Diabeł nienawidzi wcielenia Syna Bożego, a najbardziej go niszczy „ośle posłuszeństwo temu Człowiekowi ubranemu na biało”

Wcielenie Syna Bożego wyznajemy w Credo:
„Który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Dziewicy”

Z książki: „Niezamierzone pouczenia złego ducha podczas egzorcyzmów”, ks. Egzorcysta Pellegrino Eretti
[…]  Innym razem, kiedy egzorcysta powiedział: „Oddaj część twemu Bogu, który cię stworzył, pokłoń się mu!” – demon zaprotestował: „Stał się człowiekiem. Wcielenie to najbardziej obrzydliwa i upokarzająca rzecz jaka mógł zrobić! Także my wiemy jaką odrazą nas napełnił, kiedy przyjął na siebie wasze wstrętne ludzkie ciało!”.

     Zdumiewające jest to, co zaczyna się dziać, kiedy egzorcysta powtarza modlitwę, którą anioł przekazał pastuszkom a Fatimie. Zanim Matka Boża objawiła się Franciszkowi, Hiacyncie i  Łucji, mniej więcej rok przedtem, trzykrotnie ukazał się im anioł. Przychodząc do pastuszków po raz trzeci, trzymał w ręku kielich, a nad nim Hostię, z Której spływały krople Krwi. Kielich i Hostia, zostały jakby zwieszone w powietrzu, anioł zaś ukląkł, pochylają się twarzą do ziemi i trzykrotnie powtórzył modlitwę: „Trójco Przenajświętsza, Ojcze, Synu, Duchu Święty! W najgłębszej pokorze cześć Ci oddaję i ofiaruje Ci  Przenajdroższe Ciało i Krew, Dusze i Bóstwo Jezusa Chrystusa, obecne na ołtarzach całego świata, jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwo i obojętność, którymi On jest obrażany. Przez nieskończone zasługi Jego Najświętszego Serca i Niepokalanego Serca Maryi, proszę Cię, o nawrócenie biednych grzeszników”. Kiedy egzorcysta zaczyna odmawiać tę modlitwę, diabeł reaguje bardzo gwałtownie. Reakcja nasila się przy słowach „jako wynagrodzenie za zniewagi, świętokradztwa i obojętność, którymi On jest obrażany” a także przy ostatnich słowach „proszę Cię o nawrócenie biednych grzeszników”.[…] 

To co nie podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów)

1. Spowiedź .. co za głupi wynalazek…Ależ mnie ona boli, jakie mi sprawia katusze… Krew tego waszego fałszywego Boga… jakże mnie miażdży… niszczy mnie… obmywa wasze dusze i zmusza mnie do ucieczki…(straszliwe wybuchy płaczu)… Ta Krew, Ta Krew jest moja najokrutniejszą karą…

2. Posiłek, gdzie spożywacie Ciało i Krew Tego Ukrzyżowanego,  Którego ja zabiłem… To tutaj jestem rozbrajany… już nie mam sił do walki… ci, którzy spożywają to Ciało i pija Krew, staja się silni przeciwko mnie, staja się nie do pokonania, przez moje przebiegłe zasadzki i pokusy, staja się zupełnie inni, mają jakby szczególne światło i niezwykle bystry umysł… szybko mi się wymykają… oddalają ode mnie, wyrzucają mnie jak psa… co za smutek…, co za ból mieć do czynienie z takimi kanibalami! (wybuchy płaczu)… Ja ich jednak okrutnieprześladuję… a tylu idzie jeść Tę Hostię, będąc w grzechu! Ależ jestem zadowolony… co za radość… nienawidzą swego Boga i Go jedzą… haha! Moje zwycięstwo… zwycięstwo…haha…haha!…

3. Jakże niedorzeczni są ci, którzy tracą wiele godzin dniem i nocą na kolanach, aby adorować ten kawałek chleba  ukrytego w pudle na ołtarzu tego fałszywego Boga! (jest to godzina adoracji). Jakże mnie denerwują te osoby!

