Godzina demonów – Czy to prawda, że godzina trzecia nad ranem, to godzina szczególnej aktywności demonów?

Godzina zła – za http://www.egzorcyzmy.katolik.pl
Doświadczenie wielu egzorcystów potwierdza istnienie w ciągu nocy takiej pory, w której działanie złych duchów się nasila. Najczęściej zdarza się to od godziny trzeciej i trwa, w zależności od przypadku, przez pełną godzinę lub w jej granicach. Można ten czas nazwać godziną panowania zła. Wielokrotnie udowodniono, że wyznawcy szatana, naśladując czas liturgiczny Kościoła katolickiego, przeciwstawiają pewnym chrześcijańskim praktykom swoje własne, służące w ciągu dnia, miesiąca lub roku do hołdowania kultowi demonów. Należy zatem mieć w świadomości to, iż jak w Kościele katolickim godzina 15.00 zyskała miano godziny miłosierdzia, tak dla satanistów 3.00 w nocy jest godziną diabła, w której objawia się w sposób szczególny jego niszcząca moc. W tej godzinie istnieje duże prawdopodobieństwo interwencji demonicznej skierowanej na osobę opętaną lub na kogoś z jej otoczenia. Z tego powodu towarzyszący winni w tych właśnie chwilach wzmóc swoją aktywność, szczególnie na płaszczyźnie duchowej, trwając na modlitwie (odmawiając różaniec, koronkę do Bożego miłosierdzia, bądź litanię do Krwi Chrystusa) i czuwaniu. Jest to trudny moment związany ze zmęczeniem fizycznym (środek nocy), ale również z natężeniem oddziaływania zła, które za wszelką cenę chce podkreślić swoją władzę nad daną osobą i całym światem. Należy wówczas z całą gorliwością przy- wołać Jezusa Chrystusa, Pana wszechświata i Jego zastępy aniołów z Michałem Archaniołem na czele i podjąć modlitwę o uwolnienie, a gdy jest obecny egzorcysta to egzorcyzm uroczysty.
o. Bogdan Kocańda OFMConv.

********************
Czy to prawda, że godzina trzecia nad ranem, to godzina szczególnej aktywności demonów? I, że 31 października w nocy demony mają większą \”aktywność\”?

Chętnie bym odpowiedział tekstem z dawnego kabaretu Zenona Laskowika: „A dla kogo to pytanie?”.
Dużo bowiem zależy od tego, z jakiej pozycji Pani je zadaje: osoby wystraszonej i lękającej się złych duchów czy przekonanej chrześcijanki, która trwa z ufnością przy Bogu, wierząc że nawet włosy na jej głowie są policzone i żaden nie spadnie bez woli Ojca, który jest w niebie. Szatan istnieje i działa cały czas, więc dla niego każda pora jest dobra, by siać swój kąkol. Symbolika tej trzeciej godziny w nocy wzięła się stąd, że jest to przeciwstawna godzina dla tej trzeciej w południe, gdy Jezus Chrystus skonał na krzyżu i dopełnił tym samym ofiary odkupienia. Jej „fama” wzrosła zdaje się po filmie „Egzorcyzmy Emily Rose”, gdzie – jeśli dobrze pomnę – bohaterka była dręczona przez złego ducha właśnie o tej porze. Proszą jednak nie ulegać sugestiom i przede wszystkim nie lękać się złych duchów. Panem jest Bóg i na Niego nie ma mocnych. Proszę przeczytać sobie te fragmenty Ewangelii, gdzie mowa jest o złych duchach, które w obecności Jezusa wyznają jego chwałę, są mu posłuszne i uległe. A w chwilach niepokojów proszą odmawiać jakąś prostą modlitwę czy wzbudzić akt strzelisty np. do Anioła Stróża. I powodzenia w tych duchowych zmaganiach w walce z mocami ciemności!
Stanisław Morgalla SJ
za: http://www.rozmawiamy.jezuici.pl

Ten wpis został opublikowany w kategorii Pomoc duchowa i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

66 odpowiedzi na „Godzina demonów – Czy to prawda, że godzina trzecia nad ranem, to godzina szczególnej aktywności demonów?

