Ks. Marek Bałwas: o tai chi, baba yodze i innych zagrożeniach duchowych oraz o tym co dla nas ważne – o Różańcu św. o Wielkiej Pokucie

Ważny tekst ks. Marka Bałwasa, człowieka wielkiej miłości do Boga i cierpienia przyjmowanego z pokorą i radością

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Kiedy w ubiegłym tygodniu nie miałem komputera, to zdarzyło się, że na chwilę włączyłem na monitorze TVP Info. To co zobaczyłem, mocno mnie zdziwiło. Pod reportażem zobaczyłem tytuł „Tai chi”, a treścią były „ćwiczenia” kobiet w dojrzałym wieku. Zapewne wiele z nich to pewnie chodzące do kościoła osoby, jednak zupełnie nieświadome zagrożenia duchowego, w jakie poprzez te niby tylko „ćwiczenia” wchodzą, łamiąc tym samym pierwsze przykazanie. Okazało się, że ten reportaż to była reklama, że można się na to zapisywać, że to takie cudowne i relaksujące! Mało tego, że kobiety naiwne dają się na to nabrać, to jeszcze to proponują dla dzieci w szkołach!

stop-vektor-stempel
Więcej na ten temat będzie w linku, który podam niżej. To bowiem nie koniec, gdy usprawnienie komputera się przedłużało, to kilka dni później znów trafiłem na ten sam program, na tym samym kanale, tylko że inny był tytuł reportażu. Czytam Baba Yoga… myślałem, że coś pomyliło, że to pewnie o jakąś Baba Jagę chodzi, co to była zła i dzieci straszyła, gdy się było małym. Jakie było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem znów sporą grupę kobiet, na sali gimnastycznej, uprawiających Yoge. Pani trenerka zachwalała tą grupę, do której należą kobiety, po ciężkim doświadczeniu, jakim jest usunięcie piersi. Wiadomo, że to nie darmowe ćwiczenia i Pani trenerka wychwala swoją Baba Yogę, że jest lepsza niż Amazonki, bo tutaj się zawiązują przyjaźnie… Takie kłamstwo, bo z tego co wiem, to wśród Amazonek też są przyjaźnie. Te dwa reportaże były w ciągu trzech dni w TVP Info. Pobłogosławiłem te kobiety ze słowami:” Panie Jezu ratuj je!”, w tym momencie poczułem, że to jedyne co mogę zrobić, a reakcja złego była natychmiastowa. Co potwierdziło mi, że to od Ducha Świętego był pomysł znaku krzyża nad nimi. Jednak jak wiele miast w Polsce, już jest opanowane przez te zagrożenia, jak wiele osób zwiedzionych, ratujmy się nawzajem ostrzegając. Nie ma chrześcijańskiej Jogi, tak jak nie ma hinduistycznej modlitwy zachęcam poczytajcie
http://adonai.pl/zagrozenia/?id=58

rmb_100x200
Mamy już 297 dzień Nadzwyczajnego Roku Jubileuszowego Miłosierdzia, do końca pozostało 50 dni. Zadajmy sobie pytanie na ile zbliżyliśmy się do Bożego Miłosierdzia przez ten czas? Ile razy pomodliliśmy się Koronką do Miłosierdzia Bożego sami i we wspólnocie, choćby z Radiem Maryja? Jak często pamiętaliśmy o Godzinie Miłosierdzia, by choć przez króciutką chwilę, uwielbić Boga za Jego miłosierdzie i stanąć sercem, przy konającym w straszliwym osamotnieniu, Panu Jezusie? Jak wyglądało nasze korzystanie z Sakramentu Miłosierdzia? Czy udało nam się szerzyć kult Miłosierdzia, spełniając uczynki miłosierdzia względem duszy i względem ciała?Jeśli odpowiedzi na te pytania nas nie zadowalają, to mamy jeszcze czas, by je zmienić w codzienności.

