Wyznania byłego masona – Bóg wprowadził mnie, swą ręką do jaskini wilka, aby ujawnić światu, w jaki sposób działa szatan, oszukuje mistrzów masonerii i co planuje wobec całej ludzkości

Przypomnienie z cz. I – Kim jestem

Jestem nędzą nad nędzami, nicością, prochem ziemskim, wobec Wszechmocy, Wszechpotęgi Bożej. Byłem ponad 20 Jat opętany przez szatana w tym 7 lat w sposób ukryty i przez 13 lat w sposób jawny dla mnie. Przez 13 lat toczyłem walkę na śmierć i życie, aby się uwolnić z jego niewoli. Całe to przeżycie, i doświadczenie opisałem w 2006 r. pt. „Wstrząsający opis mężczyzny, który był ponad 20 lat opętany”. Jego przeżycia i doświadczenia.
– w I części tego świadectwa opisałem jak do tego doszło i jak zostałem uwolniony. Podałem
przykłady i opisałem różne zdarzenia, jak bronić się przed zniewoleniem i opętaniem.
– w II części opisałem o tajemnym oddziaływaniu szatana na umysł i duszę ludzką przez media.
– w III części ujawniłem jak zostały odbyte te tajemne oddziaływania śmiertelne i niebezpieczne tylko dlatego, że nikt o nich nie wie. Gdy się te tajemnice oddziaływania pozna, wtedy stają się bezsilne.
Napisałem też wiele innych pism. Gdy w latach 90-tych otrzymałem dar rozeznawania duchów wtedy zrozumiałem w jakim stanie jest obecny świat.
W 2000 r. dane mi było poznać tajemne oddziaływanie złych duchów – tzw. 4 wtajemniczenie w mediach, wtedy do reszty zrozumiałem, co piekło i jego słudzy masonerii zgotowały dla świata. Nie mogłem sobie z tym poradzić, gdy okazało się,  że wszystkie te zdarzenia mają potwierdzenie w rzeczywistym życiu jako empiryczne dowody naukowe.

Przełom nastąpił 02 lutego 2005 r. w święto Matki Bożej Gromnicznej, kiedy usłyszałem wewnętrzny głos, aby wbrew wszelkim przeszkodom opisać i ujawnić to wszystko, zachowując ostrożność i roztropność gdyż szatan posługując się swymi ludźmi mógłby mnie zabić.

Odkrycie tajemnic masonerii cz. II

Wielu ludzi twierdzi, że jest to największe odkrycie ostatnich wieków, gdyż nikt obcy w dziejach świata nie uczestniczył fizycznie w ich najtajniejszym rytuale. Wiele już napisano na ten temat, ale nikt nie opisał istoty, bo nie mógł.

Nastąpił moment, że stało się to wbrew ich zapewnieniom o czujności, tajemniczości i niedostępności. Bóg w Trójcy Św. Jedyny Ojciec, Syn i Duch Święty. Pan nad Panami, Król nad Królami, Wszechmoc i Miłość Odwieczna wprowadził mnie, swą ręką do jaskini wilka, aby ujawnić światu, w jaki sposób szatan, zły duch, zwodzi, ogłupia, zaślepia oszukuje mistrzów masonerii i co planuje wobec całej ludzkości.

Dane mi było uczestniczyć w najtajniejszej naradzie z czterema wybranymi, najwyżej wtajemniczonymi masonami świata pod przewodnictwem złego ducha i z udziałem umarłych braci masonów. Na tym spotkaniu ustalono strategiczne cele dla całego świata a także szczegółowe zadania dla niektórych państw i określonych rejonów świata. W trakcie tej narady wyszło na jaw, że ja nie jestem tym, za kogo mnie uważano – masona odpowiedzialnego za Amerykę Południową i także zostało odkryte największe oszustwo mocy piekielnych,  że zmarli bracia, z którymi rozmawialiśmy a których za życia znali biorący udział, nie są nimi, tylko są to demony – złe duchy, które przybrały ich ludzki wygląd, aby nas przekonać, jaka nagroda czeka każdego po śmierci za wierną i oddaną służbę lucyferowi.