  1. Nowa pisze:

    Dla osób które mają pozamykane furtki lub dzięki Bogu – wcale ich nie mieli pootwieranych żadna godzina nie jest zła.
    Ja taką furtkę miałam otwartą przez to, że w młodości byłam u wróżki i wzięłam dla zabawy udział w wywoływaniu duchów a jak po latach zaczęłam czytać Mery to właśnie około w pół do trzeciej się budziłam i różne lęki odczuwałam. Co prawda, od razu zaczynałam odmawiać Różaniec i Koronkę do BM, ale mogę śmiało potwierdzić, że diabeł lubił budzić i dręczyć właśnie w nocy.
    Zasypiałam z różańcem w ręku ściskając go mocno, budziłam się z zerwanymi paciorkami, od czasu jak spaliłam orędzia Mery i po spowiedzi u egzorcysty i po modlitwach uwolnienia mam czyste konto i jak się obudzę to chwalę Boga dowolną modlitwą i już się nie lękam ale skłamałbym gdybym napisała, że osoby z furtkami nie mają takich dręczeń

    A kto więcej wie niż egzorcyści do których osoby dręczone się zgłaszają i my, którzy byliśmy nękani i dręczeni.
    Któż jak Bóg!

    Koronka się zaczyna 🙂
    Jezu ufam Tobie!

  2. Nowa pisze:

    […] Dziękuję.
    Dziękuję. A teraz zmówimy modlitwę „Pod Twoją obronę”, żeby Matka Boża chroniła nas od zemsty złego ducha, bo on nie lubi, jak się o nim rozmawia.

    http://www.mmwarszawa.pl/275416/2010/12/26/egzorcysta-zly-duch-nie-lubi-jak-sie-o-nim-rozmawia?category=spozaMiasta

    • darek pisze:

      – byłem zdziwiony ,ze tak często i z taką dokładnością budzę się o godz.3 .00 -3.10 , (4-5 razy w tygodniu )poruszyłem ten watek w luźnej rozmowie ze znajomymi , koleżanka opowiedziała mi o Mszy za oczyszczenie i uwolnienie (które odprawia ksiądz egzorcysta) .Wybrałem się z rodzina i o dziwo od 2 lat pobudka o 3 ,00 poszła w zapomnienie – pozdrawiam

      • wobroniewiary pisze:

        I chwała Panu! 🙂

        • Margaret pisze:

          Witam mam podobny problem od kilku miesiecy budze sie o 3-30 rano czasami mam sny na jawie ze gdzies jestem ktos mnie prowadzi a potem jak juz napewno sie obudzilam to mam kolatania serca wstaje zapalam swiatlo i analizuje sen Nic nie byloby dzwnego w tym gdyby nie to ze w snach czesto spotykam swoja rodzine ktora juz odeszla na tamta strone lub z tymi co zyja .

  3. Anonim pisze:

    „Należy zatem mieć w świadomości to, iż jak w Kościele katolickim godzina 15.00 zyskała miano godziny miłosierdzia, tak dla satanistów 3.00 w nocy jest godziną diabła, w której objawia się w sposób szczególny jego niszcząca moc”

    A tego nie wiedziałem, ale człowiek uczy się całe życie 😉
    To teraz wiem, czemu Mary mówiła, że budziła się o 3 w nocy zlana dreszczami

  4. Bogdan pisze:

    Przedziwne budzę się niemal co noc o tej godzinie staram się modlić za konajacych .MARANA THA .Przyjdz Panie Jezu.

