Krótkie fotograficzne wspomnienie Mer z pielgrzymki Białystok – Grodno – Wilno

Mer zgodnie z obietnicą- po powrocie z pielgrzymki – postanowiła podzielić się z nami zdjęciami i krótkim opisem

Mer pisze:
Szczęść Boże
Któż jak Bóg”
Szło nas 240 Polaków i od Grodna około 65 mieszkańców Grodna, Lidy i okolic. Piąty raz szłam z tą pielgrzymką.

W kaplicy – z innego roku

(Kliknij dowolne zdjęcie by wejść do galerii.)

Poniżej – pisze Mer – jest to nowy miesięcznik – I-szy numer. W załączniku jeden artykuł stamtąd.

Pobierz artykuł: 3 dni ciemności EGZORCYSTA

Ten wpis został opublikowany w kategorii Wydarzenia i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

5 odpowiedzi na „Krótkie fotograficzne wspomnienie Mer z pielgrzymki Białystok – Grodno – Wilno

  1. Małgosia pisze:

    Oby więcej takich wpisów. Piękny. W Wilnie nigdy nie byłam ale może pojadę do Matki Bożej Ostrobramskiej 🙂

  2. Benka pisze:

    @MER
    Dziękuję , że pomyślałaś o nas.
    Byłam w Wilnie ,w Grodnie , ale nie pielgrzymkowo.
    Wiozłam ksiązki dla polskich przedszkoli i szkół.
    Miałam możliwość poznać Polaków ,którzy tam zostali , a o których państwo polskie nie dba.

    • mer pisze:

      Benka, o ile wiem, jestes z Warszawy. Wczoraj szła od Paulinów do pomnika Prymasa Wyszyńskiego krucjata rozancowa. Feretron niosł poseł Artur Górski na zmiany (4 osoby w komplecie). ^ października będzie następny marsz – o 18.00 Msza sw u bpa Hosera koło niedźwiaków w katedrze na Pradze, a potem marsz przez Wisłę i dalej. Czy wtedy będzie poseł Górski – tego nie wiem, ale swoje charytatywne zamiłowania mozesz spróbować dalej kontunuować. Ja nigdy nie byłam w Wilnie autokarem, a pieszo szłam chyba po raz 16-ty (Kętrzyn i Suwałki). Statystyki ścisłej nie prowadzę, a ilość nie ma nic wspólnego z jakością. Do ideału mi bardzo daleko. Poza tym chyba jestem okropnie poraniona, dlatego najczęściej wycofuję sie z wszelkich dyskusji.
      Na stronie http://www.krucjatarozancowa.pl zobacz terminy czuwań na Jasnej Górze (szły 4 małżeństwa z wozkami, a młoda kobieta na wózku niepełnosprawna wiozła relikwię Sw Maksymiliana Kolbe, którą na koniec ks Łukasz Kadziński wnuczek Jana Dobraczyńskiego nas pogłogosławił po Apelu.
      Następna od Paulinów wyruszy w drugą niedzielę każdego miesiąca po Mszy sw (początek Mszy sw o 18.00).
      Czy uwierzysz, Benka, że naliczyłam w tym marszu wczoraj około połowę stanu naszej pielgrzymki do Wilna, to znaczy chyba 150 osób…..Ilość bez komentarza.

      • wobroniewiary pisze:

        W tych marszach organizacją zajmuje się Sławek i Małgosia R. – przyjaciele ks. Łukasza i moi.
        Małgosia tu pisze nieraz i czyta.Pozdrawiamy Franusia 🙂
        Ksiądz Łukasz czyta.
        Pozdrawiamy księże Łukaszu 🙂
        Znowu sami swoi się spotykają – „szpiedzy Episkopatu” 😀

        Ps. Wpadłaś do spamu bo miałaś 2 linki 😉

        • mer pisze:

          Dziękuje za umieszczenie zdjęć i …rumienię się, bo dopiero teraz widzę , ile mam palcówek – błędów. Przepraszam. Marsz od bpa Hosera będzie zamiast ^ 6 października, w sobotę.

Dodaj komentarz