Następnie ujawniła się wizja piekła, w której zobaczyli straszny wieczny los prawdziwych zmarłych braci masonów, których wcześniej przedstawiały te duchy, jako szczęśliwych synów światłości przebywających w szczęśliwej krainie. W ostatnim etapie wizji piekła, nieznany ogień pochłonął i całkowicie spalił trzech masonów w tym głównego maga. Ocalony zostałem ja i mason z Polski powszechnie znany Eurodeputowany, któremu wyznaczono odpowiedzialność za Europę i Rosję…

[…]  Dzieje się to przez tzw. czwarte wtajemniczenie stosowane obecnie w mediach l Przez 1, 2, 3 wtajemniczenie w ciężkiej muzyce rockowej, powodujące ukryte opętania milionów ludzi.

Jak to działa i jak zostało to odkryte szczegółowo opisałem w swym Świadectwie w 2006r.    4 wtajemniczenie to nie prawa i siły materii to nie psychotechnika psychoanaliza wszelka manipulacja i sposoby ogłupienia. Stosując 4 wtajemniczanie w mediach począwszy od 60-tych lat ubiegłego wieku masoneria dopuszcza się większej zbrodni, niż poprzednie totalitaryzmy łącznie z hitleryzmem i komunizmem, bo przez to zabija dla wieczności, to jest to, co powiedział Chrystus Pan: „Nie bójcie się tego, który może zabić ciało, bójcie się raczej tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle

Obowiązuje zasada, że czterej nie wiedzą, kto jest magiem, znają tylko jego zastępcę. Jak wielka i śmiertelnie strzeżona to była tajemnica, przez należących do tego najtajniejszego jądra masonerii światowej, że nikt z istniejących tajnych struktur lóż masońskich nie wiedział i chyba dalej nie wie o ich istnieniu.

Wydaje się, że bez tej nieznanej dla nich, a także i świata struktury zła szatan nie mógłby tak skutecznie realizować swych celów na ziemi.

Jak wielka jest przepaść między Kościołem Chrystusowym a antykościołem Lucyfera. Kościół Boży działa jawnie i powszechnie dla dobra ludzkości. Antykościół szatana /masonerii/ działa tajnie i podstępnie dla zagłady ludzkości. Od przeszło trzech wieków wmawiali i dalej wmawiają, że nie ma ani Boga ani szatana, nie ma, piekła, po śmierci nic nie istnieje. Natomiast sami realnie i widzialnie kontaktują się ze światem mocy piekielnych planując tylko dla siebie przyszły raj na ziemi.

Wiadomo, ze żadnego raju dla nich nie będzie. Istnieje on tylko w obłąkanych ich głowach.

[…]

Gdy z-ca spalonego maga dowiaduje się, że mason z Polski żyje zaplanował z nim tajne spotkanie. Na sześć dni przed spotkaniem, ginie też sam bez śladu na terenie Meksyku. Mason z polski znany Eurodeputowany nie cieszył się też długo życiem. Zginął śmiercią tragiczną na trasie między Poznaniem a Berlinem.

[…] z cz. I

Przebywaliśmy w tym tajemniczym miejscu ponad 15 godzin. Nie będę ujawniał treści rozmowy z masonem z Polski. Przed rozstaniem się prosił mnie o zachowanie absolutnej tajemnicy i ja mu to przyrzekłem. On mnie osobiście nie znał i nie ujawniłem mu swej tożsamości.
Poznał rzeczywistą prawdę choć nie doświadczył wizji piekła, gdyż był nieprzytomny. Ale zobaczył przemianę złych duchów i cudowne wyprowadzenie nas z tajemnego miejsca wbrew wszelkim prawom materii / ściany pękały, skały się rozsuwały, ziemia się przesuwała/.
Wskazałem mu trzech pewnych biskupów do jego wyboru, aby najpierw przedstawił tę sprawę wybranemu biskupowi na zasadzie spowiedzi a następnie z wybranym biskupem udał się do Rzymu i tam wobec całego świata ujawnił całe to zdarzenie. Powiedziałem mu, że stanie się najsławniejszym nawróconym masonem jaki kiedykolwiek żył wcześniej. Miał to uczynić do 30 grudnia 2008 r. Niestety zginął tragicznie parę miesięcy przed tą datą. Czy był to prawdziwy wypadek  – wie tylko Bóg. Czy miało do jakiś związek z tym niezwykłym zdarzeniem? Ja tego nie wiem. Tajemnicę zabrał do grobu

pobierz całość:  Odkrycie tajemnic masonerii cz. I
Odkrycie tajemnic Masonerii II

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa, Wydarzenia i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

25 odpowiedzi na „Wyznania byłego masona – Bóg wprowadził mnie, swą ręką do jaskini wilka, aby ujawnić światu, w jaki sposób działa szatan, oszukuje mistrzów masonerii i co planuje wobec całej ludzkości

