Zapłakane oblicze Matki Bożej Jasnogórskiej z 10 lutego 2013 roku – nasza Królowa Polski płacze na Jasnej Górze…

MATKA BOŻA PŁACZE…

Film Andrzeja Wietechy z Internetowego Studia Miłosierdzia Bożego, pokazujący ZAPŁAKANE OBLICZE MATKI BOŻEJ JASNOGÓRSKIEJ. Stan istniejący w czasie Apelu Jasnogórskiego w dniu 10 lutego AD 2013. Ale film też podaje przyczyny: DLACZEGO MATKA BOŻA PŁACZE? Zobaczmy orędzie nr 330 MATKA EUCHARYSTII, a szczególnie jej drugą część: BOLESNA MATKA EUCHARYSTII.

Na końcu filmu obrazy przedstawiające ZAPŁAKANE OBLICZE MATKI BOŻEJ JASNOGÓRSKIEJ. Stan istniejący w czasie Apelu Jasnogórskiego w dniu 10 lutego AD 2013.

Matka Boża do ks. St. Gobbiego: „Jestem również bolesną Matką Eucharystii”.

ORĘDZIE 330
Wraz z Kościołem tryumfującym i cierpiącym – żyjącym wokół centrum miłości, którym jest Jezus w Eucharystii – powinien się gromadzić też Kościół wojujący. Powinniście się gromadzić wy wszyscy, umiłowani synowie, osoby zakonne i świeccy, aby tworzyć z Niebem i Czyśćcem nieustanny hymn adoracji i uwielbienia.

Niestety, Jezusa w Tabernakulum otacza dziś wielka pustka, opuszczenie i niewdzięczność. Przepowiedziałam te czasy w Fatimie za pośrednictwem Anioła ukazującego się dzieciom. On nauczył je takiej modlitwy: «Przenajświętsza Trójco, Ojcze, Synu i Duchu Święty, wielbię Cię w głębi duszy i ofiarowuję Ci drogocenne Ciało, Krew, Duszę i Bóstwo naszego Pana, Jezusa Chrystusa, obecnego we wszystkich Tabernakulach na całej ziemi, jako zadośćuczynienie za obrażające Go zniewagi, świętokradztwa i obojętność…»
Ta modlitwa została dana dla waszych czasów.
Jezusa otacza dziś pustka wywoływana przede wszystkim przez was, Kapłanów. W waszym apostolskim działaniu często bowiem działacie bezużytecznie i w sposób bardzo powierzchowny. Kierujecie się ku rzeczom mniej ważnym, drugorzędnym, zapominając, że centrum waszego kapłańskiego dnia powinno być tu, przed Tabernakulum, gdzie Jezus jest obecny i przechowywany, szczególnie dla was.

Jezusa otacza obojętność tylu Moich synów, żyjących tak, jakby Go tam nie było. Wchodząc do kościoła, dla sprawowania czynności liturgicznych, często nawet nie zauważają Jego Boskiej i rzeczywistej obecności wśród was. Jezusa Eucharystycznego umieszcza się często w niewidocznym kącie, gdy tymczasem powinien znajdować się w centralnym punkcie kościoła – w centrum waszych kościelnych zgromadzeń – ponieważ kościół jest Jego świątynią, zbudowaną przede wszystkim dla Niego, a potem dla was.

Sposób, w jaki w wielu kościołach traktuje się Jezusa obecnego w Tabernakulum, głęboko zasmuca Moje Serce Mamy: usuwa się Go do kąta, jakby był tylko jakimś przedmiotem używanym w czasie waszych kościelnych zgromadzeń.

Jednak bolesną koronę cierniową wokół Mego Niepokalanego Serca tworzą dziś przede wszystkim świętokradztwa. Ileż jest dziś świętokradzkich Komunii! Można powiedzieć, że nie ma dziś celebracji eucharystycznej, w której nie byłoby świętokradzkich Komunii. Gdybyście mogli dostrzec Moimi oczyma rozmiar tej plagi, która zaraziła cały Kościół. Paraliżuje Go, czyni nieczystym i bardzo chorym! Gdybyście to widzieli Moimi oczyma, wylewalibyście ze Mną obfite łzy.

Umiłowani synowie poświęceni Memu Sercu, bądźcie dziś potężnym wołaniem o pełny powrót całego Kościoła walczącego do Jezusa obecnego w Eucharystii, gdyż tylko tam znajduje się źródło wody żywej! Oczyści ona Kościół, usunie jego suszę i odnowi pustynię, w którą się zamienił. Jedynie tam znajduje się tajemnica Życia, które otworzy dla niego drugą Pięćdziesiątnicę łaski i światła. Tylko tam znajduje się zdrój odnowionej świętości – Jezus w Eucharystii!

