Demonowi wystarczy tylko jeden raz – ks. Włodzimierz Cyran, egzorcysta ostrzega!

Ks. Włodzimierz Cyran, egzorcysta, nawiązując do Ewangelii o faryzeuszach, mówi o niebezpieczeństwach poszukiwania własnej drogi do zbawienia.

Ks-CyranCharakterystyczną cechą nabożeństw które odprawia ten kapłan, są manifestacje demoniczne. Podczas jego modlitwy i modlitwy osób z prowadzonej przez niego wspólnoty „Mamre”, demony strasznie wydzierają się i czynią także różne inne znaki swojej obecności w ludziach. Na taką mszę przychodzi nieraz kilka tysięcy osób i zawsze ktoś do egzorcyzmowania się znajdzie. Czemu tak się dzieje, skąd się biorą ci opętani?

„Ludzie biorą wszystko co demon im daje”. Egzorcysta mówi o sobie, że dostał wyraźną propozycję, podczas rytuału, że demon oferował mu konkretnie dwa miliony złotych, w zamian za przystaniem na jego warunki. Egzorcysta jednak nie przystał na taką propozycję, ponieważ wiedział, że to oznaczało by umowę z demonem, umowę na nieuczciwych, demonicznych zasadach, w której z pewnością by przegrał. Wielu jednak godzi się na różnego rodzaju pakty i umowy, naiwnie sądząc, że w nich wygrają. Za co sprzedają duszę diabłu? Za spędzanie czasu na demonicznych grach, oglądanie pornografii, za inne grzeszne czynności. To wszystko związuje nas z demonem.

„demonowi wystarczy raz” Do zniewolenia niekiedy wystarczy „raz”, jedna wizyta u czyniącego fałszywe „cuda” Harrisa babci, powoduje demoniczne kłopoty u wnuczka, jedna wizyta u wróżki matki powoduje zniewolenie u dziecka, jedno stawianie tarota i już sami pakujemy się w kłopoty. To są wszystko poważne czyny grzechów przeciwko pierwszemu przykazaniu, dla tego wystarczy „raz” i następuje konsekwencja na kilka pokoleń.

Nie przeklinajmy, lecz błogosławmy Również ważne są przekleństwa. Demon niekiedy relacjonuje przyczynę opętania, wskazując na moment poczęcia. Na pytanie „kiedy wszedłeś”, odpowiada „w momencie poczęcia.” Rodzice nie chcieli tego dziecka, więc ja sobie je wziąłem.” Również niekiedy wystarczy raz, kiedy matka przeklnie dziecko, na przykład popularnymi słowami „idź do diabła.”

Czemu demon nieraz wytrzymuje pobyt opętanego w kościele?
Ks. Włodzimierz Cyran opowiada, opierając się na konkretnej relacji egzorcyzmowanego, że demon nieraz wytrzymuje na nabożeństwach, pozwala w nich uczestniczyć opętanemu, np. na nabożeństwach Bożego Ciała, ponieważ ludzie w nich uczestniczący zbierają się tam nieraz bez wiary. Udają, że się modlą, lecz w ich sercach wygląda to zupełnie inaczej. Zatem możliwe, że często spotykamy opętanych, lecz nie wiemy o tym. Jeżeli już następuje manifestacja, należy się cieszyć i wychwalać Pana Boga za to, że demon nie ma już siły się ukrywać i nastąpiła jego przegrana.

MP/Wspólnota Mamre
Ks. dr Włodzimierz Cyran to kapłan archidiecezji Częstochowskiej, biblista, egzorcysta i Moderator Wspólnoty Przymierza Rodzin „Mamre” Informacje o Wspólnocie Mamre: www.mamre.pl.

Film: Kerygmat ks. dr Włodzimierza Cyrana, biblisty, z spotkania ewangelizacyjno-modlitewnego w parafii św. Piotra i Pawła w Częstochowie z 15 czerwca 2013 roku:

za: Fronda

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa, Wydarzenia, Zagrożenia duchowe i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

18 odpowiedzi na „Demonowi wystarczy tylko jeden raz – ks. Włodzimierz Cyran, egzorcysta ostrzega!

  1. wobroniewiary pisze:

    Przypomnę, że to ks. Cyran pierwszy skrytykował pseudoproroctwa Marii Irlandki i zabronił „france” ich tłumaczenia, o czym informowała na stronie „dzieckonmp”.