zielona

Już rozpoczyna się miesiąc październik, miesiąc poświęcony najcudowniejszej z niewiast Najświętszej Maryi Pannie. Jaki to piękny czas, wspominam go od dzieciństwa, jak w mojej rodzinnej parafii w Turku, ogromna ilość dzieciaków przychodziła na Mszę Świętą i Różaniec. Nikomu się nie nudziło i nie dłużyło, bo wiedzieliśmy, że modlimy się do Najukochańszej Mateńki. Teraz obecnie jestem w trakcie Nowenny Pompejańskiej. Szczegóły można znaleźć tutaj http://pompejanska.rosemaria.pl/ Cieszę się, że będzie okazja modlitwy we wspólnocie, bo w domu gdzie mieszkam, mamy kaplicę i będziemy modlić się razem na różańcu. Kolejna część wspólna, gdy modlę się z TV Trwam, to będzie piękny czas. Zachęcam wszystkich co to czytają, znajdźcie czas, by pomodlić się jedną częścią różańca. Można w kościele, ale można i w pracy i w drodze do pracy, można nawet na palcach, których nie na próżno mamy dziesięć 🙂 Można się nauczyć modlić po łacinie, tutaj jest poprawne akcentowanie: https://sacerdoshyacinthus.com/2014/10/07/3492/
Kiedy byłem na egzorcyzmie, modliliśmy się po polsku na różańcu, po jednej cząstce, ksiądz egzorcysta zaproponował modlitwę po łacinie i wtedy zobaczyłem, jak wielką moc, ma modlitwa w języku kościoła, Od tego czasu, kiedy tylko mam możliwość i okazje to się tak modlę, a nawet uczę inne osoby i zachęcam, to nie jest wcale taka trudność modlitwy po łacinie. Warto spróbować 🙂
Tegoroczny różaniec to walka dwóch cywilizacji życia i śmierci! To walka o Polskę, czy pozostanie katolicka, pod płaszczem Maryi, czy ulegnie laicyzacji, która jak lawa z zachodu płynie do nas, zwodząc wielu na złą drogę. Życie bez Boga w sercu, w grzechu ciężkim bez spowiedzi, życie niby zachowujące, pewien obrządek zwyczajów religijnych, to ryzykowanie swojego zbawienia. Potrzebujemy nawrócenia, czy my czuwamy i czekamy na przyjście Pana Jezusa? Czy my w to jeszcze wierzymy?

baner_pokuta_02

15 października zapraszam do Częstochowy. Przypominam wszystkim o Wielkiej Pokucie. Każdy z nas jest grzesznikiem, który powinien pokutować, za swoje grzechy. Można także podjąć pokutę za innych http://wielkapokuta.pl/ Odliczmy się tam koniecznie, to ważne wydarzenie, nie może tam Ciebie i mnie zabraknąć. To ważny moment dziejowy. „Naród Polski jest podzielony, dużo jest złości i zawiści. Wielu żyje w lęku, niepewności, w nałogach. To są skutki grzechów, które popełniliśmy, my i nasi przodkowie.

Przez wspólną „Wielką Pokutę” możemy zmienić bieg historii. Historii każdego z nas i całego świata. To jest czas potężnej walki cywilizacji życia z cywilizacją śmierci. To chwila wymagająca szybkiej i jasnej odpowiedzi każdego z nas.” Nie zastanawiaj się czy warto tam pojechać, przyjedź a nie pożałujesz. Znam tych kapłanów, którzy tam będą głosić Słowo Boże z mocą! Tam po prostu nie można nie być, błagam więc Was, którzy to czytacie, niech to błaganie otworzy Wasze serca, byście zapragnęli uczynić Wielką Pokutę za wszystkie grzechy popełnione w Polsce.

Spotkanie poprowadzi ks. Dominik Chmielewski, konferencje i modlitwę ojcowie Antonello Cadeddu i Henrique Porcu misjonarze z Brazylii oraz ks. Piotr Glas. Mszę Święta będzie celebrował Jego Ekscelencja ks. abp Stanisław Gądecki.

