tym razem jeszcze nie będzie wyroku skazującego. Zamiast niego dostaniemy szansę, aby poprosić o przebaczenie.

    -Zostaną nam pokazane wszystkie nasze grzechy i sprawi to, że poczujemy ogromny smutek i wstyd.

    -Niektórzy poczują tak wielkie obrzydzenie i doznają takiego wstrząsu, gdy ich grzechy zostaną im ukazane, że umrą zanim wykorzystają okazję prośby o przebaczenie.

    -Każdy zobaczy stan swej duszy przed Bogiem – co dobrego i co złego uczynił w swym życiu.

    -Wielu ludzi upadnie i będzie płakać łzami ulgi, łzami radości i szczęścia, łzami zdumienia i miłości.

    -Nareszcie stanie się możliwe życie nowym życiem, gdy będziemy znali pełną Prawdę.

    CO NALEŻY UCZYNIĆ PRZED OSTRZEŻENIEM?

    -Jezus prosi teraz każdego, by modlić się za te dusze, które będą w stanie w grzechu śmiertelnego, i które być może umrą od wstrząsu Ostrzeżenia. Każdy musi się teraz przygotować.

    -Jezus prosi, abyśmy wszyscy już teraz, czyli jeszcze przed Ostrzeżeniem, przygotowali się duchowo i skorzystali z możliwości spowiedzi, pokuty i prośby o przebaczenie naszych grzechów.

    • wobroniewiary pisze:

      Najpierw przeczytaj cały materiał tu zamieszczony

      Owszem orędzia M z Irlandii zawierają 95 procent prawdy bo INACZEJ NIE ZWABIŁYBY KATOLIKÓW
      NIESTETY POZOSTAŁE 5 PROCENT CIĄGNIE DO PIEKŁA

      diabeł TEŻ POTRAFI NAMÓWIĆ DO Różańca

      Miłej lektury 😉
      A TERAZ…koronka w Radio Maryja!

      • helena pisze:

        Coś ty teraz to diabeł zdominował no nie chcę powiedzieć 90% ludzi, bo jak widzę po reakcjach no np.: wybory parlamentarne idzie taki święty z kościoła i na kogo głosuje?. Na tych co to zaklepują aborcję, niepisaną u nas eutanazję, GMO,gender, itd., itp. Gratuluję dobrego samopoczucia. Z Panem Bogiem

      • Paweł Jankowski pisze:

        Jeżeli szatan potrafi namówić do różańca to jakie królestwo wewnątrz skłócone się ostoi?

        • wobroniewiary pisze:

          Posłuchaj egzorcysty ks. Płusy, i innych zanim zaczniesz popełniać szatańskie błędy bo i diabeł potrafi się modlić a nawet cytować Pismo św. wszak rozmawiał z Bogiem twarzą w Twarz i do tej pory lucyfer to potrafi jak trzeba kogoś omotać
          Szukaj wpisów w archiwum, jest tak bogate że roku nie starczy na przestudiowanie tego tematu diabelskiej Mery

  13. Magda pisze:

    i co? Nikt nie wierzył,że Papież ustąpi – jak to było pisane w objawieniach i co?? pytam się ?? i co???!! Mieszkam w Rzymie- niedobrze się tu dzieje..jest to właśnie siedlisko wszelkich herezji – to tutaj dozwolono Komunię na rękę..i to tu wyrazi się zgodę na prawa niezgodne z Prawem Bożym..zobaczycie – jeszcze geje będą brać śluby w kościołach. ..i jak może ktoś pisać ,że diabeł namawia do różańca??!! W 53 pozdrowieniach Maryi??Przecież on Jej całego serca NIENAWIDZI! Nie można się zamodlić na śmierć..już Matka Boska mówiła w Fatimie „Nie wypuszczajcie różańca z rąk”..To jest najpiękniejsza i najprostsza modlitwa..
    Ile jeszcze znaków mają dostać ludzie by uwierzyć? ..

    • wobroniewiary pisze:

      Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą! I poprosić o więcej miłości do Kościoła, który ma trudne chwile ale modlitwą właśnie Różańcem – teraz możemy pomóc naszej Świętej Matce Kościołowi a nie pisaniem głupot trochę z prawa trochę z lewa.
      Weź przykład z naszych księży którzy apelują o trwanie w Kościele na kolanach !

      • helena pisze:

        Owszem jest dużo kapłanów którzy apelują o trwanie na kolanach w kościele ale jeszcze więcej jest takich co to przy niewielu przystępujących do komunii św.wołają o procesyjne przyjmowanie Pana Jezusa na stojąco i w dodatku jeszcze przekazują kiekich szafarzom świeckim. Co boją się że się przepracują jak np.; 20 uczestnikom podadzą Komunię Sw.

    • Admin pisze:

      Papież nie kłamie 🙂
      „Rzym miastem silnym wiarą” – http://www.naszdziennik.pl/wiara/24034,rzym-miastem-silnym-wiara.html

      Eminencje, kapłani, dla mnie to jest szczególny dar, zanim pozostawię posługę Piotrową, abym mógł zobaczyć mój kler z Rzymu – powiedział Ojciec Święty Benedykt XVI do zgromadzonych w auli Pawła VI kapłanów posługujących w diecezji rzymskiej.

      – Ten kler, to duchowieństwo niesie w sobie całą powszechność wszystkich kultur i jednocześnie jestem bardzo wdzięczny wikariuszowi, który wszystko czyni na rzecz powołań w tej diecezji. (…) To jest miasto, które może świadczyć, że jest miejscem silnym wiarą, gdzie rodzą się nowe powołania – mówił Ojciec Święty.

    • Karol pisze:

      Cześć Magdo
      1. Jakiś czas temu zastanawiałem się jaki może być cel tych orędzi jeśli miałyby pochodzić one od szatana. Jednym powodem jaki przyszedł mi do głowy to następny rozłam w Kościele. W orędziach z góry jest zakładane że nowy Papież nie będzie pochodził od Boga, więc automatycznie ludzie czytający orędzia zanegują jego osobę. Dla takich celów myślę że szatan mógłby nawet przełknąć chwilową klęskę aby zadać większy cios. (Było to jeszcze przed rezygnacja Papieża)
      2. Czytałem opracowanie nt. 1000 letniego Raju i to co mnie uderzyło to wyjawienie czasów po związaniu szatana. Jak czytałem w orędziach z Irlandii to nikt nie ma prawa, oceniać tamtych orędzi na podstawie tych przyszłych czasów ponieważ nikt poza Danielem oraz Janem nie poznał tych tajemnic i dopiero są one ujawniane, a ja tu czytam że zostało to objawione w La Salette w 1846 roku i nawet zostało to objawienie uznane przez Kościół. Czyli nowe orędzia uderzają nie tylko w to co się wydarzy ale także negują dorobek Kościoła z poprzednich lat.
      Dodatkowo przedstawione 1000 letnie królestwo z objawień w La Salette jest spójne i logiczne. Tzn ponownie pojawienie się zła i otoczenie Świętego Miasta, ma tam sens.

    • Emi pisze:

      Z poczatku bylam zainteresowana, ale po przeczytaniu zaczely mnie nachodzic watpliwosci… czy to z nieba czy z piekla.
      Zdziwila mnie anonimowosc odbiorczyni, ktora wydala mi sie zwodnicza
      Po drugie cena tej ksiazki, przeciez to cena z dobrym zyskiem .
      Mieszkam za granica wiec sie orientuje. I te okrutne slowa …pod osobe papieza.
      Jednym slowem wyczulam lekki podstep, a o czym to swiadczy ?

  14. Magda pisze:

    Nie chodzi o to,żeby negować przyszłego Papieża – chodzi o to,żeby się przyglądać temu jakie zmiany będą następowały w Kościele – czy zdajecie sobie sprawę jak zachowują się ludzi tutaj w kościele??Nie mówię o mszy w Watykanie – ale ogólnie w kościołach poza Rzymem..karygodnie – to jest miejsce schadzek i głośnych rozmów – absolutnie nikt nie zwraca uwagę na Tabernakulum..druga sprawa,że na mszę chodzą jedynie stare babcie i dzieci, które muszą ponieważ będą mieć Komunię. Komunię bierze się na rękę (z Rzymu wyszło takie pozwolenie!) oraz jest ona rozdawana przez osoby świeckie, nikt oczywiście nie klęczy.Ja osobiście nie mogę na to patrzeć i chodzę tylko do polskiego kościoła – tu jest wszystko tradycyjnie i nikt nie ośmieli się wziąć Komunii w łapę.
    Czy wiadomo dlaczego Papież abdykował? Ze względu na słabe zdrowie prawda? Nikt w Polsce w Tv nie mówił o spiskach przeciwko niemu? O aferach z wykradaniem tajnych dokumentów?To w murach Watykanu są osoby, którzy pragną jedynie władzy i pieniędzy..
    Nikt nie wychowuje dzieci w wierze, dzieci dostają tu WSZYSTKO!! to pokolenie zarozumiałych egoistów bez uczuć – napatrzyłam się wystarczająco..homoseksualizm i wyuzdanie jest tu na każdym kroku – wystarczy włączyć tv.. nieludzkie podatki i prawa – i to samo zbliża się do Polski..
    Nikt mi nie wmówi,że Rzym to kolebka naszej wiary – może kiedyś tak było,ale na pewno nie teraz – zalewa nas tutaj buddyzm,islam i inne religie..
    Czekam na dzień oficjalnej abdykacji – co się wydarzy?
    Może i te Orędzia nie pochodzą od Boga – ale co z tego? Szerzą strach? Przed czym?Przed śmiercią? Przed karą za grzechy?Mówią o tym,że każdy zostanie rozliczony ze swoich uczynków?
    Faustyna pisała o Ostrzeżeniu w swoim dzienniczku – czytał ktoś?Też jej się przyśniło?
    A jeżeli Ostrzeżenie ma nastąpić – to dlaczego nie teraz?Nie jutro?
    „nie znacie dnia ani godziny” – ja się tego trzymam..a Orędzia traktuje nie jak dogmat ale jak teksty kazania księdza na mszy..dają do myślenia, do zastanowienia się nad sobą i swoim życiem..A w końcu czy to ważne kiedy?I czy będzie wojna czy nie? Czy papież będzie taki czy śmaki – chodzi przede wszystkim o to ,żeby zadbać o swoje życie duchowe, modlić się i kochać ludzi – po prostu.
    Modlę się codziennie – 3 godziny i uważam ,że to i tak za mało. JP II powiedział „Wymagajcie od siebie nawet jeżeli inni od was nie wymagają” – to moje hasło przewodnie.
    Może właśnie dlatego warto zacząć wymagać od siebie więcej a nie rozdzierać pismo na części?

    • uważny czytelnik pisze:

      Magdo w wolnej chwili przeczytaj wpisy w zakładce „Ostrzeżenie przed satanistycznym podłożem “orędzi” Mary z UE vel Mary z Irlandii – kompendium” to na pewno pomoże Ci zrozumieć dlaczego jesteśmy pewni że orędzia Marii MBM są fałszywe.
      Ostrzegają przed tymi orędziami księża katoliccy , Maria MBM nie ma przewodnika duchowego ” gdyż jak sama twierdzi w wywiadziejaki udzieliła , księża odsunęli się od niej ” . Jaj przekazy są zaprzeczeniem Pisma Świętego i nauki Kościoła katolickiego.
      Poza tym jak ostrzegają nas egzorcyści szatan ma taktykę ” mało strać dużo zyskaj ” . Dla mnie orędzia Marii MBM są pełne błędów , niejasności , niedomówień i sposób w jaki są pisane daje wieloraki sposób ich interpretacji .
      Ja w swoich poszukiwaniach prawdy często opieram się na zdaniu uznanych księży gdyż ich zadaniem jest pouczać nas.
      NA OBECNYM ETAPIE JEST PEWNE ŻE TE ORĘDZIA NIGDY NIE ZOSTANĄ UZNANE PRZEZ KOŚCIÓŁ KATOLICKI

    • ula pisze:

      Magdo, zgadzam sie z Toba, ze dzieja sie rzeczy ktore wydaja sie nam nie do przyjecia. Jednak nie mozna nam nigdy zapomniec, ze to co dzieje sie w Kosciele, naszym Katolickim, dzieje sie z przyzwolenia Bozego. Cokolwiek sie dzieje, zawsze dzieje sie z Bozego przyzwolenia. Jest to trudne do przyjecia a jeszcze bardziej do zrozumienia. Jednak, jezeli my swieccy zaczniemy brac ster w swoje rece stwierdzajac, ze Kosciol sie myli i bladzi, to w tym momencie rowna sie to z odejscie od Kosciola i nie zgadzaniem sie na plany Boze. Oczywiscie mamy dawac przyklad, ale swoimi uczynkami i postawa, takze i kaplanom ktorym w tych czasach tez nie jest latwo sie odnalesc. Mamy jedni drugich brzemiona nosic, i to sie tyczy tez naszych kaplanow. Piszesz, ze modlisz sie 3 godziny dziennie i to wydaje sie Tobie za malo. Dobrze, modlitwa jest podstawa naszego zycia. Nie pisze tego osobiscie do ciebie, bo nie znam Twojej sytuacji, ale jezeli ktos kto nie prowadzi zycia konsekrowanego a ma rodzine i inne obowiazki ktore Pan mu dal spedzi pol dnia na modlitwie i przez to zaniedba swoje odowiazki i swoje powolanie tez nie jest dobre. Modlimy sie zawsze, kiedy nasze codznienne czynnosci i obowiazki sa zawsze w lacznosci z Bogiem. Kiedys do ojca Pio przyszla zaniepokojona kobieta i skarzyla sie ze za malo sie modli, on jej odpowiedzial – modlisz sie zawsze kiedy wychowujesz swoje dzieci. Wiec Moi drodzy modlmy sie, rozmawiajmy z Bogiem, ale niech kazdy z nas polaczy modlitwe ze swoim powolaniem 🙂 A nawiazujac do maglowanych tu oredzi z irlandii – piszesz, ze moze te oredzia nie pochodza od Boga i co z tego? a wlasnie ze duzo z tego, bo to co nie pochodzi od Boga zawsze pochodzi od szatana, a to co od szatana pochodzi prowadzi dusze do zguby! chyba wystaraczajacy argument by nigdy wiecej nie powiedziec – i co z tego?! pozdrawiam 🙂

    • Emi pisze:

      Wydaje mi sie , ze sie zagubilas.Nie krzycz , wycisz sie i nie ulegaj takim emocjom bo to prowadzi nie do zrozumienia lecz bladzenia.Instytucja kosciola katolickiego to ogromna instytucja z ponad 1 mld wierzacych.Zawsze bedzie dochodzic do potkniec, rozbierznosci ale jak gdzies wyczytalam na forum swieckim PSY SZCZEKAJA KARAWANA IDZIE DALEJ i tak postepuj.