4. Nienawidzę Różańca…ten zniszczony wstrętny sprzęt Tej Kobiety tam, jest dla mnie jak młotek, który rozbija mi głowę… Jest wymysłem fałszywych chrześcijan, którzy nie są mi posłuszni, przez co idą a tym babskiem! Są fałszywi, fałszywi… zamiast słuchać mnie, który panuję nad całym światem, co fałszywi chrześcijanie, idą modlić się do Tej Kobiety, mojej największej nieprzyjaciółki, z tym sprzętem… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu)…

5. Największym złem dla mnie w tym czasie, są nieustanne Obecności (objawienia) tej baby… w całym świecie… we wszystkich narodach objawia się i mnie prześladuje, wydzierając mi z rąk tak wiele dusz… tysiące… tysiące… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu).

6. Jednak tym, co mnie niszczy najbardziej, to ośle posłuszeństwo temu Człowiekowi ubranemu na biało (Papieżowi), który rozkazuje w imieniu tego fałszywego Odkupiciela i fałszywego waszego Zbawiciela… jakie osły… owce… tchórze…! Być posłusznym człowiekowi, który kocha Kobietę, Która mnie prześladuje od zawsze… jaki wstyd… to niszczy moje królestwo… Ja zwyciężę, ja zwyciężę…(śmiech).  Przyprawie Go o śmierć, doprowadzę do Jego zabójstwa… sprawie, że będzie miał brzydki koniec… jest ohydny dla moich zwolenników, ten Polak, który kocha Tę Kobietę… który rozpowszechnia Różaniec Tej podłej Kobiety, jako swoja ulubiona modlitwę… co za nikczemnik… osioł… miażdży mnie…! (wybuch szlochu!).

To co podoba się Lucyferowi  ( z niektórych egzorcyzmów )

1. Komunia Święta udzielana na rękę – dzięki temu, mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabijam, i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem.

  1. Skąpe stroje – na które łowię mężczyzn i kobiety, i zapełniam nimi moje królestwo (śmiech długi… niezwykle szyderczy), ale jestem zadowolony… co za radość.

3. Telewizja – … ach telewizja… jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem… aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny…rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi… ach telewizja jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy i już nie pozwalam im modlić się: hahaha… w jednym momencie pokazuję się na całym świecie…słuchają mnie i oglądają wszyscy… dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, wróżbici z kart i rąk, astrologowie… hahaha!

4. Dyskoteki… wspaniałe… są to moje pałace ze złota, gdzie przyciągam najlepsze nadzieje społeczeństwa, która czynią moim, niszcząc ich dusze i ciała… tysiące ich unoszę ze sobą przez alkohol, narkotyki i seks…, ach, nieustanne żniwo… ja jestem prawdziwym królem świata, a nie wasz Bóg, którego ukrzyżowałem.

5. Rozwody… separacje małżonków, są wymyślone przeze mnie; odzyskuje dzięki nim moja własność…jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć… niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie jestem adorowany jako król świata…

Seks, seks… nie słuchajcie Tego Człowieka przybitego do Krzyża, Który wam nic nie daje… tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem… moje królestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez która króluję na ziemi.

6. Aborcja… zabijanie niewiniątek…! To moje najpiękniejsze odkrycie! Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców mafii! Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończę, zanim urodzą się adoratorzy fałszywego Boga.

7. Narkotyki… to najsmaczniejszy pokarm, jaki daje młodym, aby zrobić z nich głupców… i w ten sposób robię z nim, co mi się podoba… złodziei, morderców, rozpustników…okrutnych jak ja… panów tego świata…moje sługi.

Lista jest przerażająca. Warto ją przemyśleć. Zasługuje na to, by być rachunkiem sumienia dla wszystkich. Ale przede wszystkim, zasługuje na gorliwą modlitwę, pokutę, a także częstszą praktykę sakramentalnej spowiedzi, gdzie Krew Jezusa oczyszcza nas i daje bardzo mocną tarczę do pokonania naszego nieprzyjaciela.
Zwycięzcami – mówi nam Apokalipsa – są ci, którzy „oczyścili swe dusze we Krwi Baranka…” zwyciężyli smoka we Krwi.