To nie wasze duszpasterskie plany ani dyskusje, to nie ludzkie środki – które dają wam tyle nadziei i pewności – lecz jedynie Jezus w Eucharystii da całemu Kościołowi siłę do całkowitej odnowy. Uczyni go ubogim, ewangelicznym, czystym, pozbawionym wszelkiego oparcia, w którym pokładałby swą ufność; uczyni go świętym, pięknym, bez skazy i bez zmarszczki – na podobieństwo waszej Niebieskiej Mamy.

Pragnę, aby to przesłanie zostało opublikowane i dołączone do tych, które zawarte są w Mojej książce. Pragnę, aby zostało rozpowszechnione po całym świecie, gdyż dziś wzywam was z wszystkich stron świata, abyście byli koroną miłości, adoracji, dziękczynienia i wynagradzania na Niepokalanym Sercu Tej, która jest prawdziwą Matką, Matką Najświętszej Eucharystii – radosną, lecz także bardzo bolejącą. Błogosławię was w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Bagni di Tivoli (Rzym), 15.08.1986 Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Ks. Stefano Gobbi – «DO KAPŁANÓW, UMIŁOWANYCH SYNÓW MATKI BOŻEJ» 1986 – http://voxdomini.com.pl/gobbi/86.htm

Książka posiada imprimatur Kościoła – https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/03/28/kaplanski-ruch-maryjny-ozywa-ksiazka-ks-s-gobbiego-z-imprimatur//

******************

10 lutego 2013 roku … – przypomnijmy. Tego dnia miał miejsce…alarm bombowy na Jasnej Górze : https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2013/02/10/alarm-bombowy-na-jasnej-gorze/

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Pomoc duchowa. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

13 odpowiedzi na „Zapłakane oblicze Matki Bożej Jasnogórskiej z 10 lutego 2013 roku – nasza Królowa Polski płacze na Jasnej Górze…

  1. Ania pisze:

    Daje do myślenia….
    Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko…

  2. Małgosia pisze:

    5 lipca 2013 r. papież Franciszek wraz z papieżem-emerytem poświęcili Państwo Watykan św. Michałowi Archaniołowi i św. Józefowi.

    Poświęcenie posągu św. Michała w Ogrodach Watykańskich

    Niezwykła obecność uczciła inaugurację posągu św. Michała w Watykanie: był to Benedykt XVI obok Papieża Franciszka. Ich serdeczny uścisk zaskoczył nieco wszystkich zaproszonych na uroczystość poświęcenia posągu, ustawionego w pobliżu Pałacu Gubernatoratu, oraz oddania Gubernatoratu Państwa Watykańskiego pod opiekę nie tylko archanioła, ale i św. Józefa.
    Papież Franciszek i Benedykt XVI, który po raz pierwszy wystąpił publicznie od dnia swojej rezygnacji, znaleźli się obok siebie w piątek 5 lipca rano.
    http://adam-czlowiek.blogspot.com/

  3. wobroniewiary pisze:

    Dziś spotkanie z Ojcem Danielem z Czatachowej.
    Godz. 18-00 Częstochowa kościół pw, św. Józefa i na zewnątrz.
    Włączamy Dobre Media i kto chce- uczestniczymy.
    Spotkanie otwarte 21.09.2013 http://www.mimj.pl

  4. Franek pisze:

    Polski kaznodzieja, mistyk i poeta

    Jego kazania przyciągały tłumy, także i dzisiaj czujmy się zaproszeni do skupienia nad jego myślą i dorobkiem. Wspominamy Bł. Władysława z Gielniowa, kaznodzieję, poetę, mistyka.
    Polski renesans ma swoje specjalne oblicze. Odrodzenie przychodziło do nas nie tylko przez dwór Wazów, o czym do znudzenia powtarzają nam w szkołach. Znaczna rola w wielu ważnych aspektach przypadała ożywieniu religijnemu i kulturowemu, jakie na przełomie XV i XVI wieku nieśli ze sobą franciszkanie.
    Bł. Władysław z Gielniowa był synem mieszczan z okolic Opoczna, wysłano go na studia do Akademii Krakowskiej. Zapewne tam poznał zakon bernardynów, bo tak nazywano w Polsce zakonników w brązowych habitów, którzy pragnęli radykalnego życia i poszli za myślą św. Bernarda ze Sieny. Byli już wówczas w Krakowie franciszkanie konwentualni przy ul. Grodzkiej, ci „nowi” franciszkanie, zamieszkali u podnóża Wawelu. Sprowadził ich ram w 1453 roku św. Jan Kapistran, który był znanym wówczas w Europie wędrownym kaznodzieją, gromadzącym wielkie tłumy, poruszającym serca gorącymi kazaniami i uzdrawiającym.