wiara_fr22
Ostatnia rzecz… mam w znajomych blisko 5 tysięcy osób, tylko tyle można mieć w znajomych. Powyżej tej liczby, trzeba zakładać jakiegoś tam fanpage coś tam, tego nie będę robił. Blisko 3 tysiące mnie obserwuje i gdyby tak 10% z tych osób do których ten tekst dotrze UDOSTĘPNIŁO go na swoich profilach, to tak wielu mogłoby z niego skorzystać. Z tego co obserwuję, to liczba tych co UDOSTĘPNIAJĄ moje teksty jest rzec można maleńka. Myślę sobie, że jeżeli nie wstydzisz się mieć księdza w znajomych, to nie wstydź się pokazać innym o czym on pisze. Te słowa Jezus mówi do Ciebie : „32 Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. 33 Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.” Mt10. 32-33 Nie zapierajmy się swojej wiary, dzielmy się nią z innymi, nawet za cenę prześladowania czy wyśmiewania. Niech Jezus Chrystus będzie naszą Drogą Prawdą i Życiem a Maryja wspomożycielką w poznawaniu Boga. Wszyscy Święci Pańscy Aniołowie i Archaniołowie brońcie nas i strzeżcie. Wszystkim otwartym na łaskę, którzy dotrwali do końca tego wpisu z prośbą UDOSTĘPNIJ
Z serca BŁOGOSŁAWIĘ W IMIĘ OJCA I SYNA I DUCHA ŚWIĘTEGO +

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Pomoc duchowa, Zagrożenia duchowe i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

21 odpowiedzi na „Ks. Marek Bałwas: o tai chi, baba yodze i innych zagrożeniach duchowych oraz o tym co dla nas ważne – o Różańcu św. o Wielkiej Pokucie

  1. wobroniewiary pisze:

    Módlmy się za siebie nawzajem, przyzywając opieki św. Michała Archanioła

    Święty Michale Archaniele broń nas w walce a przeciw niegodziwości
    i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną. Niechaj go Bóg pogromić raczy, pokornie o to prosimy, a Ty wodzu zastępów anielskich, szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła Amen!
    Święty Michale Archaniele, który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli. Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj, za Twoim przykładem, na początku nowego dnia, otwierając się na działanie Ducha Świętego, w każdej chwili dawał się Bogu, wypełniając z miłością Jego świętą wolę. Niech razem z Tobą wołam bez ustanku: Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego. Amen

    Niżej możemy wpisywać intencje, w których mamy się nawzajem omadlać 😉

  2. wobroniewiary pisze:

    ❤ Alicja "ŚWIADECTWO" cz. II Niedz. 13.04.1986, godz. 8.30

    † Wszędzie i zawsze powinnaś świadczyć o Mnie. Jeśli posyłam cię w określone miejsce, to właśnie w tym celu. Masz być Moim świadkiem – zawsze, bez względu na okoliczności.

    – … coraz wyraźniej widzę swoje braki…

    † Doskonała nigdy nie będziesz tu na ziemi, bo jesteś człowiekiem. Ale jesteś w drodze do doskonałości. Podążaj nią. Doskonałością Ja jestem. Im będziesz bardziej zjednoczona ze Mną, tym doskonalsza będziesz się stawać. Ufaj i nie ustawaj w podążaniu za Mną.

    – Co jest najważniejsze na tej drodze, by się nie potknąć?

    † Potknięcia cię nie ominą. Potrzebna jest wytrwałość. Pragnij dojść do Światła, które widzisz oczyma duszy, a którym Ja jestem, a dojdziesz. Pragnij i ufaj, a spełni się. Tyle razy wystarczało tylko twoje pragnienie i otrzymywałaś… Czy sądzisz, że teraz może być inaczej?

    – Nie, Ojcze, ale tamte sprawy czy rzeczy były o wiele mniej ważne – teraz rozstrzyga się mój los.

    † W określonym momencie twego życia też były ważne dla ciebie. Ja spełniam prośby i pragnienia, które nie są złe. O ileż chętniej spełniam te, które są dobre, które prowadzą, Moje dziecko, do Mnie.
    Twój los rozstrzyga się od dawna, choć nie zdawałaś sobie z tego sprawy. Los człowieka rozstrzyga się nieustannie. Dlatego ważne jest, by każdego dnia i każdej chwili opowiadać się za tym, co się wybrało, by ciągle potwierdzać swój wybór wszystkimi możliwymi sposobami. Musi być jedność w postępowaniu, myśleniu, w słowach. Wtedy idziesz prędzej i przeszkody pokonujesz łatwiej i masz pokój w sercu. Jedność jest podstawą pokoju i postępu w drodze.

    – Co to jest pokój?

    † To jest Moje błogosławieństwo, jakiego udzielam ci, mieszkając w twoim sercu. Dlatego wszelki pokój zaczyna się w sercu i stamtąd wychodzi na zewnątrz i promieniuje na innych, na otoczenie.

