Witold Gadowski: Czy mądry zawsze musi ustępować głupszemu?

Naprawdę warto wysłuchać całości nagrania

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

53 odpowiedzi na „Witold Gadowski: Czy mądry zawsze musi ustępować głupszemu?

  1. wobroniewiary pisze:

    Do codziennego odmawiania

    Boskie Serce Jezusa, ofiaruję Ci przez Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny wszystkie modlitwy, sprawy, prace i krzyże dnia dzisiejszego jako wynagrodzenie za grzechy moje i całego świata. Łączę je z tymi intencjami w jakich Ty ofiarowałeś się za nas na krzyżu i ofiarujesz się codziennie na ołtarzach całego świata. Ofiaruję Ci je za Kościół katolicki, za Ojca Świętego, a zwłaszcza na intencje miesięczną, oraz na intencję misyjną, jako też na intencje dziś potrzebne. Pragnę też zyskać wszystkie odpusty jakich dostąpić mogę i ofiaruję Ci je za dusze w czyśćcu. Amen

    Do codziennego odmawiania przez niewolników NMP:

    Ja, N…, grzesznik niewierny, odnawiam i zatwierdzam dzisiaj w obliczu Twoim śluby Chrztu Św. Wyrzekam się na zawsze szatana, jego pychy i dzieł jego, a oddaję się całkowicie Jezusowi Chrystusowi, Mądrości wcielonej, by pójść za Nim, niosąc krzyż swój po wszystkie dni życia.
    Bym zaś wierniejszy Mu był, niż dotąd, obieram Cię dziś, Maryjo, w obliczu całego dworu niebieskiego za swą Matkę i Panią. Oddaję Ci i poświęcam jako niewolnik Twój, ciało i duszę swą, dobra wewnętrzne i zewnętrzne, nawet wartość dobrych moich uczynków, zarówno przeszłych, jak obecnych i przyszłych, pozostawiając Ci całkowite i zupełne prawo rozporządzania mną i wszystkim bez wyjątku co do mnie należy, według Twego upodobania, ku większej chwale Boga w czasie i wieczności.

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele wspomagaj nas w walce a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Módlmy się o ochronę dla siebie i swoich bliskich

    „Zanurzam się w Najdroższej Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. Krwią Jezusa pieczętuję wszystkie miejsca w moim ciele, poprzez które duchy nieczyste weszły, lub starają się to uczynić. Niech spłynie na mnie, Panie, Twoja Najdroższa Krew, niech oczyści mnie z całego zła i z każdego śladu grzechu. Amen!”

    „Panie, niech Twoja Krew spłynie na moją duszę, aby ją wzmocnić i wyzwolić, – na tych wszystkich, którzy dopuszczają się zła, aby udaremnić ich wysiłki i ich nawrócić – a na demona, aby go powalić.”

    Modlitwa na cały 2019 rok

    Jezu, Maryjo, Józefie – kocham Was, ratujcie dusze! Święta Rodzino opiekuj się moją rodziną i uproś nam wszystkim pokój na świecie. Amen!

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha!

  2. Ania pisze:

    Ks. Sławomir Kostrzewa:
    Tej pani zdecydowanie nie polecam. Choć przedstawia się jako katoliczka, prezentowane przez nią poglądy mają niewiele wspólnego z katolicyzmem. Częstotliwość publikowanych przez nią wynurzeń i refleksji wskazuje na to, że bardzo chciałby być „głosem otwartych młodych katolików”. Niestety, trudno je uznać za wartościowe i katolickie, czego najlepszym dowodem jest jej nagranie, w którym usiłuje przekonać sluchaczy, dlaczego profanacja obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej nie powinna nas obrażać… Warto także zauważyć, że publikowane przez Jolę Szymańską teksty i filmy nadzwyczaj chętnie publikuje portal Aleteia, co spowodowało, iż zrezygnowałem z zaglądania na strony tegoż portalu, któremu coraz bliżej do antykatolickiego Deona.

    • Gabi2x2 pisze:

      Odmawiam Nowennę Pompejańską część chwalebną wczoraj gdy odmawiałam tajemnicę Ukoronowanie NMP na Królową Nieba i Ziemi to jak tylko zamknęłam oczy to widziałam ten sprofanowany wizerunek i na samą myśl serce mi się ściska i łzy napływają do oczu co oni zrobili z Naszą Królową z Moją Królową. Czuję ogromny żal a jak to musi boleć Naszą Panią…
      I nikt mi nie wmówi że to dzieło sztuki albo nic się nie stało mnie to po prostu boli…

    • wobroniewiary pisze:

      Przed Aleteią już dawno (w październiku 2017) przestrzegał michalita, ks. Roman Chyliński:

      „Aleteia, czy aby to naprawdę katolicki blog?!”

    • PAulina pisze:

      Jola mówi młodym ludziom że joga jest ok.

      • Ania pisze:

        Pani Jolanta działa ramię w ramię z Marcinem Zielińskim. Wystarczy poczytać komentarze pod wpisem ks. Kostrzewy

  3. ja pisze:

    Kościół mało zainwestował w kwestię rozpoznania wrogich nurtów ideologicznych. Katolicyzm polski w obliczu tych wyzwań jest niepewny, nieśmiały, jakby zdezorientowany – powiedział ksiądz profesor Tadeusz Guz w radiowej rozmowie na temat obecnej kampanii wymierzonej w naszą świętą wiarę.