  2. Dziecko Medziugorje pisze:

    Orędzie Matki Bożej z Medziugorja przekazane przez Mirjanę 2 lipca 2013

    „Drogie dzieci, z macierzyńską miłością proszę was, podarujcie mi swoje serca, abym mogła ofiarować je mojemu Synowi i wyzwolić was od wszelkiego zła, które was coraz bardziej zniewala i oddala od jedynego Dobra – mojego Syna, od tego wszystkiego co prowadzi was błędną drogą i pokój wam odbiera. Pragnę prowadzić was ku wolności zawartej w obietnicy mojego Syna i pragnę, aby tutaj całkowicie wypełniła się wola Boża, aby przez pojednanie z Ojcem Niebieskim, post i modlitwę zrodzili się apostołowie Bożego pokoju, apostołowie, którzy w wolności i z miłością będą szerzyć miłość Bożą pośród moich dzieci, apostołów, którzy będą szerzyć miłość i zaufanie do Ojca Niebieskiego i otwierać drogę do raju. Drogie dzieci, obdarzajcie swoich pasterzy radością miłości i wsparciem, podobnie jak tego żądał od nich mój Syn wobec was. Dziękuję wam.”

    Matka Boża pobłogosławiła obecnych oraz przyniesione dewocjonalia.
    http://medziugorje.blogspot.com/2013/07/oredzie-matki-bozej-z-medziugorja.html

    • Dziecko Medziugorje pisze:

    • Jarek pisze:

      Prosze o modlitwe za mnie i za zone Sandre wiem ze opetal ja jakis demon widzialem na zdjecju jego odbicie w szybie.Zona w pewnym momencie zaczela widziec wszystkie zle cechy moje i chce rozwodu nigdy wczesniej taka nie byla potrzebuje pomocy sam nie dam rady proboje juz drugi miesiac widze poprawe ale jeszcze nie do konca wrocila jeden nie chce ustapic . Modle sie codziennie wiem ze Bog udziela mi lask i mnie prowadzi bo tyle spraw ktore robilem i zalatwialem w tej kwestii nawet bym nie pomyslal ze takie zeczy moga sie dziac na swiecie.Prosze o modlitwe za nas Jarek.

      • Marek pisze:

        ” potrzebuje pomocy sam nie dam rady proboje juz drugi miesiac widze poprawe ale jeszcze nie do konca wrocila jeden nie chce ustapic ”

        Z tym to do ks. egzorcysty, ty się w egzorcystę nie baw!

        • Daria pisze:

          Ja tez mam problem z demonami troszke lepiej jest tylko od wody święconej mnie odrzuciła ale na razie kaplan egzorcysta nie ma czasu zeby mnie przyjac bo ma bardzo duzo ludzi i wyjechal poradze sobie szczesc Boże

  3. AA pisze:

    Zerknijcie do komentarzy, próbują Marysię z Irlandii podsunąć pod ks. Bashoborę
    Jamek wkleja krucjatki Mery
    http://niezalezna.pl/43100-charyzmatyczny-kaplan-w-warszawie

  4. dorota pisze:

    dziś moj miałam sen! ze wygrałam lotto dzięki waszej modlitwie, wiec módlcie się aby sie sen sprawdził

    • wobroniewiary pisze:

      Wybacz ale twoja wiara dosłownie powala!

      Poczytaj co O. Pio robił z takimi, którzy podawali mu kartki w kopercie z prośbą o modlitwę, żeby wygrali w lotto…

      Miłych poszukiwań, może przy okazji i Boga odnajdziesz 🙂

  5. Paul pisze:

    Wspólnota Wspólnota Miłość i Miłosierdzie Jezusa

    Proszę o modlitwę, bo stała się rzecz nieprawdopodobna… po latach działania serwerownia OVH uznała nasz serwer za niebezpieczny i go po prostu wyłączyła… nie działa nasza strona, księgarnia, forum i wiele innych rzeczy… Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni, ale sytuacja wygląda groteskowo i tragicznie.
    Oczywiście nie działa to po prostu skandal 😦

  6. wobroniewiary pisze:

    Zdjęcia z piekła
    W 2009 roku młoda koreańska artystka, która uczęszczała na całonocne czuwania modlitewne doznała pewnego razu widzenia Jezusa Chrystusa, który pokazał jej piekło i zachęcił do namalowania tego co widziała by ludzie uwierzyli że piekło istnieje

    Artystka powiedziała: „gdy modliłam się całą noc byłam w stanie kochać Jezusa bardziej niż kiedykolwiek. Pewnego dnia Jezus przyszedł i usłyszałam w swoim sercu: Pokaże ci rzeczy głębsze dotyczące Nieba. Myślałam, że chce mi pokazać raj, ale zamiast tego zabrał mnie w otchłań gdzie słychać było jęki krzyki i zawodzenie. Szłam za Nim i przez cały czas wędrowki płakałam”.