    Nikt z zewnątrz nie da ci pokoju, o ile nie będziesz zintegrowana wewnętrznie i złączona ze Mną. Zjednoczenie ze Mną i oddanie Mi wszystkiego daje pokój w pełni i wolność w pełni, i radość wypływającą z tego.

    – Czy to jest możliwe do osiągnięcia?

    † W znacznym stopniu tak. Wymaga koncentracji wszystkich sił wewnętrznych, jakie masz w jednym punkcie, którym jestem Ja.

    – A więc sprawa hierarchii ważności…

    † Tak, ale z całkowitą konsekwentnością i bezwzględnością porządkującą życie: myśli, słowa, czyny. Najważniejsze są myśli. Słowa i czyny są ich realizacją – ucieleśnieniem.

    – Co to jest myśl?

    – To energia, jaką wytwarzasz i emanujesz o określonym ładunku dobra lub zła. Ona nie ginie. Działa w świecie i przynosi skutki zależne od ładunku, jaki jej nadasz, i siły, z jaką ją wytwarzasz. Tą siłą jest pragnienie, wola.

    – Czym są uczucia?

    † Są kwiatami na ziemi pragnień.

    – Dlatego bywają nietrwałe, choć niekiedy tak piękne?

    † Tak, ale jeśli gleba jest dobrze uprawiana, wyrastają ciągle i stają się coraz bardziej dorodne. Poza tym nie więdną przedwcześnie, lecz przynoszą owoce i ziarno, które można siać, by wyrastały na innej glebie.

    – Najpiękniejszym kwiatem jest Miłość?

    † Jest to kwiat z ogrodu Boga, który przyniosłem na ziemię.

    – Zupełnie w głowie się nie mieszczą te rozmowy z Tobą, Ojcze…

    † Czy uważasz, że rozum ludzki jest miarą wszechrzeczy?

    – Człowiek jednak jakoś mu podlega.

    † Chodzi o to, by wyjść poza ciasnotę rozumu. Wtedy Ja będę mówił poprzez serce. Czy sądzisz, że przypadkiem było to, że, budując Kościół na ziemi, oparłem się na sercu Piotra, a nie na jego rozumie? Nie pytałem, czy Mnie rozumie, ale czy Mnie miłuje. I to aż trzykrotnie pytałem. Wielu trudzi się, by Mnie dosięgnąć rozumem, a przecież sercem byłoby prościej. Nie przypadkiem ludzie prości i dzieci są Mi bliżsi.

    – Tyle mam książek i coraz mniej czasu, by je czytać.

    † Nie musisz. Ja powiem ci więcej i prościej.

    – Coś chyba jednak trzeba poza Pismem?

    † Doznania mistyków. Tam jest prawda – nie w spekulacjach filozoficznych czy dociekaniach rozumu.

    – Rekolekcje mam z Tobą, Ojcze…

    † Tak, nieustanne. To jest Mój dar dla ciebie.

    – Czy mogę słuchać nagrań muzycznych, które mam?

    † Po co? Ogarnie cię niepotrzebna tęsknota za tym, czego nie ma. A przecież mówisz Mi, że Ja jestem twoją jedyną tęsknotą. Bądź Mi wierna. Zostaw wszystko inne, a spełni się to, czego pragniesz. Ja to spełnię. I otrzymasz znacznie więcej niż sama jesteś w stanie znaleźć. Świat nie da ci tego, co Ja dać mogę i pragnę ci dać. Ufaj i bądź wierna.

    • mariaP pisze:

      …”Nie pytałem czy Mnie rozumie, ale czy Mnie miłuje?…

      Niezwykle świadectwo i pouczenie .
      Nieważne , ze nie rozumiemy , zaufajmy i pokochajmy Najświętszy Sakrament . Czyż to nie ten sam Jezus , który wypowiada te słowa?

      • Anna EM pisze:

        Tam jest obecny Jezus. W ten sposób się nawróciłam 😊 przez Najświętszy Sakrament, a było to…. 15 sierpnia ok. 10 lat temu.