    • wobroniewiary pisze:

      po tym jak dałeś świadectwo prawdzie, zły Cie nie lubi , ale Ty wiesz co masz robić.
      Za chwilę zamieszczę fragment zaiste bombowy z wczorajszego opracowania, sugerujący wielkie prawdopodobieństwo, że Mery to…. tu bomba (podpowiem na 6 stronie opracowania)

      • Mili pisze:

        Ostatnio po kanonizacji św. JP II – byłam na całonocnej adoracji i miałam o g. 03 myśl by modlić się Koronką za konających.. Czy to od złego mogło pochodzić? Dopiero wczoraj dowiedziałam się, że to „odwrócona godzina..” / godzina zła? Jestem przerażona i zdezorientowana. Bardzo proszę o wskazówkę czy ja źle czy dobrze robię. Od tamtego czasu codziennie budzę się ok. g.03 w nocy , ale ze spokojem – jakbym miała po prostu pomodlić się i pójść spać. POTRZEBUJĘ wyjaśnienia by to zrozumieć.. Z góry dziękuję.

        • wobroniewiary pisze:

          To pochodziło od Boga, aby wyrwać złemu tę godzinę i oddać ją Bogu
          Bo Bóg jest Panem każdej godziny i niech będzie Panem każdego konającego!
          Nie martw się i nie daj się wodzić za nos duchom obłudy fałszywego oskarżania i szukania wszędzie diabła.
          Po owocach ich poznacie, a owocem modlitwy za konających jest wyproszenie im dobrej śmierci 🙂

  5. Bogdan pisze:

    Reszta w maillu przesłałem .. dziekuje z serca dziekuję za wszelkie dobro Panu Bogu Wszechmogacemu , x.Adamowi i Tobie

  6. M pisze:

    Gdy opracowywałam temat okultyzmu i wpływów demonicznych (na swój blog), czytałam w różnych źródłach o godzinach, datach i miejscach, gdzie siła złych mocy jest większa niż zazwyczaj.
    Jeśli chodzi o godziny, to w/g moich źródeł trzy godziny w ciągu dnia są szczególnie niebezpieczne: od godz. zero do trzeciej rano, z kulminacją o trzeciej. (Jest to niejako odwrócenie Męki Pańskiej- od ukrzyżowania do skonania, które naprawdę odbyły się w ciągu dnia, a nie w nocy: od południa do piętnastej.
    Natomiast datą, gdzie podobno siły zła są najpotężniejsze jest tzw. Noc Walpurgii; 30.04/ 01.05
    W tą noc przypisuje się oficjalne powstanie masonerii (300-setna rocznica w 2017 r) – Chociaż Wolnomularstwo datuje się w/g wielu źródeł od czasów biblijnego Salomona.
    W taką noc Adam Weisthaupt założył zakon Iluminaów-r.1776 (oficjalna data powstania to 01.05.1776). Tę noc okultyści otaczają szczególną czcią i przeróżne satanistyczne obrzędy mają wtedy zwiększoną liczebność.
    Wreszcie miejsca: za takie uważa się cmentarze, a szczególnie te niepoświęcone, gdzie pochowano ofiary ludobójstwa. Również przeróżne bagna i moczary, położone z daleka od miejsc zamieszkałych nie cieszą się dobrą sławą.

  7. Bogdan pisze:

    …cd….dziś pragnę , Wam. Bracia i Siostry w Chrystusie Panu powiedzieć że ….powodowany ciekawością i głupotą… bardzo czesto wchodziłem na stronę dzieckonmp.. jak sie oczytałem tych wizji . mbm .. to potem … ….. rozpoczynało sie piekło.w domu, sąsiedztwie . szatam szalał …. budzenie o trzeciej nad ranem .bezsenność … brak równowagi psychicznej … rozchwiane emocje.. kłotnie w domu …. . A dzis wielki dzień Sakrament Pokuty .. Spowiedz Swięta .. jestem szczęsliwy.. Maryja wskazała mi drogę do JEZUSA MOJEGO PANA I BOGA ..