    Filozof i teolog z KUL zaproponował słuchaczom Radia Wnet szeroką, historyczną perspektywę spojrzenia na najnowszą falę antykatolickich ataków. – Nauka chrześcijańska w sensie katolickim jest już od pięciu wieków – nie tylko w Europie, ale i na świecie – przedmiotem pierwszorzędnych ataków ze strony różnych ideologii – powiedział, wymieniając m.in. reformację, rewolucję francuską, przewroty komunistyczne XIX i XX wieku, rewolucję kapitalistyczną, obie wojny światowe, wreszcie neomarksizm szkoły frankfurckiej i ideologię gender. Wspólnym mianownikiem wszystkich tych nurtów jest wrogość wobec Pana Boga wyznawanego przez Kościół, a także wobec katolicyzmu.

    http://www.pch24.pl/ksiadz-profesor-guz–polski-katolicyzm-jest-niesmialy-i-zdezorientowany,68097,i.html

  4. ona pisze:

    A tymczasem pan Cyprian Polak (że też nikt się za niego nie weźmie):
    „Nasz satanistyczny idol Jarosław Kaczyński”

    http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2019/05/56-v-2019-fragment-z-ksiegi-izajasza.html

  5. ona pisze:

    Prof. Jadwiga Staniszkis zabrała głos ws. profanacji wizerunku Matki Bożej. Zdaniem profesor zatrzymanie przez policję Elżbiety Podleśnej wskazuje na… „wewnętrzną pustkę pisiaków”.

    To było absurdalne. (…) Nie widzę żadnej złej woli w tej tęczowej aureoli Matki Boskiej, nie widzę tu też profanacji. Dla mnie wyobrażenie takiej aureoli może nie jest do końca prawidłowe, ale oddaje na pewno silne uczucia. To zostało na wyrost skojarzone z seksualnymi odmiennościami jako symbol homoseksualizmu i LGBT, ale dla mnie to jest absurdalne
    —przekonuje socjolog.

    Trudno poczuć mi się wewnętrznie obrażoną przez coś takiego. Pewnie też dlatego, że sama wielokrotnie byłam obrażana. Moim zdaniem prawdziwa wiara to przede wszystkim szacunek do drugiego człowieka, a robienie z jakichś zmitologizowanych założeń czy symboli, jak tęcza, czegoś tak zasadniczego jest czymś absurdalnym i pokazuje tak naprawdę wewnętrzną pustkę pisiaków
    —dodaje.

    https://wpolityce.pl/polityka/445873-staniszkis-probuje-bronic-podlesnej

    • Elizeusz pisze:

      Panie Boże, za wstawiennictwem Twojej umiłowanej Matki, spraw by łuski spadły z oczu – jak ongiś z oczu Szawła (Dz 9,18) – tej Pani socjolog, która mówi jak w duchowej malignie, bo napiła się z rzeki, którą wypuścił ze swej gardzieli Smok (Ap 12,15), by mogla zobaczyć, jak się rzeczy naprawdę mają. Ty, który czynisz człowieka niemym albo głuchym, widzącym albo niewidomym (Wj 4,11), rzeknij „Effatha” tzn. ‚Otwórz się! rozwiązując jej więzy języka, by mogła prawidłowo i tak jak trzeba, powinno się mówić (wedle Mk 7,34n). By mogła powiedzieć za psalmistą;
      16 Wszyscy, co się Boga boicie, chodźcie i słuchajcie, chcę opowiedzieć, co uczynił On mojej duszy! 20 Błogosławiony Bóg, co nie odjął mi swojej łaskawości/nie oddalił ode mnie swego miłosierdzia”. (z psalmu 66). Amen.

  6. kropka pisze:

    Wściekły atak prezydenta Poznania na Kościół! Jaśkowiak: „Jestem ateistą. Po rozmowie z abp. Gądeckim miałem wrażenie, że rozmawiam z politykiem PiS”

    Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w antyklerykalnym amoku oskarża Kościół o ukrywanie pedofilii i obraża hierarchów! W rozmowie z Radiem TOK.FM wylał wiadro pomyj na arcybiskupów Gądeckiego i Jędraszewskiego, przechwalając się swoim ateizmem. Oderwany od rzeczywistości urzędnik przekonywał też, że Koalicja Obywatelska wygra ze Zjednoczoną Prawicą wybory do Europarlamentu stosunkiem 60:40!

    https://wpolityce.pl/polityka/445851-wsciekly-atak-prezydenta-poznania-na-kosciol

    • Elizeusz pisze:

      Z niektórych Orędzi Matki Bożej do Jej umiłowanych synów, Kapłanów:
      „c Niepokoje, lęki i utrapienia będą się powiększać z dnia na dzień, ponieważ ludzkość – odkupiona przez Mojego Syna – coraz bardziej oddala się od Boga, przekraczając Jego prawo.
      e Duch buntu przeciw Bogu zwiódł ludzkość. Ateizm wdarł się do wielu dusz i zgasił w nich wszelkie światło wiary i miłości.
      f To czerwony Smok, o którym mówi Biblia (Ap 12,3n.17). Czytajcie ją, Moi synowie, bo w obecnych czasach spełniają się jej zapowiedzi. Ileż Moich dzieci stało się już ofiarami szatańskiego błędu!
      g Iluż Moich Kapłanów już nie wierzy, a jednak pozostaje jeszcze w Moim Kościele. To prawdziwe wilki w owczej skórze, prowadzące do upadku niezliczoną ilość dusz!
      h Teraz nic już nie może powstrzymać ręki Bożej sprawiedliwości. Zwróci się ona wkrótce z niezwykłą mocą przeciw szatanowi i jego zwolennikom… (z Orędzia nr 28; 1.12.1973r.)
      i
      „b Szatan oszukał dziś większą część ludzkości pychą i duchem buntu przeciw Bogu, tymczasem jedynie w pokorze i małości można spotkać i zobaczyć Pana.
      c Fala negacji Boga i ateizmu – sprowokowana przez bunt przeciwko Bogu i pychę pochodzącą od szatana – naprawdę grozi uwiedzeniem wielkiej części ludzkości.
      d Ten duch pychy i buntu zaraził również dużą część Mojego Kościoła! Nawet ci, którzy powinni być światłem dla innych – oszukani i zwiedzeni przez szatana – są już dziś tylko cieniami chodzącymi w mrokach zwątpienia, niepewności, braku wiary.
      e Wątpią we wszystko.
      f Aby dzisiaj zobaczyć Boga, trzeba powrócić do prostoty, do pokory, do zażyłości dzieci. (53, 24.07.1974)
      i
      „m Niech każdy poświęci się Mojemu Niepokalanemu Sercu. To dzięki wam, Kapłani, i za waszym pośrednictwem wiele Moich dzieci dokona tego poświęcenia.
      n Oto szczepionka, którą – jako Mama pełna dobroci – daję wam, aby was uchronić od epidemii ateizmu (por. Ps 14,1; Iz 32,6), zarażającej tak wiele Moich dzieci i prowadzącej je do duchowej śmierci.
      o Są to czasy, które wam przepowiedziałam – to godzina oczyszczenia. (99, 13.05.1976)

    • Elizeusz pisze:

      Prezydent Poznania …przechwalając się swoim ateizmem…
      „Ateizm to czerwony Smok, o którym mówi Biblia (Ap 12,3n.17). Czytajcie ją, Moi synowie, bo w obecnych czasach spełniają się jej zapowiedzi. Ileż Moich dzieci stało się już ofiarami szatańskiego błędu!’ (28ef).
      W 13-ym rozdz. Księgi Apokalipsy św. Jana apostoła jest mowa o znakowaniu ludzi znamieniem na czole lub na prawej ręce (13,16n). W kontekście powyższego, tak możemy o tym przeczytać w Orędziu Matki Bożej nr 410 (http://www.objawienia.pl/gobbi/gobbi-1989.htm):
      d To są czasy, w których zwolennicy tego, który sprzeciwia się Chrystusowi są znaczeni jego znamieniem na czole i na ręce.
      e Znamię na czole i na ręce wyraża całkowitą zależność tego, kto je nosi. Znak ten wskazuje wroga Chrystusa, czyli antychrysta. Noszenie jego znamienia oznacza całkowitą przynależność oznaczonej osoby do zastępu tego, który sprzeciwia się Chrystusowi i walczy z Jego Boskim i królewskim panowaniem.
      g Czoło oznacza inteligencję, umysł, siedzibę ludzkiego rozumu.
      i Tak więc osoba oznaczona jest znamieniem antychrysta w swoim umyśle i…
      j Człowiek pozwalający się oznaczyć znamieniem na czole prowadzony jest do przyjęcia doktryny negującej Boga i odrzucającej Jego Prawa, do przyjęcia a t e i z m u, który w obecnych czasach coraz bardziej się szerzy i upowszechnia. Człowiek ten jest więc popychany do podążania za dzisiejszymi, modnymi ideologiami, aby stał się głosicielem wszelkich błędów.
      o Ponieważ Mój przeciwnik oznacza swym znamieniem wszystkich swych zwolenników, nadszedł i dla Mnie – waszego Niebieskiego Wodza – czas oznaczenia Moją matczyną pieczęcią wszystkich tych, którzy poświęcili się Mojemu Niepokalanemu Sercu i stanowią część Mojego zastępu.
      p Wyciskam Moją pieczęć na waszych czołach najświętszym znakiem Krzyża Mojego Syna Jezusa. Otwieram w ten sposób ludzki umysł na przyjęcie Jego Bożego Słowa, na miłowanie go, życie nim. Prowadzę was do powierzenia się w pełni Jezusowi, który wam je objawił. Czynię was dziś odważnymi świadkami wiary. Tym, którzy oznaczeni są na czołach bluźnierczym znamieniem, przeciwstawiam Moich synów – oznaczonych Krzyżem Jezusa Chrystusa. (8.09.1989)

      • Elizeusz pisze:

        W Kościele musi wreszcie być komentowana, wyjaśniana Księga Apokalipsy, w której wszystko jest zapisane co się dzieje obecnie i do czego to wszystko zmierza. I najwyższa ku temu pora by wypłynąć na głębię (Łk 5,4)! Płytkie, jałowe kazania w niczym nie pomagają i pomoc nie mogą zrozumieć wydarzeń czasu, w którym dane jest z łaski Bożej żyć. Wiem, że to czyni min. i ks. A. Skwarczyński, ks. Paweł Murziński, kapłani i świeccy w ruchu „Apostołowie ostatnich czasów” (wedle treści Orędzia nr 451 z 8.06.1991).

        • Elizeusz pisze:

          Żeby było jasne i nie było niedomówień: wymienieni wypływają na głębię, wyjaśniając w Duchu Bożym Księgę Apokalipsy, a nie mówią płytkich, jałowych kazań.

        • m-gosia pisze:

          Pięknie to napisałeś Elizeusz.”W Kościele musi wreszcie być komentowana, wyjaśniana Księga Apokalipsy”.Do kogo się zwrócić w tej sprawie?Czyż mamy takich świadomych kapłanów i głoszących z mocą?To tylko pytanie .Bardzo dziękuję Elizeusz za wspaniałe i trafnie dobrane fragmenty Orędzi i nie tylko Orędzi.Niech Ci Pan Bóg błogosławi.