        • mariaP pisze:

          na zakończenie dnia św. Tereski / co kochałam❤ …

          ” Nade wszystko kochałam
          Hostię, w Niej wszystko miałam:
          Gdy Pan do serca zszedł, promieniałam,
          Przyjęłam Go olśniona
          Do łona! !…”

          Kiedyś Jan Paweł II pisał , że Pan kiedy się w sercu przyjmie jest jak kwiat….
          …a do łona ?
          Teresa była olśniona !
          A ty ?
          Nie wiem , mam wrażenie , ze to olśnienie to kwestia miłości , płodności …

          ” … Jam Twą strzałą zraniona…
          Moją jest Uwielbiona
          Twarz Twoja, Serce, Postać wyśniona:
          Kocham Cię coraz więcej,
          Goręcej!…
          Chcę czcić Cię z Aniołami,
          Wielbić z Cherubinami,
          Z miłości umrzeć Świętych śladami;
          Weź, Jezu duszę moją,
          Jest Twoją!
          Jak ćma, gdy płomień świeci,
          Niepomna zgonu leci,
          Tak w Twej miłości, która żar nieci,
          Pragnę być pogrążona
          Spalona…
          Zbliża się uroczyste
          Święto w niebie wieczyste!
          Milczącą harfę zabiorę, Chryste,
          Z nią pójdę pod Twe stopy
          W nieba stropy!…
          Z Tobą Marię wśród chwały,
          Ujrzę — niebian huf cały,
          I serca, które tu mnie kochały,
          Przygarną mnie do siebie
          Tam w niebie!…”
          / 28 kwietnia 1895

          Święta Teresko , Oblubienico Oblubieńca.
          Kiedyś był w naszej Parafii Kapłan , Twój fan !
          Ze skarbca swego serca i walizki podzielił sie z nami tym , co miał ,
          Ciebie nam dal ,
          w Relikwiarzu .
          Była uroczystość i spoczęła Twa obecność w naszym nowym Ołtarzu.
          … płatki róż Kapłanom ,
          nie tylko fanom ,
          którzy przy nim staną !

    • leszek pisze:

      Właśnie straciłem pracę. Tak bardzo chcę przekonać wszystkich , że Jesteś mój Jezu! Uparłem się, ale jestem taki słaby. Zostaje mi tylko wytrwać. Kocham Cię mój Jezu!

  3. wobroniewiary pisze:

    W pierwszą niedzielę października obchodzimy święto Królowej Różańca Świętego. Dla czcicieli Dziewicy Pompejańskiej na całym świecie jest to dzień wielkiej łaski. W tym czasie Matka Boża szczególnie przytula wszystkie swoje różańcowe dzieci. I my do nich należymy.

  4. wobroniewiary pisze:

    (Hi 42,1-3.5-6.12-17)
    Hiob odpowiedział Panu, i rzekł: Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić. Kto przesłania zamiar nierozumnie? O rzeczach wzniosłych mówiłem. To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem. Dotąd Cię znałem ze słyszenia, obecnie ujrzałem Cię wzrokiem, stąd odwołuję, co powiedziałem, kajam się w prochu i w popiele.
    A teraz Pan błogosławił Hiobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic. Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki. Pierwszą nazwał Gołębicą, drugą Kasją, a trzecią Rogiem Antymonu. Nie było w całym kraju kobiet tak pięknych jak córki Hioba. Dał im też ojciec dziedzictwo między braćmi. I żył jeszcze Hiob sto czterdzieści lat, i widział swych potomków – w całości cztery pokolenia. Umarł Hiob stary i pełen lat.

    1 października – Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy i doktora Kościoła

  5. Teodor pisze:

    Cześć Ewa, cześć Wowitowcy! Polecam wam moją stronkę na fejsie, opartą na Liście do Efezjan 6, 10-20 🙂 Dostałem natchnienia i dziś Pisze o Różańcu świętym, w październiku będzie więcej artykulików 🙂 https://www.facebook.com/Armour-of-GOD-206740466410946/?ref=bookmarks

      • Teodor pisze:

        Będzie po polsku i angielsku naraz tylko mam dużo roboty 😀 Będzie po grecku i łacinie conieco może też, może i robaczki hebrajskie, na kurs biblijny KUL chodzę 😛 Ta kaligrafia na zdjęciach na razie jest po polsku, np akt zawierzenia wg św Ludwika 🙂 Odkryłem, że pierwszym patronem strony jest św Paweł, a on był apostołem narodów i musiał też nawijać w językach 😀 Poza tym, pisząc po angielsku korzystam z dobrych artykułów i komentarzy angielskich i polskich, czyli dwa razy więcej materiałów i inspiracji! No i pisząc po angielsku uczę się języka „przy okazji”, przyda się kiedyś do ewangelizacji! Pędzę na Koronkę!