Fragment z książki Pellegrino Ernetti „Pouczenia Złego Ducha” Kraków 2003
Czytaj całość: Kliknij link

************

Tajemnica I Radosna Zwiastowanie Maryi, iż jest Matką Syna Bożego. (Foto Podbrdo Medziugorje)

Dziś w Medziugorje Maryja mówi:

Drogie dzieci! Ponownie was wzywam: zacznijcie walkę z grzechem tak jak w pierwszych dniach, pójdźcie do spowiedzi i zdecydujcie się na świętość. Miłość Boża przez was popłynie na świat, pokój zapanuje w waszych sercach i błogosławieństwo Boże was wypełni. Jestem z wami i przed moim Synem Jezusem oręduję za wami wszystkimi. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

20 odpowiedzi na „Diabeł nienawidzi wcielenia Syna Bożego, a najbardziej go niszczy „ośle posłuszeństwo temu Człowiekowi ubranemu na biało”

  1. olo13jcb pisze:

    ” Ludzie nikczemni boją się ludzi dobrych,
    gdyż ci ostatni są nieustannym wyrzutem dla ich sumień.
    Ludzie bezbożni lubią religię w taki sam sposób, w jaki lubią lwy:
    albo martwe, albo za kratkami;
    boją się religii,
    gdy wydostaje się ona na wolność i rzuca wyzwanie ich sumieniom. „

    abp. Fulton John Sheen

  2. AnnaSawa pisze:

    Papież Franciszek powołał Hannę Suchocką w skład komisji ds. walki z pedofilią w Kościele.

    Była premier i była ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka została powołana przez papieża Franciszka w skład Komisji do spraw Ochrony Nieletnich, której zadaniem jest walka z pedofilią w Kościele. Pierwsze nominacje Watykan ogłosił w sobotę.

    Hanna Suchocka jako ambasador RP w lutym 2012 roku uczestniczyła w zorganizowanym na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie sympozjum na temat pedofilii w Kościele. W pierwszych takich w historii obradach, zwołanych przy wsparciu Watykanu i papieża Benedykta XVI, wzięli udział biskupi z całego świata i przełożeni zakonów.

    W skład formalnie utworzonej w sobotę przez Franciszka Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich, której powołanie zapowiedziano w grudniu zeszłego roku, weszli też: doktor Catherine Bonnet z Francji, ofiara pedofilii z Irlandii Marie Collins, profesor Sheila Hollins z Wielkiej Brytanii, arcybiskup Bostonu kardynał Sean Patrick O’Malley, profesor Claudio Papale z Włoch, uczeń obecnego papieża ksiądz Humberto Miguel Yanez z Argentyny i niemiecki ksiądz Hans Zollner z Uniwersytetu Gregoriańskiego, organizator sympozjum sprzed dwóch lat.

    Watykan ogłosił ponadto, że głównym zadaniem mianowanych osób będzie przygotowanie statutów Komisji, które określą jej kompetencje i funkcje. Do tego gremium zostaną w przyszłości powołane kolejne osoby, reprezentujące różne kraje.

    Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi komentując powołanie Komisji przytoczył słowa, które Jan Paweł II skierował do kardynałów z USA w 2002 roku: „Ludzie muszą wiedzieć, że w kapłaństwie i w życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy ranią młodych”. Przypomniał następnie zaangażowanie Benedykta XVI w walkę ze zjawiskiem pedofilii w Kościele.
    źródło:wPolityce.pl

    ***

    Była premier RP i ambasador przy Stolicy Apostolskiej, Hanna Suchocka jest jedną z mianowanych dziś przez papieża Franciszka członków Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich. Utworzenie komisji zapowiedziano 5 grudnia ub.r.

    W skład wspomnianej Komisji Ojciec Święty powołał ponadto: dr Catherin Bonnet (Francja), panią Marie Collins (Irlandia), prof. Sheilę Hollins (Wielka Brytania), kard. Seána Patricka O’Malleya, OFM Cap. (USA), prof. Claudio Papale (Włochy), ks. Humberto Miguela Yáñeza, SJ (Argentyna), ks. Hansa Zollnera, SJ (Niemcy).