  7. kropka pisze:

    Zdrada prawdy
    Akty homoseksualne są grzechem. Negowanie tej prawdy to zdrada nauczania Kościoła Profanacja wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej dokonana najpierw w Płocku, a potem w wielu innych miejscach, to próba zastraszania Kościoła, aby przestał nazywać akty homoseksualne grzechem. Stąd wpisanie tęczy – symbolu ruchu LGBT – w aureolę Jasnogórskiej Ikony jest jawnym i czytelnym aktem zbezczeszczenia wizerunku Matki Bożej. Niestety, nie tylko lewackie ośrodki sprzyjające lobby homoseksualnemu, ale także osoby określające się jako katolicy próbują to negować

    https://naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/208541,zdrada-prawdy.html

  8. Ania pisze:

    Wiceprezydent Gdańska jest wicepolakiem, ćwierćinteligentem. Nie ma pojęcia, co stało się na ziemiach polskich. Zwalniam go ze stanowiska Polaka. Wojna zaczęła się nie od słowa Polaka na Niemca, tylko od agresji dwóch narodów na Polskę
    — podkreślił na antenie Polskiego Radia 24 Jan Pietrzak, odnosząc się do oburzającej wypowiedzi wiceprezydenta Gdańska Piotra Grzelaka

    https://wpolityce.pl/polityka/445895-mocna-odpowiedz-pietrzaka-na-slowa-wiceprezydenta-gdanska

  9. smutna pisze:

    Taka smutna sytuacja na Rynku Krakowskim teraz. Grupka frustratów. Trudno to nawet nazwać jakimś „zgromadzeniem” publicznym.

    Boże, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią… 😦 czynny atak demona… Ludzie chorzy z braku miłości. Szukają, szukają, szukają…

    Nie miałem czasu w biegu na dworzec zadać im bardziej i więcej przenikliwych pytań. Zresztą myślę, że i tak by nie potrafili odpowiedzieć, bo ktoś kto organizuje tak niskie intelektualnie „akcje” albo w nich uczestniczy sam świadczy o swoim poziomie.
    _________
    „W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: «Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!».” Dz 2,40

  10. kropka pisze:

    Tragiczny poziom wiedzy młodych Polaków dot. II wojny światowej: W 1945 roku było jakieś bombardowanie jakiejś tam wioski

    Wystarczyła jedna uliczna sonda do programu „W tyle wizji”, aby pokazać, jak tragiczny jest poziom wiedzy młodych Polaków na temat II wojny światowej. Pytana młodzież nie tylko nie wiedziała nic o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Histerycznym śmiechem reagowała też na słowo „Westerplatte” oraz na pytanie o datę wybuchu wojny.

    „W 1945 roku”; „coś tam bombardowaniem jakiejś tam wioski, coś takiego”; „leciał jakiś samolot i zaczął zrzucać bomby” – takie odpowiedzi padały z ust młodzieży, zapytanej o datę i miejsce wybuchu II wojny światowej.

    Wcale lepiej nie było z odpowiedzią na pytanie o datę zakończenia batalii. Wśród dat padł rok 1949, 1942 oraz 1946. Ktoś wpadł nawet na pomysł, że był to 11 listopada. Zabrakło jednak pewności, czy to data wybuchu czy zakończenia wojny
    https://wpolityce.pl/polityka/445904-tragiczny-poziom-wiedzy-mlodziezy-dot-ii-wojny-swiatowej

    • Elizeusz pisze:

      Czym jest wojna? Dlaczego z dopustu Bożego ma miejsce, w tym czy innym okresie historycznym ludzkości i jaki jest jej wychowawczy, ba zbawczy charakter, patrząc okiem Pana Boga.
      „Wojna jest Boża chłostą – mówi Pan Jezus w cz. 1, księgi 2/12 „Poematu Boga-Człowieka” M. Valtorty – dla ukarania ludzi. Ukazuje ona, że człowiek nie jest już prawdziwym synem Boga. Gdy Najwyższy stworzył świat, uczynił wszystko: słońce, morze, gwiazdy, rzeki, rośliny, zwierzęta, lecz nie stworzył broni. Stworzył człowieka i dał mu oczy, by patrzył z miłością. Dał mu usta, by wypowiadał słowa miłości; uszy, by słuchał tych słów. Dał też serce zdolne do kochania (Syr 17,1.3.6n). Podarował człowiekowi inteligencję, słowo, miłość, uczucia, lecz nie dał mu nienawiści. Dlaczego? Bo człowiek, stworzenie Boże, miał być miłością, jak Bóg jest Miłością (Rdz 1,26a.27). Gdyby człowiek pozostał stworzeniem, takim, jakiego chciał Bóg, trwałby w miłości i rodzina ludzka nie znałaby wojen ani śmierci”.
      Wojna i pokój. Pokój i wojna. Te dwie rzeczywistości w historii się przeplatają, następują jedna po drugiej. Stoją na przeciwstawnych sobie biegunach. Występują w świecie materii, jak i w świecie ducha.
      W Księdze Izajasza możemy przeczytać te słowa Boga Jahwe:
      „Myśli Moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi Moimi drogami. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi Moje – nad waszymi drogami i myśli Moje – nad myślami waszymi” (Iz 55,8n; por. Rz 11,33).
      W oczach Bożych, pokój może być w kontekście wieczności, większym zagrożeniem dla naszego zbawienia niż wojna, jak o tym mówi Pan do pewnej duszy:
      „…nienawiść obraca się częściej ku zniszczeniu ducha ludzkiego, bo kieruje nią nieprzyjaciel, duch nieśmiertelny, władca duchów ciemności i tych, którzy przez odrzucenie miłości stają się jego ofiarami na wieczność. Nieprzyjaciel działa nieustannie na wszystkich frontach słabości ludzkiej. Jeśli tak spojrzysz na h i s t o r i ę (która jest „ósmym” sakramentem – dop. mój), zrozumiesz, jak wielką liczbę dusz wiodą na zatracenie rządy państw napastniczych, chociażby zwyciężały, a jak ogromną szansą zyskania nieba jest dla ich ofiar śmierć.
      Szatan wie o tym i dlatego stara się wykorzystać stan „p o k o j u”, bo wtedy zbiera dla siebie plony większe. Poprzez wszystkie grzechy człowieka, zwłaszcza przez chciwość, pożądanie oczu i serc, a w Kościele Moim przez pychę, obojętność, nieczułość i egoizm zyskuje sobie zwolenników, którzy stają się bezwolnymi ofiarami. Przez nałogi, które prowadzą do nienawiści siebie samego, aż do zabijania siebie, przez perwersje i pochwałę swobody czynienia grzechu zabija sumienie, ten kompas człowieka, który mu dałem. Przez chciwość i żądzę władzy niszczy głodem i wojną małe i słabe narody, rujnując ich gospodarkę, handlując bronią i uzależniając je od ciągłych pożyczek. Tak że bicz głodu, lęku i zniewolenia wciąż wisi nad ziemią. To są jego „p o k o j o w e” działania, po stokroć
      groźniejsze dla dusz ludzkich niż w o j n a…
      Do pierwszej posłanki orędzia Miłosierdzia Bożego na początku XX w. S. Benigny Konsolaty Ferrero, która często i wytrwale błagała Zbawiciela, by Bóg ulitował się i położył kres okropnościom I-ej wojny światowej, Chrystus Pan powiedział:
      „Wojna ta nie jest karą, bo za grzechy tego świata tego bólu byłoby jeszcze za mało; wojna ta, to k a r a m i ł o s i e r d z i a, mająca na celu z b a w i e n i e mnóstwa dusz, które bez tej wojny stoczyły by się w przepaść potępienia, jak też skrócenie czasu grzechu i ocalenia tych, którzy by w każdym razie ściągnęli na siebie karę Piekła”.
      Słowa podobnej treści, wypowiedział także Chrystus Pan, do francuskiej mistyczki i stygmatyczki Marty Robin w odniesieniu do Drugiej wojny światowej:
      „Wojna ta była a k t e m Miłosierdzia Bożego, będzie to można lepiej zrozumieć później. Ci, którzy wiele wycierpieli będą szczęśliwi i radośni, jakby na nowo narodzeni. Kościół dzięki tym wszystkim krwawym ofiarom będzie odmłodzony i uświęcony. Ja położę kres panowaniu bezbożności…” (źródło: ks. Ryszard Ukleja „Miłosierdzie Boże z pokolenia na pokolenie”, str. 155).
      W „Dz-czku” św. S. Faustyny, możemy to przeczytać o miłosierdziu Bożym:
      „Za wszystko (por. Ps 34,2)uwielbiaj duszo moja Pana i wysławiaj miłosierdzie Jego, bo dobroci Jego końca nie masz. Wszystko przeminie, a miłosierdziu Jego granicy, ani końca nie masz, chociaż złość dojdzie do miary, w miłosierdziu miary nie masz.
      O Boże mój, nawet w karach, którymi dotykasz ziemię, widzę przepaść miłosierdzia
      Twojego, bo karząc nas tu na ziemi, uwalniasz nas od kary wiecznej. Ciesz się wszelki
      stworzenie, ponieważ ty jesteś bliższe Boga w Jego nieskończonym miłosierdziu niżeli
      niemowlę w sercu matki….” (zeszyt I, pkt 423)

    • Elizeusz pisze:

      Jeślibyśmy zadali pytanie Panu Jezusowi: ‘Panie, powiedz nam, czym była i na co wskazywała Druga wojna Światowa?’, to taką, oto odpowiedź – a znajdziemy ją w dyktandach, zapisanych przez M. Valtortę w książce „Koniec Czasów” – udzieliłby nam, Pan:
      … Powiedziałem to na początku tego dzieła i w środku tej tragicznej wojny, a tu powtarzam: „To jedna z wojen przygotowujących czasy Antychrysta”… (z dyktanda ‘Ta wojna przygotowuje czasy Antychrysta’, 15.04.1945; str. 305)
      i
      … Powiedziałem ci pewnego dnia, że w dzisiejszej tragedii (rok 1943 – czas II wojny światowej) jest już działanie sił szatana, który wysłał swoich czarnych aniołów, aby poruszyć królestwa ziemi, jedno przeciw drugiemu. Rozpoczęła się już nadprzyrodzona walka. Oto i ona, za kulisami małej ludzkiej walki. Małej nie przez wzgląd na rozległość, lecz przez swe przyczyny. Mały ludzki motyw (a tak, mówi się myśląc po ludzku – dop. mój) nie jest, nie jest jej przyczyną. Nie. Inna jest prawdziwa przyczyna, która sprawia, że bracia stają się jak mordercze bestie, które po kolei się zagryzają i zabijają. Walczycie waszymi ciałami, lecz w rzeczywistości to dusze walczą. Walczycie na rozkaz czterech czy pięciu władców/przywódców. Sądzicie, że tak jest. Nie. Jeden jest sprawca tego zniszczenia. Jeden jest na ziemi, ponieważ wy tego chcecie, ale on nie jest z tej ziemi. To szatan porusza nićmi tej rzezi, w której już umierają nie ciała, lecz dusze. To szatan stoi za tymi wojennymi kulisami.
      To jedna z początkowych walk. Królestwo Antychrysta, aby się umocnić, potrzebuje cementu uczynionego z krwi i nienawiści. Wy, którzy już nie potraficie kochać, służycie mu świadomie i zarzynacie się wzajemnie, i przeklinacie Tego, który w żadnym stopniu nie odpowiada za wasze nieszczęścia – Boga, walczącego wraz ze swoimi aniołami, aby ochronić to, co do Niego należy: Wiarę w sercach chrześcijan, Dobroć w sercach sprawiedliwych… (z dyktanda ‘Już się rozpoczęła nadprzyrodzona walka’, 21.08.1943; str. 98-99)
      oraz
      … Świat, będący w mocy Złego [1J 5,19b; …który stał się tysiąc razy gorszy niż w czasie potopu, bo tak bardzo opanowały go duchy zła!… – powie Maryja w Orędziu nr 507 z 8.12.1993r] zdąża do swego pokoju, który nie jest Moim pokojem (J 14,27), Mój bowiem jest pokojem świętości i sprawiedliwości. Pokój światowy zaś jest krzywdzeniem i zepsuciem. Tak jednak było i tak jest. Zawsze mówiłem, że to nie jest wojna narodów, lecz – szatana z Bogiem (Ap 12,1-13.18): jedna z wojen przygotowujących nadejście Antychrysta. Jego prekursorzy są teraz. Zawsze mówiłem, że szatan prowadził wojnę przeciwko duchom poprzez okropności zadawane ciałom. [Mówiłem też], że wielu upadnie, gdyż duchy ludzi – już nie karmione łaską i wiarą – są tak słabe wobec zła. Powiedziałem [również], że Moi aniołowie, dzięki ofierze dobrych, będą walczyć, żeby przeszkodzić powszechnemu zdziesiątkowaniu ludzkiej rasy przez demony… (z dyktanda ‘Życie to czas dany wam na nawrócenie’, 12.09.1944; str. 298-299).

      „Czy Bóg zasnął ? (por. Ps 44,24 – dop. mój). Dlaczego zbrodniarzowi wszystko się powodzi? (por. Dn 8,24 i 11,36 – dop. mój) Joseph Ratzinger wiedział od swojego ojca Josefa, że sukcesy wojenne /militarne (w początkach II-iej wojny światowej) będącego u szczytu swej potęgi dyktatora Hitlera, nie są zwycięstwami Niemiec, lecz tryumfu antychrysta. Dla jego ojca sukcesy Hitlera były początkiem Apokalipsy” (z książki Klausa Rudigera Mai zatyt. „Benedykt XVI. Jego życie, jego wiara, jego dążenia”; str. 55, PIW, Warszawa 2005)

      • Elizeusz pisze:

        z jeszcze innego dyktanda Pana, by móc spojrzeć na czas II-iej wojny światowej nie z ludzkiego(ciała i krwi) p-ktu widzenia:
        … Nie bądźcie jak dawni rabini, którzy uczyli tego, co zostało objawione, a potem nie wierzyli do tego stopnia, że nie rozpoznawali znaków czasów i posłańców Boga.
        Rozpoznajcie zwiastunów Chrystusa w Jego drugim Adwencie, gdyż siły Antychrysta już kroczą naprzód. Wiem, że wchłaniacie pewne prawdy nie przez nadprzyrodzonego ducha, lecz z powodu ludzkiej ciekawości. Czyniąc więc wyjątek od tego, co sam sobie narzuciłem, mówię wam zgodnie z prawdą, że to, co wielu uzna za zwycięstwo nad Antychrystem (tj. Hitlerem i jego wojskiem; aluzja do zakończenia II wojny światowej – dop. mój): już bliski pokój, będzie jedynie odpoczynkiem. Da on czas Wrogowi Chrystusa na zahartowanie się, wyleczenie ran, zgrupowanie swego wojska na jeszcze okrutniejszą walkę… (z dyktanda ‘Radość przyszłego życia jest tak wielka…”, 5.08.1945; str. 302/303)

  11. AnnaSawa pisze:

    A to skutek rozdawanie Komunii do łapy.

    Panie przebacz!

    • Elizeusz pisze:

      … „Kiedy kapłan egzorcysta mówi o Santa Ecclesia, diabeł komentuje: „Modlić się i wierzyć to nic… Iść do Komunii trzymając wyciągniętą łapkę…ha! … to coś mojego, żebyście wiedzieli!” (str. 151) … „Powinno się powiedzieć ludziom, że Komunia na stojąco jest z naszego polecenia” – tak wypowiadają się w czasie egzorcyzmów demony (str. 200).
      30 grudnia 1975r. w czasie ostatniego w tym roku egzorcyzmu nad Anneliese Michel, jeden z demonów wrzeszcząc, wycedza z siebie:
      „My chcemy wyjść, ooch…wyjść, ooch!” Brzmi to jak krzyk torturowanego. Z głośnym warczeniem, które jest przerażające, a jednocześnie z rozdzierającym serce lamentem, kontynuuje: „Ona chodzi każdego dnia… każdego dnia do Komunii Świętej. To jest nie do wytrzymania!… Chcemy wyjść, wyjść, wyjść! Do tego jeszcze klęka… chcemy wyjść, wyjść, wyjść!”. (…). Anneliese zmarła jako dobrowolna ofiara ekspiacyjna za Niemcy, za młodzież, za kapłanów. Bóg przyjął jej ofiarę. Zwyciężyła, a demony musiały wrócić do piekła, upokorzone, jak się należy.
      Ale przedtem musiały jeszcze posłużyć dobru. Jak stosowne było to, że Matka Boża wyznaczyła je do tego, aby ostrzec liberalnych księży, aby powrócili do prawdziwej wiary. Poza nimi nie było już nikogo, kto by mógł przestrzec tych księży, aby nie łamali uświęconych tradycją zwyczajów, szczególnie tych, które wiążą się z Komunią Świętą. Zastanówmy się tylko: ludzie nie mają już klękać!
      A Wieczerza Eucharystyczna jest niczym innym jak tylko pamiątkową uroczystością? Nie jest już prawdziwym Ciałem Boga? Nie ma się co dziwić, że Matka Boża poprzez demony zakomunikowała im swoje niezadowolenie”. (str. 204 i 237)
      (z książki Felicitas D. Goodman „Egzorcyzmy Anneliese Miche”; Wydawnictwo ARKA NOEGO, Gdańsk 2005; z historii wynagradzającego opętania w l. 1975-76 młodej niemieckiej studentki, stała się scenariuszem głośnego filmu z r. 2005 „Egzorcyzmy Emily Rose”).
      „Ludzie stoją podczas Komunii Św.. To bardzo mi się podoba niż klęczenie. Nie trzeba klęczeć, a tego nienawidzę. Proboszczowie robią tak, że wszyscy stoją i dają to na ich łapy. Robię wszystko, co tylko możliwe, aby nikt nie klękał” – z wypowiedzi demona ludzkiego, Judasza, 29.09.1975r. (źródło: ks.Jose Antonio Fortea, Lawrence E.U. LeBlanc
      „Prawdziwa historia egzorcyzmów Anneliese Michel”; Polskie wydawnictwo Encyklopedyczne POWEN, Radom 2010, str. 181)

  12. smutna pisze:

    I co wy na to?
    Izraelski polityk od ‚polskich obozów’: Polacy, oddajcie nam mienie bezspadkowe!!!

    Izraelski polityk Yair Lapid w wywiadzie opublikowanym na portalu Onet.pl wypowiada się- zresztą już kolejny raz- w skandaliczny sposób na temat Polaków, przypisując naszemu narodowi rzekomy współudział w Holokauście. Lapid rozmawia z Nissanem Tzurem, izraelskim korespondentem RAS w Europie.

    Przypomnijmy, że Lapid w ubiegłym roku bardzo ostro zareagował na polską ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej.

    „Całkowicie potępiam nowe polskie prawo, które usiłuje zaprzeczyć polskiemu współudziałowi w Holokauście. Zrodził się on w Niemczech, ale setki tysięcy Żydów zostało zamordowanych, choć nawet nie widzieli niemieckiego żołnierza. Były polskie obozy śmierci i żadne prawo nie może tego zmienić”- pisał wówczas członek Knesetu. W rozmowie z Tzurem podkreślił dziś, że nie zamierza cofać swoich słów.

  13. kropka pisze:

    Boże ocal nas od lewaków i od … fałszywych proroków!

  14. mc2 pisze:

    Adminko muszkę stwierdzić jedno : kościół jest atakowany coraz bardziej , lecz zwykli ksieża nic z tego sobie nie robią , nie obchodzi ich dobra reputacja kościoła .
    Od pół roku ogłaszał pewien dziennikarz że zrobi film dokumentalny o pedofili wsód księży i zrobił i wyszło że nawet były kapelan Wałesy obnażał sie przed ministrantem …niedawno nawet przed śmiercią został suspendowany ale tego nie uznawał.
    A zwykli kapłani mają za nic dobrą reputacje : kilka dni temu w miejscowości Wilków pewnemu emerowi zmarła żona na nowotwór , a on miał tylko 850 zł renty a ksiądz żądał 1200 zł za pogrzeb , w efekcie czego emeryt został wyrzucony z kancelarii , jego kuzynka również , na dodatek zdenerwowany proboszcz potargał akt zgonu, na szczęście interweniowała miejscowa kuria i kobietę udało sie pochować na miejscowym cmentarzu.

    Ja z osobistego doświadczenia wiem że ksieża potrafią być bez kultury : jeszcze za komuny gdy miałem przystępować do Pierwszej komunii św i przyniosłem zaświadczenie z pieczątką że byłem chrzczony takie jakie dała mi matka , ksiądz stwierdził że jest nie ważne i rzucił mi nim w kierunku mojej ławki na podłogę na pośmiewisko klasy . Tak więc to pamiętam.

    • wobroniewiary pisze:

      A ja ci radzę jedno
      Klęknij, odmawiaj różaniec wynagradzający za złych kapłanów i zostaw ich Bogu!
      Nie bądź ani sędzią, ani katem
      Pamiętaj: będziesz sądzony z własnych czynów, a nie z tego co ci księża robili i robią. Bacz, by te czyny nie były Twoim udziałem!!!

    • Ania G. pisze:

      A ludzie nie są coraz gorsi? Też są,ale najlepiej odwrócić uwagę kapłanem, bo lepiej wytknąć grzechy kapłana niż swoje. Za nich trzeba się modlić,a kto się za nich nie modli nie ma prawa osądzać. Ja przed nawrócenia byłam antyklerykałem,w momencie mego nawrócenia pięć lat temu stałam się zagorzałym obrońcą kapłanów, kocham Kościół i staje w obronie a nie w linczu.