  6. mariaP pisze:

    Księże Marku ,
    dziękuję i za to błogosławieństwo „Jezu , ratuj je” , i za tę katechezę . Myślę , ze „ta para” stawi niejednego na nogi . Tego ludziom potrzeba 👫
    💙
    Zmarłym rzuć na wezwanie okruch śpiewu kruchy.
    Przybiegną wywołane
    Z wysokich stref zaświata miłowane duchy –
    Otworzą bramą ścianę.

    I nagle – niepotrzebne zaklęcia i zioła –
    Przy tobie wiernie stoją –
    Jak z mgły wypłyną dłonie i piersi, i czoła –
    Ich wzrok wzrokiem pokoju !

    I dobrze ci , jak gdybyś ramiona zanurzył
    W wierze wolnej od trwogi –
    I cisza już pogodna, spokój jak po burzy
    I wieje Bogiem !

    / Wojciech Bak
    💙
    Niech sie stanie !
    💙

  7. Marakuja pisze:

    Może warto pomyśleć o takim postanowieniu na zaczynający się październik, aby nauczyć się odmawiać Różaniec Święty po łacinie? Za 2 tygodnie, na Wielką Pokutę już się będzie na pewno znało go na pamięć. Różaniec jest jak wiemy egzorcyzmem, a do tego jeszcze po łacinie to „ostra amunicja” Niedawno miałam okazję się przekonać jak to jest z głośną modlitwą. Podzielę się, bo to się wpisuje w tematykę zagrożeń duchowych. Mam koleżankę, która ratując swoje zdrowie jeździ na biorezonans. To oczywiście wyciąganie pieniędzy od naiwnych + ezoteryka. Już ją kiedyś przestrzegałam przed akupunkturą, ale nie nie dała sobie powiedzieć, bo w poradni leczenia bólu w przychodni robią akupunkturę, taki był argument, że jest dobra. Więc gdy mi powiedziała, że chodzi na biorezonans, to już jej nic nie mówiłam,lecz zaraz po skończonej rozmowie tak z serca głośno się pomodliłam do Pana Boga o ochronę dla niej od złego. W tym samym momencie dosłownie wybuchnął słoik, który jakiś czas wcześniej, z 10 minut, przygotowałam sobie z zupą do pracy. Dosłownie wybuch słoika nastąpił, nie to, żeby pękło szkło. Zupa i szkło były w całej kuchni, nawet wewnątrz zamkniętej szafki. To mi dało do myślenia, że niektóre modlitwy trzeba wypowiadać tylko w sercu, które zna tylko Pan Bóg, diabel tam nie ma wstępu do podsłuchiwania.

    link do Różańca Św. po łacinie:

    Różaniec po łacinie

    Jutro odmawiamy suplikę do Królowej Różańca Świętego:

    W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

    Czcigodna Dziewico Zwycięska, Pani nieba i ziemi, na imię Której cieszą się niebiosa i drży piekło, o chwalebna Królowo Różańca Świętego my oddane Twoje dzieci, zgromadzeni w twoim Sanktuarium w Pompejach w tym uroczystym dniu (tj. 8 maja i w pierwszą niedzielę października), wylewamy uczucia naszego serca i z ufnością synowską przedstawiamy Ci nasze troski. Z tronu łaskawości, gdzie zasiadasz Królowo, zwróć o Maryjo, Twoje litościwe spojrzenie na nas, na nasze rodziny, na cały świat. Niech wzbudzą w Tobie współczucie zmartwienia i cierpienia, które zaprawiają goryczą nasze życie. Zobacz, o Matko, ile czyha na nas niebezpieczeństw duszy i ciała, jak wiele uciska nas nieszczęść i udręk.
    O Matko, wybłągaj dla nas miłosierdzie u Twego Syna Bożego i pozyskaj Twoją łaskawością serca grzeszników. To są nasi bracia i Twoje dzieci, za które Jezus Chrystus zapłacił swoją Krwią, a którzy zasmucają najczulsze Twoje serce. Okaż się wszystkim, że jesteś Królową pokoju i przebaczenia.