  15. tomek pisze:

    ze względu na to ze sam nie mam rozeznania czy adminka mogłaby mi wyjasnić czy jesli słucham nauczania ks. natanka ( czesc tego co mówi wydaje mi się słuszna ale z kolei inna cześć wydaje mi sie błędna ) to czy narażam sie w sensie duchowym na jakies zagrożenie słuchajac tego księdza czy można go słuchać z czystym sumieniem

    • wobroniewiary pisze:

      Adminki nie ma ale chyba znasz stanowisko Kościoła, że nie może przystępować do sakramentów świętych w tym do Komunii Św. ten, kto …. doczytaj sobie 😉

      My się za ks. Piotra modlimy i mamy prośbę, mimo wszystko pisz Jego nazwisko z wielkiej litery 😉

      • Jeremiasz pisze:

        Trochę odgrzewam post, ale nie zrozumiałem odpowiedzi: „nie może przystępować do sakramentów świętych w tym do Komunii Św. ten, kto…” – chodzi o grzech ciężki?

  16. Angela pisze:

    A ja odniosę się do całych tych „objawień” cytując św. Jana od Krzyża, który wypowiadała się na temat pewnej karmelitanki. Dla mnie analogia jest oczywista:
    „W afektywnym sposobie postępowania tej duszy zdaje mi się, że jest pięć braków, które nie pozwalają uznać jej ducha modlitwy za prawdziwego. Pierwszy: okazuje ona wiele przywiązania do własności, a ducha prawdziwego cechuje wielkie wyzbycie się pożądań. Drugi, że ma zbytnią pewność siebie i małą bojaźń, że może błądzić wewnętrznie, bez której to bojaźni nigdy nie działa Duch Boży, by zachować duszę od złego, jak mówi Mędrzec. Trzeci, że odczuwa się u niej chęć przekonania wszystkich, by wierzyli, że to, co otrzymuje, jest wielkim dobrem. Prawdziwy zaś duch nie ma w sobie tego, owszem, przeciwnie, pragnie, by go uważano za coś małego, gardzono nim i sam to czyni. Czwarty i główny brak jest ten, że w sposobie jej postępowania nie widać owoców pokory. Jeśli zaś łaski, o których ona mówi, są prawdziwe, nie udzielają się nigdy duszy bez poprzedniego uniżenia i wyniszczenia jej w wewnętrznym poczuciu pokory. Gdyby tych skutków doznała przez owe rzekome łaski, nie omieszkałaby o nich napisać coś, owszem wiele, bo pierwsze co się nasuwa duszy wówczas, aby powiedziała i uznała, jest uczucie pokory. I jest ono tak silne, że nie można go udawać. I chociaż nie w każdym zbliżeniu do Boga jest tak znamienne, to jednak to zbliżenie, które ona tu nazywa zjednoczeniem, nigdy nie może obyć się bez niego. “Albowiem przed sławą bywa uniżone serce człowieka” (Prz 18,72) i “dobrze dla mnie, żeś mię uniżył” (Ps 118,71).
    Piąty brak jest ten, że styl i sposób wyrażania się, jakiego tu używa, nie zdają się być tego ducha, którego ona chce mieć. Duch prawdy bowiem uczy sposobu bardziej prostego, bez czułostkowości i pieszczotliwości, które tutaj dają się zauważyć. I wszystko, o czym ona tu opowiada, co mówiła do Boga i Bóg do niej, wydaje się być niedorzeczne.
    Co do mnie więc, dałbym tę radę, by jej nie polecano ani nie pozwalano pisać o tym. Spowiednik też niech jej nie okazuje, że słucha tego chętnie, ale słucha tylko dlatego, że są to złudzenia i nie ma co przywiązywać wagi do tego. Trzeba ją też doświadczać w ćwiczeniu się w cnotach, zwłaszcza w pogardzie siebie, pokorze i posłuszeństwie. A jako echo uderzenia odezwie się czystość duszy, jeśli jej rzeczywiście tak wielkich łask udzielono. A próby winny być ciężkie, bo nawet szatan potrafi trochę wycierpieć dla wywyższenia się.”

  17. Robert pisze:

    Czy ktoś wie jak się mają teksty Marii od Bożego Miłosierdzia do tekstów Vassuli Ryden „Prawdziwe Życie w Bogu”? Czy są między nimi sprzeczości? W całej tej rozmowie należy wyciszyć emocje. Rozeznanie duchowe i teologiczne nie zawsze idą w parze. Trzeba być ostrożnym zarówno w przyjmowaniu jak i potępianiu danego przekazu. Wszak biskup Medjugorie również nie uznawał (nie wiem czy w końcu uznał) Objawień. „Proroctwa nie lekceważcie, co słuszne zachowujcie” – myślę, że to rozsądna zasada. „Módlcie się nieustannie”. Rozeznanie przyjdzie.

    • wobroniewiary pisze:

      Wielkie różnice.
      Ks. Adam Vassulę popiera, nie widzi herezji i błędów, Vassula spotkała się z kard. Ratzingerem, nie ucieka przed Kościołem, wizjonerzy medziugorscy też nie – no i nie głoszą że Papież Franciszek to diabeł wcielony 😀

      • wobroniewiary pisze:

        Ps. Ja sama osobiście Vassuli „nie czuję” odmawiam podyktowana jej modlitwę „Czuły Ojcze, nie wylewaj…” ale po prostu nie czuję jej i nie rozpływam się w zachwytach
        Tak samo ze Świętymi jeden „czuje” św. Ojca Pio, inny św. Jana od Krzyża

        Vassula od Kościoła nie stroni, Kościoła nie przeklina, Papieża nie nazywa diabłem który zabrał tron ale nie ma mocy Chrystusa, nie głosi heretyckich jehowickich baśni i nie rozwala Kościoła od środka jak Mery Irlandka.
        Tak więc nie jest prawdą, że zwalczamy wszelkie orędzia, jesteśmy podli do bólu itp.
        Owszem – zwalczamy: herezje i orędzia szatańskie opluwające Świętą Matkę Kościół, Papieża i Kapłanów, zabierające szansę na Miłosierdzie i wsadzające Świętych do piekła!

    • Marta pisze:

      Mialam okazje obejrzec piekny filmik z muzyka i oredziami Marii z Irlandii,byl tam link do jej strony.Weszlam,poczytalam krucjaty,przejrzalam i na pierwszy rzut oka wszystko wydawalo sie w porzadku.Mnie ogarnal paniczny wrecz strach,zniechecenie do robienia czegokolwiek i myslalam o Kosciele,w jakim jest polozeniu,atakowany z wszystkich stron.Przyznam ze wydrukowalam se te krucjaty i nawet dalem mojej siostrze do przeczytania.Pomyslalam se wtedy,ze tez chcialabym jakos pomoc ludziom i modlic sie za nich,juz mialam wyslac e-mail zgoszeniowy do Marii z Irlandii,gdy przyszla mi mysl.W duchu powiedzialam tak”Panie Boze jesl ,Ty chcesz bym odmawiala te krucjaty,prosze daj mi znak,jesli moja siostra sama wyjdzie z inicjatywa wlaczenia sie do tych krucjat,to zaakcepuje to jako znak od ciebie,wtedy obie wejdziemy do krucjat.Siostra codziennie odmawia rozaniec i koronke.Ja nie nalegalam,oredzia czytalam,az raz moja uwage przykola forma wypowiedzi niby Jezusa.Chodzilo o to ze ,Jezusa wscieklosc juz siega granic.Pomyslalam se wtedy,ze ktos albo zle przetlumaczyl na polski,bo o tym,ze Jezus mial by uzywac okreslenia ze jest wsciekly nigdy nie slyszalam,o gniewie bozym tak ,ale nie o wscieklosci.Tak zaczelam szukac i znalazlam sie na tej stronie.Urzekl mnie ks.Adam Skwarczynski.Dobroc jaka wyrazaja jego oczy i niesamowity wywiad,ktory wzielam se do serca.Zabralam sie za czytanie ksiazek ktore napisal pod pseudonimem.Pan czuwa nade mna,juz nie raz wybawial mnie od niebezpieczenstwa.Ta strona jest wspaniala,lubie w wolnym czasie zagladac tu.Pozdrawiam wszystkich.Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus.

  18. TomaszWierny pisze:

    Znalezione w necie 😉

    eee 16.03.2013, 23:45

    ja widziałam Marię z Irlandi, przyprowadził ją niejaki Wróblewski , były policjant by rozwaliła Kongres Przymierza Narodu Polskiego swoimi ”proroctwami”, kiedy sala była wynajęta na krótko. Kiedy jej przerwałam, Wróblewski wyzwał mnie od agentek.
    To Pani w wieku koło 60 lat w kapelusiku i długiej sukni z falbankami w stylu folk. Mówi szybko i bez przerwy, robi wrażenie jakby była pod wpływem jakiejś obcej duchowości, jakby zawładnięta. Jej proroctwa są oskarżycielskie i straszycielskie, jakby nie pochodziły od ducha Bożego.

    • Maggie pisze:

      Jednym slowem jak nakrecona katarynka albo tokujacy gluszec.

    • helena pisze:

      Zajęła miejsce kapłanów bo Oni już przestali mówić. Są tacy małomówni, że milczą nawet o piekle . Tego w kościołach za małymi wyjątkami już się nie słyszy. To dlatego ludzie żyją tak jakby kpili ze wszystkiego, Boga się nie boją, a jak człowiek coś powie o piekle to pukają się w czoło. Kilkunastu egzorcystów przy takim ogromie zagrożenie prawie nic nie da

      • Maggie pisze:

        Dopiero zauwazylam ten wpis. Heleno :
        Nikt nie zajmie miejsca kaplanow i to cokolwiek mialabys im do zarzucenia. Sluchanie zas wilka w owczej skorze jako przewodnika (!!!) dowodzi bezkrytycznego tzw owczego pedu i odurzenia – pszczoly tez sie odurza gdy podbiera sie miod.

        Chrystus powiedzial, ze zniwa blisko a robotnikow niewielu. Modl sie raczej za kaplanow zamiast szukac kierownictwa u falszywej prorokini.
        Pamietaj, ze takich mamy kaplanow jakich sobie wymodlimy. Ile razy za nich sie modlilas i modlisz? Ile razy w zyciu czytalas Pismo Swiete? – a ile razy sluchasz klamliwych mediow i falszywych przekazow?

        Otrzasnij sie z jadu: jakim sztab rogatego dazy zabic atakowany zewszad KK.
        Zyj nadzieja a nie pesymizmem: niech nadchodzace Swieta Narodzenia sie Bozej Dzieciny wleja w Twe serce otuche i dbalosc aby herodowe plemie nie zabilo Jej jadem nienawisci do KK.

        Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        Przepraszam mialo byc:
        Nikt nie zamjmie miejsca kaplanow bez wzgledu na to cokolwiek mialabys im do zarzucenia.

      • Maggie pisze:

        Ten chochlik jest zlosliwy: zmienil mi teraz w poprawce slowo „zajmie” dodajac litere m.

      • helena pisze:

        Maggie mnie nie zrozumiałaś, ja nigdy nie miałam nic do kapłanów, wręcz przeciwnie od kilkunastu lat modlę się za nich. Zawsze też mam odwagę bronić publicznie jeśli ktoś pozwala sobie na bezczelną krytykę. A to co piszę to wyraźnie dot. ludzi, którzy pukają się w czoło jak się mówi o diable. Spróbuj przeczytać jeszcze raz uważnie w/n tekst. Z Panem Bogiem

      • Maggie pisze:

        @Helena: napisalas, ze cytuje: „zajela miejsce kaplanow”, a to brzmi prowokacyjnie. Mozliwe, ze sie zle wyrazilas. Kaplan zostaje wyswiecony, a jakas tam Mery od przechery nie zastapi kaplana, choc uzurpuje sobie bezczelnie wiele, zbyt wiele – nawet gdyby fruwala na rzesach: nie zastapi ona Kaplana ani Chrystusa. Jej przeszkadzaja nie tylko duszpasterze KK ale i Pismo Swiete!!!
        Dobrze, ze bronisz i modlisz sie za kaplanow. Modlmy sie wiec razem, bo gdzie dwoch lub wiecej zbiera sie w Imie Chrystusa tam On jest. Nie jest dobrze ale bedzie lepiej z modlitwa.
        Jezus jest Panem!

  19. Marzena pisze:

    Czytam te orędzia (Marii z Irlandii) od dłuższego czasu. Ostatnio nie daje mi spokoju jedna rzecz: orędzie z 11 lutego 2012 roku mówi o wypędzeniu papiża Banedykta z Watykanu i dokładnie rok póżniej 11 lutegu 2013 roku papież podaje do publicznej wiadomości informację o swojej abdykacji. Przecież tylko Bóg zna przyszłość.

    • wobroniewiary pisze:

      Nie , mylisz się, Papież nie został wypędzony!!!
      Oni pisali to co planowali a papież DOBROWOLNYM ODEJŚCIEM pokrzyżował im plany 🙂

    • wobroniewiary pisze:

      Jeszcze jedno, Bóg zna dokładnie przyszłość, diabeł wie, ale mgliście, jak to mówią „wie, że dzwonią, tylko nie wie, w którym kościele” 😀

      W końcu to istota inteligentniejsza od nas, to anioł, tyle, że… upadły, bo sprzeciwił się Woli Bożej, posłuchaj wykładów egzorcystów – one (duchy upadłe) przyszłość przepowiedzą bo widzą dużo naprzód, tyle, że nie dokładnie (ale wróżki i karty mają nadal wzięcie…)

      Przykład ze Słowa Bożego – Ewangelii, jak wygoniony z człowieka demon krzyczy „Jezusie, synu Nazarejczyka, przyszedłeś mnie dręczyć przed czasem…”
      Tylko on wiedział, że to Jezus nazarejczyk…nikt inny, bo on wiedział więcej, ale czy do końca znał prawdę? Czy Jezus dręczy? Czy obecny papież to fałszywy prorok?