    • wobroniewiary pisze:

      Dziękujemy ci za to świadectwo i obiecujemy modlitwę, abyś został całkowicie od tego zła uwolniony.
      Pomodlimy się też, aby admindznmp przestał cię zadręczać telefonami, nie odbieraj wcale a jak dalej będzie cię nękać za to, co napisałeś po wspólnej pielgrzymce do Medziugorje, powiadom organa ścigania o nękaniu, zgłoś komu trzeba i finito.
      Pamiętaj, że on od Boga mocniejszy nie jest.
      Kazimierz!

  8. libro77 pisze:

    Jezus umarł o godzinie trzeciej a nie piętnastej. U nas to chyba godz 9 rano? Tak mi się to kojarzy.

    • wobroniewiary pisze:

      O 15-00 czyli o trzeciej po południu, stąd w Godzinie Śmierci odmawiamy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, wtedy to bowiem, wytrysnęły Krew i Woda jako zdrój Miłosierdzia dla nas!

  9. Terezjusz pisze:

    Ja również od wielu lat jeśli mam w nocy ,,pobudkę,,i takie wewnętrzne natchnienie do modlitwy to jest to zazwyczaj ok.3 ciej nad ranem.

  10. Michał pisze:

    wydaje mi się, że kiedy o czymś mówi się tak wiele, nadaje się temu jakieś pierwszorzędne znaczenie. więc to może być taka swoistego rodzaju reklama dla demona i przysparzanie jemu niepotrzebnej sławy. Tak to czuję, bo we wszystkim trzeba zachować umiar. ?a umiar, czy zdrowa równowaga bierze się z naszego uczucia wiary. Tak to rozumiem
    Moja myśl i uwaga jest taka, że im więcej przekonania o sile szatana tym mniej wiary w Boga.

    • Franek pisze:

      Zły nie lubi jak się o nim dużo gada bo wtedy wszyscy wiedzą że on istnieje i że jest zły, a on by chciał z ukrycia działać. Pewien mądry ksiądz kiedyś mówił na kazaniu że największym zwycięstwem szatana jest to że ludzie uwierzyli że go nie ma, a skąd się to u ludzi wzięło? ano stąd że nikt o nim nie chciał gadać. Gadać trzeba ale z rozsądkiem.

  11. Michał pisze:

    Ano… nie lubi. A ojcem tego powiedzenia jest o. Gabriele Amorth. I wszyscy to za nim powtarzają .. i ja też przez jakiś czas tak mówiłem, ale przestałem. Szanuję tego kapłana bo naprawdę służył Bogu. Dla mnie wystarczy to wiedzieć i kochać Boga ponad wszystko, a reszta przyjdzie sama

  12. czekajacy pisze:

    Michał,
    mówi się o wiele ZA MAŁO, np. w kazaniach, ale również na lekcjach religii.

    Nie nazywa się zbyt często rzeczy po imieniu, m.in. uwolnienie z Ewangelii miesza z uzdrowieniem.

    Mówiąc – nie nadaje się SIŁY, nie jest to REKLAMA, czy SŁAWA.
    Sam wiesz – jak często Prawda Objawiona jest dziś wyśmiewana w mediach.

    Jest dokładnie jak napisała @Nowa w pierwszym poście: „Dla osób które mają pozamykane furtki lub dzięki Bogu – wcale ich nie mieli pootwieranych żadna godzina nie jest zła.”

    Dziś – nawet wielu katolikom – trzeba uzmysławiać, że odbywa się WALKA dobra, ze złem.
    Że grzech nie pochodzi tylko od ciała, ale i pod wpływem namowy, realnych podszeptów szatana.

    Bardzo wiele osób, dzięki takim informacjom – wie gdzie szukać pomocy – u egzorcystów!

    * * *
    Wracając do 3 rano – byłem świadkiem, kiedy w mieszkaniu robiło się nagle zimno, włos się jeżył, miało się nieodparte wrażenie czyjejś obecności. Po powieszeniu dużego obrazu Jezusa Miłosiernego, wyrzuceniu obrazów z obrzędami z Egiptu i itp., po odmówieniu Koronki do Bożego Miłosierdzia – to „coś” znikało.
    Po pozamykaniu furtek oraz modlitwie o uwolnienie – to już nie wróciło.