    Zdrowaś Maryjo!

    To prawda, że my pierwsi, chociaż jesteśmy Twoimi dziećmi, nie przestajemy przyczyniać się naszymi grzechami do krzyżowania Jezusa i wciąż na nowo przebijamy Twoje serce.
    Wyznajemy, że zasłużyliśmy na najcieższe kary, lecz wspomnij, że na Golgocie wzięłaś razem z Krwią Przenajświętszą testament umierającego Odkupiciela, który ogłosił Cię Matką, naszą Matką grzeszników.

    A więc Ty, jako nasza Matka, jesteś naszą Orędowniczką, naszą nadzieją. a my, jęcząc, wyciągamy do Ciebie błagalnie nasze ręce i wołamy do Ciebie: Miłosierna!
    O dobra Matko, zlituj się nad nami, nad naszymi duszami, nad naszymi rodzinami, nad naszymi krewnymi, przyjaciółmi, nad naszymi bliskimi zmarłymi, a nade wszystko nad naszymi nieprzyjaciółmi i nad tylu ludźmi, którzy chociaż noszą imię chrześcijan, to jednak wciąż obrażają łaskawe Serce Twojego Syna. prosimy Cię dzisiaj o miłosierdzie dla zdeprawowanych narodów, o miłosierdzie dla całej europy, dla całego świata, aby pełen skruchy powrócił do Twojego Serca.

    Miłosierdzie dla wszystkich, o Matko Miłosierdzia!

    Zdrowaś Maryjo!

    O Maryjo racz nas przychylnie wysłuchać! Jezus Chrystus złożył w Twoje ręce wszystkei skarby swoich łask i swego miłosierdzia.

    Ty zasiadasz po prawicy swego Syna, Dziewico królewska i ukoronowana, jaśniejąca nieśmiertelną chwałą ponad wszystkie chóry Aniołów. Ty rozpościerasz swoje panowanie tak daleko, jak daleko siegają niebiosa, i Tobie są poddane ziemia i wszystkie stworzenia.
    Tobie została udzielona wszechmoc przez łaskę nad Sercem twojego Syna i dlatego możesz nas wspomagać. Jeśli Ty nie chciałabyś nas wspomagać, ponieważ jesteśmy synami niewdzięcznymi i niegodnymi Twojej pomocy, nie wiedzielibyśmy do kogo mamy się zwrócić. Twoje matczyne serce nie dopuści do tego, żebyśmy, Twoje dzieci zostali zgubieni.

    Dziecię, które widzimy na Twoich kolanach i mistyczna korona różańca, którą dostrzegamy w Twojej ręce, napełniają nas ufnością, że będziemy wysłuchani. Pokładamy całkowicie zaufanie w Tobie, oddajemy się, jak słabe dzieci, w ramiona najczulszej spośród Matek i dzisiaj właśnie oczekujemy od Ciebie upragnionych łask.

    Zdrowaś Maryjo!

    Prośmy Maryję o Jej błogosławieństwo.

    Prosimy Cię teraz, o Królowo, o ostatnią łaskę, której nam nie możesz odmówić w tym tak uroczystym dniu (tylko 8 maja i w pierwszą niedzielę października).

    Udziel nam wszystkim Twojej niezmiennej miłości i w sposób specjalny Twojego macierzyńskiego błogosławieństwa.

    Nie odejdziemy od Ciebie, dopóki nas nie pobłogosławisz. Błogosław o Maryjo w tej chwili Ojca św. Do dawnych blasków Twojej Korony, do zwycięstwa Twojego Różańca, ze względu na które zostałaś nazwana Królową Zwycięską, dołącz jeszcze i to o Matko: daj zwycięstwo religii i pokój wspólnocie ludzkiej. Błogosław naszych biskupów, kapłanów a szczególnie tych wszystkich, którzy gorliwie zabiegają o sławę Twojego sanktuarium. Błogosław wreszcie wszystkich złączonych z Twoją świątynią w Pompejach i tych, którzy zabiegają i troszczą się o nabożeństwo Różańca świętego.