      Mam nadzieję, że przykład bezpośrednio z Pisma Świętego mówi wiele….

  20. Wuj Tom pisze:

    Mnie również zdarzyło się przeczytać kilka z tych orędzi, trafiłem na nie przez jakiegoś linka po rezygnacji Benedykta XVI. Na szczęście wywołały we mnie jakiś niepokój. Czułem się trochę „skołowany” gdzieś tam dzwoniły mi w głowie słowa Ewangelii św.Mateusza ” …wtedy jeśliby wam kto powiedział: „Oto tu jest Mesjasz” albo: „Tam”, nie wierzcie! Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.” Prosiłem w modlitwach Ducha św. by pomógł mi rozpoznać prawdę, i tak trafiłem filmik na YT z Ks. Adamem Skwarczyńskim a potem na tę stronę. I Bogu niech będą dzięki…

    • wobroniewiary pisze:

      Na stronach zwolenników tych „orędzi” coraz częściej przeczytać można o różnych przykrych „przygodach” jakie przytrafiają się czytelnikom „orędzi” MBM i odmawiającym tzw. modlitwy „krucjaty” a to jakieś uderzenie przez nie wiadomo kogo w nogi, a to coś samo spadnie w domu, włączy się telewizor, a to ugryzienie w plecy przez jak pisze ta osoba szatana, czy np. uczucie jakby ktoś stał na człowieku. Niewątpliwie to są działania złego ducha, osoby przeżywające takie niemiłe „przygody” piszą że to zły ich atakuje bo czytają „orędzia” MBM i odmawiają modlitwy „krucjat” niestety nie zdają sobie sprawy z tego że stali się ofiarami złego bo oddają mu się właśnie przez te „orędzia” i „krucjaty”.
      Nie dociera do nich sowo przestrogi i napominania bo MBM kiedyś pisała że nie wolno im nikogo słuchać, działają jak ślepe i głuche roboty niezdolne do samodzielnego myślenia.
      Potrzeba wielkiej modlitwy za nich by Duch Święty dał im światło zrozumienia tego co czytają i odmawiają nawet już pokątnie w niektórych kościołach, oby Bóg dał im siłę do zerwania z czytaniem i bezmyślną wiarą w te pseudo „orędzia” MBM i żeby jak najszybciej udali się na modlitwy uwolnienia.

      • Jeremiasz pisze:

        Tym ludziom powinniśmy jakoś pomóc wyjść z tego błędu, w końcu nie wszyscy z nich brną w to świadomie. Ja sam może nie brnąłem w te „orędzia” ale zdarzało mi się je przeczytać jak również przeczytać treść tzw. „pieczęci”, a czułem coś niepokojącego w niektórych tekstach. Zaś oficjalnie to już wyprowadziła mnie z tego błędu ta sama osoba, która wcześniej podsyłała mi linki – mój tata 🙂

        Może nie mam ochoty wchodzić na stronę „Mery”, ale jakoś trzeba znaleźć te zbłąkane owce. Pamiętam, że na stronie anglojęzycznej niemała liczba osób dała like na facebooku z naprawdę różnych części świata. To nie ich wina, wielu na pewno nie wie, że Kościół potępia pseudo – orędzia, brakuje im wiedzy i wiary. A potem mają jakieś mroczne przygody…

  21. Adam pisze:

    Witam wszystkich, ja od dłuższego czasu czytam te orędzia i jestem w pełni przekonany, że pochodzą od Boga. Namawianie do Różańca, Koronki i innych modlitw to coś dobrego , przez modlitwę człowiek się umacnia, Różaniec odmawiany codziennie daje ochronę od złego, a odmawianie Koronki Do Bożego Miłosierdzia jak powiedział sam Pan Jezus pomoże zbawić nasze dusze, z tego co pamiętam w Piśmie Świętym jest mowa o pieczęci od Boga dla ludzi która będzie ich chronić, ci co ją będą chronieni nie zginą, ta pieczęć z tych orędzi jest modlitwą , modlitwy pochodzą tylko od Boga.Uważam że nie należy krytykować kogoś za to że namawia innych do modlenia się ,
    Popatrzmy wokoło tyle zła się dzieje, Pan nas ostrzega przez te orędzia przed skutkami grzechu jaki zalewa świat. Czy wiecie że podczas drugiej wojny światowej w Warszawie zginęło pół miliona ludzi to bardzo straszne, a czy wiecie ze przed wojną w Warszawie dokonano pół miliona aborcji, czy to przypadek czy kara.Czy wiecie że w Ruandzie dwanaście lat przed ogromnym ludobójstwem Matka Boża nawoływała do nawrócenia się, do tego by zerwać z grzechem, w przeciwnym razie przyjdzie na ten kraj kara, niestety ostrzeżenia naszej Matki nie posłuchano i osiemset tysięcy ludzi zginęło od maczet. A ona tak prosiła.
    Uważam również że nie należy porównywać tych orędzi z Pismem Świętym co do ich wiarygodności, Pismo Święte to słowo Samego Boga, sadzę że umysł ludzki nie jest w stanie dokładnie tych słów zinterpretować. Pamiętajmy że to Pan Jezus gdy żył na ziemi dobrze je rozumiał, najmądrzejsi z ludzi dziwili się temu, potrafił odpowiedzieć na każde podstępne pytanie, on te słowa najlepiej rozumiał.
    Oczywiście każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale co jeśli krytykujesz te orędzia lub je oczerniasz , krytykujesz i oczerniasz samego Boga, pomyślcie o tym.
    Myślicie że Pan Jezus chciałby żeby ludzie którzy w niego wierzą krytykowali , oczerniali kogoś kto tak jak on namawia do modlitwy , postu , pokuty.
    Pozdrawiam.

    • wobroniewiary pisze:

      A my mamy inne zdanie ,słuchając nauki KK i księży katolickich
      Namawianie do postu, modlitwy różańca to płaszczyk 95%prawdy który przykrywa diabelstwo. Na tym to polega aby zwabić pozorami prawdy i ludzie już nie wiedza co jest Boże a co diabelskie.
      Ponieważ diabelstwa jest tu zbyt dużo a nawet ostatnie owoce jak ukrywanie przez adminów promujących te orędzia informacji i odmawianiu Różańca św. przez Papieża Franciszka powoduje że za nic u nas nie będzie komentarzy mówiących o jakikolwiek dobru płynącym z tego diabelstwa
      Po prostu choćby były nie wiem jak słodko napisane- my Mary z Irlandii mówimy swoje Katolickie „Non Possumus”.

      • Adam pisze:

        Czy uważacie że diabeł nakłaniałby ludzi do odmawiania różańca który jest najskuteczniejszą bronią przeciw niemu i do odmawiania koronki do Bożego Miłosierdzia która to wyrywa z jego szponów dusze ludzkie, znacie tę koronkę i wiecie co o niej powiedział Pan Jezus, owoce tych modlitw są bardzo dobre, po owocach ich poznacie, nie wszystko możemy rozumieć z tych orędzi ale te orędzia kierowane są do ludzi z całego świata i do innych religii, inni inaczej myślą. Co do 5 % diabelstw nie znalazłem tam nic takiego, jeżeli te orędzia pochodzą od Boga to nie wszystko nasz umysł może zrozumieć, poza tym uważam że jeśli ktoś nie jest czegoś pewien z tych orędzi to niech czerpie z nich tylko to co wie i czuje że jest dobre resztę niech zostawi i tyle.

      • Franek pisze:

        Maria z Irlandii musi dawać dużo dobrych treści modlitwy Różaniec, Koronka aby miała w czym ukryć te parę procent herezji, oto cała tajemnica tego że MDM nakłania do Różańca o ile ktoś znajdzie czas na Różaniec po odklepaniu „krucjatek”

    • Emi pisze:

      Do Adama
      Do szukania prawdy zobowiązuje Pismo św.: “Nie każdemu duchowi wierzcie, ale badajcie duchy, czy od Boga są. albowiem wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie“ (I J4, l). “Sam bowiem szatan podaje się za anioła światłości“ (I Kor 11, 14).

  22. ula pisze:

    tak Adamie, tak uwazamy, bo po 1 gdyby tego nie robil nie zwabil by ludzi wierzacych, a jak juz ich zwabi rozancem i korona manipuluje nimi, zasypuje setka krucjatek ktore pochlaniaja tyle czasu, ze albo spac albo domowic jeszcze rozaniec, daje dokladne instrukcje jak odmawiac krucjatki, juz nie wspominajac o rozancu. No od czasu do czasu trzeba o tym przzypomniec bo jak sie pojawia watpliwosci co do prawdziwosci oredzi musi byc wabik. Kiedy juz zwabi ludzi wierzacych nastaiwa ich przeciw kaaplanom ktorzy odrzucaja oredzia, przeciw Papiezowi… i w ten sposob odsuwa ludzi od Kosciola. A grzechem i to wielkim jest odejscie od Kosciola, grzechem i odejsciem od Kosciola jest odrzucenie Papieza. a jezeli nic nie znalazales diabelskiego, to przeczytaj opic Meki Panskiej z 2012 roku, ktora rozni sie baaardzo od tego co podaje Pismo Sw. I to ze nie znajdujesz nic diabelskiego, to byc moze nie dlatego ze NIC tam nie ma, ale Twoja mala znajomosc wlasnej wiary, przemysl to. Po drugie Adamie handel oredziami, i niemozliwosc zbadania przez kosciol anonimowej wizjonerki, mowi, ze anonimowa ma byc by byc chroniona… przed kim? Bo Bog Adamie jednym spojrzeniem ogroni kazdego jesli taka bedzie Jego wola, niestety szatan tego zerobic nie moze, i by uchronic swoje szatanskie dzielo musi sie ukrywac, szatan zawsze sie ukrywa, nigdy nie jest jawny, to tez sobie przemysl 🙂 pozdrawiam – siedzialam Adamie w tych oredziach, znalam kazde jedno, zylam nimi a teraz jestem owieczka Pana wyrwana z rak szatana 🙂

  23. Franek pisze:

    Radio Watykańskie pisze:
    Watykan: przysięga gwardzistów szwajcarskich
    35 nowych gwardzistów szwajcarskich składa przysięgę wierności Papieżowi i Kościołowi. Jest to dziś najważniejsze wydarzenie w Watykanie. 28 rekrutów pochodzi z niemieckojęzycznych kantonów Szwajcarii, sześciu z kantonów francuskojęzycznych, a jeden z kantonu włoskojęzycznego.
    Swych „aniołów stróżów” na specjalnej audiencji przyjął Papież Franciszek. Wcześniej spotkał się z prezydentem Szwajcarii Ueli Maurerem, który tradycyjnie przybywa w tym czasie do Watykanu.
    Podczas audiencji rozmawiano m.in. o wielowiekowej, chwalebnej służbie gwardzistów przy boku Papieża. Wyrażono także pragnienie większego zacieśniania dobrych relacji między Stolicą Apostolską a Szwajcarią oraz Kościołem katolickim i szwajcarskim państwem. Ponadto mówiono o ochronie praw człowieka, formacji młodzieży i międzynarodowej współpracy w promowaniu sprawiedliwości i pokoju.
    Franciszek podziękował swym gwardzistom za „oddanie, profesjonalizm i miłość, z jaką pełnią służbę” oraz za to, że poświęcają swe młode lata Papieżowi i Kościołowi.
    „Tegoroczne wasze święto wpisuje się w kontekst Roku Wiary, który Kościół przeżywa na całym świecie – mówił Papież. – Jestem pewien, że decyzja o oddaniu lat waszego życia w służbie Papieżowi nie odbiega od waszej wiary. Wprost przeciwnie: najgłębsze motywacje, które was popchnęły do Rzymu, mają swój początek właśnie w wierze. Wierze, której nauczyliście się w rodzinach, którą umocniliście w parafiach, a która wyraża się także przywiązaniem szwajcarskich katolików do Kościoła. Pamiętajcie dobrze o tym, że wiara, którą Bóg was obdarzył w dniu Chrztu, jest największym skarbem, jaki posiadacie! I także wasza misja na służbie Papieżowi i Kościołowi w niej ma swe źródło”.
    Przysięga odbywa się tradycyjnie 6 maja dla upamiętnienia śmierci 147 gwardzistów, którzy tego dnia oddali życie broniąc Klemensa VII. Miało to miejsce, gdy wojska cesarza Karola V plądrowały Rzym w 1527 r.

  24. Franek pisze:

    Radio Watykańskie pisze:
    Msza z Papieżem: Duch Święty przyjacielem i towarzyszem chrześcijańskiej drogi
    O Duchu Świętym jako naszym przyjacielu i towarzyszu drogi mówił Papież podczas porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Tym razem uczestnikami liturgii byli pracownicy tzw. Fabryki św. Piotra, czyli instytucji odpowiedzialnej za zarządzanie, utrzymanie, konserwację i dekorację bazyliki watykańskiej. W homilii Franciszek nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus zapowiada uczniom zesłanie Ducha Świętego – Pocieszyciela.
    „Chrześcijańskiego życia nie da się zrozumieć bez obecności Ducha Świętego – stwierdził Papież. – Bez Niego nie byłoby ono chrześcijańskie. Byłoby to życie religijne, pogańskie, pobożne, z wiarą w Boga, ale bez żywotności, której Jezus chce dla swoich uczniów. A tym co daje ową żywotność jest Duch Święty”.
    Papież wskazał, że to właśnie Trzecia Osoba Boska otwiera serce człowieka na przyjęcie Jezusa, na odnajdywanie Go na drogach życia.
    „Prośmy o łaskę przyzwyczajenia się do obecności tego towarzysza drogi, Ducha Świętego, tego Jezusowego świadka, który podpowiada, gdzie jest Jezus, jak Go odnaleźć, co On mówi – kontynuował Ojciec Święty. – Byśmy się z nim zaprzyjaźnili. Jezus powiedział: «Nie zostawię cię samego, zostawię ci Jego». Jezus zostawia Go nam jako przyjaciela. Powinniśmy wyrobić w sobie nawyk pytania się samych siebie, nim skończy się dzień: Co uczynił dziś we mnie Duch Święty? Jakie świadectwo mi dał? Jak do mnie przemawiał? Co mi podpowiadał? Bo jest to boska obecność, która pomaga iść naprzód w naszym życiu jako chrześcijan. Prośmy o taką łaskę dzisiaj. A On sprawi, że, jak prosiliśmy w modlitwie, w ciągu całego naszego życia doświadczymy owoców wielkanocnych misteriów. Niech tak się stanie”.