  15. Leon pisze:

    @mc2 ” Chcę dać wam broń dla odniesienia zwycięstwa w nadchodzącej bitwie: modlitwę.Zapomnijcie o wszystkim innym i przyzwyczajajcie się posługiwać tylko tą bronią. Nadeszły chwile decydujące i nie ma już czasu na rzeczy próżne i zbyteczne. Nie czas już na bezużyteczne dyskusje, na słowa i plany.Nastał czas tylko na modlitwę!” Słowa z „Do Kapłanów, umiłowanych synów Matki Bożej” z serca polecam, także Tobie, Bracie, razem z modlitwą i pytaniem czy nie szkoda Ci życia na wyszukiwanie wad u księży? Może lepiej przebaczyć, pobłogosławić, pomodlić się i ofiarować wszystko Jezusowi przez Niepokalane Serce naszej Niebieskiej Mamy…….
    TOTUS TUUS MARYJO

    j

  16. Ela pisze:

    Kochani, jako jedna z Was wielu odmawiam Nowennę Pompejańską za Polskę. Pragnę dać świadectwo, jak ważna jest to modlitwa, jak zły mści się na mojej osobie i za wszelką cenę chce przeszkodzić w jej kontynuacji !!!!!!

    Począwszy od Świąt Wielkiej Nocy przez tydzień zupełnie straciłam głos do tego stopnia, że nawet szept był ledwo słyszalny,
    Na prostej drodze zaczepiłam stopą o coś czego nie było, w wyniku czego doszło do silnego stłuczenia stopy i przez kilka dni nie mogłam chodzić.
    W bardzo niewytłumaczalnych okolicznościach zostałam popchnięta na ścieżce spacerowej, w wyniku czego wpadłam i nabiłam się na wystające metalowe bolce kosza.
    Jestem w szpitalu 300 kilometrów od mojego domu z dala od rodziny. Złamane trzy żebra z przemieszczeniem, wybity bark, odma płucna, założone sączki odbarczające. W perspektywie długa rehabilitacja. Miałam plany, kupione bilety na uroczystość Komunii Świętej do siostrzeńca w Hiszpanii.
    Wszystko oddałam Panu Jezusowi i Mateczce Najświętszej, a Was Kochani proszę westchnijcie za mną.

    Matko Boża Niepokalanie poczęta – broń mnie od zemsty złego ducha! Amen

    • Maria pisze:

      Proponuję odmawiać modlitwę o ochronę przez Krew Pana Jezusa – chroniąc siebie i swoich bliskich w Świętych Ranach Pana Jezusa przed zemstą duchów nieczystych.

    • Quis ut Deus pisze:

      Będę o Tobie pamiętał w modlitwie.
      Niech Cię Najświętsza Panienka wspomaga a Pan Jezus tuli w objęciach.

      W jakim mieście leżysz? Tak pytam na wypadek, gdyby przypadkiem w mojej okolicy…

    • AnnaSawa pisze:

      Elu, to ja też miałam „przypadki” lekarskie….ale bez porównania z Twoimi. Otaczam modlitwą +++

    • wobroniewiary pisze:

      Elu, czy można Ci jakoś pomóc?
      Napisz sms-a w jakim mieście leżysz, może są tam znajomi, „pewni i sprawdzeni, którym mogę zaufać” Czytelnicy. Podesłałabym ich do Ciebie ❤

      Ps. Ja dopiero zwlokłam "swoje ciało" z łóżka. Takie bóle głowy, mięśni nóg i rak, że choć nie śpię od 7-00 rano, nie byłam w stanie wstać z łóżka i dopiero też teraz odczytałam Twój komentarz.
      Ps. Zły mści się bardzo mocno za Nowennę, zostało ostatnie 2 tyg. modlitwy. Powiem tylko i aż tyle (za radą spowiednika nie opisuję wszystkiego co mnie spotyka, bo czasu i strony by zabrakło a ludzie powiedzieliby "że zmyślam i koloryzuję"). Chciałam chodzić cały miesiąc na Majówkę i na Msze św. Chodzę, ale…wirtualnie o 18-30 na kanał yt Jasnej Góry…

      Twój komentarz pokazuje, jak obrywamy wszyscy za tę Nowennę. Obiecuję (co zresztą czynię od zawsze, odkąd się znamy) modlitwę za Ciebie i proszę wszystkich dziś o wspólną modlitwę podczas Koronki do BM oraz podczas Apelu Jasnogórskiego (tam też jest dziesiątek Różańca św.)

      Ps. 2 Elu, czy piesek ma opiekę?

    • Helena pisze:

      +++

  17. Ada pisze:

    a co do obecnej NP – od początku kwietnia wpadłam w jakąś depresję, dzieci zaczęły zachowywać się przeokropnie, co pogłębiało mój stan, większość czasu leżałam bez sił. do tego jakieś bluźniercze myśli, całe święta nawet w takim załamaniu, nawet do Komunii nie przystąpiłam. potem choroba córeczki włącznie z pobytem w szpitalu, potem ja i reszta rodziny chora. jak już nie mogłam się modlić to tylko części z nowenny odmawiałam, choć mechanicznie czasami. nie wiem czy można to odczytywać akurat w łączności z tą modlitwą, ale to się tak zbiegło czasowo.

  18. Elizeusz pisze:

    Niebezpieczny wyrok NSA. Dzieci oficjalnie będą mogły mieć dwie matki
    https://www.pch24.pl/niebezpieczny-wyrok-nsa–dzieci-oficjalnie-beda-mogly-miec-dwie-matki,63407,i.html

Dodaj odpowiedź do ja Anuluj pisanie odpowiedzi