    O błogosławiony Różańcu Maryi, słodki łańcuszku, który nasz wiążesz z Bogiem w związku miłosci, który jednoczysz nas z aniołami. Wieżo zbawienia przeciwko napaściom piekła! Najpewniejszy porcie dla rozbitków, nie opuścimy Cię już nigdy.
    Ty będziesz nam umocnieniem w godzinie konania, tobie poślemy ostatni pocałunek życia, które będzie gasnąć.

    Ostatnim słowem naszych warg będzie Twoje słodkie imię, o Królowo Różańca świętego z Pompejów, o Matko nasza droga, o Ucieczko grzeszników, o Pani pocieszycielko strapionych.

    Bądź wszędzie błogosławiona dzisiaj i na zawsze na ziemi i w niebie. Amen.

    Witaj, Królowo, Matko miłosierdzia,
    Życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj.
    Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy.
    Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole.
    Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć.
    A Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż.
    O, łaskawa,
    O, litościwa
    O, słodka Panno Maryjo.

    • MM pisze:

      Suplika do Królowej Różańca Świętego odmawiana 8 maja, w rocznicę rozpoczęcia budowy sanktuarium różańcowego w Pompejach oraz w pierwszą niedzielę października, w święto Królowej Różańca Świętego

      W 1883 r., po raz pierwszy została odczytana Suplika do Królowej Różańca Świętego. Jej autorem jest bł. Bartolo Longo. Powstała ona jako odpowiedź Bartola na encyklikę o różańcu papieża Leona XIII. Celem supliki była duchowa walka przeciwko panoszącemu się w społeczeństwach złu.
      Treść tej modlitwy została szybko zaakceptowana i przekazywana dalej przez wyznawców Maryi. Wkrótce obiegła cały katolicki świat! Harmonia, głęboki duchowy wymiar tej modlitwy są tak poruszające, że sam Jan Paweł II użył jej ostatnich wersów jako konkluzji do swojego Apostolskiego Listu o różańcu Rosarium Virginis Mariae.
      Bartolo Longo uroczystą recytację supliki (przypadającą 8 maja w rocznicę rozpoczęcia budowy sanktuarium różańcowego w Pompejach, oraz w pierwszą niedzielę października w święto Królowej Różańca Świętego) nazwał „godziną dla świata”. Suplika bowiem była recytowana nie tylko w Pompejach, ale i na całym świecie. W kościołach, wspólnotach, wszędzie tam, gdzie byli duchowi synowie i córki Królowej Różańca z Pompejów. W tej cudownej godzinie, o 12 w południe, świat łączył jeden wielki duchowy różaniec prowadzący do Sanktuarium w Pompejach. I łączy do dziś.
      Suplika jest także uroczyście odmawiana na Watykanie przez kolejnych rezydujących papieży.
      I my w majowe i październikowe święto naszej Pani odmówmy suplikę do potężnej Królowej Różańca Świętego! Zachęćmy też innych!

      http://marylka57.blogspot.com/2015/05/suplika-do-krolowej-rozanca-swietego.html

  8. magda pisze:

    Wiele łask wymodliłam Supliką, ostatnio prawo jazdy 🙂

  9. Ufająca Bogu pisze:

    Proszę o modlitwę za dziewczynę, która „ćwiczy” jogę. Dziś się dowiedziałam, że również ,aby odpędzić (według niej) zły urok, okadza mieszkanie białą szałwią. I twierdzi, że to zgodne z nauką Chrystusa. Modlę się za nią,bo chciałabym, żeby wróciła do życia.

  10. Pingback: Ważny tekst ks. Marka Bałwasa, człowieka wielkiej miłości do Boga i cierpienia przyjmowanego z pokorą i radością | Biały, bardzo biały

  11. Pingback: Dziś odmawiamy suplikę do Królowej Różańca Świętego: | Biały, bardzo biały

  12. Sylwia pisze:

    Na stronie WielkaPokuta.pl nastepnie Walka Duchowa i Jerycho Narodu Pskiego jest prosba aby spotkali sie ludzie w roznych miastach na Jerychu Rozancowym w intencji przeblagalnej za wszystkie grzechy .Wiecej : http://wielkapokuta.pl/jerycho-narodu-polskiego

Dodaj komentarz