  25. Adam pisze:

    [ … -edycja, treść komentarza usunięto]
    Od nas: My już zajęliśmy jasne stanowisko odnośnie orędzi MDM, promowanie ich na naszej stronie i dalszą dyskusję w tym temacie uważam za bezcelową. Admin ]

  26. BARBARA MARIA pisze:

    Teraz mi przyszło do głowy , że to tak jehowi . Też chodzą z pismem świętym, namawiają do czytania, sami bardzo chętnie czytają pokazując swoje racje i inną interpretacje niż nasza katolicka. I jeżeli ktoś nie czyta pisma , nie ma do w domu to nawet nie wie,że to pismo jehowych jest przenicowane na ich własny użytek.

  27. zoll pisze:

    Dlaczego żadne inne orędzia nie budzą tak wielkich emocji jak te od MBM? Ani orędzia z Ontario (których autorka nota bene też pozostaje anonimowa jak MBM), ani orędzia Dobrego Pasterza Enocha, ani żadne inne mi znane nie wzbudzają takich ataków ze wszystkich mozliwych stron – i ze strony tradycjonalistów i ze strony „posoborowych”, i ze strony katolików i protestantów, starszych i młodszych, jedynie ateiści się nie przejmują – bo oni się niczym nie przejmują.
    O Fałszywym Proroku – jako że z niezrozumiałych dla mnie przyczyn akurat właśnie ten temat najbardziej uwiera – pisała też Vassula w zeszycie 45. Pisze on o dostojniku kościelnym, który posiada autorytet oraz możliwośc zmiany liturgii. Nawiązuje on również do postaci podobnej do baranka („swoją maską baranka”).
    „Mój Święty Duch nakazuje ci, abyś nie kradł. Jeśli nazywasz siebie Moim i jeśli znasz Moje Prawo i uważasz, że trwasz w Prawdzie, to dlaczego nie nauczysz samego siebie nie kraść ty, który zostałeś ustanowiony kapłanem i ustanowiłeś innych! Ty jednak pozwoliłeś się kupić i szedłeś sprytnie za bestią, która pouczała cię, jak wznosić chorągwie anarchii. Ty jesteś ze świata i wiele mam ci do zarzucenia. Twój język dumnie rozgłasza, że czynisz wielkie rzeczy, dobre rzeczy, szlachetne rzeczy, wprowadzając swoją maską baranka w błąd nawet wybranych. Ja jednak mówię ci: Mnie nie zmylisz, bo Ja wiem, że za twoją maską baranka kryjesz ohydną katastrofę dla ludzkości, taką, jakiej świat nigdy jeszcze nie widział. Ty zamierzasz znieść Moją Ofiarę i zastąpić Ją Nieprawością i Kłamstwem. Oznajmiasz, że jesteś Prorokiem, aby nie uznano Moich własnych proroków. Czy nie boisz się, że zobaczysz swoje imię skreślone z księgi Życia, wszystko bowiem, co czynisz, jest kradzieżą milionów Moich dusz, prowadzącą je do śmierci?”

    Więc Vassulę też wyrzucamy do śmietnika historii?

    • wobroniewiary pisze:

      Nie, Vassuli nie wyrzucamy
      Vassula nie głosi ziemskiego raju i nienawiści do Papieża – następcy Benedykta XVI
      Nie daje pieczęci bożka żywego i nie zastępuje różańca św. milionem krucjatek,
      „Więcej grzechów nie pamiętam”, bo jest późno… są po to opracowania zwłaszcza te w pdf-ie
      Z Panem Bogiem!

    • helena pisze:

      No wŁaśnie jak to jest sw. siostra Faustyna w swoim dzienniczku (pkt.445) pisze.”kiedy przyszłam na adorację zaraz mnie ogarnęło wewnętrzne skupienie i ujrzałam Pana Jezusa przywiązanego do słupa z szat obnażonego i zaraz nastąpiło biczowanie..Ujrzałam czterech mężczyzn, którzy na zmianę siekli Pana. I w jednej chwili ujrzałam straszne rzeczy, odstąpili od Pana kaci a przystąpili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i siekli Pana bez miłosierdzia. Byli nimi kapłani, zakonnicy i zakonnice i najwyżsi dostojnicy Kościoła co mnie bardzo zdziwiło. Odwołuję komentatorów do przeczytania całego Dzienniczka. Gdyby nie Jan Paweł II to nie mielibyśmy koronki do Miłosierdzia ani święta itd., bo Faustyna była zakazana i nawet ekskomunikowana.
      …[ na naszej stronie nie ma miejsca dla promowania herezji Marii z Irlandii, a porównywanie jej do św. Faustyny jest delikatnie mówiąc nie na miejscu. Admin ]

  28. novy pisze:

    Dziękuję. Wasza strona pomogła mi w tym aby uwolnic się od pajęczyny którą „ostrzezenia” oplotły mnie i wprowadziły w stan strachu i niepewności jutra. Doszedłem do tego by mówić o nowym PAPIERZU FRANCISZKU z niepewnością jego swietosci. W najgorszym okresie zapomnienia bylo jednak cos, pomoc czyjas, ktora hamowala przygotowania do rozpowszechniania oredzi i krucjat.
    Mimo ze bylem wowczs przekonany o prawdziwosci przekazow ,nie znajdowalem w nich pomocy i kontaktu z Bogiem. Jak na przekor zaczalem odmawiac rozaniec z rozmyslaniami ciagle glebszymi i droge krzyzowa, ktora doprowadzla mnie do lez. Teraz jestem wolny, przechodze jeszcze okres slabosci, bo nie moge sobie wytlumaczyc, jak latwo dalem sie zwiesc i jak dlugo bylem zaslepiony tym co mi zostalo podane. Prosze o modlitwe bym mogl wrocic do radosci modlitwy wlasnej, tej „sam na sam” z Najwyzszym.
    Pozdrawiam wszystkich i dziekuje.

    • wobroniewiary pisze:

      Witaj wśród nas i jak chcesz dołącz do Róży Różańcowej oraz do wspólnej Koronki do Bożego Miłosierdzia – kliknij na obrazki z prawej strony a poznasz co i jak – obrazki-zdjecia są interaktywne

      Modlitwa wspólnotowa może więcej 😉

  29. Antoni Wala, Kraków pisze:

    Gdyby ks. Karol Wojtyła nie został naprzód arcybiskupem a potem papierzem, nigdy by przesłanie Siostry Faustyny nie ujrzało światła dziennego, a orędzia z Fatimy byłyby już dawno zapomniane. Trzeba było zamachu, by Fatima została wreszcie we własciwy potraktowana. Niezbadane są drogi Miłosierdzia Bożego. Zastanawia mnie dlaczego w sprawie objawień z Irlandii jedynym tutaj autorytetem są niektórzy księża polscy?. Nie wydaje mi się, by przeczytanie tych ostrzeżeń, było czymś gorszym i bardziej niebezpiecznym niż zalewające nas codzień informacje medialne, które nie szczędzą Kościołowi i duchowieństwu słów krytyki i szkalowania. I prawie nie mówi sie tutaj o działaniu szatana, bo to już nie jest poprawne politycznie. Wielu duchownych woli być ostrożnymi i nie narażać się czynnikom politycznym. W obecnej sytuacji Kościoła nigdy nie zawiele ostrzeżeń. Konieczne jest baczne śledzenie następujących wydarzeń również wewnątrz Kościoła, bo nie wszystko i tu jest tak, jak być powinno. Wystarczy zobaczyć, co dzieje się w Kościele w Niemczech lub w Szwajcarii i jaki tam był stosunek do Jana Pawła II i do Benedykta XVi. Prawie nie istnieli. Dziwnie natomiast Niemncy bardziej zachwycają sie Frańciszkiem niż wlasnym papierzem. Zupelnie inaczej niż u nas! Szczęść Boże. Antoni

    • Magdalena pisze:

      Po pierwsze Papież od Papiestwa a nie od papieru
      Po drugie przed heretyczką ostrzegają nie tylko księża polscy, bo angielscy, irlandzcy, słowaccy, austriaccy. i niemieccy
      Po trzecie ta baba ze swoim zespołem głosi wielkie herezje!!

      Ja to rozsyłam po całym fb!!! Ten jeden przykład!

      Z dzisiejszej Nowenny do Ducha Świętego. I teraz niech każdy to sobie przeczyta z 20 razy a potem zrozumie jak Maria z Irlandii mami diabelską pieczęcią. Pieczęć Ducha Świętego jest inna, niewidzialna, i ją sam Duch Święty wyciska na naszych czołach a nie jakaś Mery i jej współpracownicy na świstku papieru!

      „W czwartym dniu:
      Pismo święte poucza: “Bóg jest tym, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie i który nas namaścił. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych” (2 Kor 1,21-22).
      Módlmy się: Duchu Święty, dziękujemy Ci za to, że nas opieczętowałeś Bożym podobieństwem, które jest zadatkiem szczęścia wiecznego i wezwaniem do świętości. Amen. „

    • Dziecko Medziugorje pisze:

      Ja do powyższego dodam że pseudoorędzia z Irlandii krytykują akurat ci księża, którzy jawnie i głośno nauczają o piekle i szatanie i nie odwracają się plecami od papieża Franciszka.
      Nie mogę wytrzymać jak czytam na dzieckonmp że Papież stroni od różańca a Marysia w ostatnich orędziach pierniczy, że ci prorocy, którzy cytują Pismo Święte są fałszywi.
      Mdli do kwadratu.
      Przeczytaj sobie mój komentarz pod najnowszym wpisem 3cim dniu uzdrowienia z O. Witko

      • Maggie pisze:

        Zapewnie zamiast PISMA SWIETEGO, zdaniem „Irlandki” i jej klakierow, powinno sie czytac tylko wypociny jej autorstwa….ktorymi byc moze w zachwycie zachlystuje sie to dzieckonmp, majace wzrok przenikajacy watykanskie mury: przez kaplice do sypialni i serca papieza……
        Oboje podszywaja sie pod Imie NMP = zbieg okolicznosci???

    • Maggie pisze:

      Blad Panie Antoni, bo tu sie mowi duzo i ostrzega przed zlym i herezja.
      Jest tez wiele o uzaleznieniach i egzorcyzmach. Nie pozwala sie tez tutaj bluznic i zlorzeczyc. No i tutaj, a nie gdzie indziej, znajdzie Pan duzo zrozumienia w imie milosci blizniego, bo strona ta pelna modlitw i modlitewnego wsparcia.

      Ostrzezen nigdy nie za wiele , zgadza sie ale …. przed Mary z Irlandii, u ktorej „w niebie wsciekali sie ze…zlosci” – to chyba wystarczy …niebo i wscieklosc !?!???? i ktora sobie przypisuje Boskie tytuly (prawem kaduka)!!!!!

      Jezus jest Panem!

    • Emi pisze:

      Do Pana Antoniego Wala z Krakowa
      Dziwie sie panu ze tak latwowiernie podchodzi pan do oredzi Mari z Irlandi
      To nie Maria z Irlandi odziedziczyla po apostolach Kosciol
      Droga dedukcji od razu sie wylania falszywy obraz tej Mari z Irlandi.
      Biblia podaje ze nikt nie bedzie w stanie zniszczyc Kosciol… tej Skaly
      Jak wiec JH wystepowalby przeciw sobie.
      Jesli sa jakies obawy o kosciol to trzeba sie o niego modlic a nie niszczyc go od wewnatrz odciagajac wiernych.To poswiadcza o falszywosci tejze widzacej.
      A skad wiadomo ze to kobieta ? Moze za nia kryje sie jakas inna sila a ona jest tylko narzedziem.

      Wiecej ostroznosci nie zaszkodzi.

    • helena pisze:

      Wież Franciszek jest w porządku, ale trzeba śledzić kto przyjdzie po Benedykcie XVI bo on przecież żyje, To tak jest jak Sw. Piotr uciekał z Rzymu to Pan Jezus szedł do Rzymu aby Go powtórnie ukrzyżowano. „Qwo Vadis Domine” . Tego na razie nie rozumię ale na pewno to się uzewnętrzni.

      • wobroniewiary pisze:

        Po Benedykcie XVI przyszedł Franciszek
        więc pytanie kto będize następcą Papieża franciszka?
        TEN, KOGO DUCH ŚW. WSKAŻE

        Nie czytaj sekciarzy, słuchaj Boga, Kościoła, Ewangelii

        Uciekam na 19-00 na zakonczenie rekolekjcji i na adorację oraz błogosławieństwo relikwiami św. Józefa Kalasancjusza, pijarzy budowali mój śliczny kościół.

      • Maggie pisze:

        @Helena:
        Cos mi tu nie gra w Twoim wpisie. Co to za tytul „wiez” przed imieniem papieza Franciszka? (wiez od wiezy jak wieza babel?).
        Kogo trzeba sledzic i co sie ma uzewnetrznic???? Czy nie uznajesz nastepcy BXVI (?) i dlatego mowisz o inwigilacji Ojca Swietego? w oczekiwaniu na jakies „rewelacje”???
        Quo Vadis Domine tu nie pasuje … ale raczej …Quo Vadis Heleno…
        Wydaje sie, ze dosiegnal Ciebie, jakimis drogami, bakcyl irlandzkiej busness-pseudowizjonerki.