  1. Patriota i katolik pisze:

    Nie no szczęka mi opadła w zachwycie.
    Tekst tak ważny, bo znam, czytałem od deski do deski, ale wy to odważni jesteście,
    takie teksty zamieszczać.
    Nie boicie się?
    Chwała Bogu 🙂

    • malina pisze:

      😀
      zapowiedź niczego sobie, zwłaszcza końcówka i „Wiadomo, ze żadnego raju dla nich nie będzie. Istnieje on tylko w obłąkanych ich głowach.”
      Wskazałem mu trzech pewnych biskupów do jego wyboru, aby najpierw przedstawił tę sprawę wybranemu biskupowi na zasadzie spowiedzi a następnie z wybranym biskupem udał się do Rzymu i tam wobec całego świata ujawnił całe to zdarzenie

      Jest co czytać. biorę się za lekturę

  2. ewa111 pisze:

    W lato 2008 roku tragicznie zginął Bronisław Geremek.

  3. Terra pisze:

    Też mam niestety takie wrażenie, a literówki w tekście są dosyć dziwne. Np: „Klatko Boska” o Maryi…. Czyta się czasem jakby pisał ktoś niespełna rozumu. Natomiast wiele w tym prawdy.

    • Styrlitz pisze:

      A jak to potwierdzisz?

      • Terra pisze:

        Mam na myśli prawdę o masonerii zawartą w tym tekście. Maryja dużo o niej mówiła księdzu Gobbiemu, poza tym są dostępne opracowania na ten temat. Prof. Krajski trąbi o tym wszem i wobec, aż dziwne, że jeszcze żyje (ale, jak twierdzi, uznany został za nieszkodliwego wariata więc jest szansa, że mu nic nie zrobią). Potwierdzić przeżyć autora powyższego tekstu chyba nie sposób.

        • Terra pisze:

          Choć nie wiem czy warto weryfikować te „wyznania”. Autor w pewnym miejscu pisze tak: „Szatan nie chcąc ryzykować postanowił ich spalić, gdyż w tym momencie
          byli całkowicie jego własnością”. Z tego, co ja wiem, to Jezus jest Panem życia i śmierci, a nie szatan, i nie słyszałam jeszcze, żeby odbierał życie ludziom na mocy swoich postanowień. Owszem, z dopuszczenia Bożego zły prawdopodobnie zabił Martę Robin, ale ta śmierć miała zupełnie inny sens i znaczenie. A dalej porównuje śmierć Judasza, jako analogiczną i podobną, choć przecież Judasz sam sobie odebrał życie, a owi masoni mieliby zostać spaleni, więc ich woli tutaj nie było.

    • efka pisze:

      Wydaje mi się, że te literówki to z tego powodu, że osoba pisze w pośpiechu, bo nie wie czy przeżyje, jak długo jeszcze będzie mogła o tym pisać. Co do rzeczy przedstawionych w opisie, są bardzo prawdziwe, bo świat zła jest realny, a ludzi nie chronionych Łaską Bożą dotykają różne nie znane nam rzeczy, mi poniekąd trochę bliskie ( z przeszłości). Nie byłam w Maonerii, ale wiem do czego zdolny jest demon.

      • Sebro pisze:

        Literówki są błędem skanera. Tekst napisany, wydrukowany a potem skanowany. Słaby program do rozpoznawania tekstów. Sami w pracy używamy kiepskiego więc idzie poznać znajome błędy.
        Ale mnie też zastanawia fakt „prewencyjnego” spalenia masonów. Gdyby któryś z nich teoretycznie w momencie spalania przyzwał Jezusa na pomoc na 200% byłby – a przynajmniej jego dusza – uratowany (tak przecież siostrze Faustynie powiedział). Ale co do samego planu działania masonów w świecie chyba większych zastrzeżeń mieć nie można.

        • Gmyru pisze:

          Pytanie właśnie czy oni chcieli przyznać Jezusa Chrystusa. Pewnie dlatego przeżył tylko jeden z nich bo w jego duszy nastąpiło nawrócenie.