    W watykańskim komunikacie przypomniano, że głównym zadaniem tych osób będzie przygotowanie statutów Komisji, które określą jej kompetencje i zadania. Do grona tego zostaną następnie dołączone inne osoby, z różnych krajów świata.
    źródło: http://kosciol.wiara.pl/doc/1929314.Suchocka-w-Papieskiej-Komisji-ds-Ochrony-Nieletnich

    przepraszam ale………….ręce można załamać, wiedząc kim ta pani jest i skąd słucha rozkazów.
    Nie chcę wprowadzać zamieszania, ale musiałam się tym tutaj podzielić.

    • wobroniewiary pisze:

      To samo ludzie mogli napisać lub pomyśleć jak….Jezus powołał Szawła na Apostołów, ale pamiętajmy, że Bóg ma doskonały plan i wg Pisma Świętego „ostatni będą pierwszymi”
      Tylko Bóg zna plany i zamiary i realizuje przez nas Swój plan doskonały

  3. Ania pisze:

    „Dzisiaj możemy objąć Ojca, który dzięki krwi swego Syna stał się jak jeden z nas i nas zbawia. Ten Ojciec oczekuje nas każdego dnia. Spójrzmy na ikonę Ewy i Adama, spójrzmy na ikonę Maryi i Jezusa, popatrzmy na przebieg dziejów z Bogiem, który szedł wraz ze swym ludem” – mówił Ojciec Święty.
    Człowiek oddalił się od Boga przez pychę. Droga, która zaczęła się nieposłuszeństwem, zakończyła się wraz z pokorą Maryi podczas Zwiastowania. Wzorem posłuszeństwa jest zarówno Matka Boża jak i Chrystus.
    Ojciec Święty mówił, że zbawienie nie jest do kupienia. Otrzymujemy je od Boga w darze. Jest darmowe. „Zbawienie to dar całkowicie gratis” – powiedział. Jedynym, czego potrzeba, by dopuścić do siebie zbawienie, to głęboka pokora serca. Wzorem jest tu Matka Boża, a także Jezus Chrystus, który „nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem”, jak napisał Apostoł.

    Papież podkreślił, że w Uroczystość Zwiastowania świętujemy drogę pokory i upokorzenia

  4. Adminka pisze:

    Czasami i milczenie trzeba przerwać, gdy diabeł dostaje zbyt wielkich rogów!
    Proszę o szturm modlitewny za pewną złośliwą, biedną duchowo osobę, która nie umie uszanować postu milczenia i wczoraj postanowiła zakłócić spokój (cała noc przeżywania, nerwów) wysyłając do mnie sms-a rzekomo w imieniu rodziców, że ona umarła przegrała walkę duchową i jedyne co, to rodzice dziękują za pomoc duchową okazaną jej córce do tej pory przeze mnie i moją stronę.
    Poranny telefon pokazał, że owa osoba żyje i ma się dobrze. Zwracam się do niej po raz ostatni:
    – czy Twoja dusza (wiem, że to przeczytasz) ma teraz spokój, a jak tam poczucie wstydu i chęć prawdziwego nawrócenia?
    To co zrobiłaś – to jest jedna wielka nieczystość duchowa
    To jest okropny z piekła rodem makabryczny żart, swoisty bardzo żałosny igrania na moich uczuciach jako Adminki strony, która okazuje wam pomoc modlitewną i duchową
    Napiszę tak, tak się nie godzi i to jest niegodne człowieka, który się nawraca,
    Dla mnie umarłaś duchowo – dopóki się nie narodzisz na nowo – nie chcę mieć z Tobą nic do czynienia.
    Nic, nic, nic. Z diabłem się nie dyskutuje!