        Dziekuj Panu Bogu, ze trafilas na ta strone, bo jest nadzieja, ze wyrwiesz sie niszczacemu pesymizmowi etc, jako ze chrzescijanin nie traci nadzieii. Modl sie o DOBRO bo Dobrem sie zwycieza.

        Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        @Wobroniewiary: To nie jest wpis lecz do poprawki odpowiedzi Helenie

        ….widac pospiech, bo Franciszek po slowie Papiez jest z malej litery zamiast z duzej
        oraz przetypowanie w slowie bedzie.

  30. ula pisze:

    oh Panie Antoni, tylko, ze s. Faustyna wszyskie przeszkody jakie spotkaja jej przeslania od Chrystusa zapisala w swoim Dzienniczku, slyszac to od Jezusa, natomiast mery twierdzi ze sie musi ukrywac by ochronic siebie i swoja rodzine, bzdety… bo jak wiem to Pan Nasz chroni, to On obroni co Jego, to On wyprowadzi z niewoli, to On przeprowadzi przez pustynie… natomiast zlo zawsze sie ukrywalo, juz od samego poczatku, juz w Raju… ta pokora ktora szczerze przybieraja „meczennicy” i wyznawcy mery sa niczym innym Panie Antoni jak tylko i wylacznie zamknieciem sie w sekciarskim posluszenstwie guru. Bog natomiast dal nam wolna wole, ktora kaze nam uzywac, dal nam Ducha Sw ktory nas prowadzi, dal nam Syna ktory nas wybawil… Bog nie kazen nam milczec i nie rozwazac Jego Slow, On nam Slowo dal ktore stalo sie Cialem! czas porzucic poczucie falszywej pokory ktorej efektem jest oddanie woli i rozumu szatanowI! Bo narazie poki co Anotni to zamiast zajac sie swoim zbawieniem i swoimi belkami szukacie drzazg w Kosciele, w kaplanach, w tych co guru mery odstawili na polke wraz z diablem. Czas przyjac pokore i czas proby i oczyszczenia ktory nadchodzi, takze i w Kosciele, i odeslac guru mery wraz z jej oredziami do piekla i powiedziec – Panie Tobie zaufalem, nie zawstydze sie na wieki.Czas zapalic lampe i czekac – bo nie znamy dnia ani godziny kiedy Pan powroci.

    • ula pisze:

      Zniszczenie świątyni
      1 Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, podeszli do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. 2 Lecz On rzekł do nich: „Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony”. 3 A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: „Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?”
      Początek boleści
      4 Na to Jezus im odpowiedział: „Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. 5 Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. 6 Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! 7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. 8 Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.
      Prześladowanie uczniów
      9 Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. 10 Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. 11 Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; 12 a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. 13 Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. 14 A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.
      Znaki zapowiadające zburzenie Jerozolimy
      15 Gdy więc ujrzycie „ohydę spustoszenia”, o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte – kto czyta, niech rozumie – 16 wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! 17 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. 18 A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. 19 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni! 20 A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. 21 Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. 22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.
      Przyjście Chrystusa
      23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: „Oto tu jest Mesjasz” albo: „Tam”, nie wierzcie! 24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. 25 Oto wam przepowiedziałem. 26 Jeśli więc wam powiedzą: „Oto jest na pustyni”, nie chodźcie tam!; „Oto wewnątrz domu”, nie wierzcie! 27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą.
      29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. 30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. 31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.
      Przykład z drzewa figowego
      32 A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato. 33 Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. 34 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. 35 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.
      Nieznany czas przyjścia
      36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec. 37 A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 38 Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, 39 i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 40 Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. 41 Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
      Potrzeba czujności
      42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. 43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.
      Przypowieść o słudze wiernym i niewiernym
      45 Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad swoją służbą, żeby na czas rozdał jej żywność? 46 Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, zastanie przy tej czynności. 47 Zaprawdę, powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. 48 Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: „Mój pan się ociąga”, 49 i zacznie bić swoje współsługi, i będzie jadł i pił z pijakami, 50 to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna. 51 Każe go ćwiartować i z obłudnikami wyznaczy mu miejsce. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

  31. helena pisze:

    Ja nie czytam tych orędzi ale obserwuję co się dzieje nie tylko w kościele ale co wyrabiają sami ludzie nawet ci którzy mienią się że sa członkami kościoła, to tak jak pisał sw. Paweł uważajcie abyście się wzajemnie nie pozjadali. Dlaczego głosują na ludzi którzy tylko zło propagują, plują na kościół a do Niego chodzą. Pazerność,chciwość wyuzdanie, chamstwo itd. A kto się modli za błądzących kapłanów ich diabeł więcej kusi jak nas. Ludzie czytajcie Pismo Swięte i módlcie się a miejcie oczy i uszy otwarte. Z Panem Bogiem

    • Maggie pisze:

      @ helena: ostatnie dwa zdania nie maja sensu jako,ze nie pasuja do tej strony gdyz wlasnie tu panuje duch modlitwy i zacheca sie do czytania Pisma Swietego etc. Wielokrotnie tez bylo powtarzane „ze takich bedziemy mieli kaplanow jakich sobie wymodlimy”.
      Jezus jest Panem!

  32. bolek1 pisze:

    Tydzień temu wpadła mi w ręce książka „Księga Prawdy” pełna „orędzi” krytykowanej tu „wizjonerki”. Prywatnie nie interesuję się żadnymi objawieniami, które nie są uznane przez Kościół i jestem wobec takowych ogromnie krytyczny. Moja mama dostała tę książkę od jednej ze swoich pobożnych ciotek. W trakcie lektury przyniosła mi ją bym jej wytłumaczył tam jakiś fragment. Wziąłem tę „Księgę” i zacząłem przeglądać, a fakt, że mój krytycyzm wobec takowych publikacji jest wielki od razu skłonił mnie do przejrzenia sieci pod kątem treści tej publikacji. I tak trafiłem na orędzia wspomnianej tu „wizjonerki”. Namówiłem mamę do spalenia tej książki argumentując, że zawiera same herezje. Uczyniła to. Dodatkowo od tej samej osoby otrzymała jakieś modlitwy o „pieczęć Boga” czy jakoś tak. Też zniszczyła ją. Ciocia od której otrzymała te rzeczy jest już dość wiekowa (ma 75 lat) i do tego strasznie bezkrytyczna wobec wszelakich „wizji”, które, jak się dowiedziałem dostaje od innej kobiety (w wieku zbliżonym), a ta od mężczyzny, który zajmuje się wydawaniem i kolportażem „wizji” tej irlandzkiej heretyczki. O ile udało mi się obudzić sceptycyzm u mojej mamy, to u tej cioci nie ma po prostu szans. Jest jakby zabetonowana na wszelkie argumenty. Chciałbym przerwać to, ale nie wiem jak. Czy wydrukowanie krytycznych tekstów ks. A. Skwarczyńskiego z tej strony mogłoby obudzić u niej krytycyzm wobec tych „wizji”? Ta ciocia jest naprawdę dobrą kobietą i bardzo pobożną, ale zupełnie owładniętą przez swoją nawiedzoną znajomą regularnie podsyłającą jej takie heretyckie publikacje. Co robić?

    • Franek pisze:

      „Co robić?”

      Zapytaj tej cioci czy modliła się razem z Papieżem Franciszkiem o pokój na świecie, jeśli odpowie że tak, to zapytaj Jej czy jest z Papieżem i Kościołem czy z Mery która uważa Papieża Franciszka za „antypapieża”. Oczywiście możesz wydrukować i dać Jej do przeczytania opracowania krytykujące Mery, ale czy Ona zechce je przeczytać?
      A potem już tylko modlitwa

      • Maggie pisze:

        Moze rzeczywiscie wydrukowane stronice moga byc nie przeczytane. Dlatego moze (?) lepiej razem usiasc przed komputerem i poczytac, poogladac (jako ciekawostke) to co jest na monitorze widoczne … wydaje mi sie to wiekszym przezyciem dla starszej osoby gdy ma kontakt/informacje z komputera (!)….i sama moze wyciagac wnioski.
        Jezus jest Panem!

    • Maggie pisze:

      Pomodl sie proszac o dar slowa, ktore przemowi do cioci. Moze pytanie o to czym jest Pismo Swiete i czy cos je moze zastapic otworzyloby oczy? Ta ksiega prawdy ma na celu zastapienie Pisma Swietego(!!!). Prawdziwa pieczecia zas jest Chrzest Sw. a nie jakies magiczne, satanistyczne bazgroly, profanujace znak Krzyza itp. i lamiace I i II Przykazanie…balwochwalstwem.
      W Pismie Sw. jest mowa o falszywych prorokach, a jesli ktos sie ukrywa pod pseudonimem Mary i samozwanczo nazywa sie od Bozego Milosierdzia….to jest co najmniej dziwne. Moze ciocia zrozumie, ze jesli ktos ma objawienia, ktore chce przekazac to: nie ma powodu aby ukrywac sie pod pseudonimem. Przypuszczalnie istnieje caly sztab (moze masonski?) opracowujacy „objawienia” tak aby wciagnac dobrych ludzi – dlatego wprowadza nawet modlitewki, ktore maja sluzyc obrazaniu Pana Boga w jakis sposob. Zapytaj ciocie czy w Niebie panuje Milosc i Harmonia, a potem wyjasnij, ze Irlandka uzyla slow „ze w niebie panuje wscieklosc”.
      Moze dobrze aby cioci pokazac na komputerze co szanowani ksieza, w tym egzorcysci, mowia na ten temat. Na tej stronie sa tez swiadectwa osob, ktorym udalo sie wyjsc spod hipnozy tej niby prorokini.

      Ciocia musi wiedziec, ze uwazasz ja za bogobojna i szlachetna osobe. Szatan mial czelnosc kusic nawet Chrystusa, podchodzil do wielu Swietych, w tym i do siostry Faustyny (tak ze czasem nie byla pewna czy to Chrystus), ktora gloszac Milosierdzie i nabozenstwo ….nigdy nie nazywala siebie divine (boska) ani tez od Milosierdzia. Dlatego wlasnie, ze ciocia jest bardzo dobra osoba, szatan chce ja zwiesc, tym ze podsuwa tresci i modlitewki w ktorych 95% jest prawda… by uwierzyla. Jesli 95% np jajek jest dobre a do ciasta doda sie 5% zesutych(smierdzacych) to ciasto bedzie „kaput”. Inny obrazek jesli np chory na gruzlice nadgryzie jablko, to choc jest ono piekne i smaczne to zjedzone przez druga osobe, z ktora sie podzielil z dobrego serca, zaszkodzi, zarazi. Mozliwe, ze ciocia szanuje osobe, ktora dostarcza jej „materialy” niby to religijne. Moze jest to jeden z niewielu kontaktow, bo czesto seniorzy czuja sie osamotnieni a mierzac miarka swego serca innych … latwo padaja ofiara roznych oszustw itp.
      Pracowalam kiedys z kobieta, ktorej babcia, odwiedzana byla czesto przez swiadkow Jehowy ….i ta wychowana z dziada pradziada w katolicyzmie, ktorej dzieci i wnuki byly katolikami, zostala „przekabacona” – a ze stan zdrowia i wiek nie pozwalaly jej na prowadzenie”ewangelizacji jehowickiej”, dostawala ostre reprymendy ….ktore „lagodzila” pieniezna ofiara „na krzewienie nauk” (dlatego wyszedl na swiatlo dzienne jej „sekret”). Pisze o tym, bo moze cioci brakowac towarzystwa, a atrakcyjnosc kontaktu przez „krucjatki” jakos ja usidlila.
      Moze ciocia, majac wiedze (od Ciebie, z Internetu) i znajac rowniez oswiadczenia ksiezy, zaczelaby uswiadamiac innych, ze zostali zwiedzeni …to WAZNA misja, moze wlasnie Pan Bog daje cioci szanse by pomoc dobrym, zwiedzonym ludziom? Nawet rozsadna osoba jesli nie ma informacji moze ulec zludzie.
      Jezus jest Panem!

  33. bolek1 pisze:

    Dziękuję Wam za odpowiedzi i rady. Wydrukowałem ważniejsze teksty ks. A. Skwarczyńskiego dotyczące tych rzekomych „wizji” i mam zamiar dać jej to do przeczytania. Wybieram się do niej ponownie. Tym razem już mam poparcie ze strony naszego naszego ks. proboszcza, a dla cioci może to być głos pewnego autorytetu. Byłem u niego dzisiaj i rozmawiałem z nim na temat herezji w owej „księdze prawdy”. Nasz proboszcz na szczęście zna te rzeczy, bo już z nimi zetknął w 2011 roku. Do naszego kościoła, ktoś podrzucał kserówki tych „wizji”. Ksiądz je zbierał i oczywiście wyrzucał i na ogłoszeniach napominał by żadnych „wizji” prywatnych czy łańcuszków w ławkach czy przedsionku kościoła nie zostawiać, bo to wszystko są zabobony. Sądzę, że słowa naszego księdza i artykuły z tej strony mogą się nieco przebić przez mur z jej strony, choć będzie trudno, co przewiduję.
    Co do „antypapieża” Franciszka, to też moja mama u tejże cioci usłyszała. Wyśmiałem te dywagacje i przedstawiłem dokument watykański Universi Dominici Gregis o sukcjesji apostolskiej, gdzie jasno jest napisane, jakie warunki muszą być spełnione by papież zrezygnował z urzędu (podkreślam: zrezygnował, a nie abdykował. Papieże od 1978 r. nie koronują się więc nie mają uprawnień królewskich stąd też nie mogą abdykować). Tragiczne jest w tym wszystkim to, że katolicy tak mało czytają nauczanie Papieży i dokumenty Kościoła. Żerują na tej niewiedzy wszelcy hochsztaplerzy i rozmaici poszukiwacze sensacji wyssanych z palca.