    Wielu ludzi ma błędne przekonanie o piekle. Jednym wydaje sie, że do zbawienia wystarczy jedynie sama wiara w Jezusa Chrystusa – bez życia Jego nauką w życiu codziennym, inni myślą, że po śmierci nie ma nic i wszystko kończy się wraz ze śmiercią ciała, jeszcze inni wierzą w zwodnicze teorie lub żyją jak chcą – kierowani własnymi rządzami i zachciankami.

    Jezus pokazał mi jak wielu ludzi każdego dnia wpada w ogień piekielny.

    Jezus powiedział: „Widzę ogromne rzesze ludzi wpadających każdego dnia do wiecznego jeziora ognia piekielnego. Proszę powiedz ludziom to, czego byliśmy świadkami w piekle. Musisz powiedzieć im o tym miejscu jak jest straszne i makabryczne. Namaluj te sceny, jakie masz w sercu oraz namaluj Moje Bolejące Serce, które nieustannie cierpi z zatracania tylu dusz.”

    Gdy malowałam sceny z piekła szatan atakował mnie nieustannie jednak nie poddawałam się, bo chciałam by świat poznał piekło oraz dowiedział się sie o cierpiącym Sercu Jezusa.

    Widziałam wiele potępionych dusz cierpiących wiele indywidualnych mąk.

    Jezus czuł tak wielką litość dla tych ludzi, którzy wchodzą do piekła każdego dnia, był i jest świadkiem popełnianych przez człowieka grzechów i dlatego płacze przy tym. Każdy grzech człowieka powoduje, iż szatan i jego demony związują danego człowieka nowym łańcuchem, dzięki któremu lepiej go kontrolują, przez co ludzie brną i brną w grzechu coraz głębiej. Dlatego błaga Ciebie byś nie popełniał grzechów i nie żył wyłącznie tak jak chcesz kierując sie zaspokajaniem swoich rządz.

    W piekle zmysły są setki razy bardziej czulsze niż tu na Ziemi, dlatego ból jest o wiele bardziej dotkliwszy.

    czytaj całość i oglądaj:
    http://piekloistnieje.zohosites.com/

  7. Paul pisze:

    Dziwna ta opowieść z piekła.Te węże przy paleniu papierosów itp. ale w sumie pokrywa się z wieloma innymi opowieściami o piekle.

  8. Anna pisze:

    Tu wklejam list duszy potępionej:
    ” ‚List zza grobu’ opowiada historię wiecznego potępienia młodej kobiety. Tekst ten został znaleziony wśród dokumentów pewnej zmarłej siostry zakonnej, przyjaciółki potępionej kobiety. Zakonnica opowiada zdarzenia z życia przyjaciółki, która zginęła w wypadku samochodowym, oraz sprawę jej wiecznego potępienia, oznajmionego we śnie. Kuria Diecezjalna w Trewirze (Niemcy) uznała tę publikację za wielce pouczającą i pożyteczną duchowo.”

    Instytut Ks. Piotra Skargi rozprowadza książeczkę pt. „List zza grobu”, która jest przestrogą przed wiecznym potępieniem i uświadamia nam równocześnie jak wielkie znaczenie mają nasze modlitwy w intencji zbawienia dusz i nawrócenia grzeszników. Książeczka zawiera komentarze objaśniające poważanego teologa niemieckiego Bernhardina Krempela CP.

    Część pierwsza:

    Część druga:

    Część trzecia:

  9. r. pisze:

    pokazywanie zła upaja zło.
    ps i nie chodzi o to by nie mówić o zagrożeniach.

  10. karo pisze:

    Witam, mam pytanie, ktoś chce mnie zabrać na mszę ks. Cyrana do Częstochowy a ja jestem w 5 miesiącu ciąży, czy to nie jest niebezpieczne dla dziecka? Już kilka osób mi to odradzało w moim stanie. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

Dodaj komentarz