    Dopiero po obejrzeniu „Egzorcyzmów Emily Rose” przypomniałem sobie, skojarzyłem – że to właśnie się zdarzało o 3 rano.

    Tylko Jezus jest Panem

  13. wobroniewiary pisze:

    A co ma znaczyć?
    Numerologia wlazła ci do głowy idź do spowiedzi i poproś o modlitwę o uwolnienie od numerologicznych myśli.

    I nie bój się, że coś nie tak. Najbardziej grzeszny jest ten, kto myśli że nie jest grzeszny, że nie potrzebuje modlitwy czy uwolnienia. 🙂
    Jak się dziś znów tak obudzisz- zrób znak Krzyża Św. i odmów z 10-tek Koronki do Bożego Miłosierdzia.

  14. Ania pisze:

    Witam.
    Od dluzszego czasu budze sie w nocy o godz. 3 i czuje jakby jakis duch stal na demna. Czesto czuje jego oddech. Prosze o pomoc .

  15. moherowy beret- ann pisze:

    od maja co noc wstaje ok 3:05 i zasypiam ponownie ok4
    na poczatku mnie to śmieszyło ale później już mi do śmiechu nie było
    co do Ciebie Aniu-trzeba zrobić rachunek sumienia,może otworzyłaś jakąś furtkę?

  16. aaa pisze:

    u mnie w domu zaczynają się dziać dziwne rzeczy… siostra zawsze czuła czyjąś obecność tu, jednak się wyprowadziła z czasem. Teraz od paru dni mama budzi się o 3 nad ranem, a inna siostra śpiąc u nas na parę nocy też była budzona i widziała przemieszczające się cienie… dom już został pokropiony wodą swięconą przez mamę. przed chwilą nawet wodą święconą, egzorcyzmowaną. mam nadzieję, że pomoże

  17. Piotr pisze:

    Jeżeli nie robisz sobie jaj i piszesz prawdę, to tak mi się wydaje że dobrze będzie poprosić Księdza o wizytę i błogosławieństwo w domu. Wywal z domu symbole bałwochwalcze, jakieś posążki szczęścia i inne tego typu amulety. Gdy dzieją się takie dziwne rzeczy i strach Was oblatuje, to módlcie się Pod Twoją Obronę, Modlitwę do Świętego Michała Archanioła, Anioła Stróża. Ale przede wszystkim to Spowiedź Św. daje bardzo dużo (jeżeli trwacie w grzechu). Pojawia się łaska uświęcająca, pojednanie z Bogiem i ufność Twojego serca do Boga – a to daje niezłego kopa motywacyjnego do tego aby się nie bać mocy piekielnych i przede wszystkim w duchu czujesz pokój serca.

  18. Betula pisze:

    O godz. 3-ej po północy apostoł Piotr zaparł się Pana Jezusa o czym przeczytałam w tekstach mistyków, to chyba było u Katarzyny Emmerich, jak znajdę odpowiedni fragment to zamieszczę tutaj.

    Ktoś mówił mi że wiele zła „wychodzi” z telewizorów i stąd niepokoje, kłótnie i jakieś strachy…
    Mój telewizor to przeważnie służy do oglądania Matki Bożej Częstochowskiej w czasie codziennego Apelu Jasnogórskiego 21.00 i różańca 20.20 w tv T R W A M

    • Betula pisze:

      „24 Godziny Męki Pana Naszego Jezusa Chrystusa” wg Luisy Piccarety (z Imprimatur) to tutaj jest napisane która była godzina kiedy Piotr zaparł się Pana Jezusa.