    • Adminka pisze:

      Ojcze, dziś chcemy uznać się za pysznych
      i niezdolnych do bycia pokornymi.
      Ojcze, Ty wiesz, że chcemy,
      by obraz Twego Syna był w nas widoczny
      A jednak jesteśmy chorzy
      na tego raka, który nas toczy,
      a którym jest nasza pycha.

      Najpierw chcę wyznać, że jestem pyszny:
      jestem osobą straszliwie pyszną,
      jestem złodziejem, który kradnie Twą chwałę,
      zawsze starając się być pierwszym i w centrum
      zainteresowania.

      Dziś wyznaję,
      że staram się nie tylko mieć więcej,
      ale mieć więcej niż inni,
      nie tylko wiedzieć więcej,
      ale wiedzieć więcej niż ktokolwiek inny.
      Nie tylko więcej móc,
      ale móc więcej niż inni.

      Przebacz mi, Ojcze pokorny, moją pychę,
      która powoduje, że jestem w ciągłej
      rywalizacji z innymi.

      Już nie chcę dalej bronić siebie samego:
      Ty jesteś moim obrońcą.
      Już nie chcę dłużej opierać się na własnych siłach:
      Ty jesteś moim wspomożycielem.
      Już nie chcę wyprzedzać innych:
      ale byś Ty wyprzedzał mnie.
      Już nie chcę wzrastać sam, Panie:
      ale byś Ty wzrastał we mnie.

      Ojcze, dziękuję Ci za me ograniczenia,
      bo dzięki nim poznaję, że potrzebuję Ciebie
      i że potrzebuję moich braci.
      Dlatego odważam się Ci powiedzieć:
      nie uwalniaj mnie z tych ograniczeń,
      dzięki Ci za nie,
      dzięki za te defekty
      i dzięki również za te grzechy,
      bo poprzez nie rozpoznaję,
      że ja sam nic nie mogę
      i potrzebuję Ciebie.

      Panie kontynuuj we mnie swoje dzieła.

      Jeśli, abym dobrze pełnił ważną służbę,
      pełen mocy Boga,
      jest konieczne abym zniknął,
      uczyń to Ojcze

      Być może Ty się nie ukazałeś
      w całej Twojej wielkości i mocy w
      moim życiu, bo nie mam tego fundamentu
      pokory, aby móc dobrze pełnić tę służbę
      tak wielką,

      Uczyń mnie pokornym Twoją pokorą, Ojcze.

      Już nie chcę żyć ja,
      ale by Chrystus żył we mnie.

    • roza pisze:

      A ja proponuję dziś Wowitom chociaż króciutkie leżenie krzyżem za Adminkę, aby mogła wreszcie odpocząć i uwolnić się od tego dręczyciela.

      • wobroniewiary pisze:

        Spokojnie on już czyli rogaty dostał po rogach a tamta osoba zrozumiała, że jak ocknie się i jest sobąa to ma dawać znać że wszystko OK
        Adminka potrzebuje wyciszenia i zwykłej modlitwy a nawet w duchu pokory zapomnienia o niej samej 🙂
        I modlitwy dziękczynnej bo Bóg czyni cuda w jej życiu
        Dziś módlmy się raczej za Magdę i jej rodzinę (najnowszy wpis)
        Ale dziękujemy za szczere chęci jednak Adminka mówi, że dziś są bardziej potrzebujący modlitwy

  5. Ania pisze:

    Książka Pellegrino Ernetti „Pouczenia Złego Ducha” była wydana przez Wydawnictwo „M” w 2003 roku. Książka posiada imprimatur Kurii Metropolitalnej w Krakowie (kardynał Kazimierz Nycz; Vic Gen. ks. Jan Dyduch Kanclerz.Nr.4999/2003, Kraków dn. 17 marca 2003r.). Autor – Pellegrino Ernetti (1925-1994) był benedyktynem, wybitnym egzorcystą oraz znanym biblistą, teologiem, językoznawcą, muzykologiem znanym ze swego dorobku naukowego. W książce „Pouczenia Złego Ducha” znajdują się wypowiedzi złych duchów, które przyciśnięte w czasie egzorcyzmów przekazują informacje okazujące się dla nas niezamierzonymi pouczeniami.