    Maggie: ciocia nie mieszka sama, ale z rodziną. Jej dzieci i wnuki są raczej obojętne na te wszystkie „objawienia” stąd jak sądzę ona sama poszukuje towarzystwa i kontaktu z ludźmi podzielającymi jej poglądy.
    Z kobietą, która podsyła jej te „księgi prawdy” i inne tego typu publikacje miałem okazję widzieć się jeden raz. Straszna fanatyczka. I wcale tu nie przesadzam. Nie widziałem jeszcze osoby, która może być tak bezkrytyczna wobec wątpliwych z kościelnego punktu widzenia „objawień, przekazów, orędzi” itp. Dyskusja z nią to prosta droga do kłótni.

    • Maggie pisze:

      Nie mieszka sama ale jest sama wsrod zbytnio zajetymi swoimi (doczesnymi) sprawami – tak jak ta babcia mej znajomej z pracy. Dzieki Bozej Lasce Pan Bog postawil Ciebie na jej drodze zycia.
      Na zacieklych wyznawcow Irlandki (jak ta znajoma/przyjaciolka), tam gdzie tlumaczenie nie przemawia, jedyna rada jest modlitwa, bo sa zahipnotyzowani jak ofiara przez weza.
      Z dyplomatyczna pomoca ksiedza wieksze szanse…choc i Jemu ci wyznawcy moga przypisac „tytul”.
      Niech Matka Boza Nieustajacej Pomocy wspomaga. Obejmuje modlitwa, dlatego przerywam pisanie.
      Jezus jest Panem!

  34. Emi pisze:

    Oby ci sie powiodlo
    Przekaz jak sie potoczyla ta sprawa.
    Mam nadzieje ze ciocia zrozumie, ze ma do czynienia z sekciarstwem .

  35. bolek1 pisze:

    Idę do niej w ten piątek. Zobaczę, jak się ułoży cała dyskusja. Potem napiszę co się udało zrobić. Najlepiej to byłoby wyciągnąć od niej te wszystkie książki i te segregatory pełne „przekazów” i to zniszczyć, ale to tylko marzenie. Niemniej jednak, gdy uda się mi choć trochę obudzić u niej sceptycyzm to będzie sukces.
    Pozdrowienia dla Was.

  36. bolek1 pisze:

    Dzięki. Już wydrukowałem. Przygotowałem teksty z tej strony łącznie 60 stron.
    Myślę, że może ich lektura otworzy jej oczy.
    Chętnie pokropiłbym te przekazy i te książki z „prawdą”, tylko, że je ma w szafie zamkniętej na klucz 🙂

  37. wentyl pisze:

    Ja bym chciał sie podzielić swoimi spostrzeżeniami. Czytałem na bieżąco orędzia, część wydarzeń faktycznie się spełniła, co mogło by się wydawać, że są od Boga, choć to nie jest jedyny warunek jaki powinien być spełniony. Kiedy zacząłem zgłębiać Pismo Święte zauważyłem kilka nieścisłości co do tego, co głoszą orędzia, a co głosi Pismo Święte, tu już nie chodzi o sprawy , o których wspominał przykładowo ks. Łukasz Turek , ale można do kilku rzeczy się „przyczepić”. Jest jedno orędzie, które mówi, że skoro się sprawdzają to czemu nie możemy ich zaakceptować? W moim mniemaniu nie pokrywa się to, co jest zawarte w 1 Liście Św. Jana. Druga sprawa jest bardziej wątpliwa. Z jednej strony mówi się w orędziach, że papież Franciszek jest Fałszywym Prorokiem, W Apokalipsie jest napisane wyraźnie, jaki los czeka Fałszywego Proroka. Z drugiej strony jest nawoływanie w orędziach do tego, żeby się modlić za papieża (już nie pamiętam które dokładnie orędzie o tym mówi). Nie wiem czy to byłby jakiś brak konsekwencji w tych orędziach, czy też ktoś kto pierwotnie jest Fałszywym Prorokiem, albo kandydatem na niego mógłby przestać nim być.

    Chciałbym jeszcze jedną rzecz wspomnieć, a mianowicie w jednym z pierwszych orędzi było napisane, że gdyby ich treść zmieniła się i wydawałoby się że w dalszym ciagu nie pochodzą od Boga to należy przestać je czytać. W tej sytuacji mozna by było przestudiować pierwsze orędzia pod względem źródła pochodzenia, czy faktycznie pochodzą od Boga. Ja jako osoba średnio zaznajomiona z Pismem Świętym zalecam, żeby głównie skupić się na czytaniu Pisma Świętego tak jak zaleca wielu duchownych.

    Część ludzi uważa, że nie można akceptować objawień, orędzi i innych treści wzmagających strach. Moje pytanie brzmi, co my mamy w takim przypadku zrobić z Apokalipsą św. Jana? Zignorować ją, albo interpretować ją tak jak nam odpowiada i doszukiwać się innych znaczeń? Co w takim razie ma powiedzieć bohater z Ks. Daniela, który doświadczył wielu snów i przeżyć?

    • Maggie pisze:

      @Wentyl: najlepiej skoncentrowac sie na poglebianiu wlasnej duchowosci i Pismie Swietym.
      Swiety Jan byl i jest Swietym – co do tego nie ma watpliwosci (!), i mial wizje zgorszenia i zla panoszacego sie na ziemi oraz walki w wyniku ktorej Dobro zwyciezy…..tyle powinno wystarczyc, bo interpretacja jest bardzo skomplikowana wobec uzytych: owczesnych okreslen/symboli, ktorymi Swiety Jan operowal bez trudu, a ktore dla wspolczesnego czlowieka sa niezrozumiale = niezwykle trudne.
      Spotkalam kiedys internetowa interpretacje/manipulacje Apokalipsy,bedaca profanacja Matki Najswietszej, tak ze od tego czasu unikam poszukiwan w tej materii. Pan Bog jest Milosierny i dal czlowiekowi wiele srodkow majacych chronic przed pozarciem przez zlo. Apokalipsa jest obrazem potwornosci i finalnego rozprawienia sie ze zlem. Czy potrzeba cos wiecej? Rozmowa z ksiedzem na ten temat jest bardziej wskazana niz internetowe forum.
      Czytaj, wciaz czytaj, Pismo Swiete, gdyz w ten sposob Duch Swiety moze Cie oswiecic, dajac Laske zrozumienia/poznania – jesli chodzi o Apokalipse to poznanie…. moze horrorem przerosnac ludzka wytrzymalosc, wiec moze i lepiej ze jest jak jest.

      Jezus jest Panem!

      • Maggie pisze:

        @Wentyl: Czy krytykujesz ludzi, ktorzy z rezerwa odnosza sie do „objawien, oredzi i innych tresci wzbudzajacych strach”? O jakich „innych tresciach wzbudzajacych strach” mowisz? …. moze o ataku Marsjan czy jakichs ufoludkow albo Godzilli itp! bo nie chce podejrzewac, ze zaczytujesz sie wypocinami z zielonej Wyspy ? Osobiscie nie zrownuje objawien z Pismem Swietym…bo to objawienia musza byc zgodne z Pismem Swietym !!! Od uznania objawien jest Kosciol…ktory nie na lapu capu to czyni.

        Moja odpowiedz chyba nie rozni sie od tych, ktore spodziewasz sie uslyszec: Apokalipsy nie mozna ignorowac ani tez nie nalezy w niej sie czegos „doszukiwac”…jest tym czym jest. Niech Matka Najswietsza ma Cie w Swej Pieczy.

        Jezus jest Panem!

  38. Emi pisze:

    Grzechy uczynkowe :
    Niebezpieczna łatwowierność
    Zgrzeszyć można, po pierwsze — przez „nadmiar wiary”. Do grzechów w tej grupie zaliczymy m.in.: niebezpieczną łatwowierność oraz przesądy
    „Dopuszcza się rzeczy jakoby do wiary i religii chrześcijańskiej należące, które takimi nie są, na przykład ten, kto lekko wierzy prywatnym objawieniom podejrzanym i bardzo wątpliwym (Prümmer, Manuale theologiae moralis, t. I, nr 509).
    Okazję do propagowania błędów daje choćby tylko internet, gdzie każdy może publikować wytwory swej wyobraźni, twierdząc, że są to słowa Pana Jezusa czy Matki Bożej. Nie jest to coś nowego, już św. Jan Apostoł ostrzegał przed takimi osobami: „Najmilsi, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat” (1 J 4, 1).

    Jak często te „objawienia” służą do zaspokojenia ciekawości, co się stanie w jakimś kraju, kiedy będzie jakaś wojna itp.? Jakże często osobom, mającym niby-objawienia, które swoje „orędzia” publikują w internecie brak prawdziwego posłuszeństwa wobec swych przewodników duchowych i cierpliwe poddanie się próbom i prześladowaniom, jakie mogą spotkać taką osobę,

    Dla wszystkich osób żądnych objawień, oprócz słów św. Jana od Krzyża, przytoczę jeszcze słowa ze wspomnianej Encyklopedii Kościelnej:
    ” Godność naszej boskiej religii wymaga, aby wyznawcy jej nie byli łatwowierni i aby umieli tak cenić swą wiarę, aby ją zawsze nieskończenie wyżej stawiali ponad wszystko, co nią nie jest.”

  39. alice pisze:

    Hm… Po przeczytaniu ostrzeżeń MBM nie zajęłam pewnego stanowiska – czy w nie wierzę czy nie. Otrzymałam je drogą elektroniczną, z zapytaniem co o nich sądzę, od znajomego księdza. Nic szczególnego w ich treści nie wskazywało na to, że są nieprawdziwe. Chciałam się czegoś dowiedzieć o autorce, o tym kim jest, czym się zajmuje, jakiego jest wyznania, jak żyje, w jakim środowisko się obraca, jaka była jej droga życia od dzieciństwa i co mówią o niej i jej wierze, ci którzy ją znają od tej strony. Uważam, że osoba autentycznie będąca prowadzona przez Boga nie pojawia się między ludźmi nagle i ma swoja historię życia i historię drogi duchowej. Myślałam, że bez problemu znajdę takie informacje (jeśli już treści jej są tak znane), ale nie znalazłam. Nie mając 100% w jej jako mistyka autentyczność zachowałam ostrożność. Do dziś nic nie wiem o tej kobiecie by pozbyć się wątpliwości. Zawsze uważałam, że wątpliwości, gdy się je ma to są męczące i blokują działanie. No właśnie… Dziś uświadomiłam sobie, że nie zawsze są wątpliwości niedobre ponieważ „blokują działanie” i nie pozwalają zrobić kroku ani „za” ani „przeciw” . Zwykle szukałam sposobów by mieć pewność, ale nie tym razem. Uważam, że stan bycia ” w wątpliwościach” wobec ludzkich wizji wszystkich jest najlepszy z możliwych. Znając treść Pisma Świętego, będąc katolikiem, więc członkiem tej wspólnoty stoimy w miejscu, więc w woli bycia z Bogiem i w Kościele. więc w Słowie i Eucharystii. Nie wiem jak inni, ale ja nie potrzebuję iść gdziekolwiek dalej. Moim zdaniem zatrzymanie się przy Ciele i Krwi Chrystusa, z całą słabością rozumu, z całą słaba wiarą (by rozeznać i nie pomylić się), to zatrzymanie się w wątpliwościach wystarczy do rozeznania i do ewentualnego nieprzeszkadzania Duchowi Świętemu. Szatan nie ma mocy większej czy równej Mu abyśmy mieli się zbytnio martwić. My nie mamy żadnej mocy duchowej samej z siebie. Mamy Ewangelie i Eucharystię, a Ją mamy z rąk kapłanów bo jesteśmy jednością. Oni bez nas nie mogli by być gdyż są dla nas tutaj, a my stanowimy z nimi jedność. Jesteśmy sobie wzajemnie niezbędni i o tym trzeba pamiętać dziś najbardziej. Jakkolwiek stanie się z Kościołem Katolickim to czas pokaże. Z Bogiem!

    • wobroniewiary pisze:

      Już twierdzenie przez Mery jakoby następca Papieża Benedykta XVI miał być „fałszywym prorokiem” dyskwalifikuje te „orędzia” jako prawdziwe, dziwne że czytający je nie widzą tego i zamiast wyrzucić to do kosza lub spalić pytają jeszcze innych „co o tym sądzą” narażając ich na niepotrzebne zagłębianie się w te heretyckie treści. Na naszej i nie tylko naszej stronie jest wiele opracowań dotyczących herezji jakie rozsiewa Mery z Irlandii wystarczy trochę poczytać.
      Naprawdę nie trzeba być po studiach teologicznych by jasno widzieć sprzeczności tych „orędzi” z Nauką Kościoła czy Pismem Świętym,
      jest tu jakieś 70 wpisów na temat Mery i jej fałszywej „nauki” zapraszam do lektury.
      Jeśli i ta lektura nie pozwoli Ci zrobić kroku na przód w kierunku Boga i porzucić „orędzia” Mery to może nie powinnaś czytać żadnych nie zatwierdzonych przez Kościół prywatnych orędzi bo zbyt łatwo dajesz im wiarę, stanie w rozkroku ani w przód ani w tył takie Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek nie służy niczemu dobremu, Papież Franciszek (według Mery „fałszywy prorok”) mówi wyraźnie „jeśli nie modlisz się do Boga, modlisz się do diabła”, chcesz działać na dwa fronty?

  40. Eni pisze:

    Do Redakcji: Widzę,że na tej stronie to prawdziwa krucjata walki z proroctwami z Irlandii.
    […edycja]

    • Maggie pisze:

      @ Eni: Na tej stronie pisze sie o herezji Irlandki, podając dowody, ze to herezje, więc jest błędnym Twoje twierdzenie o prowadzeniu „krucjaty” przeciw ,Twoim zdaniem, prorokini.

      Już 5 Lutego wybralas wpis o.Daniel o herezji Irlandki i jak widzę jeszcze nie przejrzalas, bo jesteś w transie hipnotycznym…. i wchodząc na WOWIT to Ty agitujesz.

      Dzisiaj Matki Bożej z Lourdes więc polece rownież i Twoje zainfekowanie, Matce Najswietszej. Jesteś wrażliwa, a wszedobylskie zło, delektuje sie sterowaniem wrazliwa osoba jak rarytasem, jeśli pozyska takie trofeum – bo tych innych ma na peczki.

      Wierz mi, bo wiem co sie wokół Ciebie kręci, tak jak już przez pierwsze Twe wpisy to widziałam (stad pare razy odezwalam sie do Ciebie 5 Lutego – mnie grzesznej przypadł dar gadulstwa ale i intuicji pozwalającej odgadnąć potrzeby bliźnich … Czytaj Pismo Św zamiast wypocin od przechery – czytając Pismo Św i modlac sie dojdziesz do Prawdy).

      Odmawiając różaniec, porzuc czarne myśli i horrory a w Piśmie Świętym ujrzyj nadzieje. Wszystko przeminie ale Słowo Pańskie pozostanie na wieczność.

      To nie przypadek, ze weszlas na WOWIT… to Łaska od Matki Najswietszej, ktora czcisz odmawiając różaniec…. jak sie to tez wyjasnilo, iż nie było przypadkiem, ze przy Twoim wpisie zamiescilam wiersz o różancu.

      Jezus jest Panem!

    • Maggie pisze:

      @Eni … Spójrz ciut wyżej jest wpis @Emi: różnica jednej litery w pseudonimie ale nie tylko (!). Przeczytaj, co ona pisze, bo mądrze pisze.

  41. M.E. pisze:

    A ja rozszerzyłabym ową ,,krucjatę” i wykazywałabym fałsz nie tylko u Marii z Irlandii, ale i u innych heretyckich proroków. To się w głowie nie mieści, jak po wykazaniu punkt po punkcie wszelkich sprzeczności z Biblią u MBM, jeszcze są ludzie, którzy jej wierzą. Nie tak dawno dawałam komentarz w oparciu o cytaty z Pisma Świętego, co stanie gdy ślepy prowadzi ślepego:
    „Zostawcie ich! To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.”
    – Mateusz 15:14
    Całość : http://zbawienieiwiara.com/Rozwazania_biblijne/slepy_slepego.html

    Nie tylko treść sprzeczna z Biblią i wiara w tą treść jest ślepotą, grożącą potępieniem. Również forma, jak np. przekazy drogą pisma automatycznego powinny wzbudzić czujność i nieufność. Pismem automatycznym posługują się spirytyści, MBM i jeszcze jedna wizjonerka, której imienia nie wymienię, aby nie przywoływać tu jej zaślepionych fanów.
    Jeszcze dodam dość znamienny fragment z rozważań biblijnych:
    ,,Jest bowiem szansa, że ten kto nic nie widząc, – ale wsłuchując się w sumienie wyciągając ręce do Boga z wołaniem o pomoc – otrzyma wzrok, bo o wzrok prosi, ponieważ nie jest pewien, że to, co zdaje mu się, że widzi jest tym, co powinien widzieć.
    Natomiast ten, kto nie widząc dokładnie twierdzi, że dokładnie widzi – temu już nawet Duch Święty nie pomoże. „

    • Maggie pisze:

      Możemy chyba wymodlic komuś „okulary” …tylko czy zechce je nosić? (próżnośc i pycha są podsuwane przez ojca kłamstwa – bo w tym jest szczodry).

      • M.E. pisze:

        Nie wiem, czy można wymodlić okulary. W fragmentach Pisma Świętego, które są zawarte w ,,Rozważaniach biblijnych”, raczej nie ma nadziei. Jak ktoś chce ,,być ślepym” (posługuję się językiem biblijnym, a nie chęcią urażenia Eni)-a więc jak toś chce być ślepym to i Duch Święty mu nie pomoże. Św. Mateusz nakazuje zostawić ślepego i jego również ślepego przewodnika, niech obydwaj w dół wpadną. (Ja to rozumiem tak: jeśli ktoś się zamyka na PRAWDĘ, to nawet Duch Święty mu nie pomoże. Obydwaj skazują się sami na potępienie; ślepy prowadzony i jego ślepy przewodnik. Należy zostawić ich w spokoju, bo wszelkie wysiłki czynione dla nich są daremne). To mi trochę przypomina przypowieść o pannach roztropnych i nieroztropnych. Gdyby te roztropne litowały się i użyczyły oliwy nieroztropnym, przed wszystkimi drzwi oblubieńca zostałyby zamknięte. Rozumiem to tak: nie ma co tracić czasu i energii na nieroztropnych, którzy świadomie chcą trwać w amoku nieroztropności. Wybrali drogę na zatracenie i nikt ich nie zawróci.

      • Maggie pisze:

        Można lecz problem w tym czy ktoś je zechce włożyć.

        Przypomniała mi sie anegdota o człowieku,ktory wpadł do wody i wolal „Pan Bóg mnie wybawi”, za każdym razem odrzucajac ratowników, którzy w koncu zostawili tonacemu koło ratunkowe i odplyneli. Ten jednak nie przyjął tego koła i utonął. Ujrzawszy Pana Boga zaczął czynić Mu wyrzuty, iż nie pomógł. Na co usłyszał: poslalem ci ludzi, których odtraciles tak jak i rzucone ostatnie koło ratunkowe… i ty mówisz,ze cię opuscielem w potrzebie, gdzie twoja wiara????

  42. Świadkowie Jehowy, przeczytajcie tą ksiązke, którą napisał człowiek, ktory 9 lat był w Ciele kierowniczym, a prawie całe swoje życie w waszej organizacji. Nie dajcie się wodzić złemu na pokuszenie…
    Wszyscy jesteśmy dziecmi Bożymi i musimy trzymać się razem i walczyć ze złem, a anie jego ofiarami…

    Kliknij, aby uzyskać dostęp kryzys_sumienia.pdf

    • DarAdam pisze:

      Byłem SJehowy przez ponad 30 lat. Polecam tę książkę szczególnie osobom przychylnym SJehowy, lub zamierzającymi wstąpić w ich szeregi. Bo… PÓŹNIEJ – świadkowie skutecznie odetną chęć jej przeczytania – robiąc ‚pranie mózgu’. Tylko nieliczni świadkowie sięgają po takie publikacje, pranie mózgu jest tak skuteczne, że np. w mojej okolicy nie znam żadnego świadka, który by sięgnął do takich publikacji – dla nich wszystko co szkaluje ich organizację to ‚stół demonów’ (i nie jest to jedynie ich punkt widzenia, ale staje się wewnętrznym, głębokim przekonaniem każdego świadka). Moje ostrzeżenie: jak stoi się z boku i jest się obserwatorem, to te sprawy wydają się nie wpływać na nas; myślimy, że mamy kontrolę nad sobą; ale każdy kto zbliża się do tej organizacji zaczyna podlegać temu swoistemu ‚praniu’ – nawet nie spostrzeże, że temu ulega i traci WŁASNĄ ZDOLNOŚĆ czuwania. Ja, żeby się ‚psychicznie uwolnić’ od nich musiałem nie tylko tę książkę (‚Kryzys Sumienia’) przeczytać ale dokonać głębokiej analizy wszystkich ich nauk. Aby być na 100% przekonanym, że wyciągam właściwe wnioski, taka analiza musiała być bardzo gruntowna: ta analiza to nauki SJehowy kontra treść Biblii. Musiałem nawet sięgnąć do manuskryptów biblijnych (nauczyć się chociaż podstaw, greki, hebrajskiego). Tu każdy powinien zapytać samego siebie, czy stać mnie na podjęcie tak WYCZERPUJĄCEJ WALKI. Ostrzegam: zdobycie przekonania na 99% nie uwolni, nie pozwoli opuścić ich organizacji (tak skuteczne jest ich ‚pranie mózgu’).
      Oczywiście mógłbym wiele pisać, ale na razie starczy…
      Mam 49 lat. Obecnie powróciłem do KK (razem z moją mamą).

  43. Jowita pisze:

    Czy możecie mi napisać o które to Orędzia chodzi? To znaczy, które są nieprawdziwe? Te wszystkie podpisywane jako Matka Boża? A co z tymi Orędziami podpisywanymi jaki Jezus Chrystus – wasz ukochany Zbawiciel? Czy te także są fałszywe? A co z tymi modlitwami Krucjaty, jest ich ponad 100? Czy można się nimi modlić czy nie? Proszę odpowiedzcie mi, bo znalazłam w internecie, ale nie na stronie tej Mery z Irlandii, ale na jakiejś innej, takie Orędzia podpisywane: Jezus Chrystus wasz ukochany Zbawiciel, znalazłam także ponad 100 modlitw, to chyba te modlitwy Krucjaty – właśnie je wydrukowałam, co mam zrobić ? Wyrzucić je?

    • wobroniewiary pisze:

      Wszystkie są do bani, pochodzą z dołu ich a ojcem jest szatan, który też umie się modlić ma koło siebie duchy fałszywej pobożności, które działają przez mery (ona chce wycieńczenia ludzi z powodu nadmiaru modlitw do kogoś kto zwie się „ich Jezus”
      Zwróć uwagę że nie jest to nasz Pan Jezus Chrystus Bóg-Człowiek Syn Boga-Ojca tylko „Wasz Jezus”
      Wszystko do bani!

  44. Jowita pisze:

    Dziękuję za odpowiedź. Właśnie je wszystkie podarłam i wyrzuciłam do kosza, a kosz wyniosłam na śmietnik. Ja już kiedyś chyba z 2 lata temu znalazłam gdzieś kilka z tych modlitw i się nimi modliłam przez kilka dni, ale jakoś potem nie wiem sama dlaczego zaprzestałam i je odłożyłam w kąt. To była zapewne Opatrzność Boża, która czuwała i wierzę, że czuwa nade mną. Przed kilkoma godzinami znalazłam wszystkie te modlitwy tych krucjat i wydrukowałam je i pomyślałam sobie, że zacznę się nimi modlić tym bardziej, że przeczytałam na stronie:
    http:[ …nie polecamy tej strony, edycja Admin]
    czyjś komentarz, a w nim wstawione te właśnie Orędzia i tam pisało, żeby modlić się modlitwą 33 krucjaty i na stronie Internetgebetskreis znalazłam te wszystkie modlitwy i je wydrukowałam. Dzięki Tobie znalazły się w śmietniku. Bóg zapłać.
    Dziękuję. Módlcie się za mnie i za moją rodzinę. Polecajcie nas Bogu Jedynemu.
    Jeszcze raz ogromnie dziękuję za szybką odpowiedź.

  45. Poszukiwacz pisze:

    http://www.marypages.com/ApparitionsUkrainePolish.htm
    8.04.2004r:
    “Wszystkie dzieci tego świata, wy musicie być mądre. Korzystajcie z czasu danego dla waszego zbawienia, ponieważ on jest bardzo krótki. Nie rozweselajcie się uprzejmością tych, którzy zmierzają do upadku, którzy skierowani są do was przez szatana, po to, aby odciągnąć was od zbawienia. Wy macie krótki czas i wszystkie wasze oszczędności, inwestycje w budynki, środki zachowane na przyszłość dla waszych dzieci, środki które wy wszyscy zaplanowaliście dla waszych dzieci, będą rozproszone przez wiatry, wiejące na miejscu ognia tej grzesznej ziemi, która będzie zdewastowana przez ludzi”.
    12 kwietnia 2005 r., godz. 10.00

    „Papież Benedykt XVI jest tą osłoną, która przez pewien okres czasu uchroni Kościół od Antychrysta (Antipope). (…) To jest ta osłona, która trzyma Mój Święty Kościół, Przerwa – okres, aby ludzie otrzymali świętą wiedzę, powrócili do Świętej Wiary, utrzymywali w świętości własną wolę…
    Lisznia:

    Koniec ery będzie trwać 13 lat. Dwie komety spadną na Ziemię, jedna z nich – na południową część, a druga – na wschodnią hemisferę w oceanie. Wydarzy się 37 trzęsień ziemi. Grzesznicy będą eksplodować w atmosferze, a prawi ludzie będą zbawieni w Świętych Miejscach (tam, gdzie Matka Boska się objawiała) w Lourdes, Fatimie, Garabandal, Zakarpattya i tutaj, w Prykarpattya, a także w swoich własnych domach. Wy musicie zakryć drzwi i okna białym materiałem. Podczas tego czasu prąd elektryczny i zegary nie będą działać i zwykłe świece nie będą dawały światła. Tylko świece poświęcone w Święto Matki Boskiej Gromnicznej będą dawały pewne światło. Po zakończeniu ery, ludzie powrócą i będą wierzyć w Boga, oni także będą chodzić do Kościoła.

    Ja Błogosławię was w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
    Lisznia:
    “Napisz ostatnie ostrzeżenie! Ludzie będą widzieć wielki Krzyż, on będzie widoczny przez 7 dni, na całym świecie”.

  46. lotnicza pisze:

    Widzę, że toczy się tu gorąca dyskusja religijna, muszę zapoznać się z komentarzami.

    • wobroniewiary pisze:

      Życzę miłego zapoznawania się, widząc że jak na I komentarz to po prostu rewelacja „ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w nos” tylko od razu niczym expert do meritum
      Proszę się odezwać po zapoznaniu się z komentarzami – może to zająć i pół roku 🙂

  47. Bogdan pisze:

    Od jakiegoś czasu jestem zafascynowany objawieniami z Dozule. Co możecie o tym powiedzieć? czekam na odpowiedź.

    • wobroniewiary pisze:

      Przesłania z Dozulé ma wypełnienie w Conchiglii -czyli herezja nad herezje

      Już ci odpowiadaliśmy my i ks. Adam – zapomniałeś, więc przypomnę

      Główny egzorcysta Malty, przewodniczący Komisji Archidiecezjalnej ds. okultyzmu i satanizmu – Fr. Elija Vella OFMConv dla Radia Maria: orędzia MBM z Irlandii są fałszywe!

      Ks. Adam odpowiada na listy zachęcające do czytania „listów do Papieża” na stronie internetowej Conchiglii.

      Muszelka: (czyli Conchiglia)

      Znam to od lat. Nie jest to „Boże objawienie”. Światły katolik od razu powinien powiedzieć STOP, gdy natrafi, chociażby, na całkowite wybielenie kobiety (jakoby nie miała udziału w grzechu pierworodnym). Więcej nie trzeba, by to wszystko wyrzucić do kosza! Wszystkie podpórki (ks. Guido, Teresa Neumann) – cała ta atmosfera wokół, mająca uwiarygodnić to rzekome „objawienie” – nie są mi potrzebne i nie są w stanie zamydlić mi oczu. ABSURDALNA jest próba (karkołomne, bezsensowne łamańce) pogodzenia Valtorty z Muszelką! Jezus u Valtorty najwyraźniej, i to w kilku miejscach, ZAPRZECZYŁ pomysłom Muszelki!
      ks. Adam Skwarczyński

      ******************************************
      Bo to są to są bzdury nad bzdury, oto najbardziej chory fragment
      Nasz wcześniejszy komentarz
      Kolejny fragment “kwiatków” tej pani, uśmiałam się do łez jak powstał Adam Człowiek 🙂

      “Ostatni gatunek zwierzęcy… stworzony przeze Mnie…
      przeznaczyłem do przyjęcia… nieświadomie
      jako funkcja inkubatora … w jedynym egzemplarzu
      wyjętym od tego jedynego egzemplarza rodzinno-zwierzęcego
      od razu później wymarłego
      w SAMICY-PRZEDCZŁOWIECZEJ nazywanej przez was EWĄ.
      Za sprawą Ducha Świętego
      Ja Sam… Bóg…
      zaimplantowałem dwie Gamety:
      jedną Męską i jedną Żeńską
      ażeby z ich spotkania
      wyniknął… z tego ciała zwierzęco-preludzkiego…
      Pierwszy Człowiek… Adam.
      Kiedy Pierwszy Człowiek… Adam… urósł i był gotowy
      w odrętwieniu duchowym… lecz świadomy w swej fizyczności
      z Mojej Woli…
      połączył się z tą samą SAMICĄ-PRZEDCZŁOWIECZĄ – EWĄ
      z której się urodził.
      Jako że Adam… Pierwszy Człowiek
      był w stanie ofiarować własną Gametę Męską
      czystą genetycznie… gdyż pochodzącą ode Mnie…
      w SAMICY-PRZEDCZŁOWIECZEJ – EWIE
      zaimplantowałem jedynie Gametę Żeńską.
      Te dwie Gamety… spotykając się ze sobą
      dały początek życiu PIERWSZEJ KOBIETY.
      Pierwszej Kobiety… która była córką Adama ze strony męskiej
      i która miała zostać również jego kobietą”

  48. Dorota pisze:

    Nie mam pojęcia, gdzie to napisać, więc napiszę tutaj. 🙂 Mam na imię Dorota, mam 17 lat i wczoraj trafiłam na stronę z tymi orędziami. Przeczytałam może z dwadzieścia, ale coś mi nie pasowało. Chyba przede wszystkim to dziwne podpisywanie się: „Wasz Jezus” albo po prostu „Bóg Ojciec”, jak jakiś parodystyczny list pół żartem, pół serio… Trochę niepoważne podpisywanie się przy niezwykle poważnej treści listu, w których zdarzały się takie potoczne zwroty, jak np. „napędzać stracha”. Pan Jezus miałby używać takiego języka!? Poza tym ten cały medalik „zbawienia”, który miał za zadanie dotrzeć do każdego człowieka, skojarzył mi się z tym „znakiem Bestii”, przed którym przestrzegano w tych orędziach, i jeszcze ta „książka prawdy”, za którą przecież trzeba wyskoczyć z kasy… Wzmogło również mój niepokój negatywne wypowiadanie się o naszym papieżu Franciszku – zupełny zgrzyt. I chyba to ostatecznie kazało mi sprawdzić, jak Kościół odnosi się do tych orędzi, które trwają już przecież 4 lata. Spotykając się na tej stronie z ostrą negacją i negatywnym nastawieniem do tych pseudo-objawień, z początku mnie to lekko odrzuciło, na szczęście nie na tyle, bym – pod wpływem emocji – przestała szukać wytłumaczenia, no bo jakieś przecież musiało być! No i jest. Dziękuję za tworzenie tej strony i informowanie ludzi o tym podstępie, za trwanie przy Prawdzie. Bóg zapłać. 🙂

    • Dorota pisze:

      Aha, może by tak jakąś Nowennę Pompejańską w intencji tej biednej Marii z Irlandii? 😉 Też jej przecież trzeba jakoś pomóc, o ile to możliwe, prawda?

      • Maggie pisze:

        Jeśli modlitwa, a szczegolnie w tak dlugim przedziale czasowym, za osobę opetana, to trzeba sie dobrze oslonic modlitwami ochronnymi i polecić siebie i ta osobe Jezusowi i Maryji, pamiętając, ze nam nie wolno egzorcyzmowac ani tej modlitwy traktować jak egzorcyzm. Modlić sie tak, ale z dodatkiem: Ty Jezu i Maryjo zajmijcie sie reszta.
        Jezus jest Panem!

        • Maggie pisze:

          Tam u marysienki z wsypy, jest sprawa daleko zaawansowana/posunieta, więc u niej sam książę kłamstwa, pychy i ciemności siedzi ze swą świta.
          Jezus jest Panem!

    • wobroniewiary pisze:

      Dorosła wypowiedź jak na 17 lat

  49. anna pisze:

    Witam,mam pytanko odnośnie tych objawień, a dokładnie jej przepowiedni na temat abdykacji Papieża Benedykta XVI.. wg filmiku na ytube ona przepowiedziała abdykacje rok przed tym zdarzeniem…czy to prawda, czy prawda sie miesza z kłamstwem, jak to jest? z jednej strony faktycznie to co napisaliście w artykule – zgadzam sie w 100%. jednak gryzie mnie ten fakt odnośnie tej przepowiedni..https [Proszę nie wklejać linków z pseudo orędziami Marii z Irlandii, znamy ich treści i nie możemy narażać przypadkowych czytelników na zwodzenie tymi herezjami, edycja Admin]
    pozdrawiam

    • wobroniewiary pisze:

      W orędziach Mary o abdykacji Papieża nie ma za grosz prawdy ponieważ mówiły one o tym że Papież Benedykt XVI zostanie wygnany z Rzymu a Jego następca będzie fałszywym prorokiem a jak wiemy ani jedno ani drugie nie sprawdziło się, za to Mary głosi dalej swoje bzdury jak ta że jeszcze w tym roku na wiosnę będą kolejne objawienia w miejscach gdzie już były wcześniej takich jak Lourdes, Fatima i innych, i co? mamy już lato a objawień jak nie było tak niema a fascynujący się tymi „orędziami” nadal nie widzą że to właśnie Mary już po tylu fałszywych orędziach jest w czołówce kandydatów do miana fałszywego proroka.

      • anna pisze:

        dziekuje za szybką i wyczerpującą odpowiedź, pozdrawiam

        • wobroniewiary pisze:

          Tu cytat z tego „orędzia”

          “12.04.2012, 11:27 – Kolejny Papież może być wybrany przez członków Kościoła katolickiego, ale będzie on Fałszywym Prorokiem”

          I co mówi w oświadczeniu o ustąpieniu ze Stolicy Piotrowej sam Papież Benedykt XVI

  50. Dario pisze:

    Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus ,
    Witam, chciałem przedstawić swoje świadectwo dotyczące orędzi „mbm”
    napiszę krótko nie czytajcie ich i przestrzegajcie innych przed czytaniem, ja miałem straszne lęki po przeczytaniu i odmawianiu modlitw,

  51. heniu pisze:

    Nie da sie obojetnie czytac oredzi z ostrzezen. Serce mi mowi ze sa prawdziwe i zdania nie zmienie 🙂 jesli ktos boi sie „wciagnac” to odsylam do dziennika sw Faustyny lub apokalipsy sw Jana. To sa teksty zaakceptowane przez kosciol i mozna czytac bezpiecznie a sens i przedlanie ten sam.

    • Admin pisze:

      Sens jest ten sam dzienniczka św. Faustyny i apokalipsy św. Jana co herezji Mary z Irlandii? no współczuję ci poczucia humoru, bardzo czarnego humoru.
      Św. Faustyna o Bożym Miłosierdziu a Mary o fałszywym proroku, no i oczywiście według Mary Papież Franciszek nim jest, oj Heniu, Heniu co z ciebie wyrośnie jat ty będziesz czytał pisemka Mary.

  52. Eni pisze:

    Przypominan się! Co się stało w Watykanie?-podsumowanie obrad Synodu,które kazał opracować Franciszek swoim ludziom przygotowuje nas do rozmydlania PRAW BOŻYCH.Uprzedzały nas o tym Orędzia,które Ksiądz tak zaciekle zwalcza i za to będzie trzeba kiedyś przeprosić Naszego ZBAWICIELA z poważaniem.

    • Admin pisze:

      My też przypominamy że Maria z Irlandii to fałszywa prorokini a jej „orędzia” pełne są herezji, kłamstw i zapowiedzi wydarzeń które mają się wydarzać ale które tak naprawdę nigdy nie następują, ciekawe czym teraz Mary się wytłumaczy jeśli się już dowie że jej „proroctwa” nie sprawdzają się bo są funta kłaków warte.
      Tutaj masz przykład:
      —————————-
      Synod za „radykalną wiernością Ewangelii” – koniec marzeń liberałów i fałszywych proroków

      Przedstawione dziś na Synodzie dokumenty są „katolickie w najlepszym tego słowa znaczeniu” – ocenia konserwatywny kardynał George Pell. „Jest radykalna wierność Ewangelii” – dodaje.

      Ojcowie Synodu spotkali się dziś ponownie na sesji ogólnej. Zapoznali się z relacjami z obrad dziesięciu grup językowych. Relatorzy zasygnalizowali duże zastrzeżenia co do Relatio post disceptationem. Mówiono o takich kwestiach jak nierozerwalność małżeństwa, konkubinat czy związki homoseksualne. Zwrócono uwagę na konieczność zachowania pełnej ciągłości z nauczaniem Kościoła.

      Wszystkie grupy przedstawiły na piśmie swoje poprawki co do Relatio, niektóre – wręcz nową jej wersję. Na tej podstawie Synod ma zredagować dokument końcowy .

      W briefingu z dziennikarzami uczestniczył między innymi kard. Christoph Schönborn. „Myślę, że po wysłuchaniu dziesięciu sprawozdań mogę powiedzieć, iż kluczem hermeneutycznym Synodu jest wola pozytywnego spojrzenia na sytuacje, w których istnieją obiektywne uchybienia. Chodzi tu o przełożenie akcentów, o zmianę spojrzenia na przykład na pożycie przed ślubem. Abyśmy widzieli w tym nie tylko to, czego brakuje, ale również to, co już tam istnieje i się rozwija. Zrozumieliśmy, że jest to jedna z intencji tego Synodu” – powiedział austriacki purpurat.

      Zadowolony z pracy w grupach językowych jest także australijski hierarcha, znany ze swojego konserwatyzmu, kard. George Pell.

      „Przedstawione dziś rano dokumenty są prawdziwie katolickie w najlepszym tego słowa znaczeniu. Istnieją pewne rozbieżności, ale jest też radykalna wierność Ewangelii. To bardzo pozytywne. Klimat szczerości i otwarcia, różnorodność w jedności. Potwierdziliśmy, że wierność nauczaniu Kościoła i Ewangelii jest bezdyskusyjna. Oznacza to oczywiście miłosierdzie, ale w prawdzie. Po ogłoszeniu tych dokumentów z grup językowych sytuacja zdecydowanie się wyklarowała i jestem pewny, że ta linia będzie też w orędziu końcowym” – stwierdził.

      Synod za „radykalną wiernością Ewangelii” – koniec marzeń liberalów i fałszywych proroków

  53. ezer pisze:

    do admin. A co z objawieniami Żywego płomienia?

    • wobroniewiary pisze:

      Bez kierownictwa duchowego z licznymi herezjami, strachem i błędami.
      Do tego świeckie próby egzorcyzmowania, szukanie w każdym księdzu masona i brak posłuszeństwa.
      Do kosza i tyle

  54. ezer pisze:

    ezer:
    Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam

  55. Asia pisze:

    Witam serdecznie, odbylam dluga droge w moim zyciu z przezyciami roznego rodzaju a i rowniez,z tym,ze nie ma Boga. Trafialam na rozne strony i rowniez te ezo. Czytalam duzo odsnonie Kosciola Katolickiego. Szczerze przyznam,ze nie czuje odmawiania rozanca w typowiej formie jaka jest proponowana, moze poczuje ale odmowilam dzisiaj 6 razy modlitwy oczyszczania – egzorcystyczne rowniez dla mojego meza gdyz chyba juz czulam,ze nic nie moze mi pomoc i musimy sie rozstac. Moj maz, mamy slub cywilny, jest uznany za schizofrenika…to co czulam w czasie odmawiania tych modlitw a szczegolnie jednej jest nie do opisania, To uczucie jak powrot do kogos kogo bardzo zawiedlismy a on przyjal nas z otwartymi ramionami. Juz nie wspomne o placzu z tym zwiazanym i bolu glowy oraz bolu miesni brzucha. Postanowilam sobie,ze bede odmawiac je codziennie po 6 razy.

    • wobroniewiary pisze:

      i próbuj dodawać różaniec. Maryja pomoże ci pokonać złego ducha…

      W końcu Jezus jest Jej Synem – z Jej krwi i z Jej kości, ja np. na podstawie słów modlitwy Dolindo „Jezu, Ty się tym zajmij” modlę się słowami „Mamo, Tobie powierzam tę sprawę, Ty się tym po matczynemu zajmij”

  56. Anna pisze:

    Czy ta mary nadal tworzy? Wolę nie zaglądać na tę stronę, chociaż czasami mnie korci. Kiedyś tam byłam i wszystko zaczęło się walić, uciekłam, było lepiej teraz odmawiam Nowennę Pompejańską i złe znowu szaleje. Czasami brakuje mi sił i ogarnia mnie rozpacz, chociaż większość złych zdarzeń można statystycznie wytłumaczyć.

  57. Ryszard pisze:

    https://www.youtube…..(… – edycja)
    Ostrzeżenie nastąpi prędzej niż się spodziewamy.

Dodaj odpowiedź do helena Anuluj pisanie odpowiedzi