      • Styrlitz pisze:

        @efka ale wiesz że harcerze to nie Maoneria? 😉

        • efka pisze:

          Ale śmieszne, mamy duże poczucie humoru? Ale co do tego zawołania Jezusa przez Masonów, to też myślę, że „tam jest skarb twój, gdzie serce twoje” więc mając takie zaciemnienie we wnętrzu swoim, takie zło i brak zaufania Bogu, jak mogliby zawołać Jezu ratuj!!! skoro nigdy nie uważali Go za prawdziwego Boga, a jedynie za kogoś kto może dał się oszukać umierając na krzyżu, w złu widzieli potęgę. Ale to tylko takie moje przypuszczenia. Właściwie to ja sama kiedyś tak myślałam (przyznaję się).

        • wobroniewiary pisze:

          Ewo mogłabyś z czasem napisać świadectwo. Zamieścilibyśmy je chętnie
          Pełne dane (zawarte w mailu) zostawimy tylko dla siebie. Tu na uczciwość możesz liczyć.
          Nasza strona nie wyciąga danych na wierzch (w mailu widać nazwisko) a dziś jest – jak mówi ks. Adam – czas dawania świadectw. dla budowania innych i ku nawróceniu innych

  4. Styrlitz pisze:

    Również mi się wydaje że to „fikcja literacka”. Tekst stary i od lat krąży po necie.
    Ale jak się wpisze w google śmierć + eurodeputowany + 2008 to wyskoczy ś.p. Gieremek świeć Panie nad Jego duszą;).
    https://www.google.pl/search?q=%C5%9Bmier%C4%87+eurodeputowany+2008&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

    • wobroniewiary pisze:

      Nie nam sądzić, my zapytaliśmy księdza, czy umieścić. Decyzja została podjęta, jak widać jaka 😉
      wpis jest

    • Styrlitz pisze:

      Czy to ważne kto to?
      Nie mogę znaleźć tego dzieła w całości “Wstrząsający opis mężczyzny, który był ponad 20 lat opętany”. Jego przeżycia i doświadczenia.
      może ktoś ma link do niego?

  5. Lolek pisze:

    Wspomnienia 🙂

    tak, pragnie się powrócić do źródła, bo źródłem jest…
    piękna pieśń, kochani to dla Was 🙂

  6. joaneczka pisze:

    Jakis czas temu ogladalam ten film fabularny demaskujacy masonerie, bylam pod wrazeniem:

    17) Masoneria – Ukryte Siły W 1943 roku w okupowanej przez Niemcy hitlerowskie Francji powstał film pod tytułem „Forces Occultes”, czyli „Ukryte Siły”. Film wyprodukowała wytwórnia „Nova Films”. Reżyserem filmu był Jean Mamy, w opisie filmu występujący pod pseudonimem Paul Riche. Główne role w filmie zagrali: Maurice Rémy, Gisèle Parry, Auguste Bovério i Marcel Vibert. Film pokazuje obraz międzywojennej Francji i sposób działania masonerii, złowrogiej sekty która wywiera przemożny wpływ na życie narodów świata. W filmie parlamentarzysta Pierre Avenel jest wciągnięty w kręgi masonerii ateistycznej rytu Wielki Wschód. Poznaje wielu ludzi tego związku, dla których uczestnictwo w nim jest trampolina do pozycji materialnej lub społecznej. Avenel stara sie przeciwstawić różnym złym zjawiskom, które masoneria realizuje. Jako członek komisji obrony w parlamencie stara sie nie dopuścić do udziału Francji w wojnie światowej. Jednak z tego powodu, uchodzi ledwo z życiem, ponieważ tajemne moce w strukturze masońskiej nasyłają na niego nożowników. W filmie tym interesujące jest ukazanie rytuału wtajemniczenia nowo przyjmowanego adepta do loży masońskiej. Po II wojnie światowej reżyser filmu, który sam był masonem, został osadzony i skazany na karę śmierci za kolaboracje z wrogiem. Wyrok wykonano w fortecy Montrouge 29 marca 1949 roku. Mimo to, bądźmy mu wdzięczni za ukazanie prawdy o masonerii

    FILMY PRAWDY – WYKAZ FILMÓW

  7. Andrzej pisze:

    Bardzo ciekawie wygląda spraw eurodeputowanego z Polski pochodzenia żydowskiego, który brał udział w tajnej naradzie najbardziej wtajemniczonych masonów.