  19. Agata pisze:

    Od miesiąca męczę się między 3 a 4 rano 😦 Teraz już wiem, co mam robić…

  20. Damianek pisze:

    Tez sie budze rowno o 3 w nocy albo 2.59 .Jest to 3 dni z rzedu i pozniej spokoj na kilka dni.Mam tez inne dziwne jazdy np przebudze sie i nie moge wstac tak jak by mnie cos trzymalo ledwo idzie wymowic jakies slowo czesto przy tym czuje jakby mi dusza uciekala tzn wychodzila z ciala.Zdarzylo mi sie tez widziec jakas wysoka czarna postac twarzy nie bylo widac stajaca przy lozku.Co mam zrobic w takiej sytuacji?

    • Sylwia pisze:

      Damianek , podstawowe pytanie czy zajmowałeś się np. okultyzmem , magią czy czymś innym ? bo to samo z siebie się nie bierze .. chodzi mi o wychodzenie z ciała .. módl się Koronką do Miłosierdzia Bożego . Wysoka czarna postać odpowiedz sobie sam na to pytanie kto to mógł być .. radzę przystąpić do Konfesjonału i oczyścić się z tego co być może w przeszłości mogło mieć związek z tym co odczuwasz .. Jezu Ty się tym Zajmij !

  21. nans pisze:

    Dzisiaj nad ranem byłam na cmentarzu w czasie pełni i punktualnie o 3:03 chodziłam po nim (było to głupie i dla zakładu) bo podobno ta godzina to godzina diabła. Nie wytrzymałam dłużej niż 5 minut przez pisk rozchadzący się na cmentarzu. Później wychodząc z cmentarza miałam wrażenie zamykanej bramy. Chciałam biec ale coś jakby blokowało mi nogi tak że szłam powoli. Gdy dochodziłam do furtki poczułam silne przyciaganie do środka cmentarza ale na szczęście wyszłam. Mój kolega czekał na mnie przed cmentarzem i gdy tak staliśmy i patrzyliśmy na cmetarz słyszałam coś w stylu krzyku i silnego przyciągania na cmentarz. Postaliśmy jeszcze chwilę i o 3:40 odjechaliśmy z cmentarza. I tu właśnie mam pytanie: czy to coś znaczy? Czy po prostu umysł płata mi figle? Proszę o odpowiedź

    • wobroniewiary pisze:

      A zmówiłaś tam choć jedną modlitwę? Czy też poszłaś na miejsce pochówku zmarłych dla jaj i dla zakładu?
      Nic więcej nie napiszę, bo mamy Rok Miłosierdzia…
      chociaż jedno zdanie….
      może jakby cię wciągnęło na ten środek to coś by ci do głowy dotarło, na razie dostałaś tylko po nogach a zapewniam cię, że wiele osób korzystających z posługi egzorcystów ma za sobą „efekt czucia, że ktoś lub coś trzyma cię lub ciągnie za nogę”

      No to wesołych Świąt (czy chociaż wiesz co to za Święta i po co je obchodzimy? Kto się narodził by nas wyrwać z czarta mocy?
      czy wiesz po co są cmentarze i że jest kolęda „cicha noc” a nie „wyjce i piski na cmentarzu”

  22. Ale po co w ogóle ten zakład? Sam zakład jest już grzechem, a cała reszta zaproszeniem złego do swojego życia. Ja siedzialam w okultyzmie nieświadomie, a zły i tak miał to w nosie czy świadomie czy nie i kiedy zaczełam się nawracać dręczył mnie na Mszy dając poczucie bezsilnosci, duszności i odpychał od balasek bym nie przyjela Pana Jezusa do serca. Bluznierstwa były paskudne i mialam wrażenie, ze zaraz otworzy mi usta i zaczne bluznic na cały kosciół. Lepiej iść na cmentarz, ale pomodlić sie za dusze i będzie dobrze 🙂 Moja znajoma równiez zrobiła sobie zabawe z kolezanka na cmentarzu i miały potem nauczkę przez długi okres w ktorym to nawiedzała ich dusza zmarłego chłopca, po ktorego nagrobku skakały. Teraz jest jeszcze gorzej, bo wpadła w new age i taka to własnie wygląda konsekwencja grzechu…

