Św. Jan Paweł II o jodze, która stanowi bardzo niebezpieczne zagrożenie duchowe

Dziś rozpoczynamy kolejną serię wpisów dotyczących ostrzeżeń przed okultyzmem. Podczas mojej ostatniej pielgrzymki spotkałam sporo osób wierzących, praktykujących, lecz mających słabe pojęcie o okultyzmie. Jak wiele osób nie zna listy zagrożeń, nie wie co jest dobre a co złe… Dlatego też często będą pojawiać się tu artykuły z tym związane. Powtarzane, przypominane – bardzo potrzebne i przydatne dla wielu osób (zresztą publikowane na ich prośbę)

Joga jest bardzo niebezpieczna – św. Jan Paweł II też przed nią przestrzegał

Święty Jan Paweł II powiedział: „Wypada chyba przestrzec chrześcijan, którzy z entuzjazmem otwierają się na rozmaite propozycje pochodzące z tradycji religijnych Dalekiego Wschodu, a dotyczące na przykład technik i metod medytacji oraz ascezy. W pewnych środowiskach stało się to wręcz rodzajem mody, którą przejmuje się bezkrytycznie” (Przekroczyć próg nadziei, 1994).

Te słowa św. Jana Pawła II są dzisiaj szczególnie aktualne. Obecnie jedną z najpopularniejszych form „relaksu” są różnorodne zajęcia z jogi. Nie ograniczają się one już tylko do coraz częściej powstających „szkół jogi”, ale również wkraczają w przestrzeń publiczną – jogę ćwiczy się w parkach, wykorzystuje się ją na zajęciach szkolnych, w poradniach dla kobiet w ciąży, w klubach seniora…

Tylko ćwiczenia?

Częstokroć nawet praktykujący katolicy dają się ponieść fali „dobroczynnej siły” jogi, twierdząc, że przecież dla nich to tylko relaksujące ćwiczenia fizyczne i nie wiążą ich z określoną filozofią. Czy rzeczywiście jest to możliwe?

Odpowiedź na to pytanie możemy znaleźć w Katechizmie Kościoła katolickiego, który podkreśla: „Błędna jest ocena moralności czynów ludzkich, biorąc pod uwagę tylko intencję, która je inspiruje” (KKK 1756); potwierdzenie tego znajdziemy również w słowach św. Pawła: „Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła” (1 Tes 5,22).

Wielu badaczy kultur wschodnich wyraźnie zaznacza, że joga z założenia zanurzona jest w świecie bogów i duchów i polega na przywołaniu ich obecności (co może doprowadzić do opętania), a poszczególne pozycje jogiczne poświęcone są różnym bożkom. Gesty i ćwiczenia w jodze nie mogą być więc neutralne duchowo. Prowadzi to do tego, że ćwicząc ją (choć nie zawsze świadomie), otwieramy się na działanie złych duchów i zostajemy wciągnięci w swoisty rodzaj bałwochwalstwa (zob. Wj 23,24).
Agnieszka Kańduławięcej w „Miłujcie się!” 4/2015
Za: kliknij

Ten wpis został opublikowany w kategorii Zagrożenia duchowe i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

15 odpowiedzi na „Św. Jan Paweł II o jodze, która stanowi bardzo niebezpieczne zagrożenie duchowe

  1. wobroniewiary pisze:

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele broń nas w walce a przeciw niegodziwości
    i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niechaj go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Niżej możemy wpisywać intencje, w których mamy się nawzajem omadlać 😉

  2. Elizeusz pisze:

    Trzeba to jasno powiedzieć, że żadne jogi, żadne ćwiczenia, żadne pozycje ciała ani nic, cj. mechaniczne – do Boga nie zbliży. Zbliża ku Niemu tylko każdy, choćby najmniejszy akt miłości bliźniego.
    1. ks. Sergiusz Orzeszko: Joga to nie droga do Boga