    „Nie będę ujawniał treści rozmowy z masonem z Polski. Przed rozstaniem się prosił mnie o zachowanie absolutnej tajemnicy i ja mu to przyrzekłem. On mnie osobiście nie znał i nie ujawniłem mu swej tożsamości.
    Poznał rzeczywistą prawdę choć nie doświadczył wizji piekła gdyż był nieprzytomny. Ale zobaczył
    przemianę złych duchów i cudowne wyprowadzenie nas z tajemnego miejsca wbrew wszelkim prawom materii /ściany pękały, skały się rozsuwały, ziemia się przesuwała/.
    Wskazałem mu trzech pewnych biskupów do jego wyboru, aby najpierw przedstawił tę sprawę wybranemu biskupowi na zasadzie spowiedzi a następnie z wybranym biskupem udał się do Rzymu i tam wobec całego świata ujawnił całe to zdarzenie.
    Powiedziałem mu, że stanie się najsławniejszym nawróconym masonem jaki kiedykolwiek żył wcześniej. Miał to uczynić do 30 grudnia 2008 r. Niestety zginął tragicznie parę miesięcy przed tą datą. Czy był to prawdziwy wypadek- wie tylko Bóg. Czy miało do jakiś związek z tym niezwykłym zdarzeniem? Ja tego nie wiem. Tajemnicę zabrał do grobu.”

    Sprawdziłem, po tych poszlakach ujawnionych w tekście, kto to mógł być.

    Oto wynik poszukiwań, źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bronis%C5%82aw_Geremek

    Bronisław Geremek (ur. 6 marca 1932 w Warszawie, zm. 13 lipca 2008 w Lubieniu) – polski historyk i polityk, minister spraw zagranicznych w latach 1997–2000, przewodniczący Unii Wolności w latach 2000–2001, poseł na Sejm X, I, II i III kadencji, od 2004 do śmierci poseł do Parlamentu Europejskiego. Kawaler Orderu Orła Białego.

    Przyszedł na świat jako Benjamin Lewertow w żydowskiej rodzinie Borucha i Szarcy Lewertowów. Jego ojciec prowadził wytwórnię futer w Warszawie. Miał starszego brata Israela (ur. 1926), który po wojnie wyjechał do Izraela, a w 1951 wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie przyjął nazwisko Jerry Lewart. Jeden z jego dziadków, Israel, był magidem (magid – wędrowny kaznodzieja, w judaizmie tytuł przyznawany wybitnym rabinom i przywódcom duchowym).

    Zginął 13 lipca 2008 w wypadku drogowym na drodze krajowej nr 2 w Lubieniu w powiecie nowotomyskim. Prowadzony przez niego samochód osobowy Mercedes-Benz W202 zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem dostawczym Fiat Ducato. Kierujący samochodem dostawczym w wyniku wypadku doznał licznych obrażeń ciała, między innymi skomplikowanego złamania nogi i wstrząśnienia mózgu. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Nowym Tomyślu umorzył śledztwo w tej sprawie w związku z ustaleniem, że sprawcą wypadku był Bronisław Geremek, który zasnął za kierownicą.

    W przypadku tej osoby zgadzają się wszystkie ujawnione szczegóły:
    – obywatel polski, żydowskiego pochodzenia
    – eurodeputowany
    – zginął tragicznie przed 30 grudnia 2008 r.
    – mówił kilkoma językami (znał cztery języki obce: francuski, angielski, włoski i niemiecki), w świadectwie jest opis rozmowy prowadzonej w obcym języku.

  8. Jozef pisze:

    Wszystko jasne jak SLONCE !!! – Ja nie mam wiecej pytan !!!

  9. Daniel pisze:

    Chciałem tylko poprawić autora, nie liberalne media i rządy, tylko socjalistyczne wywodzące się z marksizmu i marksizmu kulturowego 🙂 Socjalizm twardy i Socjal demokracja to wytwory złego. Największym ich wrogiem jest Kościół i kultura łacińska mająca prawdy Pana naszego Jezusa Chrystusa za podstawę moralną . Niech Pan napełnia serca wasze miłosierdziem i pozdrawiam :).

    • Maggie pisze:

      Nie trzeba poprawiac nazwy, gdyz nazwa to jak kostium czy maska, do której sie wszyscy przymierzają i zmieniają jak pantofle = na coraz to wygodniejsze kapcie.

      Analogicznie z ładnego słowa gay, zrobiono przez podobna „przymiarke”, nazwe dla dewiata, określanego uprzednio mianem queer.

      W slownictwie dyplomacja to jak bytu racja.
      Powiesz zbyt wiele … odczujesz „to” nie tylko na ciele.
      A tak, zaś miedzy nami … mowi sie tez i miedzy wierszami.

      Jezus jest Panem!

Dodaj komentarz