    Egzorcysta wiedząc, że Wielki Piątek jest dniem szczególnej łaski, przypomniał wtedy ofiarę Pana Jezusa na Krzyżu, poniesioną z miłości do nas. Jego rany. Jego krew i cierpienie. Jego upokorzenie i ofiarę złożoną Bogu Ojcu, łzy i cierpienie Maryi u stóp Krzyża i ofiarę, którą złożyła Bogu Ojcu, łącząc się z ofiarą Syna.

    Kiedy modlił się, wspominając te wielkie wydarzenia, demon stwierdził, ku wielkiemu zdumieniu egzorcysty: „My też staliśmy pod Krzyżem. Podburzaliśmy niektórych przeciwko Niemu, żeby Mu ubliżali, żeby Go obrażali, żeby rzucali Mu wyzwania. Innych kusiliśmy, wzbudzając w nich wątpliwości. Wmawialiśmy im, że to nie może być prawdziwy Mesjasz. Niektórzy poszli tam, żeby zobaczyć jakiś cud i przekonać się na własne oczy, że to On jest Mesjaszem. Co za durnie! Przepędziliśmy stamtąd mnóstwo ludzi. Przestali w Niego wierzyć, przerazili się widząc jak umiera. Zostało paru niedobitków. Oni z kolei, doszli do przekonania, kiedy już umarł, że to wszystko nieprawda. Bo skoro umarł, to już po wszystkim. Nic się już nie da zrobić. Kiedy zdejmowali ciało z Krzyża, kusiliśmy nawet Jana. Wmawialiśmy mu, zobacz jak skończył wasz Mesjasz! Zobacz, jak skończył Ten twój Mesjasz.

    Kusiliśmy nawet jego Matkę. Miała rozdarte Serce. Ale jednocześnie, w tym Sercu panował nieopisany pokój. Wszystko przebaczała. Kochała i cierpiała. Jej przebaczenie było całkowite. Jej miłość była całkowita. Jej ofiara była całkowita. I to nas pokonałoooooo! Bezskutecznie podkopywaliśmy Jej wiarę. Ona nie przestawała się modlić. Tylko Ona Jedna wierzyła Zmartwychwstanie. Jej Serce już wszystko wiedziało.

    I tamtego dnia o świcie, w dzień po szabacie, On przyszedł najpierw do Niej. Nie wiemy co do siebie mówili. Widzieliśmy ich. Widzieliśmy tylko, że to spotkanie promieniowało pokojem i nieskończona miłością. Anie nie mogliśmy nic słyszeć. Ich rozmowa była poza naszym zasięgiem. A potem zobaczyliśmy Magdalenę idącą do grobu”.

  6. Sebro pisze:

    W marcowym numerze Egzorcysty przeczytałem dość ciekawy artykuł dr Wincentego Łaszewskiego pt „Drogowskaz dla naszych czasów”. Autor przedstawia w nim orędzia przekazywane przez Matkę Bożą „Annie”. Fragmenty przytoczone w tym artykule dają do myślenia ale nie budzą strachu czy rozpaczy, ale napełniają nadzieją.

    (Egzorcysta, nr 19, marzec 2014).

    Ktoś może powiedzieć, że to kolejny wizjoner, których ostatnio narobiło się na świecie jak nigdy. Mnie jednak oprócz fragmentów, które można przeczytać w miesięczniku przekonuje postawa owej Anny. Otóż pozostaje ona w całkowitym posłuszeństwie Magisterium Kościoła. Swoje wizje przekazuje biskupowi miejsca. Dodatkowo wszelkie materiały zostały już przekazane do Kongregacji Nauki i Wiary wraz z opinią biskupa, a w międzyczasie ów biskup po przeanalizowaniu posiadanych materiałów wydał pozwolenie drukowania, a w listopadzie ubiegłego roku orędzia te otrzymały imprimatur (decyzje te wydał bp Leo O’Reilly, diecezja Kilmore, Irlandia).
    Link do pierwszego tomu przekazałem Adminom, niestety nie mogę go zamieścić tutaj, ponieważ na to wymagana jest zgoda autora.
    Być może ktoś z Was miał już styczność z ową Anną i ma wyrobiony pogląd na temat jej wizji to zachęcam do podzielenia się.