    2. Z wywiadu z ks. Michałem Olszewskim SCJ egzorcystą diecezji kieleckiej zatyt. „Problem nie leży w sporcie”, zamieszcz. na str. 17-22 n-r 8/2013 m-cznika „Egzorcysta”:
    Pyt.: ‚Czy śród swoich podopiecznych ma ksiądz osoby, u których doszło do zniewolenia w związku z uprawianiem sztuk walki?’
    ks. M. olszewski: Bezpośrednio z powodu uprawiania sztuk walki nie, ale często wśród przyczyn pojawia się temat j o g i. Egzorcyzmowałem kiedyś kobietę, która była trenerkę j o g i.
    Pyt.: ‚Czy ta kobieta była opętana?’
    ks. M.Olszewski: Tak, bardzo mocno. Bezpośrednią przyczyną nie była j o g a, ona się później przyplątała, ale okazało się, że miała ona w sobie mnóstwo duchów noszących imiona joginów lub duchów kundalini.
    Uwaga pytającego: ‚J o g a obecnie uważana jest za sport, nawet wchodzi do szkół.
    ks. M. Olszewski: Choć jest najbardziej niebezpieczna. wiemy już, że nie ma tzw. jo g i sportowej, nie ma sposobu na oddzielenie ćwiczeń od całej duchowości z nim związanej.
    (fragment wywiadu ze str. 22-iej)

    3. Z wypowiedzi O. J. Manjackala zamieszcz. na str. 2, zamieszcz. w n-rze 9/2015 m-cznika „Egzorcysta”:
    „Przestrzegam przed taktyka diabła, który poprzez j o g ę chce zniweczyć/zniszczyć waszą wiarę w Chrystusa i wasze zbawienie w Kościele. Głoszę Słowo Boże od 40 lat na całym świecie i wiem, że praktykowanie j o g i w jakiekolwiek formie sprowadzało chrześcijan z drogi cnoty zgodnej z nauczaniem Pisma Św. i Kościoła. Napotkałem przypadki, w których duch j o g i rozbijał małżeństwa, wywoływał kłótnie, zachęcał do aborcji i zabójstw oraz odciągał ludzi od wiary w Chrystusa i od Kościoła. Podczas modlitw o uwolnienie widziałem ludzi, u których praktykowanie j o g i uosobiło jej ducha i którzy mówi o sobie ‚I am Mr Yoga’ (Jestem Panem Joga)”.

  3. patryk232000 pisze:

    Moi drodzy bracia i siostry proszę was o modlitwę różańcowa za mnie o siłę duch św. i wsparcie w wytrwaniu w pokusie i przezwyciężenie jej .Proszę was .
    Ufam Tobie Jezu i wierzę że się za mnie pomodlicie .
    Z góry Dziękuję …..

  4. ana pisze:

    Szczęść Boze. Czy wybiera się ktos jutro na zawierzenie na Jasna Górę? Chciałam prosić o złożenie zawerzenia za mnie…

  5. Marakuja pisze:

    W temacie zagrożeń:
    Satanizm wkracza do szkół w USA.
    Właściwie, czemu się dziwić??
    Hasło mają takie: „After School Satan” czyli po polsku: „Po Szkole Szatan”
    W sam raz dla dzieci 😦 zobaczcie sami na linku:
    http://www.rollingstone.com/culture/news/satanist-club-coming-to-oregon-elementary-schools-w442467

    Zauważcie nazwę linku: czyli- www rollingstone jako początek linku. Bardzo daje do myślenia 🙂

    Panu Bogu z serca dziękuję że mi nie dał wizy do USA na pobyt stały o którą się starała moja siostra mieszkająca w Chicago.

    • lidia pisze:

      kochana mieszkalam przez 15 lat w CHICAGO,,i przecietny AMErykanin takze zmaga sie z lewacka demagogia jak i u nas,,,tam przyszlom tom troche wczesniej,,,a u nas juz sie zaczyna,,LGBT+do szkol juz wkracza,,w duzych miastach,,i to nachalnie i bezczelnie,,wiec to tylko steoretyp ze jest tak w calych STANACCH ZJEDNOCZONYCH,

  6. Kasia pisze:

    Praktykuję jogę już od prawie 6 miesięcy i czuję się dzięki niej lepiej. Nie rozumiem po co siać strach o takie banalne rzeczy. Nawet nie macie konkretnych przykładów potwierdzających wasze przekonania, każdy tylko pisze o „swoim doświadczeniu”.
    W tym wieku straszenie duchami już raczej nie jest bardzo efektywne…
    pozdrawiam

Dodaj komentarz