    Kaznodzieja
    Także synowie duchowi św. Jana Kapistrana byli natchnionymi kaznodziejami. Z ich posługą związane także były liczne cuda. Błogosławiony Władysław w latach 1486-1487 przebywał w Krakowie, gdzie m.in. badał cuda, jakie działy się za przyczyną św. Szymona z Lipnicy, zmarłego w Krakowie w roku 1482. Był jednym z pierwszych duchownych, którzy głosili poetyckie kazania w języku polskim, układał też modlitwy. Wiele z nich także i obecnie śpiewanych jest w kościele, choć podlegały one przeróbkom i uwspółcześnieniom.

    Poeta
    Oto oryginalny fragment, ułożony w 1488 r. i śpiewany do dziś „Żołtarz Jezusów”, w którym każdy z wersetów rozpoczyna się imieniem Jezus.
    Jezusa Judasz przedał za pieniądze nędzne,
    Bóg Ociec Syna wydał na zbawienie duszne.
    Jezus kiedy wieczerzał, swe Ciało rozdawał,
    Apostoły swe smętne, swoją Krwią napawał.
    W roku 1759 Klemens XIII ogłosił bł. Władysława patronem Królestwa Polskiego i Litwy. 19 grudnia 1962 r. papież Jan XXIII ogłosił go głównym patronem Warszawy. (brewiarz.pl)

    Mistyk
    Ludność Warszawy był świadkiem jak podczas wielkopiątkowego kazania w kościele Świętej Anny uniósł się w powietrze wołając „Jezus, Jezus”

    Zaproszenie
    W najbliższym czasie w Warszawie obchodzić będziemy Jublileusz 25-lecia parafii pw. Bł. Władysława z Gielniowa. Jubileuszowy odpust odbędzie się 22 września 2013. W dniach 23-25 września odbędzie się 40-godzinne nabożeństwo ku czci bł. Władysława z Gielniowa, które poprowadzi o. Krystian Olszewski OFM promotor świętych i błogosławionych z zakonu bernardynów. Nabożeństwo zakończy Msza św. 25.09 o godz. 19.00 podczas której JE bp Tadeusz Pikus udzieli naszej młodzieży Sakramentu bierzmowania. Po Mszy św. zostanie odsłonięta i poświęcona tablica upamiętniająca 70. rocznicę „Rzezi wołyńskiej”. Odsłonięcia dokona pan Artur Górski poseł na Sejm RP, a poświęci ją bp. Tadeusz Pikus.
    O. Krzysztof Wasiuk SSCC
    http://www.fronda.pl/a/polski-kaznodzieja-mistyk-i-poeta,30814.html

  5. wobroniewiary pisze:

    Żonaty mężczyzna zostanie katolickim księdzem

    W ordynariacie dla byłych anglikanów w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy zostanie wyświęcony na kapłana żonaty mężczyzna – Andrew Harding, który wcześniej nie był pastorem. Jest on Kanadyjczykiem i ma dwoje dzieci. Wiarę katolicką przyjął jako anglikański seminarzysta.
    Na kontynuację jego seminaryjnej formacji i przyjęcie święceń w Kościele katolickim wyraził zgodę jeszcze Benedykt XVI.
    NIE CHCĘ MYŚLEĆ, CO BYŚCIE CO NIEKTÓRZY PISALI, GDYBY TĘ ZGODĘ WYDAŁ PAPIEŻ FRANCISZEK???
    WIDZICIE TERAZ JAK POCHOPNE OSĄDZANIE BOLI???????

  6. Magdalena pisze:

    Kasia – ofiara egzorcystów i katechetki?
    Czy Katarzyna uczennica mieszkająca na Pomorzu jest ofiarą księdza – katechety, siostry zakonnej i egzorcystów? Tygodnik Powszechny, a w nim szczególnie ksiądz Jacek Prusak SJ, odpowiada na okładce Tygodnika jednoznacznie: „Nastolatka ofiarą egzorcystów”.
    http://www.fronda.pl/blogi/DobraMy%C5%9Bl/kasia-ofiara-egzorcystow-i-katechetki,35357.html

  7. ircia pisze:

    Tu gdzie ja mieszkam,to juz jest w ogole masakra w Kosciolach 😦 Znam jednego goscia( na szczescie nigdy osobiscie z nim sie nie widzialam) byl on z blisko mi osoba jakis dluzszy czas(wlasnie nie jest ona z nim,bo dowiedziala sie kim naprawde jest i co robi,poczatkowo to ukrywal)Jest to starszy mezczyzna,wdowiec,mistrz Reiki i on w Kosciele katolickim rozdaje Komunie swieta,czyta Slowo Boze,ksieza,bracia zakonni daja sobie robic te Reiki,przyzwalaja na to,chwala to(nie wszyscy) po szpitalach do umierajacych jezdzi i zamiast Komunii Swietej,odprawia nad umierajacymi rytual Reiki,wszystko jawnie…Dodatkowo brzydzi sie rozancem,nie moze zniesc widoku naszego krzyza,tzn. na tej zasadzie,ze probowal za wszelka cene wmowic tej bliskiej mi osobie,ze ma zly krzyz,ze musi on byc kwadratowy,bez Jezusa,powiedzial jej ze wywolywal swoja Zone i ma z nia do dzis kontakt i jak ona chce to tez jej wywola zmarlego z rodziny(wiemy,ze to demony sie podszywaja),bluzni na Jana Pawla II i inne szatanskie rzeczy.Gdy przebudzila sie w nocy ta kobieta,uslyszala jak rozmawia ze swoja „niby zona” wtedy dopiero z nim skonczyla znajomosc.A w sumie to zaczela mi troche opowiadac,ze dziwne rzeczy on wyprawia i ze zrobil na niej rytual Reiki i gdyby nie to,ze ja przezorna jak zawsze,zaraz Google i co to te Reiki,to pewnie ona by dluzej ciagnela te znajomosc.z czaasem zwierzyla mi sie z reszty,wstydzila sie.Po tym poupadla na zdrowiu,on jej wypisywal,ze ma do niej dostep i wysyla jej co chce,dzialy sie dziwne nadprzyrodzone rzeczy w jej mieszkaniu,nawet woda swiecona tylko na jaiks czas pomagala.
    To bardzo zly czlowiek,on moze spokojnie stac na mszy i robi te rytualy na ludziach,raz sprowokowal pewna kobiete(wiem na 100 procent,bo ta bliska mi osoba byla tego swiadkiem)ze pewna kobieta w Kosciele zaczela sie chwiac,dreczyl ja(wiadomo przez kogo).I to wszystko dzieje sie w Kosciele katolickim! U nas w Polsce placzemy nad tym,ze niepotrzebnie posluguje sie Kaplan szafarzami,a tu ludzie opetani udzielaja Komuni Swietej! I to w wielu Kosciolach,bo co niedziela msza jest w innym miescie,zwazywszy na mala ilosc katolikow.W innym Kosciele kobieta udziela Komunii Swietej,tylko plakac 😦 Jak moge jezdze do polskiego Kosciola,ale nie zawsze jest taka mozliwosc 😦 Rozpisalam sie,ale musialam to w koncu wydusic z siebie,bo mnie to dreczy,ze tak jest i to za przyzwoleniem innych kaplanow 😦

  8. mariaP pisze:

    (…)
    Podeszły w latach Żyd
    przyszedł na adorację do kościoła Saint-Gervais w Paryżu, w mycce na głowie.
    Wpatruje się w Hostię.
    Pierre-Marie pyta go: „Na co pan tak patrzy, panie Abrahamie?”.
    A on odpowiada:
    „Patrzę na Chwałę Bożą”.*

    (*Eucharystia. Miłość wcielona – O.Daniel Ange)

    … i przyjdą ze wschodu i zachodu,
    z północy i południa … .

  9. mariaP pisze:

    Jednak bolesną koronę cierniową
    wokół
    Mego Niepokalanego Serca
    tworzą dziś przede wszystkim
    ś
    w
    i
    ę
    t
    o
    k
    r
    a
    d
    z
    t
    w
    a.

    (…)
    abyśmy byli koroną miłości, adoracji, dziękczynienia i wynagradzania na Niepokalanym Sercu Tej, która jest prawdziwą Matką, Matką Najświętszej Eucharystii,
    mὀdlmy się gorąco !!!

    ( z oredzia 330 , powyżej)

    Dziekuję Panu Andrzejowi Wietecha, bo zauważył Jej Łzy i to,
    co najistotniesze
    i najważniejsze ,
    i najboleśniesze dla Bożej Matki,
    Jej Sponiewieranego Syna, ktὀry się nam dał cały
    z nami zamieszkał tu !!!

Dodaj komentarz