    • wobroniewiary pisze:

      Rozmawiam teraz z ks. Adamem o nowym wpisie, który zaraz zamieszczę.
      Powiedziałam o tym komentarzu a ksiądz na to, że Duch Św. ani duszyczki czyśćcowe za nogi nie przytrzymywały jej za nogi.
      To już nans wie, z kim miała do czynienia

      • No właśnie, ale teraz będzie już wiedziała czego nie robić. Czasami takie doswiadczenie może nas uchronić od strasznych rzeczy…

      • Sylwia pisze:

        Ja myślę że taka osoba poszła sobie dla jaj i szukania nocnych wrażeń , bo na cmentarz to się idzie pomodlić . Idzie się o przyzwoitej godzinie a nie szuka się wrażeń po nocach . I zły pokazał mocne wrażenia .Nic więcej nie powiem..

    • agness269 pisze:

      Elzuniu ja dzis na mszy tak miałam nie wiedzialam co sie ze mna dzieje, duszności, zawroty głowy poty na mnie wychodziły bylo mi slabo i brakowalo tchu malo nie zemd lk alam, ale za kazdym razem mowiac JEZU UFAM TOBIE na chwilk e mi przechodziło po czym znow wracało 😦

  23. Przepraszam cos zle mi sie napisało 😀 Może czymś mu zrobiłas dojscie do siebie. Zrób rachunek sumienia i spowiedz generalną z całego życia, bo inaczej nie będziesz wiedziała o co chodzi…

  24. Agness, a może przekwitasz? Przepraszam, że tak pisze wprost, ale to sa takie same objawy 😉 Przepraszam, nie chcę urazić, ale najpierw trzeba wykluczyć wszystko inne 🙂

  25. Sylwia pisze:

    Wtedy na pewno coś będzie na ekranie 😀

  26. Nawrucony pisze:

    Potwierdzam , ogladalem egzorcyzmy emili rous i zapamietalem fakt ze o 3 w nocy sie budzili i czuli zapach spalenizny . Pol roku puzniej spalem w lesie pod namiotem i poczulem zapach jak by ze spalonego gniazdka kontaktowego , spojzalem na czas w telefonie i byla 3.04 az mi sie wlos na glowie zjezyl , ale po kilu kolejnych wdechach wrazenie to przeminelo . Odebralem to jako ostrzezenie od Boga zeby sie upamietac

  27. Michał pisze:

    Witam, niech sie ktos za mnie pomodli prosze, mam to samo 3:00 3:33 aż boje sie spać 😦 bardzo prosze o modlitwe

    • eska pisze:

      Michał, masz bardzo dobrego patrona-obrońcę: świętego Archanioła Michała! Odmawiaj modlitwę do niego, która jest egzorcyzmem prostym kilka razy dziennie, a zwłaszcza wtedy o trzeciej w nocy. Jeśli jest bardzo źle i nie potrafisz się nawet pomodlić, to wołaj chociaż imię Jezus – w kółko. „Na Jego Imię zegnie się każde kolano istot niebieskich, ziemskich i podziemnych”.
      To oczywiście jako wstęp; przede wszystkim pamiętaj o życiu sakramentami (spowiedź, przyjmowanie komunii).
      Masz moją modlitwę. +++

      Modlitwa do św. Michała Archanioła
      Święty Michale Archaniele! Wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy, a Ty, Wodzu niebieskich zastępów, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen.

      więcej np. tutaj: https://stacja7.pl/modlitwa/potezna-bron-duchowa-modlitwy-do-sw-michala-archaniola/

  28. Anna pisze:

    Ja urodzilam się o 3 nad ranem niestety. Nie wiem jaki to ma wpływ na moje życie bo jest ono dziwne.

  29. Mody pisze:

    Kaźdy stanie przed Sądem Bożym i za krzywdy będzie trzeba zapłacić

Dodaj odpowiedź do wobroniewiary Anuluj pisanie odpowiedzi