  7. Damian pisze:

    Czytałem kiedyś taką książke, to było w sumie dość niedawno. Książka Ks. Ignacego Charszewskiego pt. ,,Królestwo Szatana.” Można powiedzieć, że to dość podobna tematyka jak i w tym wpisie. Ja informacje z tej książki przyjąłem ze spokojem i dokładnie je analizowałem. Były to zapisy z egzorcyzmów gdzie demon musiał odpowiadać na wiele pytać zadawanych przez egzorcystów.

  8. Ania pisze:

    WAŻNE!!!
    Formy rozkazującej wobec złego ducha, możemy używać jedynie w odniesieniu do nas samych. Jeżeli człowiek jest dręczony przez złego ducha może się modlić w ten sposób: „ W imię Jezusa Chrystusa, zły duchu który mnie dręczysz, rozkazuję ci odejdź ode mnie”. Na mocy sakramentu chrztu Pan Bóg dał nam taką władzę nad złym duchem, ale tylko wobec siebie. Np. rodzice nie mogą się tak modlić wobec dzieci, współmałżonek nie może się tak modlić za współmałżonka. Nawet kapłan, który nie jest egzorcystą nie może używać formy rozkazującej wobec złego ducha w stosunku do innej osoby.

    Jakie mogą być przyczyny zniewolenia przez złego ducha?

    Dziś wiele osób regularnie chodzi do wróżki, tarocistki, bioenergoterapeuty czy jakiegoś innego „uzdrowiciela”, praktykuje jogę, jakieś medytacje transcendentalne, zażywa leki homeopatyczne, otwiera się na jakąkolwiek energię niewiadomego pochodzenia i wydaje im się, że to im to służy. Po jakimś czasie okazuje się, że życie duchowe takich ludzi coraz bardziej słabnie, że coraz bardziej oddalają się od Pana Boga. Ktoś może interesować się satanizmem tylko z punktu wiedzenia naukowego, czyta biblię szatana, odwiedzać satanistyczne strony internetowe, ale nawet to jest bardzo niebezpieczne. Jeśli ktoś świadomie bądź nieświadomie wchodzi w podobną przestrzeń, to otwiera się na działanie złego ducha i wtedy modlitwa o uwolnienie jest konieczna. Można napić się trucizny i nie wiedzieć że to trucizna, a skutki są takie same…
    http://www.fronda.pl/a/o-robert-konik-mozna-napic-sie-trucizny-i-nie-wiedziec-ze-to-trucizna,35815.html

    • Danuta pisze:

      Ja na rekolekcjach prowadzonych przez egzorcystę słyszałam, że możemy zwracać się do złego ducha i go wyrzucać – z siebie, współmałżonka (na mocy sakramentu małżeństwa jesteśmy jedno…) oraz naszych dzieci. W stosunku do innych osób faktycznie nie wolno tego robić. Podkreślam, że są to słowa egzorcysty, który powoływał się na ks. Mariana Piątkowskiego.

  9. Kasia pisze:

    Czy ktoś zna ciekawa stronę w języku angielskim w której mówią o zagrożeniach duchowych ( i nie tylko) Mieszkam w Walii i niestety znam ” trochę” ludzi, których trzeba uświadomić. Odnoszę wrażenie, ze jak ja tłumacze to nie wierzą

  10. Sebro pisze:

    W Wieluniu k. Częstochowy skradziono relikwie bł. księdza Jerzego Popiełuszki

    http://www.pch24.pl/relikwie-bl–ks–jerzego-popieluszki-skradzione,21949,i.html

  11. Pingback: Zginął, bo miał różaniec – Szatan najbardziej boi się Maryi i różańca, któremu bł. Jan Paweł II nadał moc egzorcyzmu | W obronie Wiary i Tradycji Katolickiej

